Jest sprytny niczym diabeł, po dwakroć przystojniejszy i… w piekielnym potrzasku!
Cassel Sharpe pochodzi z rodziny Klątwiarzy – ludzi, którzy posiadają niezwykłą moc zmieniania ludzkich emocji, wspomnień i kształtów, a także odwracania czyjegoś szczęśliwego losu za pomocą najdelikatniejszego muśnięcia dłoni. Ponieważ praca z klątwami jest nielegalna, są także przestępcami. Wielu klątwiarzy schodzi na złą drogę, zostając gangsterami i oszustami, ale nie Cassel. Cassel nie ma magicznych zdolności, przez co jest skazany na los outsidera i byłby pewnie zwyczajnym dzieciakiem w pokręconej rodzince, gdyby nie pewien drobny szczegół… Trzy lata temu zabił swoją przyjaciółkę, Lilę.
Chłopak dba o pozory normalności, wtapiając się w tłum, ale jego starannie budowana fasada zaczyna się kruszyć, gdy traci kontrolę i lunatykuje we śnie, napędzany przerażającymi snami o białym kocie, który ma mu coś do powiedzenia. Zauważa też inne niepokojące rzeczy, takie jak dziwne zachowanie starszych braci, którzy mają przed nim tajemnice. Gdy Cassel zaczyna podejrzewać, że jest nieświadomym pionkiem w wielkiej przestępczej grze, za wszelką cenę chce odzyskać przeszłość, by poznać prawdę o sobie i przechytrzyć oszustów.
Młody chłopak, nękany koszmarami spróbuje przejrzeć wielką grę oszustów i zawalczyć o utracone wspomnienia, a także o utraconą miłość.
Poznaj sekrety mrocznego świata klątwiarzy, w którym występek miesza się z czarnomagicznymi praktykami.
Autor | Holly Black |
Wydawnictwo | Jaguar |
Seria wydawnicza | Klątwiarze |
Rok wydania | 2021 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 752 |
Format | 14.5 x 21.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-8266-022-7 |
Kod paskowy (EAN) | 9788382660227 |
Data premiery | 2021.11.10 |
Data pojawienia się | 2021.10.13 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 1072 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 5 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito![]() |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2023.06.05 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2023.06.06 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2023.06.05 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2023.06.05 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2023.06.05 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2023.06.05 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2023.06.05 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2023.06.06 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Pióro Holly Black pokochałam od pierwszej chwili, gdy w moich rękach znalazła się powieść Okrutny książę. Nic więc dziwnego, że z każdą kolejną książką moja miłość tylko rosła, a gdy nadeszła zapowiedź Klątwiarzy - moja ekscytacja rosła z dnia na dzień. Kiedy więc pozycja ta, dość spora trzeba przyznać, znalazła się u mnie - odkładałam moment jej przeczytania jak najdłużej. Jednak czy ostatecznie, po jej lekturze mogę ocenić ją na wysoką ocenę? Na to pytanie postaram się odpowiedzieć w tej opinii.
Cała książka zawiera w sobie trzy tomy: Biały kot, Czerwona rękawiczka oraz Czarne serce. Jednak historia, która się tutaj toczy, dotyczy Cassela - chłopaka, który pochodzi z rodziny Klątwiarzy, czyli osób o specjalnych zdolnościach. Potrafią oni zmieniać ludzkie wspomnienia, emocje, a także sam los. Jednak praca z Klątwiarzami jest nielegalna – w efekcie są oni uznawani za przestępców. Cassel nie ma żadnych zdolności, przez co wciąż wylewa się na niego wiadro krytyki ze strony bliskich. Jest jeszcze jeden mały szczegół - chłopak zabił swoją przyjaciółkę, Lilę... Kiedy chłopak zaczyna tracić kontrolę i coraz częściej lunatykuje, jego starannie zbudowana fasada normalności się kruszy. Czy koszmary mogą okazać się prawdziwe? Co, jeśli Cassel tak naprawdę nie jest sobą, a jego wspomnienia fikcją?
Kiedy zaczynałam lekturę tej powieści, byłam pełna ekscytacji i ciekawości. Co też Holly Black mogła wymyślić tym razem? Czy znajdzie się miejsce dla zagubionego fae, czy też może autorka tym razem postawiła całkiem na świat realny ze szczyptą tylko wątku fantastycznego? No cóż, trochę z bólem serca muszę napisać, że fae tutaj nie spotkałam, aczkolwiek i tak było ciekawie.
Głównym bohaterem całej historii jest Cassel. Chłopak, z którym ja miałam niemały problem. Z jednej strony został on wykreowany dobrze i w ciekawy sposób, dzięki czemu jako czytelnik mogłam bez problemu wejść w jego świat i kolejno odkrywać jego zawiłości. Z drugiej jednak zachowanie tej postaci często budziło moją irytację i rozdrażnienie, przez co bywały chwile, gdy po prostu nie miałam ochoty wracać do tej historii. Sama nie wiem czego była to tak naprawdę kwestia - rzeczywiście jego samego, czy może chwili, w której wzięłam się za ten tytuł? Odpowiedzi na to pytanie chyba nigdy nie poznam.
Choć książka składa się tak naprawdę z trzech kolejnych tomów, lektura tej pozycji wyglądała w moim przypadku tak samo, jakbym czytała jednotomową powieść. Taki zabieg przypadł mi do gustu – za książkę płaci się raz, a czytelnik otrzymuje od razu całą serię. Chwilami jednak miałam uczucie przymusu czytania – nie potrafiłam pozwolić sobie na odpoczynek pomiędzy kolejnymi częściami (tak, jakbym zrobiła to w przypadku, gdybym miała trzy osobne powieści), więc momentami na siłę czytałam dalej. Nie popełniajcie mojego błędu - odpoczynek jest ważniejszy, nawet od najlepszej historii na świecie. W tym miejscu chciałabym też wskazać część, która najbardziej przypadła mi do gustu, a było to Czarne serce - najwięcej się tutaj wydarzyło, akcja utrzymała moją uwagę niemalże od początku do końca, a ja po prostu przepadłam między opisywanymi zdarzeniami.
Klątwiarze zaskoczyli mnie swoją tematyką. Świat przestępców, osób o szczególnych uzdolnieniach oraz licznych kontaktach ze służbami bezpieczeństwa i nie tylko, okazał się dla mnie nie tylko zaskakujący, ale i zajmujący myśli na dłuższy czas. Przyznaję również z nieskrywaną satysfakcją, że niektóre wątki nie były zbyt lekkie do przyswojenia, a ich lektura wymagała większego skupienia. Dlatego też, jeśli w obecnej chwili nie możecie sobie pozwolić na tak angażującą lekturę - odłóżcie ją w czasie i cieszcie się nią za jakiś czas.
Ostatecznie oceniam całą tę trylogię na dobrą ocenę. Autorka wykreowała świat fascynujący i angażujący. Choć jest to zupełnie coś innego, niż to, co znałam do tej pory, to i tak jestem usatysfakcjonowana. Dla wszystkich tych, którzy lubią sięgać po powieści z wątkiem bardziej sensacyjnym lub przestępczym - polecam gorąco.
Autorki Holly Black chyba nie muszę nikomu przedstawiać no po prostu kocham, kocham i jeszcze raz uwielbiam. Za każdą kartką tej książki kryje się wiele sekretów, magii, która czasem używana jest wbrew woli innych osób. Mamy Klątwiarzy którzy potrafią takie rzeczy, że trzeba się poważnie zastanowić czy zadrzeć z jednym z nich. Ich umiejętności są zakazane. Każdy człowiek musi nosić rękawiczki i nikt legalnie nie przyzna się do bycia Klątwiarzem, a dlaczego? Sam się przekonasz, że lepiej nie trafić na celownik pewnych ludzi i nie tylko.
Dłonie Klątwiarzy mają ogromną moc i często używane są w złym celu. Wystarczy delikatny dotyk i zmienia się czyjś los?, wygląd, uczucia do nas bądź do kogoś innego? Byłoby wspaniale móc posiadać taką moc, ale czy aby na pewno? To tylko kropla tego co potrafią. Z taką potęgą wiążą się konsekwencje, które czasem mogą przerosnąć nas samych i ulga jak ktoś pomoże nam w zatarciu tych wspomnień, ale w naturze nic nie ginie i zawsze coś musi wyjść na jaw.
Z rodziną wiadomo, że wychodzi się najlepiej na zdjęciach i tym razem to stwierdzenie będzie potwierdzone w książce. W każdej rodzinie znajdzie się taki jeden osobnik, który odstaje od całej reszty, a mowa tutaj o Casselu który nie ma daru jak inni, ale w przeszłości zrobił coś okropnego co zostało przez rodzinę zatarte. Coś się zaczyna dziać z Jego głową, ale nic więcej nie napiszę, bo zabiorę całą zabawę i frajdę. Nie ma lekko, bo jakbyś czuł się, kiedy krok po kroku dowiadujesz się, a raczej zaczynasz łapać, że to co do dziś miałeś za własne życie okazuje się kłamstwem, manipulacją? Ręka, rękę myje i Cassel musi bardzo ostrożnie dopasowywać klocki układanki, ale to co dowie się o sobie, rodzinie to fiu, fiu jest moc.
Kto oglądał „Ojca chrzestnego”? Chyba każdy bądź większość z was i czytając tę książkę miałam wrażenie, że dom Cassela jest właśnie taką „Sycylijską mafijną rodziną” a dokładnie matka chłopaka to taka kobieca wersja Don Vito Corleone.
Książka składa się z trzech tomów 1. Biały kot, 2. Czerwona rękawiczka, 3. Czarne serce i jako jedna dość obszerna całość sprawiają, że czytelnik wchodzi w Świat pełen kłamstw, morderstw, tajemnic, intryg, nieszczęśliwej miłości, ale też przeszłości, która ciągnie się za nami jak już nie napisze co Istny rollercoaster.
Twórczość Holly Black była mi nieznana, jedyne co kojarzyłam z tą autorką to kilka książek a jedna z nich to “Okrutny książę”, nigdy nie czytałam książek tej autorki, lecz słyszałam o jej twórczości wiele dobrego, więc w końcu sięgnęłam po jej najnowszą książkę “Klątwiarze”. Ponad miesiąc temu nakładem wydawnictwa Jaguar ukazała się prawdziwa cegiełka autorstwa Holly Black, książka zawiera w sobie trzy tomy z serii Klątwiarze, więc jeśli jest ktoś kto nie cierpi czekać na kolejne tomy jest to książka idealna dla niego. Świat dzieli się na fanów pokaźnych tomów i na fanów cienkich, pojedynczych książek, ja zaś jestem ogromną fanką tych pierwszych. W swojej skromnej kolekcji książek, tych które mają po 700 stron mam kilka swoich ulubionych tytułów, tym razem jednak czułam odrobinę przesytu historią Cassela Sharpe. Drobny druczek i niemożność odłożenia książki po pierwszym tomie odrobinę mnie męczyło, lecz całościowo jest to ciekawa i bardzo dobra historia. Kawał dobrej fantastyki, ze świeżą historią i oryginalnymi postaciami, to coś, koło czego nie powinno się przechodzić obojętnie.
Głównym bohaterem tej interesującej młodzieżówki jest Cassel Sharpe, który wywodzi się z rodu Klątwiarzy. Kim są Klątwiarze? Klątwiarze to osoby, które posiadają moc zmieniania ludzkich emocji, bądź losu, lecz również są takie wyjątki, które potrafią zmienić wspomnienia innych, czy nawet ich sny. Cała ich moc znajduje się w dłoniach, dlatego wszyscy ludzie noszą rękawiczki, wystarczy delikatne muśnięcie dłonią nagiej skóry i ich moc się uaktywnia. Praca z klątwami jest nielegalna, co każdego Klątwiarza czyni przestępcą, świat jest pełen gangsterów, którzy wykorzystują fakt nielegalnych klątw i tego co niosą. Cassel wydaje się na pozór normalnym nastolatkiem, nie posiada mocy jak inni członkowie jego rodziny, a ostatnie epizody lunatykowania utwierdzają go w przekonaniu, że coś się dzieje z jego udziałem, lecz on nie wie co dokładnie. Postanawia wszystko sam sprawdzić a prawda, która się kryje za tajemniczymi snami o białym kocie i jego nocnym chodzeniem jest bardziej złożona niż się wydawała na początku.
Uwielbiam się zatopić w historii, uwielbiam wielotomowe historie oraz uwielbiam grube opasłe tomy, lecz po dokładniejszym przyjrzeniu się książce doszłam do wniosku, że zabieg jaki zastosowało wydawnictwo jaguar to wciśnięcie na siłę trzech tomów w jeden na tyle gruby by druk nie był mikroskopijny, lecz mimo tego zabiegu druk jest dość malutki i czytanie tej historii było dość męczące.”Klątwiarzy” czytałam dość długo, bo ponad tydzień, dlatego nie czułam się porwana i zafascynowana ich historią. Mimo tych kilku uwag muszę przyznać, że jest to dobra historia i z przyjemnością wrócę do niej w przyszłości.
Jednym z tych lepszych punktów tej książki jest mała ilość bohaterów, dzięki czemu mogliśmy ich lepiej poznać i zrozumieć ich zachowanie, które nie zawsze było zgodne z prawem. Jeśli już mowa o prawie, to przyznam, że z przyjemnością śledziłam poczynania bohaterów, którzy nie byli do końca czyści w swoich działaniach, niekiedy zaś ich zachowanie zakrawało o zakwalifikowanie ich do grupy czarnych charakterów. Wraz z płynącą fabułą potrafiłam zrozumieć ich zachowanie oraz kibicować im. Autorka dopracowała każdego z nich w każdym calu.
Myślę, że książkę można spokojnie czytać, będąc nastolatkiem, trochę starszym, ponieważ świat mafijny i liczne machlojki oraz kilka morderstw może nie być odpowiednie dla tej młodszej młodzieży. Autorka ma bardzo ogromną wyobraźnię, dlatego odczuwałam świeżość czytając tę historię. Język jaki użyła autorka jest prosty w odbiorze, lecz brutalność jaka wylewa się z niektórych stron może niektórym osobom przeszkadzać, lecz dla mnie to kolejny punkt, który jest genialnym posunięciem autorki. Wątek mafijny przeplatany tajemnicami rodzinnymi daje nam ciekawą i wciągająca historię, którą będę polecać z czystą przyjemnością.
O tak! To było to, co tygryski lubią tak bardzo w literaturze. Te dwa słowa nie budzą żadnych wątpliwości, tą fascynacje musiała we mnie wzbudzić Holly Black. Jej personalia powinny mówić same za siebie, to gwarancja wspaniałej lektury i spędzenia czasu na emocjonującej rozrywce. „Klątwiarze” są trylogią, wydaną w jednym tomie, co bardzo mnie usatysfakcjonowało. Dlaczego? Po pierwsze kończąc jeden tom nie musimy podgryzać paznokci, wiercić się niespokojnie i myśleć bez przerwy o tym, kiedy pojawi się kolejny tom. Po drugie jest to oszczędność finansowa, a dla zapalonych czytelników, którzy wolą papier od ebooków jest to ważne. Po trzecie jest to fantastyka, a jej na moim regale nigdy zbyt wiele. No i po czwarte, ta okładka jest piękna. O czym opowiadają „Klątwiarze”?
Głównym bohaterem trylogii „Klatwiarze” jest Cassel Sharpe, należy do rodziny Klątwiarzy. Wiem, jak tajemniczo i fascynująco to brzmi, każdy członek tej rodziny posiada unikalny talent, który wykorzystywać może w różny sposób. Rodzina Cassela jednak nie boi się pobrudzić sobie rąk. Zajmuje się zabijaniem ludzi dla mafijnego rodu. Klątwiarze są dyskryminowani, a praca z nimi jest nielegalna, co złego to właśnie oni. Czy trudno się temu dziwić? Potrafią zmieniać ludzkie emocje, wspomnienia, zmiany szczęśliwego losu na inny, prawo zabrania im korzystać ze swoich zdolności. Ludzie po prostu tacy się rodzą, nie mogą wybrać sobie tego, jaki jest ich dar, czy talent. Cassel niestety nie posiada takich umiejętności, nie wyróżnia się na tle swojej rodziny, zawsze wiedział, że nie będzie taki, jak jego bracia, pomimo tego stara się żyć normalnie, pomimo tego, że w jego rodzinie wcale tak nie jest. Od pewnego czasu jednak dzieje się z nim coś niedobrego, lunatyk uje, miewa sny o białym kocie. Sęk w tym, że ten kot tak łatwo nie odpuści, robi wszystko, aby przesłać mu wiadomość, Cassel tkwi w środku czegoś, co jest niebezpieczne. Jest niczym marionetka, im szybciej rozgryzie co się dzieje tym będzie dla niego lepiej, czy mu się to powiedzie?
Trylogia „Klątwiarze” autorstwa Holly Black, jak wcześniej wspominałam to trzy tomy historii wydane w jednym: „Biały kot”, „Czerwona rękawiczka” i „Czarne serce”. Jestem zafascynowana światem, który opisała autorka, postacią samotnego chłopaka, który nosi na sobie ogromne brzemię przeszłości. Trudno jest sobie wyobrazić, że można odmienić czyjś los przez dotyk, czy naznaczyć go klątwą, wszystko zależy od tego, co dany Klątwiarz potrafi. Holly Black zabiera czytelnika do bardzo niebezpiecznego miejsca, przepełnionego brutalnością, osamotnieniem, niezrozumieniem, przede wszystkim lękiem przed Klątwiarzami. To zupełnie inne wydanie autorki, nie takie, do którego przywykliśmy czytając „Okrutnego księcia”, ale czy coś w tym złego? Nic. „Klątwiarze” mają w sobie magię, nie są pozbawione zaskakujących zwrotów akcji, czy wydarzeń, rozbudzają wiele emocji. To świetna książka i cieszę się, że mogłam ją przeczytać, polecam Wam tą trylogię z całego serca.
Holly Black to amerykańska pisarka, którą większość zapewne kojarzy ze sławnej już serii Kroniki Spiderwick albo z cyklu Okrutny książę. Ja swego czasu miałam możliwość poznać dodatek do Okrutnego księcia, czyli "Dlaczego Król Elfów nie znosił baśni?" - książka przyjemna, choć niekoniecznie zachwycająca i wymagająca. "Klątwiarzy" traktuje więc jako mój pierwszy poważny kontakt z autorką.
"Klatwiarze" to gruba, prawie ośmiuset stronnicowa książka podzielona na trzy części. Biały kot, Czerwona rękawiczka oraz Czarne serce opisują życie Cassela Sharpe'a - niby zwyczajnego nastolatka, na co dzień uczącego się w szkole Wallingforda. Niby, ponieważ już sam fakt przynależenia do rodziny klątwiarzy czyni chłopaka wyjątkowym. Cassel nie wykazuje żadnych zdolności magicznych; nie jest emoterem potrafiącym wpływać na emocje jak matka (aktualnie: siedzi w więzieniu) ani nie potrafi wymazać lub zmienić czyichś wspomnień jak brat Barron (aktualnie: student prawa). Ani tym bardziej kontrolować ludzi podczas snów jak jego dawna przyjaciółka z dzieciństwa, Lily (aktualnie: martwa).
Wskutek wydarzeń z jednej nocy całe życie Cassela wywraca się o sto osiemdziesiąt stopni. Chłopak poznaje prawdę zarówno o sobie jak i o swojej rodzinie: zaczyna dostrzegać, jakimi ludźmi w rzeczywistości są jego bracia, matka i dziadek. Mafijne zatargi staną się codziennością, podobnie jak śmierć, tajemnice, brutalność, przekręty czy klątwy.
Ale to nie wszystko. Cassela nagminnie nawiedza tragiczne wspomnienie sprzed lat. Wspomnienie siebie mordującego przyjaciółkę...
"Klątwiarze" Holly Black to zaczarowana, mroczna i tajemnicza opowieść trzymająca w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Fabuła żyje własnym życiem, nie przejmując się ani dobrem bohaterów, ani tym bardziej napiętymi jak struny nerwami czytelników. Historia wstrząsa i zaskakuje, a przy tym też rozczula i bawi.
Najmocniej spodobał mi się główny wątek, czyli stworzenie klątwiarzy i przedstawienie ich jako osób oficjalnie szykanowanych, choć nieoficjalnie rządzili światem. W grę wchodziły mafijne powiązania, nielegalne przekręty albo zabójstwa, przez co książka nie należała do lekkich. A mimo to potrafi cudownie zahipnotyzować nietuzinkowym klimatem. Tutaj bohaterowie pokazują pazurki; knują, kłamią i manipulują, ale robią to w sposób zabawny i bardzo, bardzo czarujący.
Autorka świetnie poradziła sobie z kreacją świata i postaci - wszystko wypadło niesamowicie realistyczne. Widać, że pisanie przychodzi Holly Black z łatwością, bo całość czyta się niezwykle szybko i sprawnie, co kompletnie nie przekłada się na grubość książki. Jej objętość mogą zauważyć wyłącznie zdrętwiałe od trzymania książki dłonie. :)
"Klątwiarze" Holly Black to idealna powieść dla osób lubujących się w mroczno-magiczno-tajemniczych klimatach kręcących się wokół nastolatków. Książka pozwala uciec od mroźnej rzeczywistości za oknem, totalnie wciągając, dlatego serdecznie ją polecam. Tylko czytajcie ostrożnie, bo "Klątwiarze" jednym dotykiem potrafią wpłynąć na emocje czy pamięć, przez co mogą was zatrzymać w swoim świecie aż do ostatniej kropki. :)
Lubicie czytać serie??? Nie denerwuje Was czekanie na kolejną część??? Ja nie znoszę czekać. Jak mam wybór to wolę od razu cała serie pochłonąć na raz. I tu proszę państwo, wychodzi nam na przeciw @wydawnictwojaguar, które wydało "Klątwiarzy" Holly Black, trylogię w jednej książce. Da się??? Pewnie, że się da. A brzeg wygląda jak nowy, więc głupie wymówki typu, bo brzeg się połamie, do mnie nie przemawiają. Wielki plus za takie wydanie. Fakt, książka do najcieńszych nie należy, ma prawie 800 stron, ale od razu mamy wszystkie części. Najwyżej ręka się zmęczy, od trzymania🤭🤭🤭.
Cassel, pochodzi z rodziny Klątwiarzy. Jego rodzicie, dziadek oraz bracia są klątwiarzami, tylko on jeden jest inny. Ale czy na pewno??? Jaki sekret ukrywa cała rodzina przed chłopakiem??? Czy uda mu się odkryć prawdę???
Cassel, jest siedemnastolatkiem, chodzi do szkoły z internatem i jest szkolnym bukmacherem. Przyjmuje zakłady o wszystko, kto pierwszy trafi na dywanik do dyrektora, kto z kim ma romans, kto jest klątwiarzem. Łebski z niego chłopak. Takim sposobem dorabia sobie.
Żyjąc w rodzinie klątwiarzy, wie, że nikomu nie może ufać. Bycie klątwiarzem, od razu oznacza przestępcę. W sumie jego bracia, tak jak kiedyś dziadek pracują dla mafii. Dlatego nikt nie afiszuje się z tym. Jest samotny, nikomu nie daje się poznać do końca. Jest bardzo inteligentny, jego przekręty to mistrzostwo. Choć czasem zdarzają mu się wpadki, z których i tak wychodzi obronną ręką, umie genialnie blefować. Tylko czy idealny blef, da się zrobić w pojedynkę??? Chcąc, nie chcąc będzie musiał zaufać współlokatorowi.
Powiem wam, że ta książka to jest istny sztos. Co tutaj się dzieje🤯. Już myślimy, że wiemy o co chodzi, a tu nagle boom i zmiana akcji. Nie zliczę, ile razy dałam się zaskoczyć.
Podoba mi się sam pomysł na fabułę. Wystarczy dotyk, by kogoś dotknąć klątwa, ale nic nie jest za darmo. Każda klątwa ma konsekwencje i tylko od Ciebie zależy czy chcesz jej użyć. A konsekwencje klątwy, wcale do najmilszych nie należą. Ciekawy również jest podział klątwiarzy, nie wszyscy są tacy sami. Posiadają różne "talenty". Jedni mają przydatne i nieszkodliwe, a inni potrafią zadawać ból, a nawet zabić samym dotykiem. Ci z wielkimi talentami, werbowani są przez mafię. Świąt wykreowany przez autorkę jest brutalny i niebezpieczny. A Cassel jest w samym jego środku.
Czytałam wcześniej inne książki Holly Black i zawsze na początku miałam z nimi problem. Spytacie się jaki? Nie mogłam się wciągnąć w historię, aż tak, że miałam ochotę wyrzucić książki za okno. Tutaj nie miałam tego problemu. Od samego początku, wciągnął mnie ten świat i nie chciał wypuścić. Jest to zupełnie coś nowego i oryginalnego. Ja to kupuję i cieszę się, że mogłam to przeczytać. Jeżeli lubicie niebezpieczeństwo, przekręty i ciekawie wykreowany świat, to jest to lektura dla Was. Ja z czystym sumieniem mogę wam ją polecić😊.
Autorką książki jest Holly Black, której twórczość bardzo lubię, dlatego też wiedziałam, że nie mogę przyjść obojętnie obok "Klątwiarzy".
Styl nieco różni się od tego w innych książkach autorki, ale nadal jest przyjemny, a książkę czyta się naprawdę szybko.
Pomysł na książkę jest bardzo ciekawy. Czytelnik dostaje tu magię połączoną z mrokiem i przestępczością.
Moim ulubionym elementem jest właśnie magia. Bardzo podoba mi się sam jej podział, ale także to, że każdy jej posiadacz płaci cenę za jej użycie.
Ciekawym elementem były też same gangi oraz intrygi, które nie były tak oczywiste jak się mogło wydawać.
Postacie były w porządku. Polubiłam je, jednak do żadnej szczególnie się nie przywiązałam. Najbardziej do gusty przypadł mi główny bohater. Jest on bardzo inteligentny i przebiegły. Nastolatek miał ciężką przeszłość, ale mimo tego że wszystkim sobie radzi na swój sposób. Muszę przyznać, że trochę przypomina mi Kaza z "Szóstka wron".
Nie mogę również przyczepić się do wątku miłosnego, choć również nie jestem jego wielką fanką. Podobnie jak postacie - był w porządku.
Ciekawym elementem było natomiast ukazanie funkcjonowania społeczności klątwiarzy. Można zauważyć między innymi ich wykorzystywanie przez władzę i społeczeństwo.
Książka składa się z trzech tomów, co uważam za bardzo dobry zabieg. Czytelnik może od razu sięgnąć po kontynuację, a myślę, że podobnie jak ja, Wy także nie lubicie czekać na kolejne tomy.
Najbardziej podobała mi się pierwsza część, która wprowadzała do całego świata klątwiarzy, ale muszę przyznać, że wszystkie są naprawdę dobre.
Książkę polecam. Może nie jest to moje ulubione dzieło Holly, a coś w zupełnie innym klimacie, ale nadal mi się podoba. Jest to młodzieżówka idealna dla nieco starszych fanów fantastyki.
"Klątwiarze" autorstwa Holly Black to ciekawa trylogia, która została wydana w jednym tomie i liczy sobie 768 stron. Niezłe tomiszcze 🙂
Dla mnie to fajny zabieg. Trzymać w ręce od razu trzy tomy i nie musieć czekać na wydanie kolejnych.
W skład trylogii wchodzą tomy "Biały kot", "Czerwona rękawiczka" oraz "Czarne serce".
📚Poznajemy historię młodego chłopaka Cassela Sharpe'a, który pochodzi z rodziny Klątwiarzy, ale sam nie ma takich zdolności. Czuje się we wszystkim pominięty. Lecz jedno wydarzenie w jego życiu powoduje, że chce poznać prawdę, która może zmienić jego życie o 180 stopni.
🔥Świat, w który wciąga nas autorka, jest pełen sekretów, wielkich kłamstw i intryg, a także klątw, które są niebezpieczne dla osoby zaklinanej, jak i rzucającego. Wkraczamy w świat mafijnych porachunków, gdzie Klątwiarze są idealnym narzędziem do wykonywania przestępczych zleceń i nie tylko. Są postrzegani jako zagrożenie, ponieważ wystarczy jedno muśnięcie dłonią a klątwa może zostać rzucona. Dlatego też wszyscy mają nakaz noszenia rękawiczek. W zależności od rodzaju Klątwiarza może to być zaklęcie emocji, pamięci, śmierci, snu, czy też transformacji. A każda klątwa wiąże się z tzw. odrzutem, który jest swojego rodzaju zapłatą za jej rzucenie.
Historia, którą wykreowała autorka potrafi zawładnąć czytelnikiem.
Na początku ciężko było mi się wczuć, gdyż książka pisana jest w narracji pierwszoosobowej, a ja jednak wolę narrację w trzeciej osobie. Jednak po kilku rozdziałach Cassel zawładnął moimi myślami i byłam ciekawa co jeszcze wymyśli, aby odkryć prawdę. Jego poczucie humoru oraz sposób myślenia bardzo mi się podobał, a już szczególnie zaskoczył mnie w tomie trzecim. Polubiłam dziadka bohatera oraz jego przyjaciół. Sam i Daneca - bez względu na to co się działo - starali się mu pomóc i być przy nim, a dziadek podrzucał zawsze swoje rady. Nie zabrakło również wątku miłosnego, który został bardzo dobrze wpleciony w akcję. Kibicowałam Casselowi, by zrozumiał co się dla niego liczy i co podpowiada mu serce.
Świat Klątwiarzy jest pełen magii, zawirowań, zaskakujących wątków. Zdarzyły się momenty, w których opisy wydawały mi się zbędne, ale podsumowując wszystkie trzy tomy bawiłam się świetnie. Odkrywanie tajemnic, knucie intryg przez Cassela było interesujące i emocjonujące.
Jest to moje pierwsze spotkanie z autorką i uważam, że jej styl pisania jest przyjemny, zrozumiały i pasuje do wieku bohatera. Całość oceniam bardzo dobrze, mimo, że nie mam porównania z innymi książkami autorki, które cieszą się dużą popularnością.
Z początku podchodziłam do książki bardzo sceptycznie, jestem przyzwyczajona do całkiem innej Holly Black. Do tej, która napisała Okrutnego Księcia i rozkochała mnie w świecie intryg Fae. W Klątwiarzach intryg z pewnością nie brakuje!
Cassel Sharpe to 17 letni chłopak, który urodził się w klątwiarskiej rodzinie jednak jako jedyny nie wykazuje żadnych niezwykłych umiejętności. Całe życie jego najbliżsi mieli powiązania z mafią, dzięki czemu jego najlepszą przyjaciółką zostaje Lila - córka mafijnego szefa. Kiedy Lila ginie jego świat staje do góry nogami, chłopak walczy z własnymi demonami, dzięki czemu odkrywa pewien sekret.
Połączenie trzech tomów w jednej książce uważam za świetny zabieg. Znam siebie na tyle, że po przeczytaniu Białego Kota, po kolejne części prawdopodobnie bym nie sięgneła. Tak to poniekąd byłam zmuszona przeczytać całość. Co wyszło mi na dobre! Bo moim zdaniem ostatnia część jest najciekawsza i widać ogromny progres w stylu pisarki. Przez całą książkę dawkowana jest nam akcja. Tak naprawdę nawet przez chwilę nie ma niepotrzebnych momentów, które mogłyby nas nużyć. A odkrywanie sekretów z przeszłości Cassela było czymś naprawdę interesującym! Jednak gdybym osobiście mogła wybierać w jakim świecie książka powinna się dziać, nie byłby to świat mafijny. Jednak jest to tylko moja własna preferencja. Jak wspominałam na początku - osobiście wolę odległe krainy przepełnione magicznymi stworzeniami. Tutaj mimo mnóstwa magii i klątw dostaliśmy dużo realnego świata. Mimo tego uważam, że książka spodoba się dużej ilości osób i sama również zaliczam się do tego grona.
Z początku podchodziłam do książki bardzo sceptycznie, jestem przyzwyczajona do całkiem innej Holly Black. Do tej, która napisała Okrutnego Księcia i rozkochała mnie w świecie intryg Fae. W Klątwiarzach intryg z pewnością nie brakuje!
Cassel Sharpe to 17 letni chłopak, który urodził się w klątwiarskiej rodzinie jednak jako jedyny nie wykazuje żadnych niezwykłych umiejętności. Całe życie jego najbliżsi mieli powiązania z mafią, dzięki czemu jego najlepszą przyjaciółką zostaje Lila - córka mafijnego szefa. Kiedy Lila ginie jego świat staje do góry nogami, chłopak walczy z własnymi demonami, dzięki czemu odkrywa pewien sekret.
Połączenie trzech tomów w jednej książce uważam za świetny zabieg. Znam siebie na tyle, że po przeczytaniu Białego Kota, po kolejne części prawdopodobnie bym nie sięgnęła. Tak to poniekąd byłam zmuszona przeczytać całość. Co wyszło mi na dobre! Bo moim zdaniem ostatnia część jest najciekawsza i widać ogromny progres w stylu pisarki. Przez całą książkę dawkowana jest nam akcja. Tak naprawdę nawet przez chwilę nie ma niepotrzebnych momentów, które mogłyby nas nużyć. A odkrywanie sekretów z przeszłości Cassela było czymś naprawdę interesującym! Jednak gdybym osobiście mogła wybierać w jakim świecie książka powinna się dziać, nie byłby to świat mafijny. Jednak jest to tylko moja własna preferencja. Jak wspominałam na początku - osobiście wolę odległe krainy przepełnione magicznymi stworzeniami. Tutaj mimo mnóstwa magii i klątw dostaliśmy dużo realnego świata. Mimo tego uważam, że książka spodoba się dużej ilości osób i sama również zaliczam się do tego grona.
Trylogia, obok której nie można przejść obojętnie. Do tego wydana w jednym tomie, więc nie trzeba wyczekiwać na kontynuację. Doceniłam to w trakcie czytania, bo tak jak w przypadku „Okrutnego księcia” historia napisana przez Holly Black wciągnęła mnie na dobre i nie mogłam się od niej ani na chwilę oderwać. Tym razem autorka zabiera nas do świata, w którym magia jest zakazana i z tego względu najczęściej wykorzystuje się ją do nie do końca szlachetnych celów. Narrator powieści to Cassel, który pochodzi z klątwiarskiej rodziny od wieków parającej się hochsztaplerką, jednak on sam nie posiada magicznej mocy. Cassel to bohater, którego nie da się ująć w sztywne ramy. Zagłębiając się w jego przemyślenia czuć, że w głębi serca nie chce on postępować źle, ale często zmuszają go do tego okoliczności. Najlepszy element trylogii to jego przemiana z chłopaka łamiącego szkolny regulamin dla rozrywki w kogoś, kto nie boi się poświęcić w imię wyższych celów. Cassel w kolejnych częściach dorasta, ucząc się żyć w świecie rządzonym przez bezwzględnych gangsterów z magicznymi zdolnościami i władze, które najchętniej pozbyłyby się klątwiarzy na dobre. Magiczną otoczkę zbudowaną na naprawdę solidnych fundamentach, dopełniają wątki pełne poplątanych intryg i tajemnic oraz subtelny wątek romantyczny. Spodobało mi się również, że korzystanie z mocy magicznych miało swoje konsekwencje, często dość bolesne dla osoby rzucającej klątwę. Podczas czytania nie raz zostałam czymś mocno zaskoczona. To dlatego, że rozwiązania wymyślone przez Black są po prostu niesztampowe. Sam pomysł z połączeniem magi i przestępczego, mafijnego świata został rozwinięty genialnie. W książce wiele jest scen akcji, morderstw czy takich związanych z polityką. Jednakże z tego względu „Klątwiarze” są raczej powieścią dla nieco starszej młodzieży. Na koniec dodam, że nie należy się zrażać na samym początku książki, kiedy pewne rzeczy nie zostają do końca wyjaśnione. Wszystko z czasem okazuje się celowym zabiegiem autorki.