Grace Mallory odnalazła schronienie w kobiecej kolonii Harper’s Station. Kiedy jednak okazuje się, że prześladowca wie o jej miejscu zamieszkania, zaczyna się obawiać, że ponownie będzie musiała wyjechać.
Amos Bledsoe jest uważany za dziwaka. Nie popisuje się siłą, jeździ na bicyklu, a rozmowy przez telegraf ceni sobie bardziej niż spotkania z kobietami ze swojego otoczenia. Tajemnicza Panna G., z którą co wieczór wymienia wiadomości, wydaje się nawet kimś, z kim mógłby dzielić życie. Gdy mężczyzna wreszcie decyduje się pójść za głosem serca i spotkać z telegrafistką, wychodzi na jaw, że grozi jej
niebezpieczeństwo. Czy Amos stanie przed wyzwaniem, by porzucić bezpieczny kokon i stać się bohaterem, którego
potrzebuje Grace?
Autor | Karen Witemeyer |
Wydawnictwo | Dreams |
Seria wydawnicza | Kolonia Harper's Station |
Rok wydania | 2021 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 376 |
Format | 14.0 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-66977-01-3 |
Kod paskowy (EAN) | 9788366977013 |
Data premiery | 2021.09.16 |
Data pojawienia się | 2021.08.23 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 38 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 1 szt. (realizacja już jutro) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.03.30 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.03.30 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.03.30 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.03.30 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.03.30 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.03.30 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.03.30 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.03.30 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.03.30 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.03.30 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.03.30 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
? Dawno nie czytałam tak oryginalnej i zabawnej powieści!
Rok 1894.
????? Grace, nieśmiała telegrafistka, ukrywająca się przed zabójcą jej ojca , w kobiecym miasteczku w Teksasie, poznaje ?online? innego telegrafistę, Amosa ????? - przez niektórych uznawanego przez dziwaka, szczególnie do jego zamiłowania do bicykli ?
? Zaprzyjaźniają się wystukując do siebie wiadomości.
? Gdy Amos postanawia zaproponować spotkanie, niechcący jest świadkiem wiadomości, ostrzegającej Grace przed niebezpieczeństwem.
? Co z tego wyniknie, sprawdźcie sami.
? To, co mnie poruszyło jeszcze, to wiara obojga bohaterów.
? ?Serce na linii? to druga część serii ?Kolonia Harper?s Station?
Serdecznie polecam!
Niestety nie czytałam tomu pierwszego i to mój duży błąd, bo czuję tutaj wcześniejsze wydarzenia. Pozwoliłam sobie jednak przenieść się do świata w którym zjawiam się pierwszy raz i wtedy zupełnie inaczej zaczęłam odbierać jego treść. Z ogromną przyjemnością poznałam historię miłosną, która była delikatna niczym skrzydła motyla. Nikt tu nikogo nie wykorzystywał, nie zmuszał do ordynarnych gestów, ani nie krzywdził fizycznie. Tutaj kiedy tylko bohaterzy wchodzili w relację dało się czuć dobre emocje, skromny uśmiech na naszej twarzy, czy też zauroczenie danymi sytuacjami. W tej pozycji czytelnik ma się rozpływać, a nie denerwować. Ma nas pocieszyć, a nie rozzłościć, jakby nawet utulić do snu, które również będą spokojne. Wiele książek powiela się swoimi schematami, przy czym całkowicie tracimy sens historii. Tutaj tego nie ma. Opowieść zapada w pamięć i sprawia, że łakniemy, by sięgnąć po kolejną część, by zapamiętać je na zawsze. Taka lekka nadzieja na lepsze czasy:-)
W książce poznacie Grace Mallory, która schroniła się w Harpers Station. To miało być bezpieczne miejsce, które ukryje ją przed jej prześladowcą. Kiedy jednak dochodzą do niej wieści, że on już wie gdzie jej szukać, jest zdruzgotana. Przepełnia ją strach samych myśli o ponownym wyjeździe. Bardzo odpowiada jej praca telegrafistki i towarzystwo pewnego mężczyzny, który umila jej czas. Nie jest taki sam jak inni. Odróżnia go charakter i styl bycia. Co prawda jest wielkim dżentelmenem i potrafi otoczyć opieką kobietę swojego serca, jednak faktycznie wielu uważa go za dziwaka. Nie waha się jednak ani chwili, kiedy dowiaduje się, że kobiecie może grozić niebezpieczeństwo. To on ma zamiar okazać się rycerzem w lśniącej zbroi, który nie tylko uwolni ją od problemu, ale i zapewni bezpieczeństwo w każdej innej sytuacji.
Czy zatem walka będzie taka prosta jak mu się wydaje? Gdzie tak naprawdę powinna szukać schronienia i kto jest godzien, by jej je zapewnić?
Niesamowita historia. Można się w niej zakochać i odpłynąć. Bardzo wam polecam:-)
Jeżeli ktoś z was nie zna jeszcze tej książki to najlepsza pora, aby zacząć nadrabiać. Po pierwszym tomie spodziewałam się, że to będzie na zasadzie dalszych losów głównej bohaterki, ale miło zaskoczona jestem, ponieważ drugi tom opowiada o jednej mieszkance nowo powstałej Koloni Harper's Station.
Według mnie można przeczytać drugi tom nie znając pierwszej części, ale może dla zasady poznania, czym jest Kolonia Harper's Station warto sięgnąć po część pierwszą?!
Uwielbiam książki gdzie kobieta/kobiety walczą o swoje miejsce w społeczeństwie, pokazują, że rola kobiety jest równie ważna jak mężczyzny, że my babeczki też potrafimy poradzić sobie na wysokich stanowiskach. Tym razem przeszłość dogania jedną mieszkankę kolonii i chce wystawić rachunek, ale co jeżeli mamy przy sobie przyjaciół, na których zawsze można liczyć? Magia przyjaźni, waleczność oraz determinacja kobiet to coś godnego naśladowania.
Mamy XIX wiek, kilka znaczących rzeczy zostało wynalezionych min telegraf i dzięki temu wynalazkowi nasza książka nabiera temat.
Poznasz Grace Mallory, która po bestialskiej śmierci własnego ojca ucieka od osób, które zagrażają jej życiu i chcą wykorzystać coś, co dziewczyna posiada dla własnego dobra.
Grace dzięki temu, że jest telegrafistka poznaje mnóstwo ciekawych ludzi, ale jeden mężczyzna przykuł jej uwagę i tutaj musicie wiedzieć, że to facet, który uratuje tę kobietę z rąk najgorszego bandyty.
Od jakiegoś czasu lubuję się w takich klimatach, w których to kobiety walczą o równouprawnienie oraz szacunek w społeczeństwie pełnym mężczyzn. Nasze kobiety z koloni to nie są sierotki, o które trzeba się bać, ale to osoby, które twardo stoją na ziemi i wiedzą, czego chcą. Idealnie radzą sobie w swoim towarzystwie, ale mężczyzna u ich boku pokazuje, że w parze siła.
Miłość, walka z bandytami, pościgi, przyjaźń na dobre i złe oraz mnóstwo niewiadomych, jakie znajdziecie w książce. Coś takiego innego, co mnie naprawdę tak pozytywnie nakręciło. Bardziej podobała mi się pierwsza część a to, dlatego że na własne oczy widziałam jak z beztroskiej przyjaźni rodzi się ogromne uczucie, ale druga część jest również petardą.
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Dreams i muszę przyznać, że czekam na trzecią cześć. Was zachęcam do przeczytania i napisania kilka zdań o tej książce.
Jak miło jest sięgnąć po historię miłosną, która nie opiera się na ostrym seksie, brutalności, wątkach biurowych romansów czy mafii… Czasami odnoszę wrażenie, że ponad 90% romansów to mafia albo relacja szef-pracownica… Ba! Tak naprawdę większość z tych książek jest do siebie strasznie podobnych i mało która z nich jest w stanie się wyróżnić i mnie zaskoczyć. Również macie podobne odczucia?
„Serce na linii” to drugi tom z cyklu Kolonia Harper’s Station. Od razu zaznaczam, że jeżeli nie czytaliście pierwszego tomu to nie macie się co martwić. Historie te nie są ze sobą ściśle powiązane. Jednak, zachęcam Was do sięgnięcia po „Niezłomne serca”.
Zacznijmy od tego, że sposób w jaki pisze swoje książki pani Karen Witemeyer jest świetny. Ma niesamowicie lekkie pióro, przez co czytanie książek z fabułą osadzoną w latach 90. XIX wieku to czysta przyjemność. Powieść, jak i same czasy w których dzieje się akcja mają swój klimat, a autorce udało się go bardzo dobrze odwzorować. „Serce na linii” jest romansem historyczny z elementami kryminału opowiadającym historię kolejnej silnej kobiety z Koloni Harper’s Station - Grace Mallory. Bohaterka jest telegrafistką, która została zmuszona do ucieczki z rodzinnego domu po tym jak jej ojciec został zabity, co kobieta widziała na własne oczy. Fabuła naprawdę wciąga już od pierwszej strony, ciągle coś się w niej dzieje, a akcja trzyma w napięciu. Stajemy się świadkami morderstwa, ale i początków dwóch niewinnych znajomości, które przeradzają się w miłość. Wszystko wspaniale się ze sobą komponuje, jest wyważone i nic nie jest przesadzone. Widać, że całość została bardzo dobrze przemyślana i dopracowana w najmniejszym szczególe.
Bohaterowie są wyraziści i na swój sposób każdy z nich jest niezwykły. Zarówno dobre, jak i złe charaktery zostały bardzo dobrze odwzorowane, a emocje od nich bijące są bardzo realne. Szczególnie przypadł mi do gustu Amos, który nie jest przedstawiony jako dobrze zbudowany, muskularny mężczyzna jak w większości romansów. Charakteryzuje się on niezwykłą wrażliwością i przeciętną urodą. Jednak emanująca od niego miłość, odwaga, gotowość poświęcenia własnego życia w imię ratowania ukochanej to coś niesamowitego!
Tak na prawdę co tu dużo mówić, może nie jest obiektywna, ponieważ jak do tej pory żadna książka z wydawnictwa Dreams mnie nie zawiodła. Jednak „Serce na linii” zdecydowanie trafia w moje gusta i serce. Czytając książkę czułam wszystkie emocje targające bohaterami. Udało mi się z nimi zżyć co bardzo cenię. Dlatego zdecydowanie polecam Wam tę książkę z całego serca!