Mazurscy w podróży. Tom 5. Szpieg, szmaragd i brukselskie koronki

Jesteśmy zadziwieni i w szoku, że książka nagle się urywa i nie ma zakończenia i rozwiązania zagadki kradzieży szkatułki i szmaragdu

Mazurscy to wspaniała rodzinka, którą tworzą Jędrek, Bunia, Marcela, Padre i Mamina. To ekipa, która swój wolny czas spędza bardzo aktywnie – zwiedzając różne zakątki Polski i Europy. Ich ciekawość świata i przygody niejednokrotnie przyprawiają czytelnika o uśmiech na ustach, a fakty historyczne w niej zawarte są doskonałym walorem edukacyjnym nie tylko dla młodego czytelnika.

Tym razem babcia Henrysia wspólnie ze swoimi przyjaciółkami podczas pobytu w Holandii organizuje klub, który ma stanowić dla nich rozrywkę i wypełnić wolny czas. Oczywiście nie chodzi o klub robótek ręcznych, gry w karty czy wspólnego oglądania seriali telewizyjnych. A jako, że bunia potrafi zwabić wszelakie kłopoty to gwarantuję, że podczas lektury nie będziecie się nudzić i, że przygody iście szpiegowskie zawładną Waszymi umysłami…

Bardzo polecam książkę w której losy bohaterów przeplatane są informacjami i ciekawostkami o różnych miastach w których dzieje się akcja. Dodatkowo książka wzbogacona jest zdjęciami prywatnymi autorki i ilustracjami Anny Oparkowskiej. Książka posiada sztywną oprawę dzięki czemu stanowi doskonały pomysł na prezent, a dodam, ze to już 5 tom tej wspaniałej serii.