Drugi tom cyklu Krew i popiół, światowego bestsellera z gatunku new adult.
Wszystko, w co Poppy kiedykolwiek wierzyła, okazało się kłamstwem. Nawet mężczyzna, w którym się zakochała, nie był tym, za kogo się podawał. Uprowadzona podstępem dziewczyna, wrzucona między tych, którzy widzą w niej symbol znienawidzonego królestwa, zastanawia się, kim jest bez welonu Panny. Kto w tym nowym świecie jest jej sojusznikiem, a kto - wrogiem? Nikt nie jest jednak równie nieodgadniony jak on - Casteel Da’Neer. Mroczny. Książę Atlantii. Fascynujący i niebezpieczny kusi ją każdym oddechem, oferując wszystko, czego kiedykolwiek pragnęła.
Poppy wie, że błędem byłoby zaufać Casteelowi. Książę ma bowiem wobec niej plany, które mogą spleść ich losy w najbardziej nieoczekiwany sposób i zmienić historię królestw.
Tylko czy dziewczyna zdoła się oprzeć urokowi Mrocznego?
Autor | Jennifer L. Armentrout |
Wydawnictwo | You&YA |
Seria wydawnicza | Krew i popiół |
Rok wydania | 2022 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 360 |
Format | 14.5 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-287-2281-1 |
Kod paskowy (EAN) | 9788328722811 |
Data premiery | 2022.06.29 |
Data pojawienia się | 2022.06.06 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 577 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 102 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito![]() |
---|
ul. 11 Listopada 60 (przy Placu Wolności) | 1 szt. na miejscu |
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | 1 szt. na miejscu |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | 1 szt. na miejscu |
ul. Świętojańska 14 (przy skwerze Kościuszki) | Zamów i odbierz 2022.08.16 |
al. Korfantego 51 (blisko Spodka) | 2 szt. na miejscu |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | 1 szt. na miejscu |
ul. Narutowicza 11 (przy przystanku Plac Wolności 01) | Zamów i odbierz 2022.08.16 |
ul. Święty Marcin 47 (250 m od Zamku Cesarskiego) | Zamów i odbierz 2022.08.16 |
ul. Jana III Sobieskiego 2D/2 (300 m od Galerii Rzeszów) | 1 szt. na miejscu |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2022.08.16 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2022.08.16 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | 1 szt. na miejscu |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2022.08.16 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2022.08.16 |
ul. gen. Felicjana Sławoja Składkowskiego 4 (wyspa w Centrum Skorosze) | 1 szt. na miejscu |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | 1 szt. na miejscu |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | 1 szt. na miejscu |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | 1 szt. na miejscu |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2022.08.16 |
ul. Światowida 17 (wyspa w Galerii Północnej) | 1 szt. na miejscu |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | 1 szt. na miejscu |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2022.08.16 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | 1 szt. na miejscu |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | 2 szt. na miejscu |
ul. ks. Piotra Skargi 22 (200 m od Galerii Dominikańskiej) | Zamów i odbierz 2022.08.16 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | 1 szt. na miejscu |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | 1 szt. na miejscu |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | 1 szt. na miejscu |
ul. Pojezierska 1A (skrzyżowanie z ul. Zgierską) | 1 szt. na miejscu |
ul. Strażacka 5 (w parku handlowym) | 1 szt. na miejscu |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Powiem wam, że początek książki nieco mnie przeraził, bo nie potrafiłam się w nią wgryźć, ale po kilku stronach, kiedy zaczęła mnie do siebie przekonywać coraz bardziej, to aż żal mi było ją odkładać;-( Co prawda ma mniejszy druczek i jest ciasno osadzony, więc treści sporo i jeszcze więcej stron, ale historia naprawdę warta jest poznania. Spodobało mi się to, że bohaterka tak pięknie potrafi opisywać nawet zwyczajne rzeczy. Ich sposób wysławiania się był taki miękki, a chwilami bardzo rozkazujący. W delikatny sposób potrafili przekonać kogoś do swoich racji, choć początkowo te osoby się im opierały. Rozdziały były nieco dłuższe, na szczęście w książce jest ogrom dialogów i dużo postaci, więc w miarę szybko się ją czytało. Niby postać Poppy była dla mnie mądra i stanowcza, jednak to, co ktoś robił z jej odczuciami było dla niej miłe. Nie spodziewała się tylko, że zostanie tak fałszywie potraktowana. Była pewna kogo kocha i dlaczego, jednak jego postać okazała się być kłamstwem w najgorszej postaci. Twierdził, że jest kimś, kim nigdy nie był. Na dodatek zostaje uprowadzona przez swoich wrogów. Z jednej strony się jej boją, a z drugiej chcą zachować jako kartę przetargową. Przez to całe zamieszanie biedactwo nie ma pojęcia komu może zaufać. Zbyt wiele razy ją okłamano, by teraz zaczęła wierzyć pierwszej napotkanej osobie. Czy zatem godnym zaufania okaże się książę Atlantii? Tutaj gra słowna będzie na wysokim poziomie, gdyż będzie się starał ją uwieść wykorzystując do tego swoje cenne atuty. Przy nim otacza ją strach i motylki w brzuchu, a uwierzcie mi, że sama miałabym problem mu się oprzeć:-) I tutaj dobrym momentem będzie zaznaczyć, że nie jest to fantastyka młodzieżowa, tylko dla dorosłych:-) To, co będzie się między nimi pojawiało, to coś więcej niż chemia, przyciąganie magnesem, czy też mieszanie kolorów. Będzie się sporo działo, do tego inni będą w obawie, że szykuje się z tego wszystkiego wojna. Czy będą mieli rację?
Oj, ją po prostu trzeba przeczytać, by poczuć to, co autorka chciała nam przekazać...
Poppy czuje się zdradzona i oszukana. Hawke okazuje się być nie tym, za kogo się podawał - nie tym, kogo pokochała niedoszła Panna. Okazuje się być tym, przed którym ją całe życie przestrzegano: Mroczny. Książę Atlantii. Casteel Da'Neer.
Okazuje się jednak, że zarówno on jak i Poppy potrzebują siebie nawzajem, aby odzyskać swoich braci. Choć będzie to ryzykowne i niezwykle niebezpieczne, to postanawiają podjąć się tego wyzwania.
Co. To. Było.
Ta historia jest NIESAMOWITA. Nie jest idealna pod kątem literackim i artystycznym, to oczywiste i kompletnie nieważne! Bowiem dla mnie jest pod każdym względem tym, czego oczekuje od idealnej książki fantastycznej. Ogromnie podoba mi się rzeczywistość, którą wykreowała autorka! 🤍 Intrygi, niespodziewane zwroty akcji, barwni bohaterowie, przemyślany, szeroko rozbudowany świat przedstawiony i wątek romantyczny, który przechodzi ludzkie pojęcie! Namiętny, odważny i pasjonujący.
Casteel jest moim idealnym bohaterem literackim i podczas czytania piszczałam niczym nastolatka (choć od dobrych paru lat nią nie jestem). Niby nie jest trudno stworzyć takiego bohatera (typowej męskiej postaci, do której będą wzdychać czytelnicy), jednak nikt tak jak Hawke nie zawładnął moim sercem. CUDOWNY CUDOWNY I JESZCZE RAZ CUDOWNY
Końcówka mnie absolutnie zmiażdżyła - nie miałam nawet słów, żeby opisać to, co czułam podczas czytania ostatnich stron.
Jeśli ktoś jakimś cudem nie czytał “Krwii i popiołu”, to naprawdę traci ogrom! Mam ochotę krzyczeć i zmuszać wszystkich do czytania tej serii!
Czego się spodziewałam, sięgając po „Krew i popiół”? Książki fantasy, która mnie wciągnie i długo mi o sobie zapomnieć. Co dostałam w zamian? Dość schematyczny romans z kulejącym wątkiem fantastycznym. Cóż, nauczyłam się na własnych błędach i gdy zaczęłam lekturę „Królestwa ciała i ognia” nie miałam większych oczekiwań odnośnie tej książki. To była dobra decyzja, bo choć powieść ta dłużyła mi się niemiłosiernie (w przeciwieństwie do jej poprzedniczki) to i tak była dla mnie o wiele lepsza w odbiorze od „Krwi i popiołu”.
Autorka zaskoczyła mnie tym, w jakim kierunku zaczęła rozwijać świat przedstawiony. W tym tomie Armentrout zrobiła coś więcej, niż ukrycie wampirów i wilkołaków pod nowymi nazwami. Zaczęła dodawać nowe elementy i to wyszło jej na dobre. W porównaniu do pierwszego tomu, w drugiej części odnalazłam znacznie więcej fantastyki, więcej opisów miejsc, więcej tego czegoś, co nie wpisuje się w romans. Szczególnie na ostatnich stu stronach, które moim zdaniem są najlepszą częścią książki. Przedstawiona tam akcja wbiła mnie w fotel i z nawiązką wynagrodziła wcześniejsze blisko pięćset stron, gdzie niby coś się działo, ale jednak i tak się nudziłam. Możliwe, że to moja wina, bo relacja Poppy i Casteela reprezentuje wszystko to, czego nie znoszę w literaturze młodzieżowej. Kolejny związek typu szara myszka i bad boy nie przyspiesza mi tętna, raczej działa na mnie jak płachta na byka. Tutaj ponownie, jak w pierwszym tomie, dużą część książki zajmują rozterki głównej bohaterki i jej poplątana znajomość z panem Mrocznym. Mam neutralny stosunek do Poppy. Co ciekawe w ogóle nie irytują mnie konflikty wewnętrzne, które ma ta dziewczyna. Uważam jednak, że są one zbyt odtwórcze i rozwlekłe, szczególnie biorąc pod uwagę to, jak mało pełnokrwistej akcji jest w tej książce. No a ileż można czytać o tym, że Poppy była Panną, Wybraną, a teraz jej życie się pozmieniało i tak dalej. Zwłaszcza że nadal nie dostałam odpowiedzi na pytanie — co tak właściwie oznacza całe to bycie Panną? To chyba dla mnie największy minus. Choć drugi tom pozytywnie mnie zaskoczył, to nadal nie podoba mi się chaos tej serii. Wiele rzeczy nadal nie zostało wytłumaczonych, ale często wspomina się o nich tak, jakby dokładnie było wiadomo, o co chodzi. Na koniec doczepię się też do scen erotycznych. Zazwyczaj nic do nich nie mam, ale tutaj niekiedy miałam wrażenie, że zostały wepchnięte na siłę. Pod tym względem pierwsza część była nieco bardziej przemyślana.
Nie było mnie, bo czytałam. Czytałam w każdej wolnej chwili. 3 minuty do przyjazdu tramwaju? Czytałam. Podróż do domu trwająca kwadrans? Czytałam. Przed snem, po śnie, kiedy tylko się dało. "Królestwo ciała i ognia" wciągnęło mnie tak mocno, jak dawno żadna inna książka.
Pierwszy tom, w porównaniu do tego, wydaje się przydługim wstępem. Dopiero teraz zaczęło się dziać! Na mapie świata możemy obserwować wędrówkę bohaterów, a przekonacie się, że każda nowa lokacja jest na swój sposób wyjątkowa. Przygotujcie się na powrót do ogromnego fantastycznego uniwersum, z magią, bogami, walką i wieloma nadprzyrodzonymi istotami. Bardzo podobały mi się rozmowy Poppy z innymi postaciami, które objaśniały jej wiele rzeczy. Nic a nic nie dziwi mnie, że dziewczyna miała mnóstwo pytań, moja ciekawość tak samo była rozbudzona!
Bardzo podobało mi się to, co się działo z główną bohaterką. Jej ewolucja przebiegła według mnie w doskonałym tempie, z każdą stroną Poppy rosła w siłę, od więźniarki zakrytej symbolicznym welonem, stała się panią swojego życia. Obserwowałam ją z podziwem i ze wzruszeniem.
Nie umiałam czytać tej powieści zachowując dystans. Dałam się porwać wszystkim emocjom, które autorka mi serwowała, a robiła to po mistrzowsku. Sięgając po "Królestwo..." trzeba mieć świadomość, że to przede wszystkim romans, w którym relacji pomiędzy dwojgiem ludzi nie zamyka się w dwóch zdaniach, ale analizuje na przełomie kilkudziesięciu stron. UWAGA! Dopisek na okładce "dla dorosłych" nie pojawił się bez powodu. Jest bardzo, bardzo gorąco, a autorka naprawdę dobrze potrafi opisywać panujące pomiędzy kochankami napięcie. Po prostu... wow!
Przed lekturą marudziłam pod nosem "czemu to taka cegła", po lekturze smutno mi, że nie ma kolejnych stron. Jeżeli marzysz o baśniowej miłości na śmierć i życie, w fantastycznym świecie pełnym wampirów, wilkołaków i starożytnych bóstw zamieszkujących królestwa zapierające dech w piersiach - ta książka jest dla ciebie. Polecam i czekam z niecierpliwością na kolejną część.
Książka jest kontynuacją głośnej premiery tego roku - "Krwi i popiołu". Autorka przedstawia nam świat z innej perspektywy oraz opiera się o zupełnie inne poglądy niż te, które były wpajane Poppy przez całe życie.
Historia wciąga już od pierwszych stron, ciągle się coś dzieje, jednak momentami pojawia się tu chaos, przez który nie wiedziałam o co tak właściwie chodzi i co się wydarzyło. Widzimy nie tylko walkę ludzi o innych poglądach, ale również nową rzeczywistość Panny.
Jest tu bardziej brutalnie niż w poprzedniej części. Do tego dostajemy sporo scen łóżkowych i nawiązujących do seksu. Ja akurat tego nie lubię i dla mnie było tego za dużo, jednak sięgając po książkę wiedziałam na co się piszę.
W tej części w końcu dobrze widać charakter głównej bohaterki, który w poprzednim tomie dopiero kiełkował. Poppy stała się silną i bystrą kobietą, która kieruje się zarówno sercem, jak i rozumem. Dzięki temu zdobyła moją sympatię.
Relacja między Poppy i Casem znacząco się rozwija. Jest pełno namiętności i uczuć, ale również niespodzianek. Podoba mi się logiczne podejście dziewczyny do tej relacji. Z jednej strony daje się porwać emocjom, ale potrafi również podejść do wszystkiego nie tracąc głowy. No i dostajemy enemies to lovers, a to lubię.
Książka jest pełna niespodzianek, które zostawiam do odkrycia wam. Weźcie jednak pod uwagę, że jest to historia przeznaczona dla starszego czytelnika. Choć "Królestwo ciała i ognia" nie jest idealne, to uważam je za udaną kontynuację, która bez problemu wciąga czytelnika do swojego świata i pozwala spędzić miłe chwile z Poppy i Casem.
Na moim profilu znajdziecie kilka recenzji fantastycznych książek od wydawnictwa @youandyabooks, które podziwiam za zebranie w jednym miejscu takich ciekawych i zarazem genialnie napisanych książek. Na początku roku zapoczątkowali swoją przygodę na rynku wydawniczym książką, która wzbudzała wiele emocji. "Krew i popiół" od Jennifer L. Armentrout w większości zachwyciła czytelników i spowodowała u mnie ogromną chęć posiadania już kolejnego tomu w swoich rękach. Znam twórczość tej autorki i bardzo dobrze znam jej sposób pisania i jej zamiłowanie do zakończeń, które zostawiają czytelnika w osłupieniu, dzięki czemu mogłam się psychicznie przygotować do lektury drugiego tomu cyklu Krwi i popiołu. "Królestwo ciała i ognia" jest godną następczynią i dosłownie przez całą książkę czułam napięcie i mimo zmniejszonej w niej akcji wiedziałam, że jak już coś się zacznie to porządnie a książka nie da się odłożyć. Oczywiście zakończenie było cudowne i po raz kolejny pozostałam z pustką w sercu i nie wiem, jak uda mi się przetrwać ten czas, który muszę oczekiwać na trzeci tom tego cyklu.
"Jesteś taka piękna, kiedy jesteś spokojna i posępna, ale kiedy się śmiejesz, konkurujesz ze słońcem, wschodzącym nad górami Skotos."
Świat Poppy legł w gruzach w chwili, w której dowiedziała się, że była okłamywana przez całe życie, a człowiek, któremu w pełni zaufała okazał się wrogiem. Zadziorna Poppy wydaje się być silna i stara się nie ufać mężczyźnie, który ją porwał, lecz wszystkie elementy układani w końcu znajdują swoje miejsce a to w co wierzyła jako Panna jest wierutnym kłamstwem. Z obawy o swojego brata podejmuje się zawrzeć układ z Mrocznym, który ma na celu nie tylko uratować królestwo Atlantii i królestwo Solis przed wojną, ale również jest szansa na uratowanie brata Poppy i brata Casteela, prawowitego dziedzica tronu Atlantii. Poppy stara się oprzeć silnemu urokowi młodego księcia zwanego Mrocznym, lecz jest to nad wyraz trudne zadanie.
"Chciałem być twoim pierwszym wszystkim. Pocałunkiem. Dotykiem. Rozkoszą."
Ciężko byłoby mi opisać "Królestwo ciała i ognia" jednym słowem czy choćby jednym zdaniem. To było to czego oczekiwałam i dosłownie do samego końca nie zawiodłam się na niej. Za mną sporo książek tej autorki a jeszcze więcej książek z tego gatunku i mimo tego, że widzę schemat jakim się posługuje autorka to wybaczam jej go, ponieważ jest to swoisty jej podpis, tak jakby chciała powiedzieć nam, czytelnikom: "Przygotujcie się, zakończenie wbije Was w fotel".
Jedno rozwiązanie, które wprowadziła Armentrout w tej serii bardzo mi się spodobało, mianowicie przedstawienie nam szerzej bohaterów drugoplanowych. Nie myślcie, że Poppy czy Casteel zostali porzuceni, Poppy nadal przynudza swoimi wewnętrznymi rozterkami, ale mogliśmy poznać lepiej Kierana, Alastira czy innych mieszkańców Przyczółku Spessa.
Do ostatnich stron uśmiech a twarzy wywoływały u mnie wzmianki, jak Poppy chciała dźgnąć Casa, a nawet udało się jej to prosto w serce. Jej zadziorność i wojowniczość mnie zachwyca. Udało jej się przejść zmianę w tym tomie, jest dojrzalsza i jest w końcu sobą. W poprzednim tomie wydawało mi się, że chcąc się wpasować w swoją rolę Panny, nie tylko udawała przed innymi, ale przed samą sobą, zatracając swoja JA. Samego Casteela można z czystym sumieniem ustawić na podium książkowych mężów, wiem, że sporo z czytelniczek ma taką swoją listę a u mnie się ona zwiększyła o kolejnych dwóch fikcyjnych mężów. Cas jest po prostu cudowny a w połączniu z Kieranem to można się nad nimi rozpływać. Lubię jego brutalność i delikatność względem nie tylko Poppy, ukazuje nam się całkiem inny człowiek niż ten, którego poznaliśmy w pierwszym tomie.
Ciężko znaleźć ostatnio książki bez wątku romantycznego, ten w tej serii jest skierowany do dorosłych czytelników, ponieważ nie brakuje w niej zmysłowych scen erotycznych, lecz od razu zaznaczam, nie są one nachalne i są napisane ze smakiem. Pewna autorka, mogłaby się sporo od Armentrout nauczyć dzięki czemu i jej książki były by zmysłowe a nie wulgarne.
Tak jak pisałam, czekam na kolejny tom i mam zamiar polecać całą serię wszystkim, którzy lubią takie klimaty. Czuję, że historia Poppy dopiero się zaczyna i to co ją czeka nie tylko ją zaskoczy.
-Niektóry twierdzą, że cierpliwość jest cnotą.
-A niektórzy zasługują na cios pięścią.
?Królestwo ciała i ognia? to drugi tom ?Krwi i popiołu?. Pierwsza część mnie wynudziła i mi się nie podobała, a za to druga wciągnęła mnie od pierwszych stron. Historia zaczęła się już bardzo ciekawie i byłam zafascynowana tym światem. Na prawdę się wciągnęłam i zaangażowałam pomimo, że książka wywołała u mnie mini zastój czytelniczy.
Fabuła była ciekawa od deski do deski, a te zakończenie - omg?.
Przechodząc do postaci, kocham i ubóstwiam Poppy. Jest to zdecydowanie ulubiona powerful bohaterka. Co do Casteela mam bardzo mieszane uczucia.
Z jednej strony uwielbiam go, ale z drugiej coś mi w nim nie pasuje.
Jestem fanką wykreowanego świata, jest przecudowny. Generalnie całość bardzo mi się podobała, ale trochę denerwuje mnie fakt, że przez całą książkę chodzi tylko o jedno i dzieją się tam pojedyncze rzeczy. Jednak z niecierpliwością czekam na kolejny tom!!