Kiedy po I wojnie światowej Niemcy rozpoczęli zbrojenia, zmuszeni byli budować swą marynarkę wojenną od podstaw, zatem Reichsmarine i jej następczyni, Kriegsmarine, znalazły się w posiadaniu okrętów należących do najnowocześniejszych, najpotężniejszych i najbardziej zaawansowanych technicznie na świecie. Marynarzy rekrutowano z ogromną wybiórczością, dzięki czemu jakość kwalifikacji personelu była bardzo wysoka. Niniejsza książka przedstawia rekrutację, szkolenie, warunki służby i doświadczenie bojowe typowego marynarza niemieckiego podczas II wojny światowej, skupiając się na głównych rodzajach służb Kriegsmarine, jak i na prowizorycznych jednostkach bojowych rzuconych do walki jako piechota w ostatnich dniach wojny.
Autor | Gordon Williamson |
Wydawnictwo | Napoleon V |
Rok wydania | 2017 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 64 |
Format | 18.5x25.0 cm |
Numer ISBN | 9788365746269 |
Kod paskowy (EAN) | 9788365746269 |
Data premiery | 2017.01.25 |
Data pojawienia się | 2017.01.12 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
Podczas II wojny światowej wojska pancerne Trzeciej Rzeszy walczyły na pierwszej linii w każdej ważniejszej kampanii lub bitwie, od inwazji na Polskę i Francję po ostatnią wielką kontrofensywę w Ardenach. Czołgiści niemieccy służyli na każdym froncie, zdobywając ogromny respekt dzięki swej energiczności w ataku i wytrwałości w obronie. Niniejsza książka przedstawia rekrutację, szkolenie, warunki służby i doświadczenie bojowe typowego niemieckiego czołgisty w II wojnie światowej, służącego na różnych frontach – od skwaru Pustyni Zachodniej po zamarzniętą tundrę frontu wschodniego. Tekst wzbogaca wiele niepublikowanych dotąd fotografii pochodzących z dwóch głównych źródeł: od prywatnych kolekcjonerów i od samych weteranów Panzerwaffe.
W Trzeciej Rzeszy istniało wiele rozmaitych formacji bezpieczeństwa, często jednak organizacje te przedstawia się w sposób wysoce uproszczony. Niniejsza książka przedstawia szczegółowy i oparty na źródłach obraz ich różnorodnych działań i obowiązków, a także ukazuje motywacje i zachowania ich członków. Omówione są doświadczenia typowych funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa i policji podczas II wojny światowej - od rutynowej kontroli ruchu drogowego po zwalczanie partyzantki i ruchu oporu. Praca opisuje wiele formacji, w tym żandarmerię polową Wehrmachtu i Waffen-SS, służbę bezpieczeństwa - SD, policję pomocniczą - Schutzmannschaft, a także brutalne jednostki antypartyzanckie Dirlewangera i Kamińskiego.
Książka zawiera nieznane wątki i ciekawostki historyczne, które mogą zainteresować nie tylko zawodowych historyków. Mimo upływu 70 lat od września 1939 w tej bogatej historii brak tematów i faktów, które podejmuje publikacja Zagadki i tajemnice kampanii wrześniowej. Rozdział polskiej historii najnowszej jeszcze dzisiaj razi mylnymi relacjami, interpretacjami względnie niewiedzą o istotnych epizodach Września. Wykorzystane przez autora wątki nie zostały do tej pory dostrzeżone przez historyków. Przykładowo, nawet historycy prasy polskiej nie wiedzą, że właściciel IKC, największej gazety dwudziestolecia, gotów był sprzedać dziennik… Goebbelsowi. Podobnych przykładów w tej książce jest więcej.
W okresie wojny została uruchomiona produkcja udanych pociągów pancernych typu BP-42 i BP-44, a ponadto do jednostek trafiły inne typy pojazdów szynowych np. ciężkie opancerzone lokomotywy spalinowe uzbrojone w armaty tzw. Panzertriebwagen, improwizowane pociągi pancerne tzw. Streckenschutzzug, pociągi sztabowe (Kommandozug), drezyny pancerne, a nawet specjalne wagony przeznaczone do niszczenia nieprzyjacielskich pojazdów pancernych (Panzerjagerwagen).
Oddajemy w Twoje ręce opowieść o Janinie Wasiłojć-Smoleńskiej. „Jachna”, bo taki pseudonim nosiła nasza bohaterka, była sanitariuszką w oddziałach partyzanckich Armii Krajowej na Wileńszczyźnie w czasie II Wojny Światowej oraz w 5 Wileńskiej Brygadzie AK, walczącej z władzą komunistyczną po zakończeniu wojny. Za czynny opór wobec komunistów spędziła 10 lat w więzieniach. Do przybliżenia partyzanckiej i więziennej historii „Jachny” zachęciły nas nie tylko jej burzliwe losy oraz postawa, ale również kilka niezwykłych przedmiotów – jej osobistych pamiątek – przechowywanych w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Jest to między innymi dar współwięźniarki – pudełeczko na różaniec, który niestety się nie zachował, gdyż jego paciorki wyk...
„Niniejsza praca poświęcona została regionowi, który jako pierwszy rozpoczął walkę w I powstaniu śląskim. Była to ziemia pszczyńska, pod którą w pracy przyjęto nazywać dawny pruski powiat pszczyński. Dzielił się on niejako naturalnie na dwie części – północną i południową. W środku tego powiatu w sposób wyznaczony przez samą przyrodę te dwa obszary oddzielały zwarte kompleksy leśne, zwane Lasami Kobiórskimi. Ziemia nazywana później pszczyńską do czasów darowizny krakowskiego księcia Kazimierza Sprawiedliwego (1179) nie była rdzennym Śląskiem, a stanowiła zachodnią rubież tzw. dzielnicy senioralnej. Jej losy są powszechnie znane – a wpływy polskie, czeskie, węgierskie, habsburskie, pruskie i niemieckie wywarły piętno na charakterze i ku...
Czy Kazimierz Wielki był bigamistą? Czy Władysław Laskonogi został zabity przez dziewkę kuchenną? Czy Bolesław Chrobry zgwałcił ruską księżniczkę? Czy Przemysł II był żonobójcą? Na te i inne pytania dotyczące prywatnego życia Piastów odpowiada w swojej książce profesor Błażej Śliwiński, znany polski mediewista. Opierając się na autentycznych tekstach średniowiecznych kronik, przytaczając liczne plotki, ukazał przedstawicieli tej dynastii od nieznanej dotąd strony. Udowodnił, że w wiekach średnich nie tylko modlono się i wojowano, ale równie chętnie oddawano się wszelkim przyjemnościom. Błażej Śliwiński – profesor Uniwersytetu Gdańskiego, kierownik Zakładu Historii Średniowiecznej Polski i Nauk Pomocniczych Historii w Instytucie Historii. O...
Portugalczycy wybrali pole bitwy i to oni oczekiwali na nieprzyjaciela. Ustawili się na wrzosowisku w połowie drogi, którą mieli przejeżdżać Kastylijczycy w dwóch formacjach. Stali na niewielkim płaskowyżu, osłonięci palisadą i wilczymi dołami. To wzgórze, na którym stanęli po bokach dość stromo opadało na dół w stronę rzek. Portugalczycy wyrzucili przez piechotę małe kotwy, które wbijając się w kopyta końskie ranić miały konie, które zrzucały jeźdźców. Potwierdziły to badania archeologiczne. Z tyłu stały odwody osobiście dowodzone przez Jana z Avis. Taktyka ta była znana w szczególności Anglikom prowadzącym wojnę stuletnią z Francuzami. Naprzód stał konetabl z rozwieszoną chorągwią i dwoma giermkami po bokach. Za nim ariergarda portugalsk...
Książka opowiada o wstydliwie pomijanym milczeniem lub często lekceważonym przez badaczy dziejów epizodzie nowożytnej historii europejskiej, jakim było uzgodnione przez władze zwycięskiej w II wojnie światowej koalicji przymusowe wysiedlenie ludności niemieckiej z krajów środkowo- i wschodnioeuropejskich po 1945 roku Ta kilkuletnia operacja deportacyjna na wielką skalę objęła łącznie kilkanaście milionów ludzi, głównie starców, kobiety i dzieci, a w jej trakcie zginęło – podczas uwięziona w zaimprowizowanych obozach koncentracyjnych oraz tułaczki i transportów w nieludzkich warunkach – szacunkowo około pół miliona ofiar. Niniejsza książka to pierwsze opracowanie, poświęcone tej politycznej i ludzkiej katastrofie, której tragicznym skutkom nie zapobi...
Niewiele oddziałów niemieckich sił zbrojnych uczestniczyło w walkach na tak wielu frontach jak strzelcy górscy, inaczej Gebirgstruppen. Od kampanii Blitzkriegu w 1940 roku przez ataki na Bałkany i Rosję oraz kampanię w Afryce Północnej, po obronę Rzeszy od 1944 do 1945 roku, strzelec górski zdobył reputację niezawodności i odwagi. Każdy taki żołnierz był niezwykle sprawnym człowiekiem: tego wymagała konieczność pokonywania trudnego terenu z pełnym ekwipunkiem, bez wsparcia zmotoryzowanego taboru zaopatrzeniowego. Ta nowa pozycja pokazuje proces naboru, szkolenia oraz doświadczenia wojenne typowego strzelca górskiego.
Poznaj prawdę o rzekomym wyzwoleniu Rzeczpospolitej. Obiecywali wolność i bezpieczeństwo. Zdruzgotany brutalną okupacją naród witał ich z nadzieją i kwiatami. Zamiast wybawicieli nadeszli jednak bezwzględni zbrodniarze i złoczyńcy. Nikt nie mógł czuć się bezpieczny w zetknięciu z czerwoną szarańczą. Żołdacy Stalina zamordowali dziesiątki tysięcy Polaków. Patriotów zaciągali do enkawudowskich katowni. Nawet małe dzieci zamykali za drutami obozów. Kobiety nie były dla nich ludźmi, ale wyłącznie łupem. Nie sposób zliczyć, ile Polek padło ofiarą chorej żądzy czerwonoarmistów. Na pewno zbyt wiele. O budowie komunizmu i braterstwie narodów. Sowieci demontowali nasze fabryki, grabili majątek pokoleń, rozebrali tysiące kilometrów torów kolejowych. Zro...
Obozy pogardy to wstrząsające studium okrucieństwa, w którym opisano losy Polaków zesłanych do obozów pracy na terytorium naszego kraju. Przebywali w nich niepełnoletni, starcy, kobiety w ciąży, matki z niemowlętami... Idea organizowania w Polsce obozów w miejsce hitlerowskich sięga okresu II wojny światowej: w 1944 r. obóz pracy utworzono w poniemieckim obozie na Majdanku, a w 1945 r. w Auschwitz, wspólnie z ludnością niemiecką. Tuż po zakończeniu wojny wiele byłych obozów niemieckich zyskało miano obozów karnych. Jednostki NKWD miały nieograniczone uprawnienia do aresztowania potencjalnych przeciwników politycznych; osadzały ich w obozach na Majdanku, w Oświęcimiu, Rembertowie, Mysłowicach…, aby w końcu część z nich wywieźć w głąb ZSRR. Szacuje...
Popularna seria, wcześniej niedostępna w szerszej dystrybucji. Tom ten jest kontynuacją New Vanguard 51: U-Booty Kriegsmarine (1) i pokazuje postępujący rozwój U-Bootów w niemieckiej służbie, w tym ewolucję okrętów typu IX jako podwodnych krążowników o dużym zasięgu przeznaczonych do samotnych działań na odległych akwenach. Opisany jest również rewolucyjny typ XXI, który narodził się w 1942 roku i został zwodowany w kwietniu 1944. Typ XXI - pierwszy prawdziwy okręt podwodny (a nie jedynie zanurzający się) pojawił się zbyt późno, by wpłynąć na losy wojny. Inne przedstawione U-Booty to typ XXIII (zaawansowane technicznie niewielkie jednostki uzbrojone jedynie w dwie torpedy) oraz stawiacze min typu X, które znacznie częściej zostały użyte jako okręt...
Ten pierwszy z dwóch tomów opisuje niemieckie U-Booty II wojny światowej, śledząc ich rozwój od wczesnych okrętów podwodnych floty Kajzera, poprzez zakazy dotyczące niemieckich U-Bootów jako efekt zawieszenia broni w 1918 i następującego po nim Traktatu Wersalskiego, ich tajne projektowanie pod przykrywką firmy w Holandii, doprowadzając do sformowania w 1935 roku 1 Flotylli U-Bootów posiadającej nowoczesne okręty typu II. Część dotycząca działalności operacyjnej zawiera przykłady działań U-Bootów typu VIIA, VIIB, VIID, VIIE, VIIF i koncentruje się na kręgosłupie U-Bootwaffe - typie VIIC. Przedstawiono porównania z typowymi alianckimi okrętami podwodnymi, ich silne i słabe strony oraz taktykę U-Bootów.
Jako "Bicz Boży" alianckich konwojów II wojny światowej, U-Bootwaffe niewątpliwie stanowiła jeden z najbardziej napawających strachem elementów machiny wojennej III Rzeszy, a mimo to Kriegsmarine uważano za najmniej upolityczniony rodzaj wojsk w hitlerowskich Niemczech. Marynarze U-Bootów byli odważnymi, wysoce wykwalifikowanymi ludźmi morza, prowadzącymi działania wojenne w najtrudniejszych warunkach. Narażeni na zmaganie się z ciągłym napięciem nerwowym i zmuszeni do przystosowania się do wyzwania, wiążącego się z realiami północnego Atlantyku, marynarze U-Bootwaffe nie mieli łatwego życia. Niniejsza pozycja przedstawia dzień powszedni załóg niemieckich okrętów podwodnych, od rekrutacji, poprzez szkolenie i warunki służby, kończąc na zdobytym przez ca...
Podobnie jak podczas II wojny światowej, również w poprzednim konflikcie globalnym U-Booty stanowiły jedno z największych zagrożeń dla Wielkiej Brytanii. Niniejsza książka śledzi losy tej niebezpiecznej broni od Brandtauchera, zaprojektowanego przez ojca niemieckiej broni podwodnej, Wilhelma Bauera, w 1850 r., po przyjęcie do służby pierwszego niemieckiego U-Boota, U-1, w roku 1906. Opisuje również najważniejsze typy niemieckich okrętów podwodnych I wojny światowej, szczegółowo przedstawia historię ich służby w morskich głębinach, skupiając się zwłaszcza na operacjach na Atlantyku oraz Morzu Śródziemnym, a także stopniowy rozwój alianckich środków zwalczania U-Bootów.
Każdy z niemieckich rodzajów sił zbrojnych okresu II wojny światowej, posiadał co najmniej jedną jednostkę, która zasłużyła na unikalną bojową reputację. Oddziały te miały jeszcze jedną wspólną cechę – rozwinęły się o wiele bardziej, niż zakładały to oryginalne plany ich twórców. Herman Göring, głównodowodzący sił powietrznych, był zdeterminowany w pragnieniu, aby jego Luftwaffe także wzięła udział w podziale chwały w nadchodzących niemieckich podbojach lądowych i nadał swoje imię pułkowej grupie piechoty i artylerii przeciwlotniczej. Ta elitarna jednostka, rozrosła się stopniowo do rozmiarów najpierw brygady, potem dywizji pancernej, wreszcie złożonego z dwóch dywizji korpusu, wyróżniając się w walkach w Tunezji, na Sycylii, we Włos...
Korzystając z dokumentów i podręczników wojskowych, niniejsza książka stara się przedstawić taktykę oraz przykłady działalności operacyjnej niemieckich okrętów podwodnych w trakcie II wojny światowej. Mimo, że niemiecka Marynarka Wojenna uważała swoją początkowo małą flotę podwodną za drugorzędną w stosunku do reszty Kriegsmarine, z nadejściem 1942 roku U-Booty adm. Karla Dönitza zagrażały funkcjonowaniu najważniejszych morskich linii komunikacyjnych na Atlantyku, zatapiając setki transportowców, przyćmiewając tym samym osiągnięcia niemieckiej floty nawodnej. Ta bezlitosna i kosztowna walka trwała na tych warunkach do wiosny 1943, kiedy to dramatyczne zwycięstwa Aliantów odwróciły bieg wojny na morzu. Jednakże U-Booty aż do ostatnich dni wojny pr...
Podczas II wojny światowej wojska pancerne Trzeciej Rzeszy walczyły na pierwszej linii w każdej ważniejszej kampanii lub bitwie, od inwazji na Polskę i Francję po ostatnią wielką kontrofensywę w Ardenach. Czołgiści niemieccy służyli na każdym froncie, zdobywając ogromny respekt dzięki swej energiczności w ataku i wytrwałości w obronie. Niniejsza książka przedstawia rekrutację, szkolenie, warunki służby i doświadczenie bojowe typowego niemieckiego czołgisty w II wojnie światowej, służącego na różnych frontach – od skwaru Pustyni Zachodniej po zamarzniętą tundrę frontu wschodniego. Tekst wzbogaca wiele niepublikowanych dotąd fotografii pochodzących z dwóch głównych źródeł: od prywatnych kolekcjonerów i od samych weteranów Panzerwaffe.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
„Dobre chwile” – recenzje
Nowości z ostatniego tygodnia
Bestsellery
Zapowiedzi
Promocje
Wyprzedaż
Koszty dostawy
Regulamin zakupów
Regulamin kart podarunkowych
Rabat