Autor | Wojciech Chmielarz |
Wydawnictwo | Marginesy |
Rok wydania | 2022 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 392 |
Format | 13.5 x 21.0 cm |
Numer ISBN | 9788367157100 |
Kod paskowy (EAN) | 9788367157100 |
Data premiery | 2022.02.23 |
Data pojawienia się | 2022.01.12 |
Dwadzieścia lat po tym, jak Księstwo Kuźni Zachodu upadło pod naporem sił Korporacji, zdradzone i opuszczone w decydującej chwili przez sojuszników, jego dawne tereny wciąż pozostają ponurym pasem ziemi niczyjej. Ludzi pamiętających czasy wojny pozostało niewielu – ci, którzy jakimś cudem przetrwali rzeź, padali ofiarą grasujących w lasach ogromnych żlebodźwiedzi, rozprzestrzeniającej się nieuleczalnej zarazy, ale też zwyczajnego głodu. W końcu przesiąknięte krwią poległych ruiny państwa stały się domem głównie dla przybywających z daleka poszukiwaczy patroszących okolicę kawałek po kawałku w pogoni za żywmetalem, rzadkim i cennym kruszcem o wyjątkowych właściwościach, którego nawet wątła obietnica wystarcza, by przyprawić o pozbawiający zdrowego rozsądku obłęd wszystkich podążających za wizją szybkiego wzbogacenia.
Do takiego miejsca przybywa młody Holender Bram Huygens. Bez towarzyszy, bez karawany, bez bagaży i bez jakiegokolwiek sprzętu do wydobywania. Nie chce mówić o tym, kto i po co przysłał go do osady żyjącej z poszukiwaczy cennego kruszcu, ale nikogo to nie dziwi – tutejsi nie są zbyt otwarci. Miniona wojna, która nie wzięła się znikąd, jest pokłosiem chaosu zrodzonego po apokalipsie. Bramowi powierzono misję, od której zależy przyszłość dawnego księstwa i jego mieszkańców. Wkrótce Bram przekona się, że w Kaźni każdy ma swoje sekrety, a niektóre z nich są śmiertelnie groźne. Zwłaszcza jeśli za przeciwnika ma się lokalnego szeryfa…
Tymczasem w głębi lasów budzi się nowa siła – potężna, obłąkana, żądna ludzkiego mięsa i zemsty.
Królowa głodu to niepokojące, a zarazem brawurowe połączenie postapokalipsy, horroru, science fiction, westernu i fantasy. Prawdziwy kalejdoskop gatunków. Chmielarz, jakiego nie znacie!
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 3206 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 209 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito![]() |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | 1 szt. (do odbioru jeszcze dzisiaj) |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | 1 szt. (do odbioru jeszcze dzisiaj) |
al. Korfantego 51 (blisko Spodka) | 1 szt. (do odbioru jeszcze dzisiaj) |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | 1 szt. (do odbioru jeszcze dzisiaj) |
ul. Narutowicza 11 (przy przystanku Plac Wolności 01) | 1 szt. (do odbioru jeszcze dzisiaj) |
ul. Święty Marcin 47 (250 m od Zamku Cesarskiego) | 1 szt. (do odbioru jeszcze dzisiaj) |
ul. Jana III Sobieskiego 2D/2 (300 m od Galerii Rzeszów) | 1 szt. (do odbioru jeszcze dzisiaj) |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | 2 szt. (do odbioru jeszcze dzisiaj) |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | – |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | – |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | 1 szt. (do odbioru jeszcze dzisiaj) |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | 1 szt. (do odbioru jeszcze dzisiaj) |
ul. gen. Felicjana Sławoja Składowskiego 4 (wyspa w Centrum Skorosze) | 1 szt. (do odbioru jeszcze dzisiaj) |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | 1 szt. (do odbioru jeszcze dzisiaj) |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | 1 szt. (do odbioru jeszcze dzisiaj) |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | 1 szt. (do odbioru jeszcze dzisiaj) |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | 1 szt. (do odbioru jeszcze dzisiaj) |
ul. Światowida 17 (wyspa w Galerii Północnej) | 1 szt. (do odbioru jeszcze dzisiaj) |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | – |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | – |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | 1 szt. (do odbioru jeszcze dzisiaj) |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | 2 szt. (do odbioru jeszcze dzisiaj) |
ul. ks. Piotra Skargi 22 (200 m od Galerii Dominikańskiej) | 1 szt. (do odbioru jeszcze dzisiaj) |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | – |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | 1 szt. (do odbioru jeszcze dzisiaj) |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | 1 szt. (do odbioru jeszcze dzisiaj) |
ul. Pojezierska 1A (skrzyżowanie z ul. Zgierską) | 2 szt. (do odbioru jeszcze dzisiaj) |
ul. Strażacka 5 (w parku handlowym) | 2 szt. (do odbioru jeszcze dzisiaj) |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Fantastyka z domieszką postapo, grozy, a nawet westernu? Jeśli taki miks gatunkowy wyszedłby spod pióra innego autora, to mogłoby być różnie, ale Wojciech Chmielarz uczynił z niego fascynującą lekturę. Ta nieprzyjazna kraina, w której „każdy dla kogoś szpieguje” owładnęła mną niczym gorączka żywmetalu ówczesnymi ludźmi.
Z pewnością na mojej wysokiej ocenie zaważył nie tylko zachwyt nad dotychczasową twórczością autora, ale też zamiłowanie do horroru i fantastyki. Jednak miałam wrażenie, że autor, skupiając się przede wszystkim na wartkiej akcji i kreacji bohaterów nie do końca wykorzystał potencjał, jaki dał stworzony przez niego postapokaliptyczny świat. Ja wolałabym go zobaczyć nieco szerzej, jednak dla innych mógłby okazać się niepotrzebnym balastem spowalniającym dynamikę akcji.
A tej tu nie brakuje! Wyruszający z misją specjalną młody Holender wkroczy na ścieżkę, którą podążają nieprzychylny szeryf, tajemniczy Polak i wyjątkowa dziewczynka. Nie brak tu walk, intryg, zdrady i miłości. Każdy skrywa mniej lub bardziej istotne sekrety i kieruje się własnymi, często skrytymi pobudkami. A w tle majaczy zło, którego nikt się nie spodziewa…
Chmielarz jak zawsze pokazał klasę! Z wprawą nie tylko zarysował niepokojące postapokaliptyczne uniwersum, do którego mam nadzieję pozwoli nam jeszcze kiedyś zajrzeć, ale stworzył też barwnych bohaterów i akcję, od której nie sposób się oderwać.
Pochłonięta! Cieszę się, że po raz kolejny autor pokazał na co go stać i to w jakim stylu! Zdecydowanie każdy z nas kojarzy go z thrillerów, które ja uwielbiam, a tutaj mamy zupełnie co innego! Jeśli nie sięgacie regularnie po książki z elementami fantastyki i postapokalipsy, to myślę, że zdecydowanie możecie ty wypróbować! Zdecydowanie ta książka będzie sporą niespodzianką dla stałych czytelników Pana Chmielarza!
Zdecydowanie przy tej książce nie da się nawet przez chwilę nudzić! Mamy tutaj tyle połączeń i tak wiele gatunków, które mnie całkowicie pochłonęły. Głównie powieść opiera się na fantastyce i
postapokalipsie, ale mamy też sporo horroru, science fiction i nieoczekiwanego westernu! Nasz główny bohater jest Holendrem. Bram Huygens samotnie przybywa do księstwa Kuźni Zachodu, które upadło 20 lat temu. To miejsce to pustka i nicość z którą musi mierzyć się nasz bohater. Przeszłość tutaj mocno oddziaływuje na teraźniejszość, a autor stopniowo wprowadza nam kolejne bardzo charyzmatyczne i mocne postacie. Cała książka napisana jest świetnym językiem i podczas jej czytania nie sposób sobie nie wyobrazić tego miejsca! Jak dla mnie ta powieść to eksperyment, który wyszedł mu genialnie! Tym samym pokazuje nam jak świetnym jest autorem i jaką wyobraźnią może się pochwalić!
Każda okładka z dużymi drukowanymi literami WOJCIECH CHMIELARZ jest znakiem tego, że książka ta, zagwarantuje czytelnikowi niezapomniane wrażenia oraz emocje sięgające zenitu. I nie mam tu na myśli książek, które autor poleca, lecz te, które pisze, ku uciesze swych miłośników. A nie ukrywam, że Czyt-NIK do tego grona należy, nie zamierzając opuścić fan-klubu Wojciecha Chmielarza.
Zawsze, gdy rozpoczynam lekturę sygnowaną tym właśnie nazwiskiem jestem głodny wrażeń, spragniony emocji, które na zawsze pozostają w sercu i umyśle. Sięgając po „Królową głodu” spodziewałem się, że to będzie całkiem inne spotkanie od tych, do których Pan Wojciech mnie przyzwyczaił. Kryminał, thriller to dotychczas znak rozpoznawczy twórczości autora. Teraz pisarz zaserwował nam gatunkowy miks, co sprawiło, że lektura tej książki była fenomenalnym przeżyciem. Gatunkowy rarytas złożony był z horroru, grozy, fantasy, science fiction, a także westernu. Co ważne w tej miksturze autor nie zatonął, nie zatopił tej historii, lecz sprawnie ją poprowadził, płynnie przeprowadzając czytelnika przez całą akcję. A ta nie pozwala oderwać się od lektury.
Jeśli jesteście głodni mocnych wrażeń, to „Królowa głodu” jest właśnie dla Was. Wojciech Chmielarz doskonale przesuwał się pomiędzy wspomnianymi gatunkami. Niczym puzzle układał je w obraz, który fascynuje i zabiera nas do fantastycznego świata. A my tym samym znajdujemy się w głębi lasu, w którym budzi się potężna siła. Mocą tej historii są jej barwni bohaterowie, którzy muszą odnaleźć się w nowej rzeczywistości.
Po upadku Księstwa Kuźni Zachodu mieszkańcy narażeni są na ataki ze strony żlebodźwiedzi. Na dodatek ruiny Księstwa naruszane są przez poszukiwaczy żywmetalu. Nie zamierzam zbyt wiele zdradzać Wam fabuły, aby nie zabrać przyjemności czytania. Niech ta krótka „relacja” stron tej książki będzie przedsmakiem tego, co czeka Was, gdy tylko ją otworzycie i dacie pożreć się ciekawości tej historii.
„Królowa głodu” to książka, którą Wojciech Chmielarz udowadnia, że jego twórczość nie jest dziełem przypadku, lecz to jego kolejne dzieło, które zasługuje na najwyższe czytelnicze noty. Moje maksymalne wskazania już uzyskał. Ta książka to kolejny dowód na to, że nazwisko Wojciecha Chmielarza jest gwarancją doskonałej lektury.
Ta książka bardzo mnie zaskoczyła. Czytałam kilka kryminałów Wojciecha Chmielarza i choć podobały mi się, to nie zachwyciły mnie ponadprzeciętnie. Z ciekawością sięgnęłam po napisaną przez niego powieść fantasy i okazało się to strzałem w dziesiątkę - ciekawy świat, interesujące postaci bohaterów, potwory intrygi, przygoda, ciekawa fabuła. W tej książce znalazłam wszystko czego oczekuję po książce fantasy. W dodatku najciekawsza postać żeńska jest moją imienniczką, przez co jeszcze ciekawiej czytało mi się tą powieść ;) Bardzo polecam!