Opowieść, która roztopi najtwardsze serca!
Klaudia Bianek wie, jak sprawić, by święta ponownie stały się magiczne.
Te święta miały być wyjątkowe. Szczęście wreszcie uśmiechnęło się do Oliwii i ostatni rok odmienił jej los nie do poznania. Jeszcze nigdy nie czuła się tak bezpieczna i kochana. Życie jednak potrafi być przewrotne. Teraz, w jednej chwili, czas stanął w miejscu, a świat dziewczyny zatrzymał się w najgorszym możliwym momencie. Czy upragniona Gwiazdka przyniesie ukojenie? Czy jedno wypowiedziane szeptem życzenie przywróci ducha świąt?
Przepiękna historia, którą możesz czytać cały rok!
Autor | Klaudia Bianek |
Wydawnictwo | We need YA |
Rok wydania | 2020 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 318 |
Numer ISBN | 978-83-66570-84-9 |
Kod paskowy (EAN) | 9788366570849 |
Data premiery | 2020.10.14 |
Data pojawienia się | 2020.10.01 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 169 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 3 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito![]() |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2023.02.03 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Święty Marcin 47 (250 m od Zamku Cesarskiego) | Zamów i odbierz 2023.02.03 |
ul. Jana III Sobieskiego 2D/2 (300 m od Galerii Rzeszów) | Zamów i odbierz 2023.02.03 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Światowida 49/43 (pasaż Galeria Światowida) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2023.02.03 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Choć pierwsza część nie wywołała u mnie efektu wow, postanowiłam sięgnąć po jej kontynuację i przekonać się, o co tyle szumu w internatach. Niestety, tak jak w przypadku pierwszej części, również tu, czegoś mi zabrakło. Choć szczerze przyznaję, że zaczynam podejrzewać, że to po prostu ja mam problem z opowieściami świątecznymi.
„Gwiazdka pełna życzeń” to niezobowiązująca, choć poruszająca trudne tematy historia mająca na celu wprowadzić nas w świąteczny klimat,- który przyznaję jest tu całkiem fajnie przedstawiony. Oczywiście oprócz tych świątecznych elementów poznajemy, również dalsze losy bohaterów „Najcenniejszego podarunku”. W tej części widzimy ich trochę inaczej. Każdy z nich przeszedł jakąś przemianę i w tym tomie jest to bardzo widoczne. Nie znajdziemy tu nieprzewidywalnych zwrotów akcji czy zaskoczeń. Dostajemy za to kawałek prawdziwego życia i świąteczny klimat.
Książkę czyta się szybko i dobrze. Język jest prosty. Mi osobiście najbardziej przeszkadzały w niej pojawiające się powtórzenia – po prostu nie lubię, jak autor kilka razy, w jednej książce piszę praktycznie to samo. Rozumiem, że może to być zamierzony zabieg, mający na celu wzmocnienie przekazu, jednak mi osobiście po prostu przeszkadzał.
„Gwiazdka pełna życzeń” to historia młodej kobiety, Oliwii, która mieszka z ojcem- alkoholikiem oraz nastoletnią siostrą. Jest też prawie od roku w związku z Oskarem.
Ta młoda i odpowiedzialna dziewczyna mimo upływu lat, wciąż nie może sobie poradzić z tym, że kilka lat wcześniej jej mama wyjechała do Anglii i nie wróciła. Od tego czasu to ona musiała zajmować się domem, siostrą i pilnować ojca, który coraz częściej zaglądał do kieliszka.
Akcja książki ma miejsce w okresie przedświątecznym. Ulice są pełne śniegu, zapachy pieczonych ciast unoszą się z kuchni, a na dworze czuć na policzkach szczypiący mróz. Również te święta są inne dla Oliwii i jej rodziny. Tata już nie pije, siostra wkracza powoli w dorosłość, a i sama bohaterka Oliwia ma kogoś, na kim będzie mogła polegać.
Ta historia była lekka i przyjemna w czytaniu. Strony niemal same się przewracały.
Autorka porusza trudne tematy: alkoholizm oraz porzucenie przez rodzica. Zarówno z jednym, jak i z drugim, trudno jest się pogodzić, a co dopiero, kiedy dzieją się równocześnie.
Jedna rzecz drażniła mnie w tej książce, a mianowicie Oskar i jego zachowanie. Po pierwsze, ukrywał przed swoją dziewczyną pewien sekret (nie chcę tu pisać co to było, żeby nie zdradzać zbyt wiele), a po drugie, cały czas użalał się nad sobą i swoim losem. Był niezadowolony, bo miał rękę w gipsie i tym samym, nie mógł pomóc rodzicom przy sprzedaży choinek . A przecież, to nie koniec świata i w takiej sytuacji, mógłby znaleźć sobie inne zajęcie, np. pracując jako kasjer, tak jak Oliwia. W ten sposób odciążyłby ją.
Oczywiście, ja jak to ja, nie zorientowałam się , że czytam drugi tom 🤦♀️. Dopiero pod koniec czytania zerknęłam na jedną ze stron w internecie i wtedy zauważyłam, że to kontynuacja książki „Najcenniejszy podarunek”. Nie muszę dodawać, że to było moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki😂🙈. Mimo, iż nie znałam pierwszej części, to nie miałam problemów ze zrozumieniem tej historii.
Czy to było pierwsze i ostatnie spotkanie z piórem tej autorki? Na pewno nie. Już teraz jestem bardzo ciekawa pierwszego tomu, a na pewno też sięgnę po inne jej książki.
W zeszłe święta wreszcie uśmiechnęło się szczęście do Oliwii i jej życie zmieniło się nie do poznania. Czy te święta także będą magiczne? A może wydarzy się coś, co pokrzyżuje jej plany?
„Gwiazdka pełna życzeń” podobała mi się o wiele bardziej niż „Najcenniejszy podarunek”. Niby zbyt dużo się nie zmieniło, ale ta część miała w sobie więcej „tego czegoś”. Wydawało mi się, że łatwiej idzie poczuć ducha świąt.
No i Oliwia o wiele mniej irytowała! Widać jej przemianę od poprzedniej części, co jest wielkim plusem. Tak samo możemy zobaczyć odmienionego Oskara (który na swój sposób przejął rolę bycia kimś irytującym w powieści, ale mniejsza). Ogólnie rozwój kreacji wszystkich bohaterów bardzo mi się podobał i wszystkie postacie oceniam na plus. Widać, że autorka pracuje nad warsztatem i to się bardzo ceni!
Pracę nad warsztatem widać też w dialogach. O ile w „Najcenniejszym podarunku” było kilka sztucznych zdań, tak tutaj wszystko wydaje się bardzo naturalne. Dzięki temu książkę czyta się w ekspresowym tempie (oby w tak samo ekspresowo minął czas do świąt!).
No i jak już o tempie mówię, to wspomnę o tempie akcji. Na samym początku autorka zaczęła mocnym uderzeniem... i potem akcja od razu bardzo zwolniła. Nie mówię teraz, że mało się dzieje, o nie – dzieje się dużo. Tylko nie brakuje momentów, gdzie akcja na moment staje. Ale jak już wspomniałam na początku recenzji - „Gwiazdka pełna życzeń” ma w sobie to coś. Dzięki temu książkę czyta się bardzo szybko nawet wtedy, kiedy na chwilę powieje nudą.
Podsumowując to wszystko – otrzymujemy całkiem dobrą powieść w sam raz na święta. Jeśli interesują Was taka bożonarodzeniowa tematyka to sięgajcie po tę książkę! I kto wie, może Wasza Gwiazdka też będzie pełna życzeń?
Niby nic się nie dzieje, większej akcji nie ma, ale książki Klaudii Bianek mają to "coś": nie możesz się od nich oderwać, przewracasz strony i przeżywasz wszystkie emocje z bohaterami. A klimat? Oczywiście najlepszy bo świąteczny. Taki, że aż się robi czytelnikowi cieplej na sercu. A bohaterowie? Hm uwielbiam Oliwię, jest taką swojską, normalną dziewczyną. A Oskar? To nie jest typowy macho, też ma swoje problemy i wady. I to w bohaterach pani Klaudii uwielbiam: są czarno-biali, podobni do każdego z nas.
Wada tej książki? Jest zdecydowanie za krótka!
Książka utrzymana jest w klimacie śnieżno-mroźnym i przypomniała mi Boże Narodzenie sprzed lat. W tle słychać świąteczne piosenki, na półce stoi kolekcja śnieżnych kul. Przygotowania do świąt idą pełną parą. Do tego praca w szkółce leśnej i piekarni. Aromaty się mieszają. Jest klimatycznie i magicznie, świątecznie.
Okres przedświąteczny to tło dla wydarzeń rozgrywających się w małym miasteczku, w którym ludzie się znają. Autorka skupia się na zagmatwanych relacjach międzyludzkich i silnych więziach, które łączą mieszkańców. Oliwia i Oskar to młodzi ludzie zakochani w sobie. Oliwia trochę mnie irytowała narzekaniem i nieufnością. Jej ciągłe powtarzanie, jak to się dawno nie widzieli i jaki jej pies jest stary i chory oraz jego jojczenie na złamaną rękę brzmiało jak refren tej powieści i z czasem mnie znudziło. Nierealne było robienie dużych zakupów w markecie do piekarni.
Oliwia zaimponowała mi swoją postawą osoby odpowiedzialnej za dom i rodzinę kosztem własnych marzeń. Jej matka to wyrachowana egoistka, która zapomniała, że ma dzieci, a teraz próbuje nadrobić stracony czas. Ciocia Jola i pani Lucyna to dobre duchy. Bohaterowie są zwykłymi ludźmi ze swoimi problemami i marzeniami. Towarzyszą im zwierzęta.
Miłości w powieści aż nadto! Młodsza siostra Oliwii przeżywa swoje pierwsze zauroczenie. Ojciec wciąż tęskni za żoną, która go zostawiła z córkami. Ma szansę ponownie się zakochać. Sąsiedzi to przykład zgodnego małżeństwa. Autorka poruszyła wiele ważnych, życiowych tematów, skłaniających do refleksji – bezpieczeństwo na drodze, samotność, zagubienie, kłamstwo, choroba alkoholowa, emigracja zarobkowa, eurosieroty, relacje rodzice-dzieci, pomoc sąsiedzka, zbawienne działanie zwierząt na człowieka, danie drugiej szansy, układanie życia na nowo. Dużo się dzieje, skrajne emocje buzują, a książkę czyta się jednym tchem. Jest ciepła i lekka, działa na zmysły, daje nadzieję i propaguje uniwersalne wartości.
Ta powieść to samo życie osadzone w prawdziwie grudniowym anturażu. Łzy szczęścia mieszają się ze łzami smutku. Każdy ma jakieś życzenia, a Gwiazdka to dobry czas na ich spełnienie. Autorka spełnia marzenia dorosłych o białych, rodzinnych świętach.
Jest to kontynuacja losów głównych bohaterów Oliwii i Oskara. Sięgnęłam po nią nie wiedząc o tym, lecz nie miało to żadnego wpływu na mój odbiór tej pozycji.
Oliwia wraz z siostrą zostały porzucone kilka lat temu przez swoją Mamę, która wyjechała za pracą za granicę i już nie wróciła. Ułożyła sobie tam życie z bogatym Anglikiem i jej kontakt z rodziną praktycznie zniknął. Oliwia musiała dość szybko dorosnąć, gdyż na jej barki spadł ciężar opieki nad młodszą siostrą a także ojcem, który po odejściu żony załamał się i wpadł w alkoholowy nałóg. Pomimo wszelkich przeciwności lodu dziewczyna jakoś sobie poradziła i układa sobie życie z Oskarem. Sąsiadem z naprzeciwka, który w najgorszych chwilach zawsze był tuż obok i wyciągał pomocną dłoń. Zbliżają się święta, a magiczny czas zakłóca nagłe pojawienie się matki dziewczyny, która pragnie odnowić kontakt z córkami. Na dodatek była dziewczyna Oskara próbuje zrobić wszystko by związek młodych się rozpadł. Czy pomimo wszystkich przeciwności ta gwiazdka nadal będzie pełna magii i spokoju w gronie najbliższych?
Pomimo, iż nie znałam losów głównych bohaterów nie przeszkodziło mi się w czytaniu tej powieści. Bardzo spodobał mi się lekki styl autorki. Postacie są dobrze wykreowane. Sama historia jest życiowa i nie przesadzona. W świąteczny klimat zostały wplątane sytuacje, z którymi spotyka się wiele ludzi. Znaleźć tu można takie emocje jak miłość, troskę, bezradność, złość, poczucie winy, strach i niepewność. Polubiłam za to autorkę i z pewnością sięgnę po kolejne jej książki.
"Gwiazdka pełna życzeń" to opowieść o miłości, która na długo zagości w naszych sercach.
Bohaterów tej książki miałam okazję poznać podczas pierwszej części "Najcenniejszy podarunek".
Oliwia to młoda dziewczyna, która musiała szybko dorosnąć, żeby zająć się domem, kiedy jej mama zostawiła ją, jej młodszą siostrę i ojca. Oliwia porzuca marzenia o studiach i ciężko pracuje, żeby zarobić trochę pieniędzy. W międzyczasie ojciec popada w chorobę alkoholową. Oliwia robi wszystko, żeby mieć normalne święta. Ma wspaniałych ludzi, którzy ją otaczają, a przede wszystkim swojego chłopaka Oskara, na którego zawsze może liczyć. Czy te święta będą wyjątkowe? Czy znowu ktoś lub coś pokrzyżuje plany Oliwki?
Po dwóch lekturach zakochałam się w twórczości Klaudii Bianek. "Gwiazdka pełna życzeń" to, nie tylko lekka i przyjemna lektura na święta, ale również książka, która porusza ważne tematy. Walka z alkoholem, samotność wśród starszych, odejście matki.
Podziwiam główną bohaterkę za jej determinację i wolę walki. To niezwykle dzielna dziewczyna, która z całych sił walczy o rodzinę.
Polecam.
Uwielbiam książki Klaudii Bianek, ponieważ są to bardzo lekkie, przyjemne, ciekawe i bardzo życiowe historie. Uwielbiam w nich to, że bohaterowie nie są przerysowani i nie pojawiają się w nich np. biznesmeni czy sekretarki, a akcja nie dzieje się w luksusowych miejscach i nikt nie ma ogromnej ilości pieniędzy. Wszystko jest na miarę życia codziennego. Jest wieś albo jakieś małe miasteczko, są ludzie z problemami u których problemy finansowe są na porządku dziennym.
Kontynuacja "Najcenniejszego podarunku" to kolejna książka autorki, której bardzo mocno wyczekiwałam (jak z resztą każdej innej ;). Bardzo przywiązałam się do Oskara i Oliwii i nie mogłam się doczekać kontynuacji - a tu jest!
Nie będę streszczać Wam fabuły, ponieważ nie ma to najmniejszego sensu, ale uwierzcie mi, że naprawdę warto sięgnąć po tę książkę. To bardzo ciepła historia, która rozgrzeje serca wszystkich czytelniczek. Pełna uroku, magii świąt, które w końcu wyglądać będą prawie tak jak główna bohaterka sobie wymarzyła, jednak jest to również historia pełna bólu, która wywołała we mnie smutek, a zakończenie doprowadziło mnie do łez. Z jednej strony wydawałoby się, że to lekka obyczajówka idealna na okres świąteczny (i taka jest!), ale zmusza do wielu przemyśleń nad sobą, swoim postępowaniem i swoimi bliskimi. "Gwiazdka pełna życzeń" to z pozoru idealna historia, której zakończenie w okresie świątecznym jest jeszcze trudniejsze do zniesienia i zaakceptowania przez człowieka, jak i bohaterów.
Zdecydowanie polecam.
Serdecznie polecam tę książkę. To cudowna, mądra i wzruszająca historia, która poruszy każdego czytelnika. warto!