Na świecie jest miliony kobiet takich jak nasza bohaterka, Dagmara, które są bite, upokarzane i wykorzystywane, a które mimo wszystko trwają u boku takich partnerów, gdyż boją się odejść, bądź nie wiedzą jak to zrobić. Autorka w dobitny sposób ukazuje nam, że takie życie nie jest przyjemne. Dom z kryształu to historia, która ukazuje z początku kobietę słabą i uległą, ale z każdym kolejnym dniem zbierającą siły na to, aby w końcu powiedzieć temu wszystkiemu dość. Myślę, że to książka, którą powinna przeczytać każda kobieta, może nie tyle z ciekawości, co ku przestrodze. Gorąco polecam!Grażyna Wróbel, Czytaninka.blogspot.comKiedy czytałam Dom z kryształu czułam na sercu przytłaczające główną bohaterkę problemy i przeżycia. Zaszczuta przez osobę, którą kochała, szukała winy w sobie. Do jakiej ściany musiała dojść, by wreszcie się przebudzić?To powieść, w fabule której przejrzy się zapewne wiele Czytelniczek. Mam jednak nadzieję, że znajdą siłę, by zamienić rozgrywający się w czterech ścianach dramat na zwyczajne radości, odzyskanie poczucia bezpieczeństwa, i że jeszcze dużo dobrego przed nimi. Napisana życiem powieść otwiera naszą świadomość na problem przemocy, której często świadkami są dzieci. Bohaterka zabiera nas w rzeczywistość pełną bólu i cierpienia, ale też w poszukiwania właściwej ścieżki, siły i odwagi do pokonania słabości, by zawalczyć o siebie. Polecam!Agnieszka Krizel (Recenzje Agi - www.nietypowerecenzje.blogspot.com)
Autor | CEGLAREK ELŻBIETA |
Wydawnictwo | BIAŁE PI?RO |
Rok wydania | 2020 |
Liczba stron | 284 |
Numer ISBN | 978-83-66004-98-6 |
Kod paskowy (EAN) | 9788366004986 |
Data premiery | 2020.05.06 |
Data pojawienia się | 2020.05.06 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 16 szt. (realizacja 2024.04.24) |
Dostępność w naszym magazynie | 0 szt. |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.25 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.25 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.04.25 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.25 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.04.25 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.04.25 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.04.25 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.04.25 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.04.25 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.25 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.25 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.04.25 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.04.25 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.25 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.04.25 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.04.25 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.25 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.25 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.04.25 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Wielokrotnie czytałam powieści, w których głównym tematem była przemoc- zarówno ta fizyczna, jak i psychiczna. Siniaki i wszelkie inne ślady uderzeń są jak najbardziej nieakceptowane i nie dotyczą tylko kobiet- rzadko bowiem przytacza się historie, w których to mężczyzna doświadcza bólu i upokorzenia. Co jednak, jeśli poza wymienionymi obrażeniami jesteśmy nękani, zastraszani, boimy się własnego cienia, a co dopiero partnera? Taką oto opowieść próbowała nam zaserwować Elżbieta Ceglarek, autorka jak dotąd pięciu powieści. Użyłam słowa PRÓBOWAŁA, ale dlaczego? Już wyjaśniam. Otóż wątków z przemocą w tle jest w naszej literaturze całe mnóstwo, są powtarzalne. Trzeba jednak taki temat umiejętnie przedstawić, a dodatkowo uczulić czytelnika, wskazać mu odpowiednią drogę postępowania, wyłożyć bardzo kluczowe sygnały, jak zachowuje się partner-sadysta psychiczny i damski bokser. W przypadku „Domu z kryształu” było dobrze do połowy książki, a potem autorka nieco się zatraciła…. Ktoś tu już napisał, że Dagmara, czyli główna bohaterka, zbytnio skakała z kwiatka na kwiatek, a ja do tego stwierdzenia mocno się przychylam. Co za dużo, to niezdrowo.
Dagmara i Roman oraz ich trójka dzieci: Piotruś, Jagoda i Małgosia. Niby zwyczajna rodzina, jakich pełno w Polsce. Są o mieszkańcy Warszawy, on zajmuje się architekturą, zaś ona to kobieta z misją- pracuje w szpitalu jako pielęgniarka i tak naprawdę to jedyny zawód, jaki potrafi wykonywać. Niestety, często dzieje się tak, że w czterech ścianach dochodzi do dramatów. Okazuje się bowiem, że Roman nie jest do końca normalny- bije Dagmarę, wyzywa ją od najgorszych, a potem jak gdyby nigdy nic obiecuje zmianę. Mało tego- Dagmara musi niemal z wszystkiego się tłumaczyć, ma ona także notorycznie sprawdzaną pocztę. Zwykłą sąsiedzką rozmowę Roman uznaje za zdradę. Ile jednak można komuś wybaczać i liczyć na poprawę? Złe zachowania Romana widzą dosłownie wszyscy-dzieci, siostra Dagmary, Natasza, jej matka, a nawet znajomi. Wszyscy, poza samą poszkodowaną, która to zawsze znajdzie sposobność, by go wytłumaczyć przed innymi. O kobiecie można powiedzieć, że nosi różowe okulary, a wszelkie przejawy troski o nią uznaje za niepotrzebne wtrącanie się w jej małżeństwo. Sama przemoc to nie wszystko- cała rodzina zostaje zmuszona przez Romana do przeprowadzki w okolice Wiednia, a konkretnie do Ottarking. Jak kobieta poradzi sobie na obczyźnie- bez pracy, perspektyw i bliskich jej osób? Czy Roman stanie się jeszcze gorszym oprawcą? O tym czytelnicy muszą przekonać się sami.
Gdy czytałam pierwsze sto stron powieści, było mi bardzo żal poszkodowanej. Przypomniałam sobie historię znajomej, która także tkwiła w tak toksycznej relacji. Co można wtedy zrobić? Wtrącenie się nie da dobrego efektu, wręcz przeciwnie, sadysta zemści się jeszcze bardziej. Bezczynność także dobija, bo jak można widzieć czyjąś gehennę i nie reagować? Błędne koło, prawda? Przemoc domowa to bardzo ważny, ale trudny temat i obyśmy nigdy nie musieli tego doświadczać. Niestety, człowiek potrafi świetnie grać, maskować swoje prawdziwe ja- w towarzystwie udaje słodkiego, czułego partnera, by w zaciszu własnego domu pobić żonę/partnerkę. A same przeprosiny? Na jak długo działają? Czy o kobietach zostających z sadystami można mówić źle? A co z dziećmi, które muszą to wszystko obserwować? Jakie wzorce wyniosą z domów?
Bardzo chciałabym powiedzieć, że książkę warto przeczytać, ale ja nie byłam z niej zbytnio zadowolona. W późniejszej części fabuły autorka chyba nie miała dobrze ułożonego planu i zrobiła z Dagmary kogoś dziwnego- niezdecydowanego, mało ambitnego, wykorzystującego uczucia nowych adoratorów. Nikt nie powiedział, że bohaterka nie może na nowo się zakochać, ale jej późniejsze dialogi były po prostu mdłe, dziwne, mało interesujące. Czy przeczytam tom drugi? Zawsze uważam, że trzeba dać szansę nowo poznanej pisarce, zatem spróbuję dowiedzieć się, jakie perypetie czekają jeszcze Dagmarę, Romana i ich dzieci. Czy polecam? Powiem tak: to Wasza decyzja, co kto woli. Powieść nie jest beznadziejna, ale też nie rewelacyjna, gdyż temat w niej zawarty powinien być zobrazowany nieco inaczej. Nie namawiam, ale i nie odmawiam czytania.
''Dom z kryształu'' (tom 1) autorstwa Pani Elżbiety Ceglarek to powieść, w której opisuje ona problem współczesnych kobiet, o którym na ogół wstydzą się każdego z osobna opowiadać, broniąc się przed nim, jakim jest niegodne traktowanie przez mężczyzn, a w tym poniżanie, niszczenie ich psychiki i godności osobistej.
Główną bohaterką w tej powieści jest Dagmara będąca z zawodu pielęgniarką, wspaniałą mamą, żoną.
Dagmarę określiłabym, że jest kobietą, która nie do końca wierzy w siebie, gdyż musi ona pokonać wiele w swoim życiu przeszkód i przyznać się sama przed sobą do tego, że cierpi, w milczeniu w bólu fizycznym zmniejszając szanse na to, że jej życie ulegnie jeszcze, kiedykolwiek zmianie.
Dagmara często na swojej drodze zawodowej, jak i prywatnej spotyka dobrych ludzi, ale nie zawsze chętnie z nimi rozmawia na temat, co jej w duszy gra, a właściwie tuszuje swój prawdziwy ból. Toczy ze sobą osobistą walkę, z którą nie jest łatwo wygrać, ale poza tym jest bardzo inteligentna, odważna zawodowo, trzymająca się mocno swoich zasad w nawiązywaniu nowo poznanych mężczyzn.
Autorka w tej oto powieści porusza bardzo ważną kwestię przyjaźni, ale tej fałszywej, na pokaz, która działa na dwa fronty.
Dzieci Dagmary czują się zagubione, gdyż brak im poczucia bezpieczeństwa i miłości ze strony ojca odsłaniającego swoje dwie twarze nie zdają, sobie do końca z tego sprawy, na czym polega prawdziwa rola ojca.
Chciałam podkreślić to, że bardzo rzadko poruszana jest tematyka występująca u skrzywdzonych kobiet, która stanowi dla nich samych zagrożenie, a one same nie chcą opowiadać, co w danym momencie tak naprawdę czują, gdy dzieje się im krzywda w związku małżeńskim lub partnerskim, a jedynymi obserwatorami i świadkami są niewinne dzieci.
Pani Elżbieta Ceglarek autorka przeczytanej przeze mnie powieści potrafi w umiejętny sposób zaciekawić występujące u głównej bohaterki losy, ale w taki również sposób, że można zaprzyjaźnić się z nią, a przy okazji z miłą chęcią uczestniczyć w podróży jej nowego życia, które pozwoli wielu kobietom wyciągnąć wnioski z ich dotychczasowego życia czy tkwić tylko w jednym punkcie skupiając się jedynie na własnym egoizmie.
Powieść ta składa się z barwnie opisanych i skonstruowanych 8 rozdziałów.
Lubię czytać powieści autorstwa Pani Elżbiety Ceglarek, gdyż poprzez dokonywaną przez nią codzienną obserwację życia potrafi ona przedstawić blaski i cienie życia kobiet i w delikatny sposób ona ujmuje, ich problem dając nadzieje, że we współczesnym świecie istnieje światełko w tunelu na rozwiązanie problemu z udziałem osób bliskich, przyjaciół, na których można tak naprawdę w każdej sytuacji liczyć.
Polecam przeczytać tę powieść.
Twórczość Elżbiety Ceglarek jest mi doskonale znana, czytałam wszystkie poprzednio wydane książki. Z każdą kolejną podobały mi się coraz bardziej, jak będzie z najnowszą dylogią "Dom z kryształu" oraz "Biznesowa miłość"? Czy autorka trafiła w mój gust?
Dagmara Stoczek-Promańska mieszka w Warszawie z mężem Romanem oraz trójką dzieci: Jagodą, Małgosią oraz Piotrusiem. Pracuje jako pielęgniarka w jednym ze szpitali, gdzie pomaga pacjentom. Szkoda, że sobie nie potrafi... Latami pozostaje pod wpływem tyrana, który niszczy jej samoocenę, bije, sprawdza jej maile. Sytuacja nie zmieniła się nawet po wyprowadzce do domu z ogrodem na obrzeżach Wiednia. Dagmara ukrywa przed mamą i siostrą prawdę, nie chce ich wciągać w swoje problemy i twierdzi, że Roman się zmienił. Co się musi wydarzyć, by zrozumiała, że musi wreszcie podjąć jakąś decyzję? Czy Roman zostawi ją w spokoju?
"Łatwo komuś dawać wskazówki, trudniej samemu podejmować trafne decyzje." *
Przez długi czas współczułam Dagmarze, że każdy dzień rozpoczyna i kończy u boku 'damskiego boksera'. Wczuwałam się w jej ból, wraz z nią odczuwałam strach, niepewność i lęk nie tyle o siebie, co o dzieci. Zaciskałam kciuki, by wreszcie przejrzała na oczy, posłuchała swoich pociech i rodziny, żeby zmierzyła się z prawdą o mężu i jego tajemnicach a finalnie, by od niego odeszła. Bohaterka nie pozyskała mojej sympatii - denerwowało mnie jak długo trwała w krzywdzie, nie potrafiąc podjąć żadnej konkretnej decyzji - ani w przypadku Romana, ani pojawiających się później adoratorów. Sama nie wiedziała czego chce, z kim chce być, kto jakie życie może jej ofiarować i wreszcie - kogo tak naprawdę darzy uczuciem. Dawała wszystkim nadzieję, dziwiąc się później, iż oni chcą jednoznacznej decyzji.
Bohaterka wciąż walczy z przeciwnościami losu. Niezależnie od tego czy przebywa w Polsce czy w Austrii. A to bijący ją i oskarżający o zdradę mąż, a to namolny adorator i niechciane oświadczyny, a to rewelacje wujka Kazimierza i straszna prawda o przyjaciółce. Na szczęście na jej drodze staną również prawdziwi przyjaciele, oddane psy a przede wszystkim będzie otoczona opieką, miłością i wsparciem dzieci, siostry i mamy.
Powieść "Dom z kryształu" napisało samo życie... to znaczy Elżbieta Ceglarek, która zaczerpnęła tematykę wprost z codzienności niejednej kobiety. Nie tylko Polki. Bowiem przemoc domowa, bicie, poniżanie, ciągłe awantury dotykają kobiety na całym świecie. I tylko od ich siły, determinacji oraz wsparcia rodziny czy przyjaciół zależy czy będą potrafiły uciec z toksycznego związku. Gorzej, jeśli będą ukrywały siniaki, tuszowały przecięte wargi i szły w zaparte, że mąż czy partner się zmienił. Powinny zdobyć się na odwagę zwłaszcza, gdy na takie sytuacje patrzą dzieci. Ne narażać ich na stres i swoje niespodziewane pobyty w szpitalu.
"Zawiodłam się w wielu sprawach. Myślami snułam się gdzieś poza rzeczywistością. Niczym zagubiony statek zaglądałam do portów, lecz żaden nie okazywał się tym właściwym. Osadzona na mieliźnie marzeń czekałam na miłość."**
* E. Ceglarek, "Dom z kryształu", Wydawnictwo Literackie Białe Pióro, Warszawa 2020, s. 207
** Tamże, s. 282