Źle się dzieje w Daborze. Pozbawione przywództwa Witii i nękane atakami potężnego cesarstwa Hemaru państwo chyli się ku upadkowi. Okradany przez urzędników skarbiec świeci pustkami. Po wielu latach wojny brakuje wiary w to, że nierówna walka z cesarstwem ma jakikolwiek sens.
W desperackiej próbie ocalenia Daboru na nową przywódczynię wybrana zostaje Saja – dwunastoletnia wnuczka ostatniej Witii. Z pomocą woja Mira, wilka Skry, zielarek, sieci daborskich agentek i wtrącających się we wszystko duchów przodkiń młoda Witia musi wypełnić swoją pierwszą misję – zatrzymać nieuchronną inwazję Żeglarzy z wysp Trogen, bezwzględnych piratów sprzymierzonych z cesarstwem.
Pełna słowiańskiej magii opowieść o dojrzewaniu i kształtowaniu charakteru, o mocy, jaką niesie wierność tradycji.
Autor | Magdalena Lewandowska |
Wydawnictwo | Genius Creations |
Rok wydania | 2018 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 522 |
Format | 12.5 x 19.5 cm |
Numer ISBN | 9788379951994 |
Kod paskowy (EAN) | 9788379951994 |
Waga | 486 g |
Wymiary | 125 x 195 x 40 mm |
Data premiery | 2018.10.01 |
Data pojawienia się | 2018.09.15 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 6 szt. (realizacja już jutro) |
Dostępność w naszym magazynie | 0 szt. |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.04.20 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.04.20 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.04.20 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.04.20 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.04.20 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.04.20 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.04.20 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.04.20 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.04.20 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.04.20 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.04.20 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
„Źle się dzieje w Daborze. Pozbawione przywództwa Witii i nękane atakami potężnego cesarstwa Hemaru państwo chyli się ku upadkowi. Okradany przez urzędników skarbiec świeci pustkami. Po wielu latach wojny brakuje wiary w to, że nierówna walka z cesarstwem ma jakikolwiek sens.
W desperackiej próbie ocalenia Daboru na nową przywódczynię wybrana zostaje Saja – dwunastoletnia wnuczka ostatniej Witii. Z pomocą woja Mira, wilka Skry, zielarek, sieci daborskich agentek i wtrącających się we wszystko duchów przodkiń młoda Witia musi wypełnić swoją pierwszą misję – zatrzymać nieuchronną inwazję Żeglarzy z wysp Trogen, bezwzględnych piratów sprzymierzonych z cesarstwem.”
Ostatnio na naszym rynku wydawniczym pojawia się coraz więcej książek, w których autorzy inspirują się kulturą słowiańską i przybliżają nam dawno zapomniane wierzenia. Bardzo lubię takie historie, bo są one niezwykle klimatyczne, a ich czytanie jest niczym niezapomniana literacka uczta...
Drzewo wspomnień to powieść, która ma dwie autorki. Są to siostry Małgorzata i Magdalena Lewandowskie. Pani Magda jest odpowiedzialna za cudowną treść, a pani Małgosia za piękne wiersze i ilustracje. Książka jest naprawdę pięknie wydana, treść czaruje i w magiczny sposób przenosi czytelnika na karty powieści, a wspaniałe ilustracje pobudzają wyobraźnię do pracy na najwyższych obrotach.
W książce jest sporo bohaterów, jednak główne skrzypce gra Saja i Miro. Dwie naprawdę fascynujące i intrygujące postacie. Nie będę Wam o nich opowiadać, bo uważam, że najlepiej będzie, gdy poznacie ich sami. Ja bardzo ich polubiłam i niecierpliwie czekam na ich dalszą historię. Tak jak wspomniałam wyżej, w książce jest znaczna liczba bohaterów, jedni są ważni, inni trochę mniej, ale każdy z nich wnosi coś swojego i znaczącego do całej opowieści. Uważam, że bohaterowie to najważniejszy element tej historii.
Panie Lewandowskie odwaliły kawał dobrej roboty, bo historia, którą stworzyły, oczarowała mnie już na samym początku. To niezwykle klimatyczna i nieprzewidywalna opowieść pełna słowiańskich legend i wierzeń. Naprawdę bardzo się cieszę, że mój blog patronował tej powieści, bo trzeba promować tak dobre książki. Myślę, że w tej historii zakocha się każdy bez wyjątku, mnie ta historia porwała w głąb fabuły i skradła moje czytelnicze serce. Gorąco polecam i niecierpliwie czekam na kolejną część.
Gdyby nie całkowity przypadek, zapewne nie natrafiłabym na informację o tej książce, a jeśli już, to na pewno nie jeszcze przed premierą.
Opis książki zaciekawił mnie tak bardzo, a dodatkowo powieść utrzymana jest w słowiańskich klimatach, które bardzo lubię, że na jej premierę czekałam z ogromną niecierpliwością.
Akcja powieści rozgrywa się w Doborze, który od czasu śmierci ostatnie Witii (władczyni państwa) boryka się z coraz większymi problemami.
Witie rządzą Doborem od zawsze, władza przechodzi na kobiety z rodu Drewian z pokolenia na pokolenie. Ale ostatnia Witia umarała już dawno, a nowej nie ma. Dobor atakuje sąsiednie Cesarstwo Hemaru, osłabia je rzesza skorumpowanych urzędników.
I gdy wydaje się, że państwo chyli się ku upadkowi, pojawia się promyk nadziei w postaci Saji – nastoletniej wnuczki ostatniej Witii.
Dziewczynka ukrywana przed wrogami, nic nie wie o swoim pochodzeniu i przeznaczeniu. Ale sam los się o nią upomina i tak oto dwunastoletnia Saja z pomocą woja Mira i jego wilka stanie przed wyzwaniem, od którego będą zależały losy Doboru.
Pierwsze co rzuca się w czytelnicze oczy już od samego początku powieści, to obrazowo i plastycznie przedstawiony świat. Jest na wskroś słowiański, jest dopracowany z dbałością o szczegóły i dopasowaniem do niego języka. Ten świat żyje, jest wielowymiarowy, na wskroś przesiąknięty dawną kulturą Słowian, ich wierzeniami, zwyczajami, tradycją. Czytając „Drzewo wspomnień” nie ma się wrażenia, że autorka opowiada o wymyślonej krainie, czuje się, że przedstawia czytelnikowi świat jaki istniał wieki temu, a który ona po pewnych modyfikacjach przeniosła na karty swojej powieści.
Szybko poznajemy głównych bohaterów i to w dość dramatycznych okolicznościach. Początkowo jest ich dwoje, ale czym dłużej czytamy, tym więcej postaci się pojawia. Jedni na kartach powieści nie zagrzewają długo miejsca, choć nie są oni bez znaczenie dla fabuły, inni wraz z rozwijającą się akcją coraz bardziej zyskują na znaczeniu.
Autorka każdego swojego bohatera kreuje w sposób ciekawy i pełen realizmu. Nie ma w tych ludziach przesady, przerysowania czy miałkości charakteru. To postacie z krwi i kości, z pełnym wachlarzem zalet i wad, nieidealni, ale na wskroś prawdziwi. Podoba mi się również sposób ukazania postaci kobiecych. Są silne, mądre i potrafią radzić sobie z przeciwnościami losu, jednocześnie nie wzbraniają się przed pomocą mężczyzn i nie umniejszają ich zalet.
Jeśli chodzi o kreację postaci, to na szczególne docenienie zasługuje główna bohaterka – Saja.
To w gruncie rzeczy dwunastoletnie dziecko, postawione w sytuacji, z którą wielu dorosłych ludzi by sobie nie poradziło. I tutaj na tą postać czyhało ogromne zagrożenie, że autorka zrobi z niej albo wkurzającą nastolatkę postępującą w sposób chaotyczny czy bezmyślny, doprowadzając tym czytelnika do szału, albo na siłę zrobi z niej małą-dorosłą, która wbrew logice będzie zachowywać się jak doświadczona przez życie kobieta w kwiecie wieku.
Na szczęście tak się nie dzieje, a Saja jest postacią, którą nie tylko się lubi, ale która uniknęła pułapki powielenia schematu dziecka-wybrańca, który to motyw nie raz przewijał się w różnych powieściach fantasy. Nie dotknęło ją fatum przerysowania, za co należą się autorce głębokie ukłony. Saja wciąż jest ciut zagubionym dzieckiem jednocześnie widać w niej cechy charakteru, które pozwolą jej na bycie Witią.
Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie wspomniała o cudownym wilku, podopiecznym Mira. Skra jest wspaniały i w sumie można rzecz, że jest jednym z głównych bohaterów powieści.
Klimat powieści jest chyba największą zaletą „Drzewa wspomnień”. Autorce udało się uniknąć sztampowości, potrafiła wprowadzić do fabuły ciekawe rozwiązania i wiele niespodziewanych zwrotów akcji, którymi nie raz mnie zaskoczyła. Do tego nie zabrakło porcji poczucia humoru, w proporcjach idealnie dopasowanych do opowieści.
Początkowo sądziłam, ze fabuła będzie koncentrować się tylko wokół Saji, a okazało się, że w powieści pojawia się kilka wątków, które płynnie się przenikają, a które jak się domyślam będą rozwijane w kolejnych tomach.
Co do samej fabuły, to jest ona bardzo spójna i prowadzona z wyczuciem. Oczywiście jako pierwszy tom serii, „Drzewo wspomnień” nie uniknęło kilku rozwlekłych opisów, ale dla mnie jest to naturalne przy wprowadzaniu czytelnika do wykreowanego świata.
Na wielkie uznanie zasługują również piękne ilustracje, których autorem jest Małgorzata Lewandowska. Cudowne, klimatyczne, przyciągające wzrok – bez nich ta powieść wiele by straciła.
Ktoś mógłby zapytać, co w „Drzewie wspomnień” jest takiego wyjątkowego, skoro powieści o dziecku-wybrańcu było już naprawdę wiele.
Było, to fakt.
Ale w tej powieści, która tak mocno tchnie słowiańską kulturą i wierzeniami, niesamowity klimat połączony z bardzo fajnymi bohaterami, wciągającą fabułą i szczyptą magii, sprawia, że nie ma w niej nic co sprawiałoby wrażenie wtórności.
Jestem oczarowana światem do którego zabrała mnie autorka i śmiało mogę powiedzieć, że to jedna z lepszych książek, które dane mi było przeczytać w tym roku i jedna z najlepszych osadzonych w słowiańskich klimatach.
Moje Czytanie, czyli czytelniczy miszmasz