Wspólna tajemnica jednoczy bardziej niż więzy krwi.
Ewa jest niedoszłą policjantką, która prowadzi butik w centrum Częstochowy. Pola zrezygnowała ze studiów medycznych i ledwie wiąże koniec z końcem, udzielając lekcji pole dance. Dzieli je prawie wszystko: wiek, osobowość, plany na przyszłość. Łączy zamaskowany morderca zwany Strachem na Wróble, który w odstępie dziesięciu lat sprowadził koszmar na ich rodziny.
Kiedy Ewa przypadkiem wpada na trop prowadzący do Stracha, nie waha się prosić Poli o pomoc. Wspólnie postanawiają odnaleźć bezwzględnego psychopatę, którego tożsamość pozostaje zagadką od ponad dwudziestu lat. Rozpoczyna się drobiazgowe i pełne zwrotów akcji śledztwo, które zmieni niejedno ludzkie życie. A to dopiero początek...
„Nienawiść, zdrada, nieustępliwość i zbrodnia w najnowszym thrillerze Adriana Bednarka. Przed państwem emocjonująca podróż w głąb kobiecej duszy. Zemsta jest kobietą, a Córeczki są tego dowodem. Ostrzegam, one są bezwzględne!” – Magda Stachula.
„Przewrotna opowieść o zemście. Wciąga od pierwszej strony!” – Katarzyna Puzyńska.
„Thriller psychologiczny z tajemnicą sprzed lat w tle. Zagadka, której rozwiązanie po prostu trzeba poznać!” – Max Czornyj.
Adrian Bednarek – urodzony w 1984 roku w Częstochowie. Zapalony fan sportu żużlowego. Uwielbia pisać historie, w których głównymi bohaterami są skomplikowane czarne charaktery. Autor docenionej przez czytelników serii thrillerów (Pamiętnik Diabła, Proces Diabła, Spowiedź Diabła, Wyrok Diabła) o Kubie Sobańskim, prawniku i seryjnym mordercy z Krakowa oraz powieści Skazany na zło i Pasażer na gapę. Pisanie uważa za swój największy nałóg.
Autor | Adrian Bednarek |
Wydawnictwo | Novae Res |
Rok wydania | 2019 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 614 |
Format | 13.0 x 21.0 cm |
Numer ISBN | 978-83-8147-540-2 |
Kod paskowy (EAN) | 9788381475402 |
Waga | 614 g |
Wymiary | 130 x 210 x 41 mm |
Data premiery | 2019.10.09 |
Data pojawienia się | 2019.09.27 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 26 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 1 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
W moim ostatnim „czytelniczym” czasie nie po raz pierwszy miałam okazję sięgnąć po tekst stworzony przez Adriana Bednarka. Dla niewtajemniczonych dobrze jest wiedzieć, że pisarz ten nie tworzy słodkich, banalnych historii obyczajowych. Jeśli decydujemy się na jego książki, wówczas musimy lubić czarne charaktery i nie bać się bardzo wymyślnych opisów śmierci. „Córeczki” to bardzo gruba książka, zawiera ponad 600 stron. Jak wiadomo, to nie ilość, a jakość jest zawsze najważniejsza. Doceniam Adriana Bednarka za to, że jego pomysły literackie zdają się być nieskończone. Tak duża liczba stron nie została stworzona tylko po to, by zwiększyć objętość tekstu. Całą książkę czytałam z ogromną ciekawością i zastanawiałam się, co jeszcze wydarzy się w życiu głównych bohaterek. Fabuła nie jest przewidywalna, wręcz przeciwnie- już, już można sądzić, że zna się rozwiązanie głównego wątku, lecz autor lubi wystawiać naszą cierpliwość na próbę. Jednym zdaniem potrafi on zmienić dosłownie wszystko i tym samym czytelnik któryś raz z rzędu chce koniecznie poznać zakończenie. Oby twórczość Adriana Bednarka nigdy się nie zepsuła, byłabym zawiedziona.
Ewa i Pola to główne bohaterki „Córeczek”. Kobiety w przeszłości doznały ogromnej traumy, a konkretnie stały się świadkami morderstwa swoich sióstr. Ewa ciągle ma przed oczami swoją siostrę Martę, która została zastrzelona przez psychopatycznego mordercę. Tak samo tragiczny los spotkał siostrę Poli- Paulinę. Po latach kobiety rozpoznają głos szaleńca, którego nazwały STRACHEM NA WRÓBLE. Ewa i Pola chcą same wymierzyć sprawiedliwość, ale nie mogą za bardzo się dogadać. Pierwsza z nich jest niedoszłą policjantką i bardziej trzeźwo stąpa po ziemi, natomiast Pola to typowy zbuntowany charakter lubiący pakować się w problemy. Czy dziewczyny dopadną mordercę, który tak naprawdę nosi najbardziej pospolite nazwisko w Polsce (Nowak)? Poszukiwania nie będą łatwe, a czytelnicy dość długo będą musieli czekać na rozwiązanie wszystkich niewiadomych. Zapewniam jednak, że powieść nie jest nudna i na siłę przedłużona. Dużo się dzieje, a niektóre opisy mogą wywołać dreszcze. Jeśli zatem lubicie mocne historie- ta książka jest właśnie dla Was!
Z oczywistych względów nie chcę opowiadać wszystkiego. Thrillery mają to do siebie, że warto samemu prześledzić całą akcję. Nie można zatem poznawać zbyt wielu szczegółów. Sama wręcz zamarłam, gdy dotarłam do notatek prowadzonych przez STRACHA NA WRÓBLE. Zaczęłam intensywnie zastanawiać się nad tym, czy czyjeś psychopatyczne rządze są w jakiś sposób wytłumaczalne. Dlaczego niektórzy wręcz potrzebują kogoś zabić? Dlaczego po dokonaniu mordu czują się lepiej? Co takiego wydarzyło się w ich przeszłości, że przestali zachowywać się normalnie, a stali się niebezpieczni dla otoczenia? Na te pytania warto znaleźć odpowiedź i zapewniam, że treść „Córeczek” daje taką możliwość.
Bardzo zainteresowały mnie także relacje Poli i Ewy z ich matkami. Niestety, ale matki nie zawsze stają się przyjaciółkami dla swoich dzieci. Swoją nieodpowiednią postawą powodują, że córki im nie ufają, a wręcz uznają je za wrogów. Szczególnie ważna jest matczyna „więź” z Polą. Jeżeli własna córka nazywa swą rodzicielkę suką, to sami możecie się domyślić, że kolorowo nie będzie… Jestem pewna, że wiele zachowań Poli zdenerwuje czytelników, ale takie zapewne jest założenie pisarza.
Jeśli ktoś ma ochotę na mocny, elektryzujący tekst z morderstwem w tle- warto sięgnąć po „Córeczki”, jak i inne teksty Adriana Bednarka. Autor naprawdę nadaje się do pisania tak ostrych tekstów. Nie spotkamy się bowiem tylko z brutalnymi opisami morderstw. Widać, że pisarz bardzo zadbał o sferę psychologiczną bohaterów. Sama jestem pewna, że na pewno przeczytam jeszcze inne książki pisarza. Tak niejednoznacznych, dobrze rozbudowanych tekstów długo się nie zapomina.
Powieści Adriana Bednarka są dość popularne i zyskuję naprawdę sporą grupę miłośników. Kilka lat temu miałam okazję czytać inną książkę tego autora, która naprawdę przypadła mi do gustu. Nie dziwię się więc sama sobie, że z ekscytacją podchodziłam do lektury Córeczek. Jednak czy rzeczywiście było tak ekscytująco i ciekawie, jak się zapowiadało?
Ewa to niedoszła policjantka, która prowadzi swój butik w centrum Częstochowy. Pola to młoda kobieta, która zrezygnowała ze studiów medycznych, a teraz ledwie wiąże koniec z końcem, udzielając lekcji pole dance, które nie przynoszą jej niestety zbyt wysokich zysków. Te dwie postacie dzieli niemal wszystko: wiek, wykształcenie, poziom życia i ambicje. Jest jednak jedna rzecz, która łączy je niczym stałe spoiwo: zamaskowany morderca, którego nazwały Strachem na Wróble, który przyczynił się do rozpadu ich rodzin. Kiedy jedna z nich przez przypadek natrafia na trop, który może doprowadzić je do tej bestii, łączą siły i postanawiają zrobić wszystko, by się zemścić. W końcu nie od dziś wiadomo, że zemsta jest kobietą...
Powieść ta liczy sobie ponad sześćset stron i spodziewałam się naprawdę dobrej i takiej gęstej akcji przez całość tej historii. Po optymistycznych recenzjach takie były moje oczekiwania względem tej powieści, jednak... okazało się inaczej. Przez pierwsze dwieście stron nie miałam za bardzo pojęcia, o czym czytam. Jest to thriller, który miał mnie zagiąć od pierwszej strony czy bardziej obyczajówka z wątkiem dreszczowca? Z całym szacunkiem do autora, który prawdopodobnie celowo rozciągnął ten wstęp do takiej długości, ale miałam ochotę porzucić lekturę tej pozycji. Na szczęście tego nie zrobiłam, bo Adrian Bednarek pokazał mi, jak bardzo myliłam się co do tej historii.
Główne bohaterki, czyli Ewa i Pola zostały wykreowane bardzo dobrze i ciekawie. Można pomyśleć, że będą one zrobione “na jedno kopyto” - nic bardziej mylnego! Autor stworzył je jako całkowite przeciwieństwa, które w dodatku mają swoje charaktery i są po prostu ludzkie. To nie są kolejne kartonowe postacie, których nie da się znieść. Jeżeli miałabym wybierać bohaterkę, którą polubiłam bardziej, wybrałabym Ewę. Na swój sposób wzbudziła moją sympatię.
Styl pisania autora również oceniam na dużego plusa. Fabułę oraz prowadzenie akcji także, bo jak pisałam wyżej, autor pokazał mi, że byłam w ogromnym błędzie, chcąc porzucić tę historię po dwustu stronach. Co tam się dalej działo... Nie okłamię Was, pisząc, że absolutnie się tego nie spodziewałam i poczułam się mile zaskoczona. Córeczki zasłużyły więc na całkiem dobrą ocenę.
Chciałabym tutaj wspomnieć też o portrecie psychologicznym owego Stracha na Wróble, który całkowicie mnie zachwycił. Adrian Bednarek zadbał o to, by cała historia trzymała się jakoś całości i przedstawił powody, dla których sprawca postępował tak, a nie inaczej. O tym, czy było to logiczne, czy też wręcz przeciwnie nie będę rozprawiać, ponieważ tutaj przydałby się raczej ktoś, kto zna się na psychologii. Według mnie dodało to całej historii smaczku i jeszcze wyżej postawiło tę pozycję w moich oczach.
Jeżeli poszukujecie dobrej powieści z gatunku thrillera/sensacji, która Was wciągnie i oderwie od trosk życia codziennego - Córeczki mogą okazać się bardzo dobrym wyborem.
Jedni rodzą się geniuszami matematycznymi. Inni zaś z talentem pisarskim. Bez wątpienia do tej drugiej grupy należy Adrian Bednarek, który w swych książkach wprowadza nas w wyjątkowy klimat. Zapewne do tej pierwszej również należy, gdyż zawsze może liczyć… na uznanie swych czytelników. Autor za każdym razem buduje mroczny klimat, który pochłania maksymalnie. Tak samo jest w przypadku Jego najnowszego thrillera psychologicznego pod tytułem „Córeczki”. Ta licząca ponad sześćset stron książka intryguje fabułą i porusza stworzonymi kreacjami bohaterów. Podczas czytania towarzyszy nam istna karuzela emocji. Opis traumatycznych doświadczeń, pozostawia trwały ślad w psychice. Nie sposób wyobrazić sobie, co czuć musi ofiara, poddana takim torturom nie tyle co cielesnym, co psychicznym. Nikt z nas nigdy, choć na ułamek sekundy nie chciałby stanąć przed takim dylematem, jak matki „Córeczek”. Tajemniczy klimat jaki Adrian Bednarek zarysował, tworzy w naszych umysłach niepowtarzalną aurę. Poznajemy historię Ewy, niedoszłej policjantki, która prowadzi butik w centrum Częstochowy oraz Polii, nauczycielki tańca pole dance. Osobowości bohaterek, to dwie skrajności, różnica wieku, czy podejścia do życia ukazuje nam kobiety odmienne od siebie. Obie kobiety łączy wspólna historia, związana z mordercą okrzykniętym mianem Stracha na wróble, który w dzieciństwie wyrządził im krzywdę pozostawiającą trwały ślad. Gdy po latach Ewa trafia na jego trop, postanawiają razem połączyć swoje siły w próbach odnalezienia mordercy. Bezwzględne w swych działaniach dążą do wymierzenia sprawiedliwości. Czy zdołają rozwikłać zagadkę, która od ponad dwudziestu lat nie została rozwiązana? Do jakich czynów są zdolne, by pomścić mordercę, który zesłał zło na ich rodziny? Z każdą stroną akcja nabiera tempa, tak by w newralgicznym punkcie historii rozsadzić nasze emocje na drobne kawałki. A gdy wszystko połączymy w jedną całość, otrzymujemy obraz wstrząsającej historii, którą stworzyć mógł tylko pisarz posiadający niebywały talent w swym twórczym umyśle. Drżenie rąk i ciarki na całym ciele towarzyszyć będą Wam wraz z każdym krokiem Ewy i Polii w dochodzeniu do wymierzenia sprawiedliwości. Chęć zemsty, która przepełnia kobiety, jest tak ogromna, że nie zawahają się sięgnąć po najcięższy kaliber. Autor fenomenalnie wniknął w psychikę człowieka owładniętego chęcią zemsty. Rozłożył na czynniki pierwsze wszelkie elementy, które posuwają nas do czynów dążących do zadośćuczynienia złu, którego doświadczyliśmy. Adrian Bednarek umiejętnie dawkuje emocje, które stopniowo narastają w naszych umysłach. Warto sięgnąć po tę książkę, by poznać nowe oblicze Autora, który dotychczas znany był z mroczniejszych klimatów. „Córeczki” to powieść utrzymana w tonacji thrillera psychologicznego, który stoi w czołówce książek tego gatunku. Adrian Bednarek rośnie w siłę, udowadniając swoim czytelnikom, że również w tym gatunku ma ogromne pole do popisu, a jego potencjał to dobry prognostyk na przyszłość. Zatem Panie Adrianie proszę tworzyć kolejne dzieła.
http://www.czyt-nik.pl/recenzje/zemsta-jest-slodka/
Po raz trzeci sięgnęłam po twórczość Adriana Bednarka i po raz kolejny jestem zachwycona. Z każdą powieścią autor stawia coraz wyżej poprzeczkę innym, a sam dochodzi do perfekcji w swojej twórczości. Aż się boję myśleć, co może mnie spotkać przy kolejnej odsłonie jego pomysłów …
Dwie tak różne osoby, a tak sobie bliskie w bólu i wspólnej tragicznej przeszłości. Ewa – niedoszła policjantka, zajmuje się prowadzeniem butiku w centrum Częstochowy. Pola – porzuciła studia medyczne i jest instruktorką polo dance. Każda z nich żyje we własnym świecie i zmaga się z bólem. Co je połączyło? Podobne tragiczne wydarzenia, które dotknęły ich rodziny. Obie dążą za wszelką cenę do schwytania sprawcy koszmarów ich rodzin. Określają go mianem Strach na Wróble. Ich rodziny ukryły w tajemnicy prawdziwy przebieg wydarzeń sprzed lat, żyły w kłamstwie i przekonaniu, że tak będzie najlepiej. Ich matki do dziś zmagają się z koszmarem, którego doświadczyły od przestępcy, wybór, którego musiały dokonać, nie daje im spokoju, cały czas dźwigają na barkach tamte tragiczne wydarzenia. Czy mogły temu zapobiec? A gdyby wybrały inaczej lub w ogóle nie dokonały żadnego wyboru, jak dziś wyglądałoby ich życie? Czy jeszcze by dzisiaj w ogóle żyły? Mnóstwo trudnych, nie dających spokoju pytań, które chyba nigdy się nie skończą …
Przypadek sprawił, że Ewa wpadła na trop sprawcy. Rozpoznała go po głosie. Od tego momentu wydarzenia nabierają rozpędu, akcja się rozkręca na dobre, a nam przyjdzie tylko czekać na jej finał. Ich prywatne śledztwo mknie bez zatrzymywania, czasami zmienia dla zmylenia swój bieg, życie bliskich jest w wielkim niebezpieczeństwie, nie każdy może spać spokojnie. Nawet nie powinien …
Córeczki to niebezpieczna gra na emocjach, z zagadką mającą swoje źródło w przeszłości, w tragediach rodzin, których wybór przez mordercę był przypadkowy, ale miał wspólny klucz. Autor gra na naszych emocjach, szalenie z nami się przekomarza, utrudnia dochodzenie do prawdy i zmienia wielokrotnie nasz tok myślenia. Sprawnie nami manewruje, osacza i sprawia, że czujemy się jak skrzywdzone tytułowe córeczki. Maleńkie i przytłoczone, ale z wielkim pazurem i odwagą. Nie ma miejsca i czasu na zbędne ceregiele, walczymy z demonem przeszłości, bezwzględnym psychopatą. Nawet trudno sobie wyobrazić rozmiar jego okrucieństwa, tego nie jest się w stanie przekazać w kilku słowach, to trzeba poczuć przy głębszej lekturze tej powieści.
Córeczki skłaniają do konfrontacji z trudną przeszłością, pozwalają dążyć do odkrycia prawdy, nie ważne, że ogromnie bolesnej, ale taki cel mają przed sobą bohaterki. Wspólne dążenie do obnażenia Stracha na Wróble jednoczy je w działaniach, co prawda nie zawsze są zgodne w metodach, ale mają wspólnego wroga. Czy odkrycie, jakiego dokonają pozwoli im uznać, że ich rodziny zostały pomszczone? Czy będą mogły spokojnie spojrzeć w lustro?
„... wspólne dźwiganie tego samego bólu zawsze jest łatwiejsze niż bycie samotnym w niedoli”.
Adrian Bednarek wyczynia z nami cuda. Gra na naszych emocjach. Nerwy rozpala do czerwoności. Serce mało z nas nie wyskoczy. Serwuje nam masę okrucieństw i przerażenia. Nawet brak mi słów, aby opisać wszystkie stany emocjonalne, jakie przy tej lekturze mnie nawiedziły. Strach, ból, rozpacz, złość, obawa czy chęć zemsty były ze mną przez ponad 600 stron. Nie opuszczały mnie nawet na chwilę, ich konfiguracja i natężenie w danej chwili zależały tylko od wydarzeń, których byłam uczestnikiem. Czasem ból zamieniał się miejscem ze strachem, rozpacz mijała się z chęcią zemsty, ale wszystkie zawsze były przy mnie obecne. Takie emocjonalne eldorado.
Muszę przyznać szczerze, że z każdą kolejną stroną pragnęłam coraz bardziej dojść do prawdy, to był mój cel - odkryć ją. Z każdą minutą czytania rozpalam się do czerwoności, czy to ze strachu czy przerażenia, nie istotne, ważne, że nie chciałam tej powieści wypuścić z ręki. Chciałam ją chłonąć całą tu i teraz. Cały dzień spędziłam przy niej, po prostu nie mogłam jej odstawić, nawet kosztem zaniedbania niektórych codziennych obowiązków.
Nie będę chyba zbyt oryginalna, gdy wspomnę, że zakończenie mnie zaskoczyło i nie w pełni usatysfakcjonowało. Rozbiło mnie na drobny mak. Było nieprzewidywalne. Czy takiego oczekiwałam? Chyba nie do końca.
Czy mogę ją polecić? Nie, jej nie trzeba reklamować, ona sama w sobie jest cenną wartością. Bombą z opóźnionym zapłonem, która w każdej chwili może wybuchnąć. A kiedy wybuchnie? W najmniej spodziewanym momencie. Więc chwytajcie ją, póki jeszcze lont powoli się tli ...
"Chodź tu, kochanie, może nic ci się nie stanie"
Na książki Adriana Bednarka zawsze czekam z ogromną niecierpliwością i za każdym razem jestem bardzo ciekawa jaki psychopata, tym razem wyjdzie spod jego pióra. Tak też było z tą powieścią. "Córeczki" różnią się od poprzednich książek autora, ale mi to zupełnie nie przeszkadzało. Po raz kolejny dałam się wciągnąć w opowiadaną przez niego historię. Nie jest ona co prawda tak trzymająca w napięciu jak choćby seria z Kubą Sobańskim, jednak moim zdaniem warto po nią sięgnąć.
Ewa - trzydziestolatka, prowadząca ekskluzywny butik w centrum Częstochowy. Pola - wytatuowana instruktorka pole dance. Dzieli je prawie wszystko. Tak różnym kobietom trudno byłoby znaleźć wspólny język, jednak chęć zemsty potrafi łączyć jak mało co. Strach na Wróble to morderca, który od lat pozostaje nieuchwytny. Zniszczył rodziny Ewy i Poli, a ich życie zamienił w piekło. Trauma, którą przeżyły w dzieciństwie sprawiła, że postanowiły działać wspólnie i odnaleźć psychopatę. Rozpoczynają własne śledztwo, nie spodziewając się dramatycznego zakończenia.
"Córeczki" to zdecydowanie łagodniejsza odsłona Adriana Bednarka. Nie jest tu tak mrocznie i krwawo, jak zwykle w jego powieściach, co nie znaczy, że jest źle. Choć muszę szczerze powiedzieć, że jest najsłabszą z książek autora.
Mimo to "Córeczki" czytało mi się przyjemnie i szybko. Dozowanie informacji, stopniowe przedstawianie psychiki bohaterów tylko wzmagało moje zaintrygowanie napisaną przez Bednarka historią. Ewa i Pola to zdecydowanie postaci, których nie da się lubić. Obie są wyjątkowo irytujące. Było mi ich żal, ale swoim zachowaniem sprawiały, że momentami kibicowałam Strachowi.
Oczywiście nie sposób o nim nie wspomnieć. Kolejny raz Adrian Bednarek stworzył pokręconego i bezwzględnego psychopatę. Ciekawym wątkiem powieści jest jego pamiętnik, w którym opowiada o tym co pchnęło go do popełnienia takich okropnych zbrodni.
Jest kilka rzeczy, które przeszkadzały mi w czasie lektury, jak na przykład zbyt rozwlekłe opisy czy sceny seksu ciągnące się przez kilka stron książki. Generalnie jednak moim zdaniem jest to lekki thriller z zaskakującym zakończeniem, który warto przeczytać.