Galeria Twórców Galera to jedna z legend zielonogórskiego artystycznego undergroundu, a zarazem jedna ze starszych, funkcjonujących w naszym mieście galerii. Zupełnie jednak inna od pozostałych; działamy nieprzerwanie od 1997 roku; do dziś zorganizowała 248 wystaw, utrzymując jednocześnie status spontanicznej i nieformalnej inicjatywy, nie posiadając własnych pomieszczeń, dotacji, pracowników.
Napędza ją nasza pasja, ciekawość i przekora, bywała wyrazem buntu i sposobem samookreślenia, jest kaprysem i hobby. Nigdy nie stała się obowiązkiem. Być może dlatego przetrwała tak długo?
Niniejsza książka jest próbą opisania historii i fenomenu Galery, podjętą w dwudziestolecie trwania rejsu naszego okrętu. Jest to również opowieść o zmianie jaka zaszła na przestrzeni ostatnich lat w krajobrazie kulturalnym naszego miasta.
Autor | Igor Myszkiewicz |
Wydawnictwo | Stowarzyszenie Forum Art |
Rok wydania | 2020 |
Oprawa | twarda |
Format | 215 x 160 x 19 mm |
Kod paskowy (EAN) | 9788393815302 |
Data premiery | 2020.12.16 |
Data pojawienia się | 2020.12.16 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
"W Sepii" to opowieść graficzna, pozbawiona słów, a nawet komiksowych dymków czy kadrów, snująca narrację tylko i wyłącznie obrazem. Choć czerpie z dziejów Zielonej Góry, nie jest po prostu ilustracją jej historii, to raczej próba uchwycenia nieuchwytnego, symbolicznej esencji, charakteru momentu przełomu, kiedy stara treść ustępuje miejsca nowej, a za maską zmienia się twarz. Takich momentów Zielona Góra przeżyła sporo, na przestrzeni wieków miasto znajdowało się w granicach władztw książąt piastowskich, królestw Czech i Węgier, cesarstwa Habsburgów, Prus, Republiki Weimarskiej, III Rzeszy, Polski Ludowej, Rzeczypospolitej... Mimo zmian języka, który rozbrzmiewał na ulicach, sztandarów, nawet samej nazwy (Prasiae Elisiorum, Grnberg, Zielona Góra), s...
Jeszcze kilkanaście lat temu, w codziennym potocznym myśleniu, Zielona Góra jawiła się nam jako miasto od zawsze spokojne, nawet prowincjonalne, omijane przez zawirowania wielkiej historii, w którym właściwie niewiele się wydarzyło. Dziś, dzięki kolejnym publikacjom wiemy, że to nie do końca prawda, działo się tu całkiem sporo. A momentami działo się jak jasna cholera. Niniejszą kronikę pisałem i rysowałem w pierwszym roku zarazy, w czasach zamętu i niepokoju, nie pierwszych w historii Winnego Grodu i pewnie nie ostatnich. Odnotowałem w niej wydarzenia wielkie i drobne, mroczne, tragiczne, zabawne, groteskowe; skupiłem się na pewnych wątkach, by śledzić je przez stulecia, jeszcze inne umieściłem, bo po prostu je lubię. Dzieje i klimat Zielonej Góry tworzą...
Słyszałeś o tym?... Nie uwierzysz, ale tutaj kiedyś... A tamten budynek...Obok kamieni, cegieł i krwi, również opowieści budują miasta. Historyjki, anegdoty, legendy, mity i ciekawostki są nie tylko potencjalną inspiracją i nawozem dla rozmów, sztuki i literatury, ale także istotnym bogactwem naturalnym, inną przestrzenią gdzie wznoszą się i mają, przy odrobinie szczęścia, szansę przetrwać mury Krakowa, Paryża, Rzymu, Tenochtitln.Albo Winnego Grodu.Sto zebranych w tej książce opowieści wędruje przez dzieje Grnbergu i Zielonej Góry, znaki na niebie, zbrodnie i plagi, cień szarańczy i błysk zorzy polarnej, zastanawiające koincydencje wydarzeń, no i ta wielka historia, która nigdy nie chciała trzymać się wystarczająco daleko.Naprawdę, mamy tu o czym opo...
W 1699 roku postanowienie cesarskiej kancelarii odebrało zielonogórskiemu sądowi prawo wydawania wyroków śmierci w procesach o czary. Nim to się jednak stało, śmierć w płomieniach poniosło ponad dwadzieścia osób. Choć rozwiały się już popioły, pozostały pytania. Co wydarzyło się w XVII wieku w Zielonej Górze? Dlaczego Wiedeń musiał interweniować? I przede wszystkim dlaczego u progu epoki nowożytnej pomysł spalenia drugiego człowieka żywcem zaczął znów wydawać się innym ludziom rozsądny? Pierwsza część niniejszej publikacji szuka genezy polowań na czarownice, śledząc drogę kształtowania się wyobrażenia czarostwa w masowej wyobraźni, wzajemne oddziaływanie polityki i religii, kluczowe wydarzenia i dokumenty, akty prawne, papieskie bulle, trak...
Maszyna Snów to tomik poetycki, a zarazem jedna z pierwszych, jeśli nie pierwsza, polskich publikacji, których strona graficzna została zaprojektowana w całości przy użyciu sztucznej inteligencji. Autor w posłowiu opisuje rzecz następująco: Ta książka to eksperyment. Wydobyłem z dna szuflady moje nieszczęsne próby poetyckie z czasów młodości wprowadziłem je jako monity tekstowe w trzewia Stable Diffusion, modelu sztucznej inteligencji udostępnionego przez startup Stability AI. Nie miałem pojęcia, co na tym nawozie wyrośnie. Czy SI poradzi sobie z tekstem niekonkretnym, metaforą, poezją? Wpisałem polecenia i maszyna zaczęła śnić. trudno mi porównać z czymkolwiek to doświadczenie. Otrzymywałem wizje zaskakujące, przedziwne, a jednocześnie odnajdowałem w...
Jeszcze kilkanaście lat temu, w codziennym potocznym myśleniu, Zielona Góra jawiła się nam jako miasto od zawsze spokojne, nawet prowincjonalne, omijane przez zawirowania wielkiej historii, w którym właściwie niewiele się wydarzyło. Dziś, dzięki kolejnym publikacjom wiemy, że to nie do końca prawda, działo się tu całkiem sporo. A momentami działo się jak jasna cholera. Niniejszą kronikę pisałem i rysowałem w pierwszym roku zarazy, w czasach zamętu i niepokoju, nie pierwszych w historii Winnego Grodu i pewnie nie ostatnich. Odnotowałem w niej wydarzenia wielkie i drobne, mroczne, tragiczne, zabawne, groteskowe; skupiłem się na pewnych wątkach, by śledzić je przez stulecia, jeszcze inne umieściłem, bo po prostu je lubię. Dzieje i klimat Zielonej Góry tworzą...
Słyszałeś o tym?... Nie uwierzysz, ale tutaj kiedyś... A tamten budynek...Obok kamieni, cegieł i krwi, również opowieści budują miasta. Historyjki, anegdoty, legendy, mity i ciekawostki są nie tylko potencjalną inspiracją i nawozem dla rozmów, sztuki i literatury, ale także istotnym bogactwem naturalnym, inną przestrzenią gdzie wznoszą się i mają, przy odrobinie szczęścia, szansę przetrwać mury Krakowa, Paryża, Rzymu, Tenochtitln.Albo Winnego Grodu.Sto zebranych w tej książce opowieści wędruje przez dzieje Grnbergu i Zielonej Góry, znaki na niebie, zbrodnie i plagi, cień szarańczy i błysk zorzy polarnej, zastanawiające koincydencje wydarzeń, no i ta wielka historia, która nigdy nie chciała trzymać się wystarczająco daleko.Naprawdę, mamy tu o czym opo...
"W Sepii" to opowieść graficzna, pozbawiona słów, a nawet komiksowych dymków czy kadrów, snująca narrację tylko i wyłącznie obrazem. Choć czerpie z dziejów Zielonej Góry, nie jest po prostu ilustracją jej historii, to raczej próba uchwycenia nieuchwytnego, symbolicznej esencji, charakteru momentu przełomu, kiedy stara treść ustępuje miejsca nowej, a za maską zmienia się twarz. Takich momentów Zielona Góra przeżyła sporo, na przestrzeni wieków miasto znajdowało się w granicach władztw książąt piastowskich, królestw Czech i Węgier, cesarstwa Habsburgów, Prus, Republiki Weimarskiej, III Rzeszy, Polski Ludowej, Rzeczypospolitej... Mimo zmian języka, który rozbrzmiewał na ulicach, sztandarów, nawet samej nazwy (Prasiae Elisiorum, Grnberg, Zielona Góra), s...
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro