Warszawa, wiosna 1938 roku. Osiemnastoletnia Zuzanna wierzy, że jej życie będzie usłane różami. Pewnego dnia zachwyca ją wygrywana na skrzypcach melodia, a kilka miesięcy później poznaje zdolnego muzyka i traci dla niego głowę. Rodzi się pierwsza miłość, pojawiają marzenia i plany, a potem przychodzi wojna. Znaczy kolejne miesiące pasmem strat, cierpienia i bólu…
Zuzanna zaczyna pracę na Poczcie Głównej i włącza się w podziemną walkę z okupantem. Zostaje przydzielona do komórki „P” zajmującej się przechwytywaniem anonimowych donosów pisanych przez Polaków do „Szanownego Pana Gestapo”. Jeden z listów rozdziera jej serce. Okazuje się, że działalność konspiracyjna to niebezpieczna gra, w której stawką jest nie tylko życie, ale i miłość.
Listy do Gestapo to poruszająca do głębi spowiedź kobiety, która stanęła przed dramatycznymi wyborami. Opowieść o życiu brutalnie zmienionym przez wojnę. O ranach, które nigdy się nie goją, winach, które domagają się odkupienia, i przebaczeniu, które być może nie nadejdzie.
Autor | Maria Paszyńska |
Wydawnictwo | Książnica |
Rok wydania | 2022 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 336 |
Format | 14.0 x 21.0 cm |
Numer ISBN | 9788327163059 |
Kod paskowy (EAN) | 9788327163059 |
Data premiery | 2022.10.10 |
Data pojawienia się | 2022.09.27 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 479 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 82 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito![]() |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | 2 szt. na miejscu |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | 2 szt. na miejscu |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | 2 szt. na miejscu |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | 3 szt. na miejscu |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | 2 szt. na miejscu |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | 2 szt. na miejscu |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | 2 szt. na miejscu |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | 2 szt. na miejscu |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | 2 szt. na miejscu |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Światowida 49/43 (pasaż Galeria Światowida) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | 1 szt. na miejscu |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | 1 szt. na miejscu |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | 3 szt. na miejscu |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | 1 szt. na miejscu |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | 3 szt. na miejscu |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | 2 szt. na miejscu |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | 1 szt. na miejscu |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Najnowszej swojej powieści „Listy do Gestapo” Maria Paszyńska nadała epistolarną formę, w której to główna bohaterka nakreśliła na pięciolinii melodię utkaną ze swojego życia. Melodię rozpoczynającą się promiennym dźwiękiem odzwierciedlającym jej stan uczuciowy po to, aby za chwilę zaczęły w niej dominować mollowe tony. Tony, których podłożem jest rozpoczynająca się wojna. Ta, która brutalnie odebrała Zuzannie i Tadeuszowi marzenia o pięknej miłości, o wspólnych planach i czasie, który mogliby dzielić razem.
To niespieszna, wielowymiarowa i klimatyczna opowieść skłaniająca do refleksji i wprawiająca czytelnika w stan melancholii. To jedna z tych historii, które odbiera się całym sobą. Gdzie pojawiają się wzruszenie i łzy, gdzie wiara w drugiego człowieka miesza się z konsekwencjami jakie przynosi brak ufności w jego czyny.
I choć niejeden raz przyszło mi zastanawiać się nad prawidłowością dokonywanych wyborów przez bohaterkę nie mogłam jej ocenić… Nie potrafiłam… To jej przyszło ponosić skutki swoich decyzji i dokonywanych w życiu wyborów.
Polecam serdecznie i życzę, aby lektura tej książki dostarczyła Wam tak głębokich przeżyć jakie ja otrzymałam sięgając po nią…
„Słowa mają potężną moc, o wiele potężniejszą niż się wydaje. Mogą dawać życie i zabijać jak ostrze noża”.
Czy muzyka może odmienić życie? Jedna melodia, która zapadnie w pamięć i słyszysz ją potem cały czas w sercu?
Może… przykładem staje się historia Zuzanny.
Pewnego wieczoru serce dziewczyny zaczyna bić mocniej, słysząc dźwięki wydobywające się ze skrzypiec jest oczarowana, a mężczyzna, który gra ową muzykę staje się jej pragnieniem, miłością… Zrządzenie losu sprawia, że spotykają się. Ich pierwsze chwile są subtelne, pełne tajemniczości, a wszystko z biegiem czasu nabiera barw i uczuć. Niestety potem przychodzi wojna, a Zuzanna „skazana” jest na niepokój, cierpienie i łzy. Czy po latach odnajdą się na nowo, czy muzyka, która gra w ich sercach pozwoli im się na nowo połączyć, a może wszystko przepadło?
To niezwykle poruszająca opowieść, w której niewiele jest momentów radości, spokoju i szczęścia. Gdy wybucha wojna Zuzanna włącza się w podziemną walkę z wrogiem i ta jedna decyzja odmienia wszystko. Jedna chwila, jeden list, sprawia, że jej życie poniekąd traci sens. Wiara w miłość i drugiego człowieka ulatuje z przerażającą siłą. Czy dziewczyna będzie potrafiła pogodzić się z sytuacją i zacząć żyć od nowa? Choć to nie wojna niesie za sobą najwięcej bólu. Niewypowiedziane słowa również mogą ranić i to z ogromną mocą. Niekiedy bywa to bardzo trudne, ale warto zadać pytanie, które dręczy, które sprawia, że czujemy niepokój i strach, które może być tragiczne w skutkach, ale konsekwencje milczenia mogą być jeszcze większe.
Książka napisana jest w formie listu, pamiętnika. To słowa, które Zuzanna kieruje do Tadeusza, do jej miłości życia. Opowiada mu każdy dzień, każdą swoją emocję, każdy strach, rozczarowanie, swoją walkę z losem, z codziennością, a między wersjami niemalże słychać uderzające o papier łzy dziewczyny. Bo tak jak niezadane wcześniej pytanie może nieść za sobą opłakane rezultaty, tak czasem jedno działanie niweczy wszystko…
Droga Zuzanno Ty doskonale wiesz, że „słowa mają potężną moc, o wiele potężniejszą, niż się wydaje. Mogą dawać życie i zabijać jak ostrze noża”… podobnie jest z milczeniem….
Jakiś czas temu miałam pierwsze spotkanie z twórczością autorki przy czytaniu opowiadania w książce „Rozdzieliła nas wojna”. Już wtedy wiedziałam, że z przyjemnością przeczytam całą książkę napisaną przez autorkę, nie sądziłam nawet ze okazja przydarzy się tak szybko.
Ta historia wzbudziła we mnie naprawdę ogrom emocji. Już od pierwszych stron czytałam ją z zapartym tchem. Byłam ogromnie ciekawa jak potoczy się relacja miedzy Zuzanną a Tadeuszem. Każdy z nas wie ze II wojna światowa to nie był idealny czas na wielkie miłości, jednak, kto mógł to wszystko przewidzieć? W tamtych czasach wiele osób zginęło, wiele musiało pochować swoje drugie połówki. Każdy chwytał się każdej możliwości by tylko ocalić swoje życie, mając nadzieje, że ukochany bądź ukochana przeżyją te trudne chwile.
Mimo iż w ostatnim czasie czytałam dosyć sporo książek o II wojnie światowej i trochę obawiałam się czy ta tematyka już mi nie wyjdzie bokiem. To w tym przypadku historia skradła moje serce. Były momenty wzruszenia jak i zgrozy. Nie raz niedowierzałem ze to wszystko się tak toczy. Autorka świetnie potrafi trzymać czytelnika w napięciu. Jeśli książki z wątkiem historycznym nie są wam obce to to jest pozycja, która musicie przeczytać, naprawdę warto.