Miał ją tylko dostarczyć. Była tylko zleceniem.
Życie Lexi Johnson od sześciu lat przypominało prawdziwy koszmar. Mężczyzna, który miał zapewnić jej bezpieczeństwo oraz stabilizację, okazał się tyranem i psychopatą. Niestety był również jej mężem. Czarę goryczy przelała wiadomość, że zadłużył się u bardzo groźnego człowieka, Eduardo Lopeza, a w zamian za spłatę długu zaoferował mu swoją żonę.
Kobieta już wie, że nie ma wyjścia – musi uciekać. Lexi przez pół roku się ukrywa. W jej sercu kiełkuje nadzieja, że w końcu będzie bezpieczna. Jednak nie jest świadoma, że Lopez zlecił jej odnalezienie płatnemu zabójcy, który już znajduje się na właściwym tropie.
Federico Rex Donovan musi znaleźć Lexi i oddać ją Lopezowi. Nie może być inaczej.
Autor | Magdalena Szweda |
Wydawnictwo | NieZwykłe |
Rok wydania | 2021 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 280 |
Format | 14.0 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-8178-652-2 |
Kod paskowy (EAN) | 9788381786522 |
Waga | 306 g |
Wymiary | 140 x 205 x 21 mm |
Data premiery | 2021.09.09 |
Data pojawienia się | 2021.09.09 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 1 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 1 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
„Nie prowokuj mnie, nie wiesz, do czego jestem zdolny. Dla mnie nie jesteś niczym więcej jak towarem, który muszę dostarczyć pod wskazany adres.”
Macie czasami tak, że zaczynacie czytać jakąś książkę i wydaje Wam się, że to będzie petarda, ale kończąc ją macie poczucie sporego niedosytu? Ja właśnie miałam tak z tą książką. Zaczęła się naprawdę dobrze. Widać było, że autorka ma na nią pomysł, bo była ciekawa i szybko się ją czytało. Ale uważam, że miała zdecydowanie większy potencjał niż ten, który został wykorzystany.
Przede wszystkim było kilka scen, które zostały pominięte i opisane jedynie krótkim zdaniem, albo w ogóle nie zostały wspomniane i potraktowane w domyśle, że się odbyły. A moim zdaniem mogły wnieść sporo akcji i wzbogacić fabułę całej książki o dodatkowe emocje i wrażenia. W mojej opinii pominięcie ich było błędem, ale nie mogę napisać Wam o jakie konkretnie sceny mi chodzi, żeby nie zrobić spoilerów. Kolejną „wadą” tej książki zdecydowanie jest postać Lexi. Ktoś napisał, że „Lexi to stan umysłu” i absolutnie zgadzam się z tą opinią. Ta kobieta była bardzo specyficzna i momentami działała bezmyślnie, a wręcz irracjonalnie. Większość jej poczynań i odzywek nijak się miało do sytuacji, w której się znalazła, ale przynajmniej nie można jej odmówić konsekwencji w tym jej dziwacznym zachowaniu. Za to na ogromny plus zasługuje postać Rexa! Ten facet był nieprzewidywalny i trudny do rozgryzienia. Nigdy nie było wiadomo, czy jego zachowanie to tylko gra, czy wynika z prawdziwych emocji. I to mi się bardzo podobało. Jeśli chodzi o relację bohaterów, to brakowało mi trochę ognia, ale biorąc pod uwagę specyfikę zadania, które Rex miał do wykonania i to, jakim typem człowieka był, jest to trochę usprawiedliwione.
Książkę czytało mi się dobrze i mimo paru niedociągnięć widzę potencjał w całej serii. Z chęcią sięgnę po kolejny tom 😊
„Nigdy mnie nie kochałeś, tylko mną manipulowałeś. Wytresowałeś sobie pieska, który przybiegał na każde twoje skinienie, merdając ogonem, ale teraz to się skończyło. [...]”
Po jakże świetnym debiucie „Króla Midasa” nadeszła pora na kolejną książkę Magdaleny Szweda „Doręczyciel". Jest to pierwszy tom otwierający serie o tytule „Groźni mężczyźni". Kiedy tylko zobaczyłam zapowiedz tej książki, stwierdziłam, że muszę przeczytać. Ale! Czy mi się podobała? Zastanówmy się...
Życie Lexi Johnson od sześciu lat przypominało prawdziwy koszmar. Mężczyzna, który miał zapewnić jej bezpieczeństwo oraz stabilizację, okazał się tyranem i psychopatą. Niestety był również jej mężem. Czarę goryczy przelała wiadomość, że zadłużył się u bardzo groźnego człowieka, Eduardo Lopeza. W zamian za spłatę długu i wkupienie się w łaski Lopeza zaoferował mu w ramach rekompensaty swoją żonę. Kobieta podejmuje jedną z najtrudniejszych decyzji – musi uciekać. Lexi przez pół roku się ukrywa. Coraz bardziej wierzy w to, że jest bezpieczna i może w końcu odetchnąć i zacząć żyć normalnie. Niestety nie jest świadoma tego, że krwiopijca Lopez zlecił jej odnalezienie płatnemu zabójcy. Czy uniknie śmierci i życia u boku zwyrodnialca?
„Doręczyciel” to historia, która ma bardzo mocny i brutalny wstęp. Od pierwszego rozdziału stykamy się ze strachem, niepewnością i bezczelnością. Poznajemy ten najbrutalniejszy zakątek świata mafii i jednego z najgorszych zwyrodnialców i psychopatów. To historia o walce o przetrwanie i wolność, o szczęście i miłość, o spokój i bezpieczeństwo. O walce, która z góry jest skazana na porażkę. W tym świecie rządzą mężczyźni a kobieta jest tylko ładnym dodatkiem to całej otoczki. Lexi to bohaterka książki, którą można pokochać lub znienawidzić. Na początku jej teksty i zachowanie były śmieszne, niestety im dalej tym coraz bardziej zaczęła mnie irytować. Ale! Dogłębnie analizując, ten jej irytujący sposób bycia można zrzucić na stres, odrzucenie i strach. Każdy inaczej reaguje na sytuację stresogenne. Jedni płaczą, zamykają się w sobie a inni zachowują się właśnie w taki sposób jak Lexi — odważna i silna kobieta, momentami irytująca, jednak tam w środku jest krucha jak porcelanowa figurka, zagubiona niczym mała dziewczynka. Rozum mówi walcz a serce już się poddało. Co do Federica, to mężczyzna, który od początku żyje w poczuciu winy. Przeszłość zabiła w nim wszystkie uczucia. Odrzucony przez ojca i poniżany, staje się potworem w ludzkiej skórze. Jest maszyną do zabijania. Kiedy spotyka Lexi, budzą się w nim emocje, o których zapomniał. Staje na rozdrożu — między wykonaniem zadania a własnymi uczuciami. To była książka na jeden wieczór. Wartka akcja i świetna fabuła. Napięcie i emocje, rozbudzone do granic możliwości. Na pewno sięgnę po kolejne części.
Ku mojemu zdziwieniu debiut podobał mi się o wiele bardziej. Sam fakt, że oceniłam go 9/10 mówi sam za siebie. Nie była zła, była po prostu przeciętna.
Ale nie mogę napisać, że męczyłam się z nią kilka dni bo z książkami od tego wydawnictwa jest tak, że one się same czytają. Jest to spowodowane po prostu przyjemnym (jak dla mnie) drukiem, no i białe kartki, które osobiście uwielbiam i jakoś szybciej mi idzie czytanie przy takich książkach.
Wielkim minusem, który miał ogromne znaczenie przy ocenie tej książki jest główna bohaterka Lexi. Naprawdę dawno nikt mnie nie wyprowadzał tak z równowagi jak ona. Była strasznie upierdliwa i męcząca. Myślę, że jej zachowanie nie przeszkadzałoby mi aż tak bardzo gdyby jej charakter był taki od samego początku a odniosłam wrażenie, że z każdym rozdziałem „odpalała” się coraz bardziej. Kolejna sprawa- dziewczyna nie robiła sobie zupełnie nic z sytuacji w której się znalazła… raczej zachowywała się jakby to była jakaś zabawa, gdzie jakieś próby uratowania się? Cokolwiek? No… jakoś strasznie mi to przeszkadzało.
Co jeszcze mnie zaskoczyło to mnóstwo literówek, które nie zostały widocznie wyłapane. No i żarty, które momentami były naprawdę słabe i w ogóle nie adekwatne do wieku czy sytuacji. Nie sięgnę po następne części bo po prostu „nie czuje tego czegoś”.