W bagażu wspomnień najbardziej ciążą te, których nie da się wymazać...
Ten dzień miał wyglądać inaczej, ale zamiast śmiechu i dobrej zabawy przyniósł rozpacz i strach. Ada Rezler miała niespełna cztery lata, gdy jej nastoletni brat, Igor, zaginął podczas zabawy w chowanego. Co wydarzyło się tamtego dnia na leśnej polanie? To pytanie przez długie lata pozostawało bez odpowiedzi.
Dwadzieścia lat później wspomnienia tych tragicznych chwil wracają ze zdwojoną mocą. Zawartość tajemniczej koperty, którą Ada znajduje w drzwiach mieszkania, sprawia, że kobieta wraca do rodzinnej miejscowości, by zmierzyć się z przeszłością i poznać prawdę. Obojętnie jaka by ona była.
Ta historia jest jak rozbite lustro. Dopiero złożone fragmenty tworzą jasny obraz całości, w którym dotknięci traumą bohaterowie wciąż starają się przejrzeć. To zapis wielkiego bólu i równie wielkiej samotności. Bolesna wyprawa w przeszłość i w głąb siebie.
Opowieść o chłopaku, który zniknął, i dziewczynce, która już na zawsze została obarczona ciężarem tej nieobecności.
Autor | Przemysław Żarski |
Wydawnictwo | Czwarta Strona |
Rok wydania | 2022 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 400 |
Numer ISBN | 978-83-67176-75-0 |
Kod paskowy (EAN) | 9788367176750 |
Data premiery | 2022.05.04 |
Data pojawienia się | 2022.04.27 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 186 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 1 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Zabawa z młodszą siostrą w chowanego podczas rodzinnej wycieczki nie kończy się szczęśliwie dla czternastoletniego Igora. Chłopiec znika.
Po dwudziestu latach jego siostra Ada Rezler znajduje pod drzwiami obrazek taki jaki namalowała na zajęciach u psychologa po zaginięciu brata. Postanawia wrócić do rodzinnego domu i rozwiązać zagadkę zaginięcia brata. Powoli zaczyna odkrywać rodzinne tajemnice, powracają mroki z dzieciństwa.
„Gabinet luster” Przemysława Żarskiego to dobrze skonstruowany thriller z ciekawą fabułą którego crème de la crème stanowi zakończenie. To dla ostatecznego i nieoczywistego zwieńczenia całości warto przeczytać tę książkę.
Choć w życiu raczej palę za sobą mosty, to jako czytelniczka jestem zwolenniczką drugich szans, mimo że najczęściej przynoszą kolejne rozczarowania. Z Przemysławem Żarskim jest trochę inaczej, bo w jego trylogii widziałam spory potencjał, który został po prostu wykorzystany nie tak jak ja lubię. Jednak ten poetycki styl, który nie pasował mi w serii kryminalnej, do thrillera psychologicznego jest wprost stworzony.
"Gabinet luster" to historia, w którą weszłam całą sobą, od której nie mogłam się oderwać i która zapewniła mi olbrzymią dawkę emocji. To opowieść tak wielowarstwowa, że nie można jej było nadać lepszego i bardziej wymownego tytułu. Genialna konstrukcja tej powieści pozwalała autorowi wodzić czytelnika za nos, przedstawiać wydarzenia w sposób niejednoznaczny, który nabiera coraz więcej sensu w miarę rozwoju akcji.
Podczas lektury nie snułam własnych teorii, skupiałam się na przeżywaniu tego, co spisał Przemysław Żarski i robiłam to na jego zasadach. Tylko w związku z jednym wątkiem przyjęłam pewne założenia, które wydawały mi się oczywiste, a okazało się, że jednak mogło być zupełnie inaczej. Przyznaję, że było to dla mnie nowe i ciekawe doświadczenie, bo dość naturalne jest dla mnie układanie scenariuszy z okruchów informacji, które autorzy rozrzucają już na pierwszych stronach, tym razem jednak coś mnie przed tym powstrzymywało. Może to emocje, które zaatakowały mnie od samego początku, a może przeczucie, że i tak nie uda mi się rozwikłać samodzielnie intrygi. Z pewnością nie wpadłabym na to, jak ta fabuła się rozwinie, głównie dlatego że nie przemówiło do mnie takie zakończenie, w szczególności w odniesieniu do głównej bohaterki. Było ono zaskakujące i mocno nowatorskie, pewnie przy innej historii bardzo by mi się podobało, jednak Adzie życzyłabym zupełnie czegoś innego i miałam wrażenie przez większość powieści, że autor w końcówce skupi się na wyjaśnieniu tego, co stało się z Igorem, co oczywiście uczynił i to w pełni satysfakcjonujący mnie sposób, a jego siostra nam to tylko zrelacjonuje.
"Gabinet luster" to książka, która z pewnością wyróżnia się wśród thrillerów psychologicznych niebanalną i nieschematyczną fabułą oraz wyjątkowym stylem Przemysława Żarskiego. Sięgając po nią, trzeba być gotowym na pełen wachlarz emocji, od takich, które są charakterystyczne dla tego gatunku, po takie, z którymi ciężko sobie poradzić, mimo że ma się świadomość, że w tym wypadku to tylko fikcja literacka.
Moje 8/10.
Fabuła osadzona w małej społeczności, w której każdy każdego zna i wie co się dzieje. Ada powraca do rodzinnej miejscowości, żeby spróbować rozwiązać sprawę zaginięcia jej przyrodniego brata sprzed dwudziestu lat. Podczas rodzinnej wyprawy do jaskiń na granicy Polski i Czech doszło do zaginięcia nastoletniego Igora. Impulsem do zajęcia się tą sprawą okazała się zawartość anonimowej koperty, którą ktoś pozostawił w drzwiach mieszkania Ady we Wrocławiu. Fabuła toczy się dwutorowo w 1999 i 2019 roku z perspektywy Igora i Ady. Czy ktoś chce naprowadzić Adę na nowy trop w sprawie zaginięcia jej brata? Jednak czy poznanie prawdy za wszelką cenę wiąże się z zaznaniem spokoju czy jeszcze większą traumą?
Czytając książki Przemysława Żarskiego, przeżywa się niesamowitą przygodę. Nie tylko za sprawą świetnej fabuły, ale przede wszystkim za sprawą słownictwa, którym posługuje się autor. Powieść pełna metafor, przenośni, porównań. Podczas czytania książki miałem zamiar zaznaczać zdania, które zrobiły na mnie wrażenie, ale po kilku rozdziałach było ich bardzo wiele i ciężko byłoby wybrać coś z takiej ilości. Przekaz fabuły i treści jest niesamowitym przeżyciem. Autor ciągle myli i miesza tropy, wprowadzając nowe elementy do układanki. W "Gabinecie luster" nic nie jest jednoznaczne i oczywiste. Historia jest trudna i nie ma miękkiej gry. W zakończeniu wszystkie elementy układanki trafiają na swoje miejsca.
Przemysław Żarski tym razem zaserwował kapitalny thriller psychologiczny, w którym oprócz doskonałej fabuły, porusza szereg problemów, w którym na pierwszym miejscu wysuwa się znęcanie psychiczne i fizyczne oraz problemy takie jak: alkoholizm, pedofilia, trudne relacje pomiędzy dziećmi a rodzicami.
Po świetnej serii kryminalnej z komisarzem Kreftem, Przemysław Żarski stworzył świetny thriller, który jest godny uwagi. "Gabinet luster" zapewnia niesamowite wrażenia. Polecam!
Jesteście gotowi na wejście do świata złudzeń i iluzji stworzonego przez Przemysława Żarskiego? Tylko tak Wam się wydaje. Ta wizyta w „Gabinecie luster” nie wywoła uśmiechu na twarzy ukazując odbicie zabawnie zniekształconych sylwetek, a paradoksalnie ujawni prawdziwe oblicze tragicznych, rozdzierających serce wydarzeń sprzed dwudziestu lat.
Tyle mija od zaginięcia nastoletniego Igora. Jego czteroletnia wówczas siostra Ada nie zdaje sobie sprawy, jak zdarzenie to odbije się na całym jej życiu. Bo trauma rośnie wraz z nią, im bardziej jest w stanie zrozumieć swoją stratę, by w ostatecznym efekcie stracić nie tylko brata, ale też ojca, który umiera w wyniku pobicia i matkę obwiniającą ją za zaginięcie Igora.
Tajemniczy rysunek jest impulsem, który ciągnie ją do nieodwiedzanej od lat rodzinnej miejscowości i do przeszłości domagającej się wyjaśnienia. W tym hermetycznym środowisku każdy zdaje się skrywać jakiś element układanki, z których po złożeniu zaczyna wyłaniać się zatrważający obraz pełen cierpienia i obłudy. Tak dużo w tej rodzinnej historii bólu i braku akceptacji - siebie, otoczenia, przeszłości i przyszłości. Tyle niezamkniętych spraw, niezadanych pytań, zatajonych prawd.
Jednak autor nie poprzestaje na ich ujawnieniu. Idzie dalej wtłaczając czytelnika w labirynt zbrodni, zemsty, obłędu, ale i wyrachowania. I te konsekwencje przeszłości rezonujące w teraźniejszości wzbudziły we mnie emocje równie silne jak przytłaczająca historia Igora.
Genialnie poprowadzona fabuła w dwóch ujęciach czasowych i z dwóch perspektyw stopniowo ukazuje to, co autor celowo skrywa przed oczami czytelnika, by podtrzymać stan permanentnego napięcia i niepokoju, namieszać mu w głowie i zszokować zakończeniem. Duszna, wręcz ciężka atmosfera oplata nas z każdą kolejną stroną i w miarę zagłębiania się w mroczne zakamarki duszy bohaterów mierzących się z własnymi traumami. Czy poznanie prawdy, odcięcie podążającej za nimi krok w krok przeszłości uwolni ich i przyniesie ukojenie? Czytajcie!
„Gabinet” to pewna wielowymiarowa historia złożona z fragmentów rozbitego lustra życia. „Opowieść o chłopaku, który zniknął, i dziewczynce, która już na zawsze została obarczona ciężarem tej nieobecności”. Historia, która tak naprawdę wcale nie rozpoczęła się na pewnej polanie, gdzie ostre słońce przebijając zza koron drzew raziło wzrok, wszędzie pachniało lasem, a dwójka rodzeństwa zdana na łaskę i niełaskę zmysłów bawiła się w chowanego. Ale dużo wcześniej...
Przebłyski wspólnych chwil, a może tylko ich wyobrażenia, zlepek wyblakłych i pożółkłych już slajdów minionych dni, ciemność która pochłania, trawi umysł i pluje pustką, dzieciństwo w cieniu tragedii, kameralny nałóg, wiara i obłuda będące dla co niektórych jedyną prawdą i życiem, pragnienie poznania odpowiedzi, ból, cierpienie, samotność, niespełnione oczekiwania, przemoc, obsesja, potrzeba zemsty i pokuty, zaburzone relacje, nieuświadomione blizny i te widoczne gołym okiem, choć skrzętnie ukrywane, poszarpane rany co rusz posypywane solą.. to wszystko widać we fragmentach rozbitego lustra.
Trzeba uważać, gdy bierze się te odłamki do ręki, bo łatwo można się zranić... zapaść się w grząskim bagnie półprawd i niedomówień, złudzeń i wyobrażeń.
„Gabinet luster” to znakomity thriller psychologiczny. Autor nie oszczędza czytelnika, strzela między oczy nieoczywistościami. Porusza, intryguje i zaskakuje.
Do samego końca dawkuje emocje i gdy wszystkie elementy rozbitego lutra są już na swoim miejscu, pozwala nam się w nim przejrzeć.. na własne ryzyko, bo odraz jaki się wyłoni z uporządkowanego nieładu – dla każdego może okazać się inny.
To moje pierwsze spotkanie z twórczością Autora (jak do tego doszło, nie wiem), ale z całą pewnością nie ostatnie.
Polecam.
Wstyd się przyznać, że jest to moja pierwsza książka autora, jaką do tej pory przeczytałam. Nie miałam pojęcia, że pan Żarski ma cudowne i lekkie pióro, za pomocą którego tworzy nietuzinkowe oraz oryginalne powieści, zapadające czytelnikowi głęboko w pamięci.
Ada jako mała dziewczynka bawi się w chowanego wraz z bratem Igorem. Niestety dziwnym trafem chłopiec znika. Czterolatka niedługo potem traci również ojca. Matka nie jest dla niej oparciem, a tragedie odciskają swe piętno na jej psychice.
Po dwudziestu latach te wydarzenia stają na nowo bohaterce przed oczami, gdyż w drzwiach mieszkania znajduje kopertę, której zawartość przywraca bolesne wspomnienia i zmusza do odkrycia prawdy. Powrót w rodzinne strony rozdrapie zabliźniające się rany, a Ada będzie starała się ze strzępków informacji złożyć wszystko w całość.
Czy to się jej uda? Czy właściwie zrobiła przyjeżdżając do miejscowości, gdzie wszystko się zaczęło? Czy wspomnienia jakie w niej ożyją doprowadzą ją do obłędu i okażą się złudzeniem?
Co tu się działo! Przewracając kolejne stronice byłam jak w transie. Cała w napięciu próbowałam odkryć tajemnicę sprzed lat, momentami byłam w szoku i nie dowierzałam temu co właśnie wyczytałam.
Autor to mistrz półprawd i mistyfikacji. Co jakiś czas podrzucał ochłapy informacji, mylił moje tropy i to tak umiejętnie, że nie podołałam. Mój umysł pracował na najwyższych obrotach, ale i tak przeżyłam wielki szok, gdy dotarłam do finału tej historii.
Genialna fabuła nie jest zbyt dynamiczna, ale jednak obfituje w wiele zwrotów akcji. Intensywne emocje wręcz paraliżowały mnie, a wrażenia były silne i niezapomniane. Kreacja świetnie dopracowanych postaci zachwyca pod każdym względem i nie można się do niczego przyczepić.
Szczerze zachęcam do sięgnięcia po ten rewelacyjny thriller psychologiczny. Zapewniam, że nuda z tą lekturą wam nie grozi, a zagadka okaże się skomplikowana i ciężka do rozszyfrowania.
Lubicie ten gatunek i pasjonują was pokręcone historie, których przebieg ciężko przewidzieć, to musicie ją koniecznie przeczytać. Intryga goni intrygę, a mroczny i duszny jej klimat wciąga, powodując totalny mętlik w głowie. Polecam!
Aach co tutaj się zadziało?
Jeśli jesteście wielbicielami gatunku to "Gabinet luster" jest lekturą obowiązkową.
Dla mnie dobry thriller to taki, który pozostawia w strzępach emocje i układ nerwowy. Wwierca sie w umysł i nie daje o sobie zapomnieć. Dzięki tej książce tego doświadczyłam.
Ada w wieku 4 lat "straciła" starszego brata, który zaginął w trakcie ich wspólnej zabawy w chowanego (w lesie).
Mija 20 lat... To zdarzenie odcisnęło niesamowite piętno na psychice dziewczyny jak i jej matki, która nigdy nie pogodziła się ze stratą syna. Moment ,w którym Ada otrzymuje tajemniczą kopertę, pod wpływem czego postanawia odwiedzić rodzinną miejscowość, wywołuje efekt domina, wszystkie kawałki lustra rozbitego lata temu, zaczynają pomału układać się w całość, ukazując w swym odbiciu przerażającą, mroczną przeszłość, która niczym szpony demona z najgorszych koszmarów, wbija się coraz głębiej w umysł, rozdrapując na nowo, wciąż nie do końca zabliźnione rany.
Autor genialnie prowadzi czytelnika, bez pośpiechu, przez tragiczne wydarzenia, ukazując je z perspektywy kilku osób, tych, którzy bezpośrednio bądź pośrednio przyczynili się do tego koszmaru.
Dysfunkcyjna rodzina, agresja, brak zrozumienia, ludzka obojętność to niektóre z elementów rozbitej całości składającej się na wyśmienity thriller w którym nic nie jest takie, jak się wydaje.
W trakcie czytania byłam wciąż i wciąż zaskakiwana, napięcie trzymało do ostatniej strony i nie chciało puścić nawet po zamknięciu książki...
Wyśmienita uczta czytelnicza. Jedna z najlepszych premier tego roku!