To jest malutka książeczka. Tak malutka, że mogłaby być kamyczkiem chowanym w kieszeni, zgniecionym kwiatkiem z wianka, skrytym pod łóżkiem pamiętnikiem na kluczyk i kłódeczkę. A jednak z tej malutkiej książeczki dowiesz się rzeczy szczególnej wagi, na przykład dlaczego tajscy policjanci noszą na ramieniu opaski z Hello Kitty i za kogo umarł Elvis Presley. Poznasz różnicę między sikaniem triumfalnym a sikaniem bezwstydnym, na środku ścieżki. Wyruszysz w podróż z Dorotką do Oz, Nabokovem, ciocią z Ameryki i kilkoma martwymi dziewczynkami. Wyobrazisz sobie świat, w którym tampon nie jest przekazywany skrycie niczym twarde narkotyki.
To książeczka o dziewczynkach, a jak mówią – dziewczynki to kapryśność, zmienność, ot, tycia sprawa. Narracją zawiaduje tu więc nieskrępowana dowolność. Autorka dziarsko pędzi przez kolejne wątki, by ujawnić arcyważny fakt: życie dziewczynek to przymierzanie się, udawanie, przemienianie, gra, a za tym ciągłym stawaniem się ukryta jest przepotężna siła.
Dziewczynki Weroniki Murek to zbiór esejów, które wyzwalają tytułowe bohaterki z trujących kulturowych przekonań, że są niepoważne i nic nie znaczą. W błyskotliwej i niesfornej narracji autorka odzyskuje to, co w dziewczynkowatości najcenniejsze: marzenie, które jeszcze przed chwilą zdawało się tylko kaprysem.
„Dziewczynki” Weroniki Murek, czyli kilka esejów o stawaniu się. Niewielkich rozmiarów książka pt. „Dziewczynki” jest zbiorem dziecięciu esejów, w którym tytułowe bohaterki mają jednak wiele do powiedzenia. To opowieść o walce z kulturowymi przekonaniami, schematami, narzuconymi rolami i wciąż jeszcze tlących się marzeniach i nadziejach na zmiany. W książce „Dziewczynki” Weronika Murek przedstawia różne odsłony dziewczynkowatości. Co to właściwie oznacza: być kobietą/dziewczyną we współczesnym świecie?
Autor | Weronika Murek |
Wydawnictwo | Czarne |
Rok wydania | 2023 |
Oprawa | twarda |
Liczba stron | 208 |
Format | 12.5 x 19.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-8191-621-9 |
Kod paskowy (EAN) | 9788381916219 |
Data premiery | 2023.01.18 |
Data pojawienia się | 2022.12.22 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 70 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 3 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
„Piszę wtej książce odziewczyńskości idziewczynkowatości, ale staram się onich pisać przede wszystkim wtakim wymiarze, który sama najmocniej zapamiętałam: jako marzeniu otożsamości, która może podlegać nieustannej zmianie, izłudzeniu, że ludzkie życie– zanim (ijeśli wogóle) obierze jeden kształt, wktórym ostatecznie stężeje iosiądzie– ma szansę mienić się, musować, być wwiecznej podróży iciągłym przeistaczaniu, że można żyć bez konieczności podejmowania decyzji co do tego, kim się jest lub będzie.“
Z krótkimi esejami najwyraźniej zawsze będę już miała jeden problem — przypominają mi wstęp do czegoś większego. Weronika Murek porusza tematy nie tylko ważne, ale też ciekawe, tyle że jej teksty nie dają wiedzy, a jedynie stanowią zachętę do zyskania jej. Bo może i autorka mówi o reklamach podpasek, kieszeniach czy sikaniu, o upodobaniu do lolit, narzucaniu ideału grzecznej dziewczynki czy wchodzeniu w role, ale nie ma w tym analiz ani szerszego spojrzenia. Zwykle bywa zbyt powierzchownie, jedynie liznięte. I jasne, czyta się to dobrze, a kilka myśli ubranych w słowa dzięki Murek musiałam zaznaczyć, bo mocno do mnie trafiły, ale co faktycznie tytuł ten daje? Dla kogoś, kto z poruszanymi tematami jeszcze się nie spotkał, eseje te będą otwarciem oczu, ale dla reszty mogą okazać się zawodem. Sama znajduje się od niego o krok. Krok, przed którym powstrzymało mnie kilka lepszych tekstów (rozdział o sikaniu czy przymierzaniu naprawdę lubię). Niekoniecznie całość polecam, ale lektury też nie odradzam. Tym bardziej, że zdania autorka układa zgrabnie na tyle, że czyta się je przyjemnie i tworzy więź z czytelnikiem, a to zawsze jest w cenie.
[Plus! Eseje te możemy też potraktować jako podpowiedź, co czytać dalej. Weronika Murek korzysta z naprawdę wielu ciekawych źródeł, jak chociażby teksty Jess Zimmerman z „Kobiety i inne potwory“, które na dniach wydaje wydawnictwo Czarne. Daję znać, bo połączenie mitów greckich i autobiograficznych wstawek brzmi rewelacyjnie. Przynajmniej w przytaczanych przez Murek fragmentach.]
To jest malutka książeczka o dziewczynkach.
A jak mówię dziewczynki, myślę o kaprysach, sekretach, przebierankach, grach i udawaniu, za którymi kryje się wielka siła. Bo dziewczynki wcale nie są niepoważne. To świat pokazuje ich twarze w krzywym zwierciadle.
Ot, taka Dorotka z krainy Oz. Odważna, mimo swojego dziewczyństwa, przez Holkywood odarta i przebrana w starą- maleńką w czerwonych trzewikach, które wcale nie były czerwone.
Czy taka Anne Frank. Święta- nieświęta, której dzienniki okrojono, by ją odrzeć z kobiecości i pozostawić dzieckiem na wieki. Albo dziewczynka, rosyjska turbo- maszyna, której łzy zmiękczyły największych wrogów.
,,Dziewczynki" to powrót do mojego dzieciństwa. Pełnego skarbów pod szkiełkami, zeszytów z naklejkami, obrazkami fur z gum Turbo, pamiętników, złotych myśli i sekretów.
,,Kto ciekawy, niech wsadzi nos do kawy".
To opowieści znane i nieznane.
Jak ta o Ninie Ługowskiej, czy matce Ma Yan, która z odwagą przekazała francuskiej dziennikarce dzienniki swojej córki, by usłyszał o nich świat. To historyjki o kieszeniach, damskich superbohaterkach komiksów, wróżkach, baletnicach, cheedleaderkach i ..martwych, pięknych dziewczynkach.
Jak Laura Palmer. Pamiętacie niezapomniane ,,Miasteczko Twin Peaks"?
I tak się zastanawiam..
Jaka tak naprawdę jest ta dziewczynka?
Delikatna? Wrażliwa? Naiwna?
Czy może mądra, silna, doskonale wiedząca czego chce i odważna?
Moim zdaniem każdą z tych cech.
Ale przede wszystkim jest człowiekiem.
Jest KIMŚ, bez którego ten świat nie miałby prawa istnieć!
Czytajcie!
Ogromnie polecam.