Jeśli podobały ci się Jeden dzień, Zanim się pojawiłeś i hitowy film „Last Christmas”, to książka idealna dla ciebie. Josie Morgan nigdy nie czeka na grudzień. Miesiąc ten zawsze jej przypomina o życiu, które utraciła dwadzieścia lat temu. A kiedy tylko słyszy w radiu świąteczną piosenkę, z marszu je wyłącza. Ma ochotę zrywać kolorowe łańcuchy, którymi jej współlokatorka upiera się dekorować mieszkanie. I co roku wysyła list, który wie, że nigdy nie zostanie przeczytany.
Max Carter nie spodziewał się, że kilka dni przed Bożym Narodzeniem utknie w Londynie. Nie spodziewał się, że tak trudno będzie mu się pożegnać z kobietą, którą ledwie zna. Z drugiej jednak strony nie spodziewał się, że się zakocha.
W tym jednak roku, kiedy grudniowy list Josie prowadzi ją do Maxa, przypadkowe spotkanie zmieni życie obojga w doprawdy niezwykły sposób. A ich historia dopiero się zaczyna… Z Londynu na Manhattan, z Edynburga na angielską wieś – to romantyczna podróż, której nie da się zapomnieć.
Autor | Emily Stone |
Wydawnictwo | Słowne |
Rok wydania | 2021 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 320 |
Format | 14.5 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-8251-034-8 |
Kod paskowy (EAN) | 9788382510348 |
Waga | 380 g |
Wymiary | 145 x 205 x 32 mm |
Data premiery | 2021.10.27 |
Data pojawienia się | 2021.10.20 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 2 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 2 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Josie nie lubi Świąt, miesiąc ten przypomina jej tragiczne wydarzenia z przeszłości. Od lat w Boże Narodzenie stroni od towarzystwa i spędza je samotnie. Dziewczyna nie przypuszcza, że niespodziewany wypadek i spotkanie Maxa tak zmieni jej życie. Mężczyzna utknął w Londynie i prawdopodobnie spędzi tu jeszcze kilka dni.
"Jak zawsze w grudniu" to piękna i pełna wzruszeń historia. Po wielu pozytywnych recenzjach miałam wobec niej ogromne oczekiwania. Czytałam i czekałam, z lekkim zniecierpliwieniem, aż nastąpi "to coś". Lektura była w porządku, czytało się przyjemnie, chociaż fajerwerków nie było, ale.. w pewnym momencie to się stało! Zrozumiałam, co wszyscy recenzenci mieli na myśli, mówiąc, że pokochali tę książkę!
Nie chcę Wam zdradzać fabuły, więc powiem tylko, że pewne wydarzenia całkowicie zmieniły moje spojrzenie na całą historię. Płakałam jak bóbr i nie mogłam przestać. Wy także przygotujcie sobie paczkę chusteczek! Będzie emocjonująco, ponieważ nie jest to słodka i lekka książka. To taki rodzaj, który zostaje z czytelnikiem na dłużej, nie jest to zwykła opowieść świąteczna. Jest niezwykle piękna.
Dziś odkryłam, że ta pozycja jest debiutem autorki. Wielkie wow! Chcę więcej!
„Jak zawsze w grudniu” to książka, która rozdarła moje serce na milion kawałków. Długo po jej przeczytaniu nie mogłam dojść do siebie. Ta historia absolutnie zaskoczyła mnie pod każdym względem. Nigdy nie spodziewałam się, że będę odczuwała coś tak głębokiego. Czuję się teraz jakbym dopiero co wyszła z emocjonalnego huraganu, który porwał mnie w swoją otchłań. Emily Stone napisała boleśnie piękną historię o miłości, żalu i przyjaźni, a ja byłam całkowicie pochłonięta od samego początku do końca. To jedna z tych książek, o których nie można przestać myśleć po jej zamknięciu. Uwielbiam to, ale muszę teraz radzić sobie z różnymi emocjami. „Jak zawsze w grudniu” ukazuje realistyczny obraz tego, jak miłość potrafi ukraść nam serce, a potem nieuchronnie je złamać. Jest to eksploracja ścieżki, którą smutek obiera w naszym życiu. Sposób, w jaki wpływa na wszystkie nasze przyszłe decyzje i działania nie opuszczając przy tym nigdy naszego serca. Ta historia może nie skupiać się wokół romantycznego aspektu fabuły, ale mimo wszystko była to piękna, emocjonująca opowieść, która złamie Wam serce. Tylko czy jesteście na to gotowi?
Grudzień zawsze był dla Josie bolesnym okresem, przypomina jej o życiu, które utraciła wiele lat temu. Nie czeka na święta, nie słucha świątecznych piosenek i nie dekoruje domu światełkami. Ale co roku wysyła list, chociaż wie, że nikt go nie przeczyta. Max niespodziewanie utknął w Londynie kilka dni przed Bożym Narodzeniem. Nieoczekiwane spotkanie z Josie rozpocznie ich niesamowitą przygodę. Ale czy w kilka dni można przywiązać się tak bardzo do kogoś zupełnie obcego?
Nie mogę wystarczająco powiedzieć, jak pięknie napisana jest ta książka i jak bardzo na mnie wpłynęła. Siedzę teraz i piszę tę recenzję przeżywając tę historię na nowo. Czując, jakby moje serce zostało wyrwane i całkowicie złamane. Mimo to absolutnie uwielbiałem tę książkę i byłam całkowicie zainwestowana w historię Josie i Maxa. Ta powieść przypomniała mi o życiu chwilą. Czasami możemy układać sobie plany, wybiegać daleko w przyszłość, ale co jeśli życie ma dla nas zupełnie inny plan? Czy zastanawialiście się kiedyś nad pytaniem czy lepiej kogoś kochać i go stracić, czy nigdy nie zaznać miłości? Nawet gdy nasi bliscy odejdą, możemy zatrzymać ich w naszych sercach i wspomnieniach. Bo dzięki nim możemy być tu, gdzie teraz jesteśmy. Wszystko, co dzieje się w Naszym życiu ma swój sens, nawet gdy nam się to nie podoba.
Zapewniam Was, że nie jest to konwencjonalna bożonarodzeniowa komedia romantyczna. To historia, która nauczy Cię wierzyć w marzenia i za nimi podążać. Bez względu na to, jak niemożliwe mogą się wydawać. Tylko Ty możesz określić, jak daleko możesz zajść w życiu. Zawsze jest rozwiązanie. Nie poddawaj się!
Dla większości z nas grudzień to piękny czas oczekiwania na gwiazdkę, rodzinne spotkania. Niestety Josie pragnęła, by święta przestały istnieć, a najlepiej gdyby można było cofnąć czas i zmienić bieg wydarzeń sprzed lat. Każdy, najmniejszy świąteczny detal wbijał w jej serce szpilkę bólu i wspomnień. Co roku jednak pamiętała o liście, który wysyłała, by ukoić swój ból tęsknoty. Nie spodziewała się tylko, że te święta będą inne, bo nie zawsze zdarza się w zamyśleniu wjechać rowerem w przystojnego mężczyznę.
Max również nie spodziewał się, że utknie w Londynie przed świętami, a tym bardziej, że zawróci mu w głowie dziewczyna, w tak nieodpowiednim czasie... Szkoda tylko, że nie spotkali się sporo wcześniej.
-----
Jeśli mam być szczera, na samym początku trudno przychodziło mi wciągniecie się w historię. Z czasem, kiedy życie bohaterów się zmieniało i nabierało rozpędu, powieść zyskiwała w moich oczach. Mogłoby się wydawać, że w książkach świątecznych dzieją się tylko cuda i romantyczne sytuacje. Niestety, nic bardziej mylnego. Oczywiście, dostaniemy mnóstwo scen, w których serce się raduje, ale autorka dała nam także sytuacje, przy których ciężko było mi czytać, bo najzwyczajniej w świecie moje oczy zalewały się łzami. Dawno nie miałam w rękach książki, która faktycznie mogłaby być prawdziwą historią, a zarazem tak smutną. Gdyby nie pewne sytuacje w życiu Josie, nigdy nie zdecydowałaby się na kluczowe kroki w jej życiu. To pokazuje nam, że mimo wszystko często dzieje się coś po coś.
Lubicie książki typu "Zanim się pojawiłeś"? Jeśli tak to "Jak zawsze w grudniu" jest obowiązkową pozycją. I lepiej zaopatrzcie się w chusteczki, z pewnością wam się przydadzą.
Przyznajcie, ile książek świątecznych macie już za sobą?🎅🎄 A może uważacie, że jeszcze na to za wcześnie? Ja przeczytałam już kilka i jeszcze cały stos przede mną ☺
"Jak zawsze w grudniu" to przepiękna i wzruszająca książka o miłości, tęsknocie, bólu, ale również walki o siebie i swoje marzenia.
Josie nie lubi świąt, ponieważ przypominają jej o stracie rodziców. Co roku wysyła do nich list, to jej forma oczyszczania.
Max przed samymi świętami utknął w Londynie, a mały wypadek sprawia, że wpadają na siebie z Josie. I to przypadkowe spotkanie sprawi, że ich życie już nie będzie takie samo. Oboje się w sobie zakochają, ale będą musieli się rozstać.
Zakochałam się w tej książce, pokochałam bohaterów, a zakończenie sprawiło, że miałam łzy w oczach. Koniecznie przeczytajcie tę książkę. To najpiękniejsza zimowa opowieść o miłości.