W miłości i na sali sądowej wszystkie chwyty są dozwolone.
Victoria i Owen to zawzięci rywale. Nora i Luke – internetowi przyjaciele.
Czy te dwie pary mogą mieć ze sobą coś wspólnego?
Ze wszystkich decyzji, jakie błyskotliwa prawniczka Victoria Clemenceaux podjęła w swoim życiu, niezapomniana, gorąca przygoda na jedną noc z przeciwnikiem z sali sądowej Owenem Pohlem była tą najgorszą... albo najlepszą. Jedno jest pewne: ci zażarci i ambitni rywale nie pozwolą, aby pożądanie powstrzymało ich przed wygraniem największej sprawy w karierze.
Nora i Luke są internetowymi przyjaciółmi. Prowadzą długie intymne rozmowy na Twitterze, świetnie się rozumieją i potrafią się wspierać w trudnych momentach, jednak żadne z nich nie zna prawdziwej tożsamości tego drugiego. Nie wiedzą, że Luke to tak naprawdę Owen, a Nora to pseudonim Victorii.
Kiedy Nora i Luke zbliżają się do siebie online, a Victorii i Owenowi coraz trudniej jest się oprzeć namiętności, która przyciąga ich ku sobie, granice między miłością a nienawiścią zaczynają się zacierać.
Czy chemia, która połączyła ich online, zadziała także w prawdziwym życiu, gdy prawda wyjdzie na jaw? Czy ich uczucie przegra w starciu z dumą i ambicjami?
Tytuł oryginalny: I love you, I hate you
Tłumacz: Emilia Skowrońska
Redaktor: Anna Płaskoń-Sokołowska
Autor | Elizabeth Davis |
Wydawnictwo | Wydawnictwo Kobiece |
Rok wydania | 2023 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 352 |
Format | 13.5 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-8321-477-1 |
Kod paskowy (EAN) | 9788383214771 |
Wymiary | 135 x 205 mm |
Data premiery | 2023.08.23 |
Data pojawienia się | 2023.07.06 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 35 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 35 szt. (realizacja już jutro) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Ulokowana w spowitym wymowną rywalizacją środowisku prawniczym. Zabawnie lawirująca między fabularnie utkaną miłością i nienawiścią. Obrazująca tak cenne we współczesnym świecie wirtualne relacje.
„I love you, I hate you” to błyskotliwa, ale także wyraźnie zadziorna, a wręcz charakternie ironiczna komedia romantyczna, podszyta elektryzującymi scenami ognistego romansu. W moim odczuciu eksponowanymi zbyt często, ale z całą pewnością satysfakcjonującymi wielbicieli jawnie wizualizowanej namiętności. Zanurzona w humorystycznym sarkazmie osnowa to nieustannie podkreślane w narracji słowne potyczki, ale zarazem bitwa z własnymi emocjami i pragnieniami. Między gwałtownymi porywami serca a głośno artykułowaną wrogością tkwi bowiem niezwykle cienka granica. Z żartobliwym wydźwiękiem, Elizabeth Davis negliżuje wykreowane postaci z demonów przeszłości, tym samym podkreśla społeczne podziały oraz traumy z dzieciństwa, które kładą się ponurym cieniem na wybory w dorosłości. I zarazem tworzy słodko-gorzką historię, która w czuły sposób kompiluje siłę miłości oraz przyjaźni.
Internetowa znajomość i bezpośredni kontakt, lata dorastania naznaczone bogactwem i biedą, praca dla bezwzględnych korporacji i walka o respektowanie praw osób przez nie pokrzywdzonych, pożądanie i intensywna niechęć – autorka aranżuje fabularną przestrzeń na fundamencie jaskrawych kontrastów. One zarówno przyciągają do siebie bohaterów, jak i stanowią źródło ich kolejnej kłótni. I właśnie to chwila słabości w obliczu buzującej chemii, staje się impulsem do wytworzenia trwalszych uczuć. Odtąd zaczyna rozgrywać się spektakl dynamicznych impresji, nieporozumień, awanturniczych doznań i fizykalnych doświadczeń, co więcej, rozpięty na dwóch płaszczyznach znajomości – rzeczywistej i zakorzenionej w czeluści portalu internetowego. Davis warstwa po warstwie zdziera wszystkie tajemnice i finalnie konfrontuje dwie odsłony tej samej osobowości, akcentując w ten sposób swobodę w obnażaniu się z sekretów na tle zapewnionej anonimowości w sieci.
Na kartach powieści sportretowano istną kwintesencję introwertyzmu, którego uosobieniem jest Victoria, otwierająca się dopiero w kameralnej scenerii, najczęściej osadzonej w zacisznej intymności Twittera. I jednocześnie to naszkicowana z wyczuciem wizja krzywdzącego wizerunku – autorka obrazuje, że bezpieczeństwo finansowe mylnie postrzega się jako synonim snobizmu i oburzającej arogancji. To niewątpliwie opowieść będąca gwarancją swoistej zabawy, bezsprzecznie rozpalająca zmysły i oddana z lekkością, ale także do bólu prawdziwa w egzystencjalnym ujęciu, a przy tym refleksyjna i uświadamiająca. Każdy miłośnik filmu „Masz wiadomość” całkowicie zatraci się w literackiej odsłonie zacieśniania więzi podczas wymiany wirtualnych listów – wnikliwych, poważnych, ale też szalonych i sugestywnie kokietujących. To nieokiełznana żarliwość ciał, spragnione uczuć serca i nie zawsze barwna codzienność – mozaika elementów doskonałych do skomponowania otulającej powieści, która porusza i wywołuje uśmiech.
Motyw enemies to lovers nie jest wcale taki prosty do ciekawego opisania, jakby się komuś wydawało. Bardzo łatwo tu o przesadę i mnogość toksycznego zachowania, przez co trudno potem uwierzyć w jakiekolwiek pozytywne uczucia między bohaterami.
I LOVE YOU, I HATE YOU to idealny przykład, jak taki motyw umiejętnie poprowadzić! Relacje między bohaterami są dynamiczne, ale nawet jeśli postacie na początku się nie lubią, to te ich przekomarzanki nie mają jakiegoś śmiertelnie wrogiego wydźwięku, dzięki czemu zdaje się nam to realne i ciekawsze, gdy obserwujemy powolną zmianę i ocieplenie stosunków między Victorią i Owenem. A żeby nie było nudno z jednym motywem, to mamy też rozmowy "z nieznajomym" przez internet (bohaterowie nie zdają sobie sprawy, z kim piszą na Twitterze), a także zestawienie bogaty-biedna. Autorce należy się również pochwała za kreację bohaterów - byli barwni, wielowarstwowi, a także łatwi do polubienia i utożsamienia się z niektórymi ich cechami. I ogromny plus za opis relacji, jaka nawiązała się między postaciami - wszystko działo się z jednej strony dynamicznie, a z drugiej powolutku, bez pośpiechu. Wyczuwalna była ogromna chemia między Victorią i Owenem i podobało mi się, że jakiekolwiek sceny zbliżeń były napisane subtelnie, bez wulgarnego słownictwa, które zawsze wzbudza we mnie niesmak. Zakończenie też bardzo mi się podobało! Nie mam żadnych zastrzeżeń, spędziłam z tą historią świetnie czas. Ogromne polecanko!