Wydanie siódme poprawione. Pierwszy tom bestsellerowej serii. Fantastyczna i przezabawna powieść o polskich trzynastolatkach z pewnego warszawskiego gimnazjum, nie tylko dla trzynastolatków!
Przeczytajcie o przyjaźni, zwariowanych wynalazkach, sztucznej inteligencji, skarbach, duchach, robotach, latającym talerzu i... nastoletnich uczuciach.
Relacje bohaterów z rówieśnikami, nauczycielami i rodzicami, polskie realia oraz żywy język sprawią, że książka ta stanie się ulubioną lekturą - nie będziecie się mogli oderwać!
Książka Roku 2005 Polskiej Sekcji IBBY!
Książka „Felix, Net i Nika oraz Gang Niewidzialnych” Ludzi Rafała Kosika znalazła się na liście lektur uzupełniających dla klas szkół podstawowych. Na kartach książki „Felix, Net i Nika oraz Gang Niewidzialnych Ludzi” Rafał Kosik przedstawia czytelnikom historię o niesamowitych przygodach trójki utalentowanych gimnazjalistów. Humor i nieprawdopodobne wydarzenia sprawiają, że lektura książki „Felix, Net i Nika oraz Gang Niewidzialnych Ludzi” sprawi dużo radości zarówno młodszym, jak i starszym czytelnikom.
Autor | Rafał Kosik |
Wydawnictwo | Powergraph |
Rok wydania | 2022 |
Oprawa | twarda |
Liczba stron | 376 |
Format | 14x21 cm |
Numer ISBN | 978-83-66178-81-6 |
Kod paskowy (EAN) | 9788366178816 |
Waga | 486 g |
Data premiery | 2022.10.11 |
Data pojawienia się | 2022.10.11 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 4137 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 66 szt. (realizacja już jutro) |
Dostępność w punktach Bonito![]() |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2023.06.05 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2023.06.06 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2023.06.05 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2023.06.05 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2023.06.05 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | 1 szt. na miejscu |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2023.06.05 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | 3 szt. na miejscu |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2023.06.05 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2023.06.05 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | 2 szt. na miejscu |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2023.06.05 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2023.06.05 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2023.06.05 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | 1 szt. na miejscu |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2023.06.05 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2023.06.05 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2023.06.05 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2023.06.06 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Ministerstwo opublikowało projekt podstawy programowej i wśród lektur klasy 6. pojawia się książka Rafała Kosika „Felkix, Net, Nika i Gang Niewidzialnych Ludzi”. Był to dodatkowy impuls dla mnie, by wreszcie nadrobić zaległości – wypadałoby poznać to rozrosłe wielotomowe już dzieło zdające się być jakimś promyczkiem nadziei jeśli idzie o polską literaturę dla młodzieży. Sam autor na okładce ogłasza: „Ta książka pokazuje, ze sami kreujemy własny los, i to, czy będziemy żyć ciekawie, zależy przede wszystkim od nas”. Niestety, powiedzmy to od razu, jest to jakieś piramidalne nieporozumienie. To, jak i wpisanie tego dzieła na listę lektur obowiązkowych.
Zacznijmy może od kwestii owego kreowania swojej rzeczywistości. Cóż, w lekturze znajdujemy przede wszystkim prymitywny determinizm, ironizując: jesteś synem dziennikarzy – będziesz wiedział wszystko, będziesz synem arcyinformatyka- zostaniesz arcyinformatykiem, jesteś synem wielkiego wynalazcy – bez problemu zbudujesz zaawansowane urządzenia, twoi starzy nie żyją – będziesz medium (no dobra, szerzej – jakimś psionikiem).
Być może ludziom, którzy zdecydowali się nakazać serwowanie tego naszym pociechom przyświecała idea: nasze, polskie, nowoczesne. Oto w końcu Harry Potter na miarę naszych możliwości, oto nasi dzielni Mali Agenci, oto coś, co wciągnie dzieciaki, zachęci je do czytania i przekaże im jakieś wartości. Dobrze.
Mamy więc tu roboty, drony, uwolnioną SI i buty na hopsasach. A żeby nie było nudno podlejmy to jakimś spirytystycznym sosikiem: niech w szkole straszą duchy wciąż niepochowanych lotników, niech nad Zakopanem lata UFO, niech narty same zjeżdżają, niech Madame Josephine, wielka spirytystka, przepowie młodym to i owo. Żeby było to bliskie dzieciom, niech akcja rozgrywa się w szkole, pełnych groteskowych i nudnych belfrów, w których największym przegrywem jest pan Eftep od informatyki, pan dyrektor Stokrtotka to jakiś pan Kleks z całkiem innej galaktyki, diaboliczny biolog hoduje na ptasim łajnie tańczące stokrotki, pani Jola jest słodka i naiwna, a historyk Cedynia to największy nudziarz wszech czasów. No i uczniowie szkoły: nie mogło zabraknąć m.in. pustej pięknej Aurelii, klasowego „Alcesta”, do tego dodajmy kapusia, kujona, parę szkolnych goryli. Nie zapominajmy o mrocznej bibliotekarce – pani Małodobra.
Poudawajmy, że historie dotyczą poważnych problemów, poruszmy sprawę przemocy w rodzinie, nieobecności rodziców, zdrady, zazdrości, biedy, sieroctwa – i osadźmy to na wyjątkowej mieliźnie.
Przygody, cóż, mam wrażenie, że autor nie może się zdecydować, bo oto z jednej strony mamy historię kryminalną: Gang Niewidzialnych Ludzi napada na banki. Z drugiej strony pojawią się misie albinosy i gnomy strzegące skarbów. To coś jak z bohaterami: dostają pojawiające się nagle pod choinką prezenty od Mikołaja, ale generalnie myślą już o dziewczynach i całowaniu. W końcu są w gimnazjum, gdzie pojawiają się nawet w dniu Wigilii. (Święta to oczywiście prezenty, choinka i od biedy kolędy, groteskowo jak na wieczerzy w Hogwarcie.)
Uniwersum pana Kosika to wyjątkowo ciężkostrawny bigosik ogranych i niespójnych motywów.
Być może młodzieży się podoba, być może ja już nie pamiętam jak to było być młodym, żądnym przygód. Bo jakoś nigdy nie przepadałam za gatunkiem „spy kids”? Powiem jednak tak: gdy po latach wróciłam do przygód Tomka Wilmowskiego, zastanawiałam się, co ja w tym widziałam. Niemniej nadal jestem w stanie wyciągnąć coś dobrego z książki Szklarskiego, o coś zahaczyć, o czymś porozmawiać na jej marginesie, coś na jej podstawie pokazać. Z „Felixem”, szczerze mówiąc, nie wiem, co zrobię...
To wielkie nic na hopsasach.
Mam nadzieję, że zniknie to z listy lektur obowiązkowych. A co w zamian? I tu też pojawia się problem...
Rafał Kosik jest polskim pisarzem. Tworzy głównie książki z gatunku science fiction. Zaczął studia na Politechnice Warszawskiej. Przerwał je jednak, by otworzyć agencję reklamową Powergraph, która następnie przekształciła się w wydawnictwo. Jest dyrektorem kreatywnym i grafikiem. Tworzy również rysunki satyryczne. Prócz cyklu dla młodzieży opublikował również książki dla dorosłych, między innymi: „Mars”, „Vertical” i „Kameleon”. Jest laureatem licznych nagród.
Felix, Net i Nika są trójką trzynastolatków, którzy poznali się w szkole. Na pozór są zwykłymi nastolatkami, którzy toczą życie jak wszyscy. Już na początku powieści widać jednak, że różnią się od innych inteligencją i tendencją do pakowania się w kłopoty, są ciekawi świata oraz nie boją się stawić czoła zagrożeniom. W pierwszej części prócz Ganku Niewidzialnych Ludzi zmagają się z duchami i innymi rzeczami, o których możecie przekonać się sami sięgając o książkę.
Nawet nie sądziłam, że aż tak wciągnę się w tę powieść. Trójka łepskich dzieciaków wręcz skradła moje serce. To niewiarygodne ile przygód można umieścić w jednej pozycji (a co dopiero w dwunastu, będących serią). Powieść jest zabawna, ciekawa i pouczająca. Z całą pewnością zachęcałabym swoje dziecko, do jej przeczytania. Nie jest to jednak pozycja wyłącznie dla młodszych odbiorców, jestem przekonana, że dorośli czytelnicy, będą się przy niej bawić równie dobrze co ja.
Bohaterowie są z jednej strony beztroskimi, niewinnymi, uroczymi dziećmi, a z drugiej nieprzeciętnie inteligentnymi naukowcami, otoczonymi najróżniejszymi robotami i wynalazkami. Każdy z nich jest inny, ale razem tworzą spójną całość. Felix jest młodym wynalazcą, Net znakomicie zna się na komputerach, a Nika ma zdolności paranormalne. Towarzyszy im Manfred, program sztucznej inteligencji stworzony przez Neta i jego tatę. Podczas swoich przygód młodzi bohaterowie napotykają wiele trudności i niebezpieczeństw, ale siła ich przyjaźni i nadzwyczajne umiejętności pomagają im wyjść cało z największych opresji. Czytając, na myśl przyszedł mi Harry Potter i jego przyjaciele: Ron i Hermiona. Myślę, że Felixa, Neta i Nikę można nazwać polską alternatywą dla przygód znanych na całym świecie czarodziejów.
Książkę czyta się szybko i przyjemnie. Akcja wręcz mknie do przodu przez najróżniejsze zdarzenia. Ukazuje siłę przyjaźni, jest kreatywna i pobudza do myślenia. Czytając jej opinie na portalach czytelniczych zdziwiły mnie komentarze, że nie oddaje rzeczywistości, a przygody bohaterów nie mogłyby spotkać zwykłych dzieciaków. Nie zgadzam się z tymi sformułowaniami, to właśnie dzięki książkom, ludzie mogą na moment przenieść się w inny świat. Istnieją pozycje o smokach, kosmitach, gadających zwierzętach, więc kto powiedział, że książki muszą przedstawiać świat realny? Jedynym drobnym mankamentem dla mnie jest trudne słownictwo przewijające się od czasu do czasu w książce. Z niektórymi zwrotami sama miałam problem, a co dopiero ma powiedzieć dziecko. Zawsze może one jednak zapytać rodziców. W dobie XXI wieku i bardzo rozwiniętej technologii wystarczy również wklepać frazę w Internet, by wciągu kilku sekund poszerzyć swoją wiedzę.
W 2012 roku powstał film „Felix, Net i Nika oraz teoretycznie możliwa katastrofa”.
Rafał Kosik, to pisarz, który pisząc dla dorosłych, powieści, zaliczane do sf, jak"Mars", "Kameleon", mój ulubiony"Vertical", czy zbiory opowiadań"Obywatel, który się zawiesił", postanowił, również dla młodszego czytelnika coś przygotować.Czego rezultatem jest seria dla młodszych czytaczy"Amelia i Kuba", a dla starszych czytelników"Felix Net i Nika".Seria ta, w skrócie określana jako"FNiN", liczy już 14 tomów i nie zanosi się na to, aby to był koniec.
Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Powergraph, otrzymałem do przeczytania, ale również do zrecenzowania pierwszy tom tego cyklu.
"Felix, Net i Nika i Gang Niewidzialnych Ludzi", rozpoczyna naszą przygodę z tymże cyklem.Nasi bohaterowie mają po 13 lat, niektórzy z nich, dopiero co rozpoczynają naukę w szkolę.Przypadkowy zbieg okoliczności, sprawia, że cała trójka się zaprzyjaźnia.W międzyczasie, okolice elektryzuje wiadomość, że pewien gang, dokonał kolejnego zuchwałego napadu na bank.Tak rozpoczyna się jedna z wielu przygód, jaka spotka naszych przyjaciół.Mimo, że są to całkiem zwyczajni nastolatkowie ich przygody i perypetie, daleko odbiegają od zwyczajności.
Seria powstała niemal 12 lat temu i do dzisiaj zyskała miano kultowej.Przede wszystkim to zasługa bohaterów, z którymi młodzi czytelnicy mogą się identyfikować, a nawet zazdrościć im trochę zwariowanych przygód.
Poza tym styl autora, lekki i przyjemny, który sprawia, że od lektury trudno się oderwać.To wszystko sprawia, że cykl ten na stałe wrósł w lukę, powieści, z gatunku fantastycznej przygody z nutą sensacji, więc czegóż chcieć więcej?Ze swej strony dodam, że chociaż młodzieżą nie jestem już dawno, równie dobrze się bawiłem podczas lektury, jak zapewne nie jeden młody czytelnik.Pozostaje tylko polecić, ten tom, jak i całą serię.