Heartland 17 Czas nadziei

Heartland to wtulone pomiędzy wzgórza Wirginii schronisko dla koni, ale i coś więcej. To niezwykłe miejsce, gdzie przerażone i dotychczas źle traktowane zwierzęta uczą się od nowa ufać ludziom. Zbliża się ślub Lou, a Amy zaczyna myśleć o rozpoczęciu studiów, co oznaczałoby opuszczenie ukochanego Heartlandu. W podjęciu trudnej decyzji ma jej pomóc odkrycie sposobu, w jaki można pomóc tajemniczemu kucowi, który zjawia się w schronisku. Planowany wyjazd Amy powoduje, że w stadninie zaczęto podejmować decyzje bez niej. Zagadkowe zachowanie nowego konia wyjaśnia się po wypadku, który przywraca jego opiekunce bolesne wspomnienia. Dziewczyna zaczyna rozumieć, że magia Heartlandu pozostanie w jej sercu na zawsze…

Pan Baldwin otrzymał pracę polegającą na przewiezieniu koni do sąsiedniego stanu. Niestety ojciec Trega nie podziela miłości do zwierząt swego syna. Konie stłoczone w ciasnej przyczepie źle znoszą tłok oraz długą podróż. Amy i Treg zrobią, co mogą, by je uratować. Amy, która na zaproszenie przyjaciółki Carey odwiedziła Ocanumba, ze zdumieniem spostrzega, jak wiele tam się zmieniło. Carey unika zarówno Amy, jak i swojego mustanga – niepokornego Mavericka. Po pewnym czasie przyczyna dziwnego zachowania dziewczyny staje się oczywista...

Ashley Grant pojawia się w Heartlandzie i prosi Amy o pomoc przy Magiku, wspaniałym skoczku zakupionym przez jej mamę za spore pieniądze. Pomimo podejrzeń w stosunku do niesympatycznej koleżanki, Amy podejmuje wyzwanie. Podczas treningów poznaje Ashley z zupełnie innej strony… Amy i Piorun zaczynają odnosić sukcesy na parkurze. Praca w Heartlandzie polega jednak głównie na niesieniu pomocy skrzywdzonym zwierzętom, a to wymaga czasu i cierpliwości. Kiedy Amy pierwszy raz traci panowanie nad sobą przy upartym źrebaku, zdaje sobie sprawę, że sytuacja jest dramatyczna.

Kiedy Ashley Grant pojawia się w Heartlandzie jako nieproszony gość, Amy jest pełna podejrzeń. Zwykle niemiła Ashley nagle prosi o przysługę - chciałaby, żeby Amy pomogła jej przy Magiku, wspaniałym skoczku, za którego jej mama zapłaciła grube pieniądze. Mimo burzliwych dotąd stosunków z rodziną Grantów, Amy podejmuje wyzwanie, widzi bowiem cierpienie i Magika, i Ashley. A kiedy dziewczyny zaczynają sesję treningową, Amy postrzega swoją dotychczasową rywalkę w zupełnie nowym świetle.Jedenasta część znanego na całym świecie cyklu "Heartland", który opowiada o schronisku dla koni wtulonym między wzgórza Wirginii.. Także ludzie przebywający w Heartlandzie znajdują tu ukojenie i siłę do pokonywania życiowych przeciwności.

Kiedy Ashley Grant pojawia się w Heartlandzie, Amy jest pełna podejrzeń. Zwykle niemiła Ashley nagle prosi o przysługę - chciałaby, żeby Amy pomogła jej przy Magiku, wspaniałym skoczku, za którego jej mama zapłaciła spore pieniądze. Mimo burzliwych dotąd stosunków z rodziną Grantów, Amy podejmuje wyzwanie, widzi bowiem cierpienie i Magika, i Ashley. A kiedy dziewczyny zaczynają sesję treningową, Amy postrzega swoją dotychczasową rywalkę w zupełnie nowym świetle.

Amy jest zaskoczona, kiedy poznaje Daniela, ponieważ nie pojmuje, jak można tak bardzo kochać swojego konia i jednocześnie z takim chłodem traktować ludzi. Przy bliższym poznaniu zaczyna go jednak rozumieć. Szanuje w nim to, że nie poddaje się ON szaleństwu konkursowemu i że nie obchodzi go, co inni mówią o jego koniu. Daniel ma tylko Bursztynkę, a Amy wie, że któregoś dnia razem osiągną wielki sukces. Jak daleko jednak Daniel potrafi się posunąć, żeby wygrać?

Mefisto był kiedyś wspaniałym skoczkiem, teraz jednak odmawia przeskoczenia przez najniższy nawet płotek. Amy jest pewna, że uda jej się go wyleczyć i od nowa wzbudzić w nim pasję skakania. Kiedy jednak nie widać żadnych postępów, pomiędzy nią a Tregiem dochodzi do nieporozumienia. Wbrew radom chłopaka Amy zabiera Mefista do uzdrawiacza koni, który znał kiedyś jej mamę. Dziewczyna odbywa wyprawę w góry w poszukiwaniu odpowiedzi na dręczące ją pytania i dowiaduje się, że najlepszych rozwiązań należy szukać w sobie.

Minęło wiele długich lat od czasu, gdy Amy po raz ostatni widziała swego tatę. Teraz spokój Heartlandu ma zakłócić przyjazd tego, który jest dla niej zupełnie obcym człowiekiem. Czy będzie umiał być dla niej ojcem po dwunastu latach nieobecności? Czy zrozumie ją i jej świat? Sensem życia Amy jest Heartland i to, co w nim robi, ale konie wypełniają też przecież życie ojca. Może więc - pomimo oddalenia - miłość do koni zbliży na powrót ich oboje?

Siódma część cyklu Heartland. Od momentu przyjazdu do Heartlandu Waleczny Książę cały czas krąży nerwowo po swoim boksie. Amy wie, że agresja ogiera i jego przerażenie mają źródło w dramatycznym przeżyciach podczas pożaru stajni. Nie wie jednak, jak mu pomóc. Nie chce jednak pogodzić się z myślą, że nie uda jej się wyleczyć blizn przeszłości Księcia...

Szósta część cyklu Heartland. Od śmierci mamy, Treg stał się dla Amy nie tylko przyjacielem i pomocnikiem, ale i częścią rodziny. Oboje czują się odpowiedzialni za prowadzenie Heartlandu i opiekę nad końmi. W życiu Amy nastąpiło wiele zmian, ale dziewczyna nie dopuszcza do siebie myśli, że i relacje z Tregiem mogą się zmienić. W chwili poważnego kryzysu to do niego właśnie kieruje swoje kroki.

Czwarta część cyklu HEARTLAND. Amy wie, jak bardzo ważny dla Heartlandu - i dla niej samej - jest Treg. To jedyna osoba, która rozumie prawdziwy sens schroniska, która poświęca się ratowaniu i leczeniu koni w takim samym stopniu jak i ona. Jednak kiedy do Heartlandu przyjeżdża nowy pomocnik - Ben, relacje pomiędzy Amy i Tregiem zostają zachwiane.

Heartland to wtulone pomiędzy wzgórza Wirginii schronisko dla koni, ale i coś więcej. To niezwykłe miejsce, gdzie przerażone i dotychczas źle traktowane zwierzęta uczą się od nowa ufać ludziom. Lou próbuje skontaktować się z ojcem. Amy boi się o tym nawet myśleć, dlatego całą swoją uwagę skupia na ciężarnej klaczy Melodii. Trudny poród źrebaka pomaga jej zrozumieć, że sensem życia nie powinien być ból, który odczuwaliśmy w przeszłości, lecz nadzieja, jaką wiążemy z przyszłością. Od śmierci mamy Treg jest dla Amy nie tylko kolegą i pomocnikiem, lecz wręcz członkiem rodziny. W chwili poważnego kryzysu to właśnie do niego kieruje swoje kroki.