Ida przyjeżdża do rodzinnego domu, aby w spokoju popracować nad scenariuszem nowego serialu. Pomaga jej Jakub, psychoterapeuta, który zajmuje się metodami pozwalającymi dostrzec zjawiska dziejące się głęboko w podświadomości.
Wyjazd do Wrocławia jest także okazją, by Ida doszła do siebie po ostatnich wydarzeniach w życiu osobistym. Separacja z mężem sporo ją kosztowała. Bliscy nie rozumieją tej decyzji, bo małżeństwo Rutkowskich uważane było za dobrane. Zresztą ona sama też je tak postrzegała, ale pewnego dnia wszystko się zmieniło.
Jakub zaprasza scenarzystkę na warsztaty, aby mogła zapoznać się z metodą, według której on pracuje. Sceptyczna Ida jest poruszona historiami uczestników – niektóre aspekty ich przeżyć przywodzą na myśl jej własne doświadczenia. Do tego stary dom na Wiosennej zdaje się przypominać o rodzinnej historii. Kobieta znajduje na strychu kilka obrazów namalowanych przez dziadka, a jeden z nich szczególnie przykuwa jej uwagę. Wkrótce Jakub trafi na podobny w mieszkaniu jednej z uczestniczek zajęć.
Ida niebawem zacznie odkrywać nieznane karty rodzinnej opowieści. A skomplikowane relacje i niezrozumiałe dotąd decyzje ukażą swoje drugie dno. Okaże się, że w ścieżkę jej życia wpisany został los poprzednich pokoleń.
Ślepa miłość opowiada o największym z uczuć, które często jest źródłem problemów, ale zazwyczaj stanowi też ich rozwiązanie.
Agata Kołakowska (ur. 1984) – wrocławianka z urodzenia i zamiłowania. Autorka siedemnastu powieści obyczajowych. www.facebook.com/AgataKolakowskaTworczosc/
Autor | Agata Kołakowska |
Wydawnictwo | Prószyński |
Rok wydania | 2021 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 400 |
Format | 12.5 x 19.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-8234-207-9 |
Kod paskowy (EAN) | 9788382342079 |
Data premiery | 2021.08.17 |
Data pojawienia się | 2021.06.09 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 94 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 1 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Czytając tę książkę cały czas odczuwałam melancholijny nastój. Wszystkie wydarzenia sprawiały wrażenie bycia owianych mgłą. Miałam wrażenie, jakbym stała za kotarą i przypatrywała się poczynaniom Idy i Jakuba.
To historia o miłości, o rodzinnej miłości, która jest tak istotne w naszym życiu, bo to właśnie dzięki niej możemy poczuć się prawdziwie sobą i potrafimy odnaleźć się w otaczającym nas świecie. Choć zdarzają się niesnaski i trudy, to czy nie warto zawsze dążyć do porozumienia? Każdy z nas zna powiedzenie, że najlepiej z rodzina wychodzi się na zdjęciu, ale ja uważam, że to nieprawda. Myślę, że zawsze warto walczyć o dobre relacje, a tym samym o spokój ducha.
Ida przenosi się do rodzinnego Wrocławia, gdzie prowadzi prace nad nowym scenariuszem. Pomocą dla niej są spotkania z Jakubem, który jest psychoterapeutą. To on pokazuje jej czym jest w terapii „ustawienie”, choć Ida nie jest oczywiście jego pacjentką. Stoi z boku i przygląda się wszystkiemu, chce poznać tryb pracy Jakuba, aby później nabytą wiedzę móc wykorzystać w swoim koncepcie. Powiem Wam szczerze, że nie do końca przekonuje mnie ta metoda, chociaż jak można przeczytać na stronach książki potrafi zdziałać cuda. Czasem należy na wszystko spojrzeć z boku, przemyśleć nie tylko to co dzieje się tu i teraz, ale również to co wydarzyło się w przeszłości, bo niekiedy to właśnie minione lata stanowią rozwiązanie problemu.
Nie zżyłam się specjalnie z bohaterami, czułam pewną barierę, ale finalnie łza spłynęła po moim policzku.
Rodzinne tajemnice, walka z samym sobą i tak naprawdę poznawanie siebie na nowo, a przede wszystkim miłość, to właśnie o tym opowiada ta historia. Subtelnie, delikatnie, z dozą niepokoju i również z chwilą na zastanowienie, właśnie w ten sposób wędrujemy przez każdą kolejną stronę…
Cieszę się, że poznałam losy Idy i nie tylko jej 🙂 cieszę się, bo mogę teraz jeszcze bardziej docenić to kogo mam wokół siebie, moich bliskich.
Ida, scenarzystka, będąc w separacji z mężem, przenosi się do starego rodzinnego domu, by skończyć pisać scenariusz do serialu. Jakub jest psychologiem, zajmuje się niekonwencjonalnymi metodami terapeutycznymi i ma służyć jej pomocą przy tworzeniu postaci. Zaprasza on kobietę na jeden ze swoich warsztatów, by ta mogła zaznajomić się z jego metodami i zobaczyć, na czym one polegają. Będąc w domu, Ida, odkrywa pewien rodzinny sekret i zrobi wszystko, by rozwikłać zagadkę. Czy wyjdzie jej to na dobre? Jakie tajemnice skrywa jej rodzina?
Ślepa miłość to powieść, która zmusza do refleksji nad własnymi relacjami rodzinnymi, traktuje o rzeczach ważnych i istotnych. Akcja nie pędzi na łeb na szyję, bohaterka robi drobne kroczki w kierunku odkrycia tajemnicy, a Autorka równomiernie rozkłada emocje. Kibicowałam jej, aby dotarła do prawdy i jednocześnie znalazła własne szczęście.
Nie spodobał mi się natomiast pomysł wplatania scenariusza filmowego pomiędzy wątki główne, ponieważ wybijało mnie to z rytmu głównej historii.
Całość, jak i zakończenie było dla mnie dość przewidywalne, jednak nadal wzruszające. Może nie były to wyżyny moich oczekiwań, ale dość przyjemnie spędziłam przy niej czas.
Jestem zdecydowanie kryminalno-thrillerowym zwierzęciem. Jednak nie raz sięgam po książki obyczajowe i nie tylko, lubię skakać po gatunkach.
Ida czuje, że jej relacja z mężem przestała istnieć, nawet ma poczucie, że wszystkie uczucia odeszły w zapomnienie. Najdziwniejsze jest to, że dosłownie stało się to z dnia na dzień. Podejmuje decyzję o wyjeździe, chce zacząć od nowa.
Nie zdradzę Wam więcej, bo szkoda odsłaniać to, co warte jest tego by poznać samemu.
W notce wyczytałam, że Autorka ma na koncie 17 powieści a ja właśnie zaliczyłam pierwsze spotkanie. To niemożliwe, jak to się stało, że ani jedna z tych książek nie wpadła w moje ręce?
Cóż to była za przyjemność... Wykorzystywałam każdą wolną chwilę aby przeczytać choć kilka stron, miałam problem z odłożeniem książki. Losy Idy niezwykle mnie wciągnęły, te rodzinne tajemnice i niedopowiedzenia.
Może to zabrzmi dziwacznie ale moje emocje szalały jak przy książce sensacyjnej, natomiast przy sensacji nie płaczę a tutaj dwa razy mi się zdarzyło. O wilgotnych oczach nawet nie wspominam. Były łzy smutku i radości, czasami czułam ogromną złość i bezsilność. Nie myślałam, że te zapisane strony uruchomią takie wulkany uczuć. To było wyjątkowe doznanie, liczyłam na książkę obyczajową a dostałam o wiele więcej.
Cudownie ujęta w słowa rodzinna zależność, te wszystkie ścisłe połączenia z których najczęściej nawet nie zdajemy sobie sprawy. Książka głęboka i pozostawiająca ślad w czytelniku. Pełna emocji, trudnych decyzji... miłości. Podoba mi się naturalność bohaterów i sytuacji. W końcu właśnie tak wygląda wiele rodzin. Pani Agacie udało się w zgrabny sposób ująć wszystkie rodzinne niuanse, pokazać sytuacje z kilku stron. Dla mnie to była nie tylko lektura, ta książka obudziła we mnie wiele emocji, spowodowała sporo przemyśleń, zostawiła we mnie swój ślad.
Pani Agato, zyskała Pani nową fankę. Gratuluję świetnego pomysłu na fabułę i doskonałego przelania historii na papier.
Ja zdecydowanie polecam! Poznajcie Ide i jej rodzinę, dajcie się uwieść tej historii, dajcie sobie na poczucie tego co poczułam ja.
Wiele rodzin skrywa jakieś tajemnice, które miały lub nadal mają wpływ, w większym czy też mniejszym stopniu na losy rodu. Często takie wydarzenia są głęboko skrywane, zwłaszcza wtedy, gdy są wstydliwe lub mają niekorzystny wpływ na całą familię. Taka sytuacja wydarzyła się w tej powieści.
Ida, wzięta scenarzystka po separacji z mężem jest w nienajlepszej kondycji psychicznej. By odzyskać równowagę i skupić się na pracy wyjeżdża do domu dziadków, który jest we Wrocławiu. Pomaga jej psychoterapeuta Jakub, który zajmuje się niekonwencjonalnymi metodami. Znalezienie na strychu starych obrazów po dziadku, zaczyna komplikować spokój Rutkowskiej i doprowadza do odkrycia ukrywanej przez lata rodzinnej tajemnicy.
Jak myślicie, co spowoduje ujawnienie prawdy? Co wydarzyło się przed laty? Czy kobieta ułoży sobie życie i zazna jeszcze szczęścia?
Muszę przyznać, że nie jest to lektura zbyt łatwa, potrafi namącić w głowie czytelnika, ale potrafi też pokrzepić i dać nadzieję.
Czytało mi się tę książkę dosyć wolno, jednak skłamałabym, gdybym powiedziała, że jest to kiepska pozycja.
Zapewniam, że ta powieść zasługuje na nasze uznanie i poznanie. Autorka porusza trudne tematy takie jak: samoakceptacja, uwierzenie w siebie, relacje w rodzinie. Nie jest to ckliwy romans tylko wartościowa książka o każdym z nas. Zmusza do refleksji, zastanowienia się nad sensem naszego życia, zrobieniem rachunku sumienia. Dosyć długo po przeczytaniu „Ślepa miłość” pytałam się siebie czy, aby na pewno dobrze postępuję, co tak naprawdę jest dla mnie ważne, czy nie zaniedbuję rodziny i czy wierzę w siebie?
Uważam, że musimy nauczyć się zrozumienia, empatii oraz wybaczać. Te trzy cechy pozwolą nam obiektywnym okiem spojrzeć na to co jest właściwe i dobre.
Na moje uznanie zasługuje finał historii, który mnie bardzo wzruszył i zaskoczył.
Jeśli chcecie przeczytać coś innego od tego czym ostatnio zalewa nas rynek książkowy to polecam tę pozycję. Nie sposób się nudzić przy tej niezwykłej opowieści. Jeśli zatopicie się w fabule, to docenicie tę powieść i pióro autorki. Mam nadzieję, że spodoba się wam ta lektura tak jak mi.
Ida jest scenarzystką i właśnie pracuje nad fabułą nowego serialu. W pracy korzysta z pomocy konsultantów. Tym razem jednym z nich zostaje psychoterapeuta Jakub, specjalizujący się w ustawieniach rodzinnych - metodzie na tyle nietypowej, że przez wiele osób uznawanej za nienaukową. Co mogą wiedzieć o naszej rodzinie obcy ludzie? Czy da się rozpoznać dynamikę problemu obserwując go z zewnątrz? Być może to nie magia a spojrzenia na sprawy z dystansu sprawia, że takie sesje mogą wydawać się skuteczne. Na warsztatach Ida poznaje pewną smutną kobietę, o której nie może zapomnieć, choć z pozoru nie mają z sobą nic wspólnego. Dzieli je także duża różnica wieku.
W domu ciotki, w którym się zatrzymała, scenarzystka znajduje stary portret autorstwa dziadka, lecz nie wie kogo on może przedstawiać. Jaką kryje tajemnicę?
Zarówno w małżeństwie Idy, jak i Jakuba, źle się dzieje. Ta dwójka zaprzyjaźnia się i wspiera nawzajem, połączona podobnymi przejściami.
Kobieta nagle zapragnęła zbadać rodzinne tajemnice. Czy relacja z psychoterapeutą rzuci nowe światło na stare sekrety? Fabuła "Ślepej miłości" rozwija się stopniowo. Jest to typowa powieść obyczajowa, skupiająca się na problemach emocjonalnych bohaterów. Ida, by pójść naprzód, musi się trochę cofnąć. Pragnie odkryć rodzinne sekrety, lecz czy one chcą zostać zdradzone?
Agata Kołakowska pokazuje jak wielki wpływ na losy wszystkich członków rodziny mogą mieć niezakończone sprawy z przeszłości, nawet te przemilczane.
Często sięgając po książkę już tytuł sugeruje nam jaki to gatunek. Czy to będzie romans, thriller czy obyczajówka. Ja lubię tytuły, które są intrygujące, nie mówią wprost czego mamy się spodziewać. Powiem szczerze, że gdy sięgnęłam po książkę „Ślepa miłość” to myślałam, że to będzie typowy romans. Nawet nie zdajecie sobie sprawy jakie było moje zdziwienie, gdy okazało się, że to powieść obyczajowa. Od razu zaznaczę, że było to pozytywne zaskoczenie.
Ida pisze scenariusze. Przez zawirowania w jej życiu przenosi się do rodzinnego domu, żeby spokojnie popracować nad nowym scenariuszem do serialu. Ma współpracować z Jakubem, który jest psychoterapeutą. Pracuje on nietypową metodą, którą pokazuje Idzie. Zaprasza ją na swoje warsztaty, Ida początkowo jest sceptyczna tej metodzie, jednak poruszona reakcjami uczestników, sama zaczyna się zastanawiać nad problemami swojej rodziny. Ponadto Ida znajduje obrazy dziadka w ich rodzinnym domu, które skrywają tajemnicę sprzed lat. Kobieta postanawia odkryć prawdę o tym, co wydarzyło się w jej rodzinie w przeszłości.
Początkowo było mi ciężko wczytać się w tą książkę. Złapać jej rytm. Jednak po czasie, gdy akcja zaczynała nabierać tempa, czytało się coraz lepiej. Nie sądziłam, że „Ślepa miłość” tak przypadnie mi do gustu. Że odkryję jak wielowymiarowa i niejednoznaczna jest to powieść. To nie jest prosta historia, w której najpierw jest źle, a potem już tylko lepiej. Ta powieść pokazuje skomplikowane relacje rodzinne, a jednocześnie jest ciepła i otula jak przyjemny koc. Ten rozdźwięk bardzo mi się podoba i mimo tego, że mamy tu poruszone dosyć trudne kwestie są one przedstawione nam, czytelnikom, w sposób łagodny.
To książka o poszukiwaniu siebie, swojego miejsca w rodzinie i przede wszystkim o wybaczaniu. Daje nadzieję, pokrzepia. Dodatkowy plus za zakończenie, którego się nie domyśliłam.
Mimo początkowych trudności z tą książką, moim zdaniem, jest to książka bardzo dobra. Inna niż większość tego typu książek. Poza tym tytuł jest wielowymiarowy jak sama powieść i za to należą się oklaski, ale to odkryć można dopiero jak przeczyta się tę historię w całości. Ja polecam.