Autor | Erban Elżbieta Gizela |
Wydawnictwo | Wydawnictwa Videograf SA |
Rok wydania | 2022 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 416 |
Format | 14.5 x 21.0 cm |
Numer ISBN | 978-83-7835-975-3 |
Kod paskowy (EAN) | 9788378359753 |
Waga | 410 g |
Wymiary | 145 x 210 mm |
Data premiery | 2022.11.09 |
Data pojawienia się | 2022.11.08 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 60 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 2 szt. (realizacja już jutro) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.19 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.19 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.04.19 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
"Na dworze w Makowie" to drugi tom serii. Z wielką przyjemnością czytałam historię niespełna 17-letniej Niny, przebywającej u wuja w Makowie. Autorka przenosi czytelnika do XIX wieku, do czasów walki o wolność, do niespokojnych lat dla Polaków, prześladowanych pod zaborem Rosji. Poznacie nastroje panujące wśród ziemiaństwa, ich niepewność, dowiecie się o przygotowaniach do walki o niepodległość, o zamieszkach w miastach.
Zachęcam do lektury! Przeczytacie o życiu we dworze, jego tajemnicach, intrygach - o wydawanych hucznych przyjęciach, o przygotowaniach do świąt, o życiu służby. Podobają mi się wszelkie opisy - przyrody, dnia codziennego we dworze oraz sytuacji politycznej.
Jestem pod wrażeniem twórczości autorki, gorąco polecam! Ta seria to gwarancja przyjemnie spędzonego czasu. Teraz czekam na kolejny tom!
Dwór w Makowie to dla Niny bezpieczna przystań, miejsce w którym doświadcza wreszcie upragnionego zrozumienia i miłości. Sprawnie wchodzi w rolę pani domu, podbijając serca domowników i zdobywa poważanie służby.
Nowe obowiązki sprawiają, że dojrzewa, ucząc się pilnie pod czujem okiem cioci Tekli. Potrafi się postawić, głośno wyrażając własne zdanie, czasem wykorzystując swoje wdzięki, chcąc osiągnąć zamierzony cel. Jej serce niezmiennie należy do wuja, którego ubóstwia, chociaż zdaje sobie sprawę, że szczęście u boku ukochanego było by wielkim skandalem.
Okazuje się, że pałacowe komnaty są pełne mrocznych sekretów, a ich odkrycie obdziera z niewinności i naiwności.
W tle obserwujemy zmieniające się nastroje w obliczu stanu wojennego. Coraz głośniej słychać chęć buntu i walki o niepodległość.
Autorka ma niesamowity talent oddziaływania na wyobraźnię. Już z pierwszą stroną przenosimy się w minioną epokę, gdzie obserwujemy codzienne życie arystokratów i szlachty. Wytworne bale, spotkania, ceremonię ślubu, a nawet pogrzeby, również polityczne wydarzenia i poświęcenie dla ojczyzny. To historia o zakazanej miłości, trudnych wyborach i nienawiści. Kolejny raz jestem oczarowana pięknym i bardzo barwnym językiem.
Druga odsłona cyklu "Kochankowie burzy" utrzymuje bardzo wysoki poziom. Już teraz z niecierpliwością czekam na kontynuację.
„Na dworze w Makowie” to drugi tom serii „Kochankowie Burzy”. Akcja książki osadzona jest w czasach gdy Polski nie było jeszcze na mapach Europy. Autorka przybliża nam świat dawno już zapomniany. Świat wystawnych bali, salonowych intryg i arystokratycznych zwyczajów. Świat nieznany, a tak bardzo urokliwy.
Pani Elżbieta głównie skupiła się na uczuciu jakim darzy młodziutka Nina do swojego wuja Aleka.
Nina nie ma jeszcze siedemnastu lat. Jest miła i uczynna, a z drugiej strony uparta i potrafi postawić na swoim. Pomimo swojego młodego wieku potrafiła odnaleźć się w nowym miejscu jakim jest dwór w Makowie. Uczestniczy w hucznych balach, zyskała sympatię i szacunek służby. Jednak jej spokój nie trwa długo. Do Makowa przyjeżdża żona wuja. Jest o nią zazdrosna, ale również wzburzona jej zachowaniem i brudnymi sekretami. Pewnego dnia odważyła się wypowiedzieć swoje zdanie o niej i szybko zaczęła tego żałować. Ujawnia również swoje uczucia wobec Aleska. A jego reakcja musze przyznać, że mnie zaskoczyła.
Z czasem Nina poznaje Wielenina. Rosyjskiego oficera, któremu wpadła w oka. I być może i ona poczuje coś nowo poznanego mężczyźnie?
W książce oprócz uczuć Niny, opisane zostały bardzo dokładnie nastroje panujące wśród ludności. Młodzi chcą chwycić za broń i walczyć o niepodległość, ale są też tacy, którzy uważają, że powstanie nic nie pomorze, a tylko pochłonie wiele istnień. Rosjanie widząc narastające napięcie wprowadzają stan wojenny.
Książka chociaż posiada dość długie rozdziały czyta się ją bardzo szybko. A to za sprawą lekkiego pióra autorki i jej niezwykłego zapału do odzwierciedlenia warunków jakie panowały w drugiej połowie XIX wieku. Powieść pełna jest tutaj dworskich intryg, tajemnic i hucznych zabaw. Główna bohaterka według mnie bardzo zmieniła się w tej części. Wydoroślała i stała się bardziej odważna. Nie boi się wyrazić swoich poglądów politycznych jak i uczuć. Jest również osobą dociekliwą i podczas swoich poszukiwań odkrywa więcej niż by chciała. Jest również bardzo porywacza, co może przynieść jej trochę kłopotów. Z jednej strony jest jeszcze dzieckiem, a z drugiej coraz bardziej świadoma swojej kobiecości. Nie tylko Nina została świetnie przedstawiona w tej opowieści, ale również jej wuj Alek i jego żona Paula. Natomiast zakończenie książki zachęca do tego by sięgnąć po kolejny tom.
„Kochankowie burzy” jest bardzo udane połączenie powieści romantycznej z powieścią historyczną. Dzięki czemu każdy znajdzie w tej książce coś dla siebie. Bardzo polecam!
Wyczekiwana przeze mnie druga część porywającej sagi historycznej "Kochankowie burzy" przenosi nas do świętokrzyskiego pałacu w czasie, gdy Polacy są coraz bardziej tłamszeni, przydeptywani obcasem zaborców, a młoda Nina zdaje się rozkwitać pod każdym względem. W tym przyjaznym otoczeniu zyskuje odwagę, by wygłaszać własne opinie nie tylko w kwestiach politycznych, ale też uczuciowych. A nawet jak na charakterną nastolatkę przystało swoim uporem i zmiennymi nastrojami niejednokrotnie zachodzi bliskim za skórę.
Nie wszystko można zrzucić jednak na karb młodzieńczej skłonności do przesady i popadania w skrajne emocje. Bo mieszkańcy pałacu skrywają swoje sekrety, a wścibska i inteligentna panna odkrywa więcej, niż by chciała. Tajemnice, które musi zachować dla siebie odzierają ją z beztroski i naiwnego postrzegania świata, uczą lawirować w pałacowych intrygach i czerpać z broni, jaką jest informacja.
To tu przyjdzie jej poznać smak nadziei i miłości, ale też wyrzutów sumienia i żałoby. Zaznać strachu o ukochanego, własne życie i losy Polaków. Bo narastające nastroje powstańcze zdają jej się aktem samobójczym karmionych ideami młodych ludzi. Walką bez szans na powodzenie. W kwestiach politycznych wielu mogłoby uczyć się od niej rozwagi, roztropności, spostrzegawczości i umiejętności łączenia faktów.
Jeszcze nie kobieta, ale już nie dziewczynka, coraz bardziej świadoma siebie, własnej kobiecości i wartości nareszcie będzie mogła poczuć czym jest niezależność i możliwość decydowania o sobie. Przynajmniej w ramach, jakie narzucają ówczesne konwenanse. Choć mam wrażenie, że porywczość jej charakteru będzie sprzyjała ich naruszaniu. Mam nadzieję, że przyjdzie mi się przekonać o tym w kolejnym tomie, który pojawi się już za dwa miesiące.
Jeśli chcecie, choć na kilka godzin przenieść się do burzliwych czasów pod zaborami drugiej połowy XIX wieku, zachwycić barwnym obrazem ówczesnego ziemiaństwa, ale też dać wciągnąć w pałacowe intrygi i zapalczywe dyskusje, to powieść Elżbiety Gizeli Erban jest tym wehikułem, z którego powinniście skorzystać. I zacznijcie koniecznie od pierwszej części "Panna z Jaśminowa".