Powieść wybrana do Galerii Sławy Prometheus Award.
Niezrównana powieść o obsesyjnej zemście, ścisły kanon literatury SF.
„SF zrodziła niewiele genialnych dzieł, a to jest jedno z nich” – Joe Haldeman.
Jest XXV stulecie, złoty wiek ludzkości, międzyplanetarnych podróży i rewolucyjnych technologii, ale też wiek kosmicznych rabusiów i wszechwładnych koncernów.
Gully Foyle, samotny rozbitek od miesięcy uwięziony na wraku dryfującym między planetami, marzy o jednym. Przeciętny do bólu, bez wykształcenia, umiejętności i ambicji, chce tylko przeżyć. Gdy w końcu pojawia się nadzieja, przelatujący frachtowiec ignoruje sygnały z wraku i zostawia rozbitka na śmierć.
Lecz Foyle nie popada w czarną rozpacz. Ogarnia go wściekłość. Poprzysięga zemstę załodze frachtowca i jego armatorowi. Gnany żądzą odwetu cudem doprowadza wrak do użytku i rusza w długi pościg, który z przeciętniaka uczyni niemal nadczłowieka…
„Cyberpunk ma ogromny dług wobec Bestera, zwłaszcza za Gwiazdy moim przeznaczeniem – perfekcyjną powieść cyberpunkową” – Neil Gaiman.
„Hrabia Monte Christo fantastycznie unaukowiony... majstersztyk narracyjny” – Stanisław Lem, Fantastyka i futurologia.
Alfred Bester (1913-1987) był scenarzystą telewizyjnym i radiowym, redaktorem prasowym i scenarzystą komiksów, ale przede wszystkim wybitnym, nowatorskim pisarzem science fiction. W 1953 roku został nagrodzony Hugo Award za Człowieka do przeróbki. Autor licznych opowiadań i ośmiu powieści, w tym ponadczasowych bestsellerów Gwiazdy moim przeznaczeniem i Człowiek do przeróbki. Wybrany do Galerii Sławy Science Fiction, uhonorowany tytułem Wielkiego Mistrza SFWA.
Autor | Alfred Bester |
Wydawnictwo | Rebis |
Rok wydania | 2020 |
Oprawa | półtwarda |
Liczba stron | 320 |
Format | 13.5 x 21.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-8188-068-8 |
Kod paskowy (EAN) | 9788381880688 |
Data premiery | 2020.06.23 |
Data pojawienia się | 2020.05.05 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 24 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 1 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito![]() |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Święty Marcin 47 (250 m od Zamku Cesarskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jana III Sobieskiego 2D/2 (300 m od Galerii Rzeszów) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Światowida 49/43 (pasaż Galeria Światowida) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Kolejny raz przekonuję się, że klasyczne dzieła z gatunku fantastyki, choć zwodniczo mogłyby wydawać się mniej atrakcyjnie w odbiorze współczesnego czytelnika, to jednak bronią się znakomitym pomysłem na fabułę, często bardzo wizjonerskim, oraz uniwersalnymi prawdami. Poszukuję w nich nawiązań do złożonej natury człowieka, miejsca jednostki w otaczającym świecie, społecznego uzasadnienia wartości, indywidualnych marzeń, rzucających wyzwanie przeznaczeniu. Jeśli wpleciemy jeszcze kosmiczną perspektywę robi się bardzo ciekawie.
Akcja prowadzona w dynamicznych rytmach, liczy się spektakularność wydarzeń, mnogość postaci, różnorodność osobowości. Jest nieco powtarzalnie i schematycznie, ale taka konwencja konstrukcji fabuły nie przeszkadza w dobrym jej odbiorze, po prostu wiemy, że główny bohater wykaraska się z niekomfortowych i niebezpiecznych sytuacji, przynajmniej do pewnego momentu. Postaci nie są obdarzone złożonymi portretami, lecz bardziej liczy się moc ludzkiego umysłu, ponadczasowy schemat zachowań, niż rozbudowane cechy charakterologiczne. „Gwiazdy moim przeznaczeniem”, to space opera, którą warto uwzględnić w planach czytelniczych, nie rzuca na kolana, jednak sympatycznie wciąga i aluzyjnie skłania do refleksji, a to zawsze cenne.
Alfred Baster proponuje czytelnikowi odbycie licznych podróży towarzysząc głównemu bohaterowi. Podróży osobliwych, wciąż pozostających poza zasięgiem człowieka, jak teleportacja i telepatia, ale też podróży w krainę wyobraźni, ku przyszłości dwudziestego piątego wieku, powszechnych międzyplanetarnych wojaży, zamieszkiwania dalekich światów, czerpania korzyści z rozwoju technologicznego. Zastajemy świat odmienny od tego, w którym obecnie funkcjonujemy, ale też różny od tego z tysiąc dziewięćset pięćdziesiątego szóstego roku, czasów powstania książki. Widzimy, do czego doprowadza dominacja wielkich korporacji, międzynarodowych organizacji, mega potężnych klanów, skupiających władzę. Chaos, groteska, wynaturzenia, potworności, wszystkie wynikłe ze zmian stylu życia, biznesu i rządzenia. I pojawiająca się na horyzoncie jednostka, tocząca swoistą krucjatę zemsty, która nie cofa się przed niczym i nikim.
Gulliver Foyl, jedyny pozostały przy życiu rozbitek statku kosmicznego, głupawy pełnomocnik mechanika, prostacka osobowość, poprzysięga zrobić wszystko, aby odegrać się na tych, którzy odmówili mu ratunku. Widzimy, jak zatwardziała determinacja w połączeniu z psychopatycznymi skłonnościami stają się siłą napędową działania. W trakcie misji zemsty Foyl podlega znaczącej wewnętrznej przemianie. Człowiek bez wykształcenia i aspiracji uaktywnia umiejętności niezbędne do przetrwania za wszelką cenę i bezwzględnej walki. Żądza odwetu popycha ku nadzwyczajnym czynom opartym na przymusie i przemocy. Nie przekonuje transformacja z jednej skrajności w drugą, ale bardziej chodzi o ukazanie, do czego zdolny jest człowiek, kiedy postawi się go pod murem, naruszy granicę wytrzymałości, zaburzy równowagę przynależności i odosobnienia. Motyw wydaje się niewspółmierny w stosunku do rozkręcenia rozrachunku na tak szeroką skalę, jednak uznajemy odwołanie do pierwotnych instynktów. W końcu, tygrysie rysy symbolizują dzikość, której nie da się poskromić, i odwagę, której nie można odmówić kluczowej postaci.
bookendorfina.pl
Alfred Bester był scenarzystą telewizyjnym i radiowym, redaktorem prasowym i scenarzystą komiksów, ale przede wszystkim wybitnym, nowatorskim pisarzem science fiction. W 1953 roku został nagrodzony Hugo Award za „Człowieka do przeróbki”. Wybrany do Galerii Sławy Science Fiction, uhonorowany tytułem Wielkiego Mistrza SFWA. Całkiem niedawno, kolejny raz przypomniałem sobie jego kolejną słynną powieść „Gwiazdy moim przeznaczeniem”.
Słowem podsumowania.
„Gwiazdy…” to stosunkowo prosta, wyładowana testosteronem opowieść o zemście. Zemsta popycha bohatera do nadludzkiego wyczynu, który pragnienie przeżycia zmienia w osobistą wendettę. Czy to może skończyć się dobrze? Jakkolwiek się nie skończy, zabawa z powieścią jest bardzo udana. Całość ma swój klimat, jest odpowiednio realistyczna i pełna fantazji. To space opera, ale napędzana męskimi hormonami, skupiona na akcji. Taka wariacja na temat znany z filmu „Kill Bill”, tyle że w tym przypadku słynny Bill to statek kosmiczny.
W ostatnich miesiącach poznałam sporo książek z kategorii science fiction. Jedną z moich ulubionych serii okazał się być „Wehikuł czasu". Jest to cykl tworzony przez Wydawniczy Dom Rebis i zawiera klasyki gatunku sci-fi. Cały czas wypatruję nowe premiery z tej serii. Najczęściej nawet nie interesuje mnie o czym jest dana książka, bo wiem, że i tak ją przeczytam, bo należy do tego cyklu. Natrafiłam już na lepsze i gorsze pozycje, ale nadal ten cykl kojarzy mi się z odkrywaniem nowych rejonów gatunku science fiction. Ostatnio, przeczytałam czerwcową premierę, czyli „Gwiazdy moim przeznaczeniem".
„Gwiazdy moim przeznaczeniem" zrobiły na mnie dobre pierwsze wrażenie. Historia dzieje się w XXV wieku, więc już miłe zaskoczenie, że dzieje się w naszej przyszłości. Niektóre z książek należących do cyklu „Wehikuł czasu" mają umiejscowioną fabułę w naszej przeszłości lub teraźniejszości, co nie jest zaskoczeniem, gdy spojrzymy na lata pisania tych historii. Dla kogoś kto tworzył w latach pięćdziesiątych lub sześćdziesiątych nasza teraźniejszość to była odległa przyszłość. Drugą rzeczą, jaka spodobała mi się w książce pana Bestera jest istnienie teleportacji. Nie pamiętam, abym czytała książce, gdzie występuje teleportacja, więc ciekawie się odkrywało, jak autor wyobrażał sobie ten sposób przemieszczania.
„Gwiazdy moim przeznaczeniem" to świetna książka z gatunku fantastyki naukowej. Wciągnęła mnie już od pierwszych stron i cały czas się zastanawiałam, jak potoczy się zemsta głównego bohatera. Czy uda mu się jej dokonać, czy jednak nie. Zakończenie mnie zaskoczyło, gdyż wyobrażałam sobie, że ta historia inaczej się zakończy. Momentami gubiłam się w historii, lecz nie wiem czy to winna książki, czy też mojego jakiegoś chwilowego rozproszenia. Nie zmieniło to faktu, że przyjemnie czytało mi się tę książkę i z chęcią przeczytałabym coś jeszcze pana Bestera, gdyż było to moje pierwsze spotkanie z jego twórczością.
Głównym bohaterem jest Gully Foyle, który niczym się nie wyróżnia i chce po prostu przeżyć. Poznajemy go, kiedy dramatycznie walczy o życie, a frachtowiec, który mógłby go uratować, zwyczajnie odlatuje. W tym momencie dokonuje się w nim ogromna zmiana i poprzysięga zemstę. W ten sposób rozpoczyna się niezwykła historia Foyle'a, który za wszelką cenę pragnie odpłacić ludziom ze statku, którzy zostawili go na pewną śmierć. Bohater działa często pod wpływem emocji, ale też potrafi zaplanować swoje kolejne posunięcia. Nie da się jednak ukryć, że Foyle jest postacią dość prostą, dla której liczy się tylko zemsta i temu poświęca wszystkie swoje siły. Nie ma przy tym żadnych sentymentów i dąży po trupach do celu. Można się tutaj dopatrzeć pewnych podobieństw do powieści Hrabia Monte Christo Aleksandra Dumasa, jeśli chodzi o postępowanie głównego bohatera.
Cała powieść jest dynamiczna, trzyma w napięciu i jest pełna emocji. Nie można uskarżać się na nudę, ponieważ nieustannie coś się dzieje. Znajdziemy tutaj bowiem wiele zwrotów akcji i nieoczekiwanych wydarzeń, a sama historia skrywa niejedną tajemnicę. Ta najistotniejsza, to dlaczego frachtowiec porzucił Foyle'a, a wyjaśnienie tego sekrety jest zdecydowanie bardziej skomplikowane niż może się wydawać. Jest to jednak wciąż lekka i przyjemna lektura z ciekawą wizją przyszłości. Co prawda chwilami można odnieść wrażenie, że autor zawarł tutaj wiele różnych pomysłów, takich jak telekineza, czy teleportacja, które razem niekoniecznie tworzą spójną całość, ale nie przeszkadza to w lekturze. Jest to w końcu głównie historia zemsty Foyle'a.
Grafika na okładce Gwiazdy moim przeznaczeniem od samego początku była ostro krytykowana, jak zresztą wiele innych stworzonych do serii Wehikuł Czasu. Mnie również grafika z człowiekiem z tygrysim tatuażem na twarzy nie przypadła do gustu, ale po przeczytaniu książki mam o niej zdecydowanie inne zdanie. Taka twarz mężczyzny na okładce jest tutaj nie bez powodu i choć wygląda dziwnie, to pasuje do tego jak wygląda główny bohater. Foyle bowiem zostaje bardzo szybko naznaczony tygrysim tatuażem i to piętno będzie mu towarzyszyć aż do końca powieści.
Gwiazdy moim przeznaczeniem to kolejna powieść z serii Wehikuł czasu, którą miałem okazję przeczytać. Jest to ciekawa powieść, której fabuła mocno koncentruje się na zemście głównego bohatera, którego pozostawiono na pewną śmierć w zniszczonym statku w kosmosie. Jest pełna zwrotów akcji, choć chwilami może nieco zbyt chaotyczna powieść.