Nowe, jednotomowe wydanie!
Zaszczuta i zdziesiątkowana ludzkość przeklina noc. Z każdym zmierzchem, w oparach mgły, nadchodzą opętane żądzą mordu bestie. Przerażeni ludzie chronią się za magicznymi runami. Rzeź ustaje bladym świtem, gdy światło zapędza demony z powrotem w Otchłań. Wydaje się, że nikt ani nic nie zdoła powstrzymać otchłańców, kładąc tym samym kres zagładzie. W tym dogorywającym świecie dorasta troje młodych ludzi.
Bohaterski Arlen, przekonany, że większym od nocnego zła przekleństwem jest strach przepełniający ludzkie serca. Leesha – jej życie zrujnowało jedno proste kłamstwo – nowicjuszka u starej Zielarki. I Rojer, którego los na zawsze odmienił wędrowny Minstrel, wygrywając mu na skrzypkach skoczną melodię. Tych troje ma coś wspólnego – są uparci i przeczuwają, że prawda o świecie nie kończy się na tym, co im powiedziano. Czy odważą się jej poszukać, opuszczając chroniony runami azyl?
Autor | Peter V. Brett |
Wydawnictwo | Fabryka Słów |
Seria wydawnicza | Cykl Demoniczny |
Rok wydania | 2021 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 813 |
Format | 12.5 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-7964-562-6 |
Kod paskowy (EAN) | 9788379645626 |
Data premiery | 2021.10.29 |
Data pojawienia się | 2021.09.29 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
Swoją przygodę z Peterem V. Brettem zaczęłam od tyłu, ponieważ od swego rodzaju sequelu. "Pustynny Książę" (pierwszy tom Cyklu Zmroku), którego recenzja ukazała się stosunkowo niedawno, fabularnie dotyczyła dzieci bohaterów występujących w Cyklu Demonicznym, więc odrobinę zaspojlerowałam sobie zakończenie. Ale to nic. Nawet przez chwilę nie żałowałam, że poznałam historię "Pustynnego księcia" przed "Malowanym człowiekiem", bo nijak nie przeszkodziło mi to ani w ostatecznym odbiorze lektury, ani we wkręceniu się w wydarzenia, ani tym bardziej w zgraniu się z bohaterami.
"Malowany człowiek" jest pierwszym tomem wspomnianego wyżej Cyklu Demonicznego i opowiada historię trójki młodych ludzi. Pierwsza perspektywa dotyczy Arlena, chłopca mieszkającego Potoku Tibbeta - niewielkiej wiosce, gdzie ludzie żyją z dnia na dzień, bojąc się mrocznej wizji przyszłości oraz tego, co przyniesie noc. A raczej jakie żniwa zbierze...
Leesha w Zakątku poza okropną matką zmaga się również z wierutnym kłamstwem, przez które życie dziewczyny wywróciło się do góry nogami. Na szczęście poznała Brunę - starą zielarkę wyczyniającą cuda z ziół.
Z kolei Rojer po nagłym ataku w rodzinnym domu znalazł się pod pieczą Minstrela, Arricka. Chłopiec próbuje więc powiązać koniec z końcem i uratować mistrza przed zapiciem się na śmierć. W ten oto sposób odrywa swój magiczny, muzyczny talent.
W "Malowanym człowieku" tylko jedna rzecz jest pewna: nocą, kiedy demony przyjmują namacalną poznać i zaczynają atakować, nie waż się wyjść poza chroniące cię runy. Bo Otchłańca nie da rady zabić. Ale czy aby na pewno?
Peter V. Brett dał początek niezwykłemu cyklowi fantasy, potrafiącemu wpłynąć na wyobraźnie, wywołać przeróżne emocje i niewiarygodnie wręcz wciągnąć. "Malowany człowiek" to ponad ośmiuset stronnicowa powieść, którą przeczytałam w dwa dni, bo po prostu nie potrafiłam się od niej oderwać. I samo to powinno was zachęcić do sięgnięcia.
Głównych bohaterów pokochałam całym sercem, totalnie się z nimi zżywając. Arlen zaczarował mnie swoim uporem, bohaterstwem i odwagą. Śledząc jego przygody i widząc, jak z każdym dniem mężniał i robił wszystko, byleby spełnić marzenie pozostania Posłańcem, dawało nadzieję. Leesha i jej zaangażowanie w naukę oraz niesienie pomocy chorym i potrzebującym było miłym oderwaniem od ciągłej walki z Otchłańcami, a talent muzyczny Rojera to rzecz niesłychanie urocza i wyjątkowo zaskakująca. Każdy bohater był więc na swój sposób unikatowy, co skutecznie urozmaicało lekturę.
W "Malowanym człowieku" nie da rady wyłonić najlepszego wątku. Tam każdą historię, nawet tę najmniej znaczącą i najkrótszą, czytało się z dużym zainteresowaniem. Mam wrażenie, że autor doskonale przemyślał fabułę: wszystko pasowało. Nie odniosłam wrażenia, że któryś moment napisano na siłę albo że wprowadzona intryga odbiegała od rzeczywistości, stając się nierealną.
Wydanie dodatkowo uzupełniono o klimatyczne ilustracje Dominika Brońka oraz o mapy, dzięki czemu mogłam lepiej wyobrazić sobie podróże bohaterów.
"Malowany człowiek" Petera V. Bretta to książka, którą bezapelacyjnie polecam wszystkim. W powieści akcja goni akcję, losy bohaterów ważą się niemal na każdym kroku, Otchłańce atakujący nocą to chleb powszedni, a odkrywanie starodawnych tajemnic i run wprowadza bezbłędny, magiczny klimat. "Malowany człowiek" to typowy must read każdego szanującego się fana fantastyki. Historia wywołuje tony emocji i zachwyca, opowiadając o odwadze, walce z przeciwnościami losu, przyjaźni i o tym, że przestraszony człowiek potrafi wyrządzić więcej krzywdy niż największy złoczyńca.
Swoją przygodę z Peterem V. Brettem zaczęłam od tyłu, ponieważ od swego rodzaju sequelu. "Pustynny Książę" (pierwszy tom Cyklu Zmroku), którego recenzja ukazała się stosunkowo niedawno, fabularnie dotyczyła dzieci bohaterów występujących w Cyklu Demonicznym, więc odrobinę zaspojlerowałam sobie zakończenie. Ale to nic. Nawet przez chwilę nie żałowałam, że poznałam historię "Pustynnego księcia" przed "Malowanym człowiekiem", bo nijak nie przeszkodziło mi to ani w ostatecznym odbiorze lektury, ani we wkręceniu się w wydarzenia, ani tym bardziej w zgraniu się z bohaterami.
"Malowany człowiek" jest pierwszym tomem wspomnianego wyżej Cyklu Demonicznego i opowiada historię trójki młodych ludzi. Pierwsza perspektywa dotyczy Arlena, chłopca mieszkającego Potoku Tibbeta - niewielkiej wiosce, gdzie ludzie żyją z dnia na dzień, bojąc się mrocznej wizji przyszłości oraz tego, co przyniesie noc. A raczej jakie żniwa zbierze...
Leesha w Zakątku poza okropną matką zmaga się również z wierutnym kłamstwem, przez które życie dziewczyny wywróciło się do góry nogami. Na szczęście poznała Brunę - starą zielarkę wyczyniającą cuda z ziół.
Z kolei Rojer po nagłym ataku w rodzinnym domu znalazł się pod pieczą Minstrela, Arricka. Chłopiec próbuje więc powiązać koniec z końcem i uratować mistrza przed zapiciem się na śmierć. W ten oto sposób odrywa swój magiczny, muzyczny talent.
W "Malowanym człowieku" tylko jedna rzecz jest pewna: nocą, kiedy demony przyjmują namacalną poznać i zaczynają atakować, nie waż się wyjść poza chroniące cię runy. Bo Otchłańca nie da rady zabić. Ale czy aby na pewno?
Peter V. Brett dał początek niezwykłemu cyklowi fantasy, potrafiącemu wpłynąć na wyobraźnie, wywołać przeróżne emocje i niewiarygodnie wręcz wciągnąć. "Malowany człowiek" to ponad ośmiuset stronnicowa powieść, którą przeczytałam w dwa dni, bo po prostu nie potrafiłam się od niej oderwać. I samo to powinno was zachęcić do sięgnięcia.
Głównych bohaterów pokochałam całym sercem, totalnie się z nimi zżywając. Arlen zaczarował mnie swoim uporem, bohaterstwem i odwagą. Śledząc jego przygody i widząc, jak z każdym dniem mężniał i robił wszystko, byleby spełnić marzenie pozostania Posłańcem, dawało nadzieję. Leesha i jej zaangażowanie w naukę oraz niesienie pomocy chorym i potrzebującym było miłym oderwaniem od ciągłej walki z Otchłańcami, a talent muzyczny Rojera to rzecz niesłychanie urocza i wyjątkowo zaskakująca. Każdy bohater był więc na swój sposób unikatowy, co skutecznie urozmaicało lekturę.
W "Malowanym człowieku" nie da rady wyłonić najlepszego wątku. Tam każdą historię, nawet tę najmniej znaczącą i najkrótszą, czytało się z dużym zainteresowaniem. Mam wrażenie, że autor doskonale przemyślał fabułę: wszystko pasowało. Nie odniosłam wrażenia, że któryś moment napisano na siłę albo że wprowadzona intryga odbiegała od rzeczywistości, stając się nierealną.
Wydanie dodatkowo uzupełniono o klimatyczne ilustracje Dominika Brońka oraz o mapy, dzięki czemu mogłam lepiej wyobrazić sobie podróże bohaterów.
"Malowany człowiek" Petera V. Bretta to książka, którą bezapelacyjnie polecam wszystkim. W powieści akcja goni akcję, losy bohaterów ważą się niemal na każdym kroku, Otchłańce atakujący nocą to chleb powszedni, a odkrywanie starodawnych tajemnic i run wprowadza bezbłędny, magiczny klimat. "Malowany człowiek" to typowy must read każdego szanującego się fana fantastyki. Historia wywołuje tony emocji i zachwyca, opowiadając o odwadze, walce z przeciwnościami losu, przyjaźni i o tym, że przestraszony człowiek potrafi wyrządzić więcej krzywdy niż największy złoczyńca.
Sto tysięcy ludzi walczących ramię w ramię liczy się o wiele więcej niż sto milionów kulących się ze strachu. Dlaczego cierpimy? Przez alagai! Dlaczego Hannu Pash jest konieczna? Przez alagai! Bez alagai cały ten świat byłby niebiańskim rajem, spoczywającym w objęciach Everama... Jaki masz cel w życiu? Chcę zabijać alagai! A jak umrzesz? W szponach alagai! Dal'Sharum nie umierają w łóżkach ze starości! Nie padają ofiarą słabości bądź głodu! Dal'Sharum giną w bitwie, walczą, póki nie zasłużą na raj. Śmierć alagai! Chwała Everamowi!
Arlen nie żyje... Tamtej nocy zginął, bym ja mógł żyć dalej. Czasami Posłaniec musi powiedzieć ludziom to, czego nie chcieliby usłyszeć. Czasami śmierć jest lepsza od prawdy. Tak jak lepsze od niej jest kłamstwo... Okaleczyłem się, by przeżyć. Zrobiłem to, ponieważ uznałem, że nie zasługuję na nic, poza włóczęgą przez noc. Nikt nigdy nie będzie mi już bliski. Ale chadzam pod nocnym niebem i nie lękam się demonów. Nie uciekam przed nimi, to one uciekają przede mną! Przede mną! ...jestem potworem Jestem darem dla świata. Ale podaruję mu tylko zniszczenie.
Sześcioro niebezpiecznych wyrzutków. Jeden niewykonalny skok. Przestępczy geniusz Kaz Brekker otrzymuje ofertę wzbogacenia się ponad wszelkie wyobrażenie – wystarczy w tym celu wykonać zadanie, która z pozoru wydaje się niewykonalne: • włamać się do niesławnego Lodowego Dworu (niezdobytej wojskowej twierdzy), • uwolnić zakładnika (a ten może rozpętać magiczne piekło, które pochłonie cały świat), • przeżyć dostatecznie długo, żeby odebrać nagrodę (i ją wydać). Kaz potrzebuje ludzi wystarczająco zdesperowanych, żeby wraz z nim podjęli się tej samobójczej misji, oraz dostatecznie niebezpiecznych, żeby ją wypełnili. Wie, gdzie ich szukać. Szóstka najbardziej niebezpiecznych wyrzutków w mieście – razem mogą być nie do zatrzymania. O ile wc...
Podczas Nowiu na świat wychodzą demony Wojna w blasku dnia wciąga czytelników w świat otchłani i mroku. Ludzkość ma trzydzieści dni, aby przygotować się do kolejnego ataku. Miesiąc, to zbyt mało, by uchronić wioskę. Arlen i Jardir byli kiedyś jak bracia. Teraz stali się rywalami. Otchłańce szykują atak i tylko dwóch mężczyzn może im stanąć na drodze, pod warunkiem, że opanują demony, które czają się w ich sercach. Peter V. Brett jest dziś tak rozpoznawalnym autorem jak George R.R. Martin, Robert Jordan i Terry Brooks.
Pierwsza część nowej serii kryminalnej Camilli Läckberg i Henrika Fexeusa! W centrum Sztokholmu zostaje znaleziona skrzynia ze zwłokami młodej kobiety przebitej mieczami. Policja staje wobec pytania: czy ma do czynienia z nieudaną sztuczką magiczną, czy z brutalnym morderstwem? Inspektor Mina Dabiri, która prowadzi śledztwo, zwraca się z prośbą o pomoc do Vincenta Waldera, mentalisty, eksperta od mowy ciała i świata iluzji. Szybko ustalają, że ta sprawa jest podobna do wcześniejszej zbrodni. Wtedy staje się jasne, że ścigają bezwzględnego seryjnego mordercę. Muszą go powstrzymać, zanim ofiar będzie więcej... Camilla Läckberg – jedna z najciekawszych szwedzkich pisarek. Światową sławę przyniosła jej seria o Fjällbace. Jest także autorką thrillerów ps...
Po tym, jak cudem uszedł z życiem z zasadzki psychopatycznego mordercy, Igor Brudny powoli i z trudem dochodzi do siebie. Świat, w którym się obudził, nie jest już jednak taki sam. Komisarz musi trzymać się z dala od Warszawy, a zielonogórski zespół inspektora Romualda Czarneckiego już nie istnieje. Ale przynajmniej dawna partnerka Brudnego, Julia Zawadzka, wciąż jest przy nim. Sama Zawadzka, po przeniesieniu do komendy w Zielonej Górze, również mierzy się z nowymi wyzwaniami. Prowadzone przez nią śledztwo utknęło w martwym punkcie, a w dodatku w pobliskim lesie znaleziono zwłoki kolejnej zamordowanej kobiety. Wyniki sekcji są jasne: w ciele ofiary nie została prawie żadna kropla krwi. Do tego jeszcze dochodzi ofiara wypadku samochodowego, o której Zawadzka wola...
Francuski bestseller! Ponad 750 tysięcy sprzedanych egzemplarzy. Najlepiej sprzedająca się książka we Włoszech w 2020 roku. Prawa sprzedano do 22 krajów. Wielka pochwała radości z małych rzeczy. Bajkowe krajobrazy Burgundii, opowieści o życiu snute na cmentarzu, śmiech i łzy, które mieszają się z pachnącą kawą. Życie i jego różne odcienie. I niezłomna wiara w szczęście. Mimo wszystko. Niezwykła historia zwykłej kobiety, którą los zaprowadził do miejsca zapomnianego przez większość ludzi. Kobiety, która chce na nowo rozkwitnąć – jak kwiaty, którym zmieniono wodę. Podobnie jak one, Violette spędza całe dnie na cmentarzu, doglądając go. Porządkuje groby, wymienia kwiaty, sprząta znicze… I stara się pocieszyć odwiedzających go żałobników....
Są takie historie, które zostają w ludziach na zawsze… Inspirowana prawdziwymi wydarzeniami poruszająca opowieść o trudnej miłości w cieniu walki o przetrwanie. Każdy w Wolnym Mieście Gdańsku czuje, że wojna wisi w powietrzu. Jednak myśli Andrzeja Tapera zaprząta coś zupełnie innego – jest z wzajemnością zakochany w Elise, córce emerytowanego niemieckiego generała, zafascynowanego Hitlerem i jego ideologią. Generał von Hummel, który nie akceptuje relacji córki z Polakiem, zrobi wszystko, by chronić swoją rodzinę, nawet jeśli miałby stanąć na drodze wielkiemu uczuciu… Jak potoczą się losy Elise? Czy Andrzej zdradzi miłość swojego życia? Jak wojenna zawierucha wpłynie na los zakochanych i czy przyjaciele będą w stanie wypełnić pustkę w sercu A...
Kiedy jesteś sierotą wojenną, świat ma dla ciebie głównie pogardę, odrzucenie, brutalność i ból. Czasem, jeśli akurat masz szczęście, obojętność. Jeśli natomiast do tego jesteś dziewczynką, szczęście ma twoja przybrana rodzina. Zawsze może ubić interes i sprzedać cię na żonę jakiemuś zamożnemu staruchowi. Rin doświadczyła tego wszystkiego. Jest nikim, jej życie nie ma dla nikogo żadnego znaczenia, nikogo też nie obchodzi jej los. Jeśli chce wydostać się z rynsztoka, w którym się wychowała, ma tylko dwie drogi. Pierwsza wiedzie przez łóżko obmierzłego starca. Druga, przez bramę Akademii Sinegradzkiej – elitarnej szkoły wojskowej. Aby podążyć tą drugą drogą, Rin zrobi wszystko, co tylko leży w ludzkiej mocy. A nawet więcej. To nie jest...
Przedstawiamy finałowy tom epickiej serii „Szklany tron”. Nadchodzi ostateczne starcie... Ostatnia nadzieja wszystkich, którzy marzą o wolności, tli się na Północy, gdzie Terrasen dzielnie stawia czoła hordom Morath. Tam, gdzie w pierwszej linii szaleje Aedion na czele Zguby. Tam, dokąd zmierzają Aelin, Chaol i Rowan, wiodąc nieoczekiwanych sprzymierzeńców. Tam, dokąd odwraca głowę Manon Czarnodzioba, szykująca plan zjednoczenia wiedźm. Na mroźnej Północy splotą się nici przeznaczenia. Ale czy pod murami dumnego Orynthu niezwykła intryga Aelin Ashryver Biały Cierń Galathynius znajdzie rozwiązanie? Czy mimo zimnych wichrów, morza krwi i powszechnego przerażenia zakwitnie miłość i nastanie pokój?
Ziemia kryje szczątki tych, którzy musieli odejść, ale to dopiero początek... Najpierw bestialski mord, potem krwawa rzeź królewskiej rodziny i nieoczekiwana koronacja – ale tak, to był dopiero początek. Niemało trzeba sił, by zadawać cios za ciosem i nigdy nie poddawać się znużeniu. O tak, to pierwsza i najważniejsza lekcja: musisz być silna. Gdy wyszło na jaw, że w żyłach Dęba płynie królewska krew, na Jude spoczęło brzemię odpowiedzialności za to, żeby jej braciszek po prostu dożył dnia, w którym będzie mógł przywdziać na swoje skronie koronę. Tymczasem na tronie elfów zasiada zły król, Cardan, a Jude przybiera niewdzięczną rolę szarej eminencji. Nie dość, że w świecie opętanych żądzą władzy magicznych istot wciąż zmieniają się...
Żołnierka. Przywoływaczka. Święta. Moc Aliny Starkov wzrosła, ale wszystko ma swoją cenę. Jest Przywoływaczką Słońca, poszukiwaną na Morzu Prawdziwym, prześladowaną wspomnieniem swoich ofiar w Fałdzie Cienia. Niestety ona i Mal nie zdołają zbyt długo wymykać się wrogom. Zmrocz bardziej niż kiedykolwiek dotąd pragnie posiąść moc Aliny i posłużyć się nią dla zdobycia ravkańskiego tronu. Nie mając na kogo liczyć, Alina przyjmuje pomoc niesławnego korsarza i wyrusza, żeby poprowadzić armię griszów. Kiedy jednak zostaje odkryta prawda o przeznaczeniu Aliny, dziewczyna pogrąża się jeszcze bardziej w śmiertelnie niebezpiecznej grze Zmrocza i zakazanej magii, coraz bardziej oddala się od własnego człowieczeństwa. Aby ratować kraj, będzie musiała wy...
Czas na ostateczną bitwę. Ten pojedynek przetrwa tylko jedna strona - ludzie lub demony. Drużyna straceńców staje przed bramami Otchłani. Nie ma już odwrotu, nie ma miejsca na wątpliwości ani czasu na wahanie. Przeciwko sobie mają całą potęgę Nie oraz pokonanego, ale nie złamanego Alagai Ka. Jednak najcięższą walkę każdy z bohaterów stoczy sam ze sobą. Aby zwyciężyć muszą poświęcić to, co kochają najbardziej. Jeśli zawiodą, po ludzkości nie pozostanie nawet ślad.
Rozpoczyna się bitwa o wszystko. Sharak Ka - ostatnia wojna przeciwko demonom. To jest właśnie czas roju! Od niepamiętnych czasów nocą władają krwiożercze demony a świat ludzi skurczył się do odosobnionych skupisk. Jedyna nadzieja na ocalenie to garść częściowo zapomnianych zaklęć ochronnych. Ludzkość musi stanąć do ostatecznej bitwy, w której, jak się zdaje, nie ma żadnych szans. Arlen, Jardir i Renna porywają się na skrajne szaleństwo, wierząc, że ich poświęcenie da ludziom jakąkolwiek, choćby minimalną, szansę. Muszą zmusić schwytanego księcia demonów, by zaprowadził ich do Otchłani, gdzie Matka Demonów rodzi nieprzeliczoną armię. Żadne z nich nie oczekuje, że jeszcze wróci na powierzchnię.
Ciemność powstaje, gdy upadają herosi Tron Krasji, zbudowany z czaszek poległych generałów i książąt demonów jest symbolem honoru i źrodłem potężnej magii. Korzystając z tej mocy Ahmann Jardir planował podbić cały znany świat. Wykuwając z podbitych narodów jednolitą armię, zamierzał zakończyć wojnę z demonami raz na zawsze. Tak zostało zapisane, taki był jego los. Przekreślił go, posyłając na śmierć przybysza z obcych krain. Teraz nadszedł czas wyrównania rachunków, a błąd z przeszłości może pozostawić świat bez Zbawiciela.
Ciemność powstaje, gdy upadają herosi. Tron z Czaszek stoi pusty a u jego stóp, wśród bezlitosnych piasków pustyni, rozpoczyna się krwawa walka o władzę. Intrygi knute naokoło Bluszczowego Tronu oplatają swoją trującą siecią całą Zieloną Krainę. Ludzie pozostawieni bez swojego Zbawiciela rzucają się do bratobójczej walki. świat się zmienia, tylko demony jak co noc wychodzą z Otchłani. A z dala od dworskiej polityki rodzi się plan najważniejszej wojny. Wojny o przetrwanie ludzkości.
Jeśli chcesz wygrać wojnę, musisz wpierw stoczyć walkę z samym sobą i swoimi demonami. W świecie, w którym nocami ludzie chronią się w trwodze przed atakiem przerażających kreatur, a dzień przynosi tylko rozgrywki polityczne i walkę o władzę, tylko dwóch mężczyzn podjęło wyzwanie i stanęło na drodze nieustępliwym mrocznym Otchłańcom i swojemu przeznaczeniu.
Dobrze jest uciekać, gdy wiesz, dokąd uciekasz, ale jeśli nie masz celu, lepiej jest stanąć do walki. Ludzkość ma trzydzieści dni, aby przygotować się do kolejnego ataku bestii. Miesiąc, to zbyt mało. Tylko dwóch mężczyzn może stanąć na drodze Otchłani. Kiedyś byli jak bracia, dziś są śmiertelnymi rywalami. Jeśli nie opanują demonów, które czają się w ich sercach, za ich słabość zapłacą życiem setki ludzi.
Niech cię mrok pochłonie – w tym świecie nie ma gorszego przekleństwa. Zaszczuta i zdziesiątkowana ludzkość przeklina noc. Z każdym zmierzchem na powierzchnię ziemi wydostają się krwiożercze demony. Przerażeni ludzie uciekają za magiczne runy i bezsilnie modlą się o następny dzień życia. Rzeź ustaje bladym świtem, gdy światło słońca zapędza demony z powrotem w Otchłań. W tym dogorywającym świecie dorasta troje młodych ludzi. Arlen, przekonany, że najgorszą trucizną jest strach przepełniający ludzkie serca. Leesha, której życie zrujnowało jedno proste kłamstwo. I Rojer, którego los na zawsze odmienił wędrowny minstrel, wygrywający na skrzypkach skoczną melodię. Tych troje ma coś wspólnego - są uparci, przeczuwają, że prawda o świecie n...
Wybawiciel ludu pustyni zniknął. Tron z Czaszek stoi pusty. Synowie Ahmanna rozpoczynają bezwzględną walkę o władzę. Wybawiciel z zielonych krain także zniknął. Wokół Bluszczowego Tronu wiąże się sieć intryg sięgająca aż po Zakątek, ale władcy Thesy nie przejmują się zagrożeniem ze strony Sharum. Świat się zmienia. Tylko demony jak co noc wychodzą z Otchłani. A z dala od dworskiej polityki rodzi się plan najważniejszej wojny. Wojny o przetrwanie ludzkości...
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro