Kochanka, matka, morderczyni. Pierwsza kobieta, która samodzielnie władała Rosją.
Z nieprawego łoża, biedna, ale uderzająco piękna Marta w wieku piętnastu lat zostaje sprzedana na służbę. Tam w akcie desperacji popełnia zbrodnię i musi uciekać. Dziewczynę porywa nurt wielkiej wojny północnej. Kiedy pracuje jako praczka w obozie wojskowym, wpada w oko carowi. Namiętny i obdarzony żelazną wolą Piotr Wielki pragnie zmienić konserwatywne rosyjskie carstwo w nowoczesne zachodnie imperium. Dzięki sprytowi, odwadze i ambicji uboga dziewczyna staje się Katarzyną I. Lecz drogo ją to kosztuje.
Kiedy Piotr umiera, imperium zostaje bez dziedzica, a Rosji grozi chaos. Pustkę tę wypełnia ona – kobieta, która stała u boku cara przez dziesięciolecia: równie ambitna, bezwzględna i namiętna co on.
Od rozrywek rozpustnej arystokracji, poprzez pachnące kadzidłem rytuały Kościoła prawosławnego aż po horror sal tortur – cały oszałamiający i niebezpieczny świat imperialnej Rosji staje przed oczami jak żywy. Caryca to opowieść o wyjątkowej kobiecie, która, sięgając po władzę, zmieni rosyjskie imperium.
Sprawia, że
– Daisy Goodwin Gra o tron
wydaje się bajką dla dzieci.
Olśniewająca i precyzyjna niczym zdobione klejnotami i emalią dzieła Fabergégo... świeża i elegancka powieść historyczna przepleciona emocjami i wigorem.
– Adriana Trigiani, autorka cyklu o Valentine Roncalli
Miłość, seks i lojalność kontra wojna, intryga i zdrada tworzą malowniczą opowieść, równie egzotyczną i potężną jak osiemnastowieczna Rosja. Świetnie oddane tło historyczne i piękny język tworzą powieść idealną.
– Nancy Goldstone, autorka powieści Królowe rywalki
Autor | Ellen Alpsten |
Wydawnictwo | Marginesy |
Rok wydania | 2022 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 520 |
Format | 13.5 x 21.0 cm |
Numer ISBN | 978-83-66500-21-1 |
Kod paskowy (EAN) | 9788366500211 |
Data premiery | 2022.08.05 |
Data pojawienia się | 2022.07.13 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 436 szt. (realizacja 2024.04.29) |
Dostępność w naszym magazynie | 0 szt. |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.04.30 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Caryca Katarzyna, kobieta która władała Rosją. Kim była, szlachcianką, wysoko postawioną matroną? Nic bardziej mylnego, Katarzyna Wielka, a tak naprawdę Marta była zwykłą praczką, wiejską dziewczyną, bardzo urodziwą i odważną. W wieku 15 lat sprzedana na służbę. Dzięki sprytowi zostaje kochanką cara Piotra I, dogadza mu, dba o niego, wybacza romanse. Pomaga mu zarządzać Rosją. Piotr czeka aż Katarzyna urodzi mu przyszłego cara, syn z pierwszego małżeństwa, według władcy Rosji kompletnie nie nadaje się do przejęcia władzy. Z dwunastu ciąż, mają tylko dwie córki, niestety część dzieci umiera i to nie w wieku niemowlęcym, część rodzi się martwa. Katarzyna musi to znosić, mimo że los ciężko ją doświadcza, nadal chodzi z dumnie podniesioną głową.
Piotr miał ciężki charakter, nie zwracał uwagi na lud, nie obchodziło go w jakim ubóstwie żyją, chciał terenów, potęgi, władzy. Nie był ze stali, przez swoje romanse złapał syfilizm i w tych chwilach jeszcze bardziej potrzebował mieć przy sobie ukochaną kobietę. A ona po jego śmierci, nie pozwoliła by tron znalazł się w rękach wnuka, była w stanie posunąć się nawet do oszustwa i ze zwyklej, niepiśmiennej chłopki, stała się najpotężniejszą kobietą, władczynią Wszechrusi.
Opowieść jak o mrocznym kopciuszku, nieprawdopodobna historia ale dobrze wiemy że prawdziwa. Z jednej strony było mi szkoda Katarzyny, wiele w życiu przeszła, ale zaraz przypominałam sobie ile złego uczyniła i współczuję się ulatniało.
Książka warta przeczytania. Wszystko realnie opisane, brutalne sceny są przedstawione w bardzo dosadny sposób. Polecam sięgnąć po te książkę, nie będziecie żałować.
Marta pochodzi z niewielkiej wioski położonej na brzegu Dźwiny, nad którą góruje klasztor. Jej życie toczy się wokół domowych obowiązków i opieki nad młodszym rodzeństwem. Gdy w wieku 15 lat zostaje sprzedana na służbę, nic nie zwiastuje, że już za kilkanaście lat zagości w murach Kremla...
"Caryca" to opowieść, wobec której snułem bardzo wysokie oczekiwania, lecz nie do końca wiedziałem czego się spodziewać. Z racji tego, że pierwszoplanową bohaterką historii skonstruowanej przez Ellen Alpsten na podstawie prawdziwych wydarzeń, jest caryca Katarzyna I zdecydowałem się podjąć owej przeprawy, a której przebieg wspominam wprost niesamowicie!
Sylwetka pierwszej kobiety samodzielnie władającej Rosją intrygowała mnie od dawna. Jest to postać tajemnicza, ekscentryczna, na swój sposób specyficzna i niewyraźna na tle innych monarchów. W zasadzie jej obecność pomijana jest na lekcjach historii czy w podręcznikach szkolnych; jedynie delikatne napomknięcie o istnieniu kogoś takiego. Autorka "Carycy" jedynie roznieca zainteresowanie Katarzyną I zarysowując ją jako barwną, pewną siebie, niepoddającą się, pełną temperamentu i wewnętrznej siły kobietę, która z zapadłej osady trafiła na moskiewskie salony u boku Piotra I Wielkiego. Tytułowa caryca staje się swoistym wzorem postępowania, motorem napędowym do działania; jej historia daje do myślenia, uczy odwagi, waleczności, determinacji i uporu w dążeniu do osiągnięcia wyznaczonych celów, sprostania własnym ambicjom i oczekiwaniom względem siebie. Nieustannie podziwiam Katarzynę za jej umiejętność radzenia sobie z życiowymi dramatami, walki z bezlitosnym losem, gdy stała się jedynie marionetką w jego mściwych szponach.
Autorka bezbłędnie, z zachowaniem ogromnej równowagi i wyczucia wprowadza czytelnika w ten odległy współczesnemu świat. Poznajemy realia życia w carskich rezydencjach, w których umiar jest pojęciem zupełnie obcym pod każdym względem. Gościmy także na wystawnych, rozpustnych i pełnych nierządu bankietach, podczas których rozgrywają się sceny iście dantejskie! Alpsten uczyniła swoich czytelników świadkami powstawania wymarzonego miasta cara, które miało być idealne w najmniejszym nawet calu - o Sankt Petersburg chodzi, rzecz jasna. Niejednokrotnie dane nam jest obserwować brutalne egzekucje, niesmaczne sceny oraz bezlitosne normy panującego systemu odbijające się na prostych ludziach.
Genialnie wykreowane zostało tło historyczne, które odgrywa w "Carycy" jedne z pierwszych skrzypiec. Ellen Alpsten przedstawia kolejne wydarzenia z dziejów Rosji w wyrafinowany, a jednocześnie prosty i przyjemny w odbiorze sposób. Dzięki temu zabiegowi nie czujemy się przytłoczeni mnogością bitew, toczonych wojen, dat i postaci historycznych.
Podsumowując, lektura powieści o carycy Katarzyny I przyprawia nas dosłownie o wypieki na twarzy! Poznajemy przeróżne oblicza tej jednej kobiety uwikłanej w wiry wielkiej historii - namiętnej kochanki, troskliwej matki, wytrawnej morderczyni i zawziętej rywalki. Na dokładkę Alpsten prowadzi wszystko tak, że książka wciąga od pierwszych stron, niebywale angażuje i sprawia, że wciąż mamy potrzebę zgłębiania życiorysu nieprzeciętnej monarchini.
8/10
Do książki możecie podejść na spokojnie nie martwiąc się, że kogoś nie będziecie znać. Na szóstej stronie macie mapkę Rosji za panowania Piotra Wielkiego, więc będziecie mogli dokładnie śledzić ich losy. Do tego na kolejnej stronie jest opis postaci, więc i to pozwoli bardziej wdrążyć się w książkę. Do tego zagadkowy wstęp jakby bez wstępu:
,,NIE ŻYJE. MÓJ UKOCHANY MĄŻ, potężny car Wszechrusi, umarł- i to w samą porę".
Nie spodziewałam się, że tak barwny styl tu spotkam. Autorka nie opisuje niczego twardo, jak by się wydawało, tylko wplata w treść piękne i zwiewne ozdobniki. Może to głupie, ale czułam jakby cała sceneria toczyła się na chmurce pod niebem, gdzie kroki nie odbijały się echem, a jedynie przebierali nogami w puchu pierza:-) Postacie przedstawione bardziej od strony duszy aniżeli ciała. Bardzo dużo porównań, ozdobników, które idealnie odzwierciedlają zdjęcie okładki. Bądź odwrotnie, jak kto woli:-) Historia o tyle ciekawa, bo napisana dzisiejszym słownictwem. Choć zawiera mniejszy druk, to i tak zachwyca treścią. Ujrzymy bohaterkę z kilku perspektyw. Taka morderczyni ze smakiem przy czym idealna aktorka. Umiała grać na zawołanie w zależności od sytuacji w której się znalazła i towarzystwie w jakim przebywała. Nigdy jednak nie przypuszczała, że ludziom przyjdzie jej się kłaniać. Czy faktycznie młoda osoba może samodzielnie władać Rosją? Zanim jednak do tego doszło poczuła na swoich barkach co to znaczy, kiedy ktoś ją poniewiera. Uważana za nic uczyła się znosić ból i upokorzenie. Służyła jako kochanka chowając dumę do fartucha. Jednak właśnie te wszystkie przykrości sprawiły, że zamiast się złamać, podrosła o doświadczenie. Stała się kimś, komu sama kiedyś służyła. Spryt i błysk w oku sprawiły, że doszła tam, gdzie chciała. Jednak czy na tym kończy się książka?
Styl motyla, treść modliszki , charakter Judasza. Niesamowicie szybko się ją czyta. Potrafi podnieść nam ciśnienie:-) Polecam do przeczytania:-)
Tak jak nie powinniśmy oceniać książki po okładce, choć w tym przypadku jej piękno oddaje wyjątkowość jej treści, tak nie powinno się postrzegać innych jednowymiarowo i przez pryzmat stereotypów. I tu biję się w piersi, bo rozpoczynając lekturę książki o bez wątpienia wyjątkowej pierwszej kobiecie władającej imperium rosyjskim nie spodziewałam się, że moje wyobrażenia o niej tak bardzo odbiegają od prawdy. Podobnie jak nie oczekiwałam tak genialnej, oddziałującej na wszystkie zmysły opowieści po debiucie literackim Ellen Alpsten.
Ale czy również piękna, młodziutka i biedna Marta widziała się oczyma wyobraźni w roli wszechpotężnej carycy Katarzyny? A może jej los był z góry przesądzony? Może wszystkie drogi prowadziły ją właśnie do łoża cara Piotra Wielkiego? Poznajemy ją w chwili jego śmierci, w przełomowym momencie, od którego będzie zależeć jej przyszłość i życie, jednak to droga, która doprowadziła ją w to miejsce stanowi clue powieści.
Autorka wprowadza nas w klimat ówczesnych czasów. Używając barwnego języka pozwala z łatwością zobrazować sobie zarówno wszechobecną nędzę zwykłych ludzi jak i przepych salonów. Nie unika scen rozpusty, tortur i walk ukazując zatrważająco nikłą wartość i lekceważenie ludzkiego życia.
Bo "jeśli Rosja cierpi na nadmiar czegokolwiek, to właśnie ludzkiego życia"
Czy historię Marty można przyrównać do bajki o Kopciuszku? Przecież podobnie jak ona przeobraża się z larwy w motyla u boku władcy? W przeciwieństwie jednak do Kopciuszka, który żył długo i szczęśliwie Marta musi walczyć o swoją pozycję każdego dnia. Życie z tak władczym, bezwzględnym, rozpustnym i nieobliczalnym mężczyzną, którego największym pragnieniem jest posiadanie męskiego potomka jest niczym stąpanie po polu minowym. Nie brakuje jej jednak sprytu i odwagi, by przetrwać. Z czasem nauczy się też bezwzględności i okrucieństwa.
To opowieść o kobiecie silnej ponad miarę, która doświadczyła wojny, głodu, gwałtu, zdrady, wielu poronień i dojmującej samotności. Której przyszło żyć w czasach, gdy kobieta niewiele miała do powiedzenia, a z łatwością dysponowano nią i jej ciałem. Która nie ugięła się pod trwającą dwadzieścia lat presją zachowując pozycję żony, tytuł Carycy i przede wszystkim życie.
Przez tę powieść płynie się czasem z zachwytem, innym razem z przerażeniem. Niekiedy wzruszenie chwyta za gardło, czasem obrzydzenie każe odwrócić wzrok. Jednak nie sposób przejść przez nią bez ogromu emocji towarzyszących na każdym kroku. Jeśli więc nawet nie jesteście miłośnikami powieści historycznych, to gwarantuję, że w tej opowieści się zakochacie!
Caryca Ellen Alpsten to powieść historyczna przedstawiająca sylwetkę Carycy Katarzyny I, pierwszej kobiety, która samodzielnie władała Rosją. Silna, uparta, niepowstrzymana, czy właśnie taka była? Czas na podróż do niebezpiecznego świata imperialnej Rosji.
„Jedynie pokaz miłości i rozpaczy z mojej strony mógł uczynić coś niewyobrażalnego akceptowalnym, moje łzy były potężniejsze niż jakiekolwiek związki krwi. Mogłam więc równie dobrze zacząć płakać już teraz. Nietrudno było wywołać łzy: za kilka godzin albo będę martwa, czy też będę tego pragnąć, albo zostanę najpotężniejszą kobietą Wszechrusi.”
Z poczwarki do motyla
Delikatna i urzekająco piękna, tak można by powiedzieć o Marcie, dziewczynie, która nigdy by nie przypuszczała, że kiedyś będzie nazywana Carycą. Sprzedana na służbę była traktowana gorzej od psa. Kobieta w końcu miała swoją określoną funkcję, a każde spełnianie obowiązku ku uciesze pana sprawiło, że zaciskałam pięści ze złości. Ileż musiała znosić piękna kobieta? Czy istniała granica upokorzenia? Poniżana, sprzedawana jak towar od rąk jednego mężczyzny do drugiego była smakowitym kąskiem, bo w końcu tylko u boku silnego, rosłego, majętnego pana ma szansę na dobre życie. Marta doskonale wie, jak wykorzystać swoje atuty, jest sprytna, ale i nikczemna. Podczas pracy w obozie wojskowym wpada w oko carowi Piotrowi. Czy będzie tylko chwilową uciechą, uśmiechem na twarzy cara? Marta jest jednak ambitna, odważna i nie poddaje się. Nagle się przekonujemy, że marzenia o zmianie konserwatywnego rosyjskiego cesarstwa w nowocześnie imperium ma srogą cenę.
„Czy można miłować takiego despotę? Nie. A mężczyznę, któremu przydarzyło się być carem…?”
Kochając cara
Są kobiety, które będą inspirować wielu. Być może nie będą wiedziały, kiedy stały się liderkami ani skąd w nich ta siła. Caryca to tak naprawdę opowieść o tym, jak rodzi się legenda i że władza nie jest jak cukierek, a pełno w niej zepsucia i cierpkości. Na kartach powieści nie raz i nie dwa byłam zaskakiwana. Życie Carycy to nie bajka, a czytelnik poznaje proces zmiany imperium rosyjskiego. To była naprawdę kobieta niezwykła, która wiedziała, kiedy trzeba milczeć, a kiedy tupnąć nóżką i nazwać Piotra Wielkiego tchórzem. Jeśli szukacie ckliwej historii, to jej tu nie znajdziecie. Rozpustna arystokracja, tortury, walki, intrygi dworskie. Caryca była matką, kochanką, morderczynią, możemy ją oceniać, potępiać, nakreślać sylwetkę jako cwaną, przebiegłą, egoistyczną… Mimo wszystko przekonujemy się, że jej siłą napędową była miłość, miłość, która wiele wybaczała, ale każdego dnia walczyła o lepszą, bardziej nowoczesną Rosję. Ile jest w stanie wybaczyć miłość? Możecie się tego przekonać właśnie na przykładzie Katarzyny Carycy I. Niby bezwzględnej, niby cwanej, a jednak delikatnej i kruchej.
„- (…) To byłoby bluźnierstwo i działanie wbrew prawu.
– Wbrew prawu? To ja jestem prawem!”
Oddając ducha Wielkiej Rosji
Ellen Alpsten w sposób nietuzinkowy przedstawiła sylwetkę władczyni, w sposób fabularny, a nie reportażowy, zabiera nas do czasów zupełnie obcych. Klimatyczne opisy i stylizowane dialogi sprawiają, że nie czuje się ciężkości opowieści. Ta powieść historyczna trzyma w napięciu, a scenariusz przecież napisało samo życie. Ellen Alpsten żongluje emocjami czytelnika, doskonale wie, kiedy skupić się na klimatycznym opisie, a kiedy postawić kropkę i pozwolić szaleć wyobraźni. Rosja słynęła ze swojej brutalności, konserwatyzmu i autorka nie lukruje rzeczywistości. To właśnie najmocniej chwyciło mnie za serce, że Caryca jest przedstawiona jako postać barwna, ma swoje blaski, ma swoje cienie, ale nie jest przejaskrawiona. Alpsten nie boi się wytykać jej błędów czy porażek życiowych, przez co bolączki Rosji stają się jeszcze bardziej rzeczywiste. Nikt nie otrzymał taryfy ulgowej.
„Czasami samo to, że urodziłaś się kobietą, jest karą.”
Ta powieść naprawdę rezonuje w czytelniku.
Trudno opisać wszystkie uczucia i zebrać myśli w całość. Czy Caryca Katarzyna I może być inspiracją? Ależ tak! Ale jest też przykładem nieidealnej matki, surowej władczyni i zaślepionej kochanki, która więcej wybaczy carowi niż samej sobie. To portret kobiety silnej, odważnej, sprytnej, ale pełnej skaz. Jest to powieść wyjątkowa, zmuszająca do przemyśleń i próby postawienia się w miejscu Marty/Katarzyny. Ile ja bym zrobił/zrobiła w imię miłości? Ile ja bym zniósł/zniosła, aby rządzić krajem? Ta powieść rozkwitała jak róża, płatek po płatku, ukazując swoje piękno, ale szybko dość przekonujemy się, że róża ma swoje kolce, zupełnie jak i władza. Caryca to jedna z najlepiej napisanych powieści historycznych, jaką w życiu czytałam i Wam ją serdecznie polecam.
Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją książki Caryca autorstwa Ellen Alpsten. Po przeczytaniu opinii Daisy Goodwin, która stwierdziła, że Caryca "Sprawia, że Gra o tron wydaje się bajką dla dzieci" wiedziałam, że jest to lektura, z którą muszę się zmierzyć. Spodziewałam się opowieści o władaniu Rosją przez Katarzynę I. Oczekiwałam historii o brutalnej i bezwzględnej kobiecie, która nie cofnie się przed niczym, aby utrzymać władzę. Co otrzymałam? Książkę, która opisuje drogę, jaką przeszła Marta - uboga dziewczyna z nizin społecznych, aby stać się pierwszą kobietą, która samodzielnie władała Rosją. Przyznaję, że nie tego oczekiwałam i początkowo czułam ogromny zawód. Lektura bardzo mi się dłużyła, gdyż cały czas czekałam na moment, w którym Marta stanie się tytułową Carycą. Sama nie wiem, w którym momencie tak bardzo wciągnęłam się w historię prostej praczki, która zawróciła w głowie Piotrowi Wielkiemu. Początkowo łączyła ich tylko namiętność. Szybko stali się sobie bardzo bliscy. Marta towarzyszyła Piotrowi Wielkiemu w jego podbojach, była powierniczką, kochanką, osobą wspierającą go w jego dążeniu do uczynienia z Rosji nowoczesnego Imperium. Z czasem stała się też żoną i matką. Ten aspekt jej życia sprawił, że inaczej spojrzałam na postać Katarzyny I. Mimo, że historią interesuję się od najmłodszych lat nie miałam świadomości ile razy główna bohaterka doświadczyła bólu związanego z utratą ciąż na różnych etapach, rodzeniem martwych dzieci czy też zgonami kilkuletnich już dzieci. Katarzyna I obsesyjnie dążyła do zaspokojenia największego pragnienia Piotra Wielkiego - posiadania męskiego potomka. Car posiadał syna z pierwszego małżeństwa, ale nie uważał go za wartościowego następcę. Powieść zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Jest bardzo obszerna, szczegółowo i wiernie oddaje realia ówczesnego świata. Możemy zaznajomić się z nieobyczajnymi obyczajami ówczesnych elit świeckich i kościelnych. Dla mnie jest to jednak przede wszystkim opowieść o samotności, bezradności i permanentnym strachu. Wydawałoby się, że Katarzyna I osiągnęła wszystko o czym w młodości nawet nie śmiałaby marzyć, a jednak cały czas czuła się zagrożona z powodu licznych zdrad Piotra Wielkiego. Sam Car również nie był zrozumiany przez sobie współczesnych, co nie może dziwić, gdyż realizacja jego ambicji odbywała się kosztem ubóstwa, w jakie wpędził swoich poddanych. Książka na długo pozostanie w mojej pamięci. Polecam z czystym sumieniem!
„Kochanka, matka, morderczyni. Pierwsza kobieta, która samodzielnie władała Rosją.” Kim naprawdę była kobieta, która zmieniła Imperium Rosyjskie?
Katarzyna Aleksiejewna urodziła się jako Marta Skowrońska w chłopskiej rodzinie. Jej droga do tego by stać się Cesarzową była długa i bolesna. Jako młoda dziewczyna została sprzedana na służbę, na której była gwałcona. Pewnego dnia przestała to tolerować i zabiła swojego pana – Wasyla. Po tym incydencie musiała uciekać. Lata w jakich żyła, nie służyły na samotne podróże. Po ciężkich przeżyciach trafiła do Pastora i jego rodziny. Wydawałoby się, że znalazła w końcu spokój. Zakochała się z wzajemnością w Antonim. Miłość w tamtych czasach była czymś niemożliwym i jej szczęście nie trwało długo. W czasie wielkiej wojny północnej była praczką w obozie wojskowym, w którym wpadła w oko cesarzowi Piotrowi I. Dzięki swojej urodzie, ale również sprytowi stała się żoną i Cesarzową. Po śmierci Piotra I Wielkiego to jej przypada rola władczyni Rosji. Jak poradziła sobie na tym stanowisku? Czy miała łatwe życie? Czy w końcu zaznała spokój serca? Przekonacie się sami.
Na wyróżnienie zasługuje również opis tła historycznego. Zarówno życia na ówczesnej wsi jak również rozrywki arystokracji, rytuały Prawosławnego Kościoła i przede wszystkim niebezpieczny świat w Imperium Rosyjskim, którym władał Piotr Wielki. Książka należy do tych trochę grubszych, ale czyta się ją szybko. Język jakim posługuje się autorka jest prosty, a dialogi bohaterów przemyślane.
Jeśli lubicie książki historyczne, w których można znaleźć trochę historii, trochę romansu i trochę erotyzmu, to bardzo polecam. Mnie książka zachwyciła.
„Caryca” to napisana z rozmachem historia kobiety, która pomimo, że pochodziła z ubogiej rodziny potrafiła nie oglądać się wstecz, ale iść do przodu. Kolejne strony odkrywają nam siłę Marty, a później Katarzyny. Kobiety nietuzinkowej, która zachwyca i irytuje jednocześnie. Nie tylko obraz Katarzyny i Piotra został dobrze przedstawiony, ale również drugoplanowe postacie są barwne i świetnie wykreowane.
Powieść bardzo ciekawa, napisana wartkim językiem. A traktuje o mniej znanej carycy niż Katarzyna Wielka- mianowicie o carycy Katarzynie I
Nie chce tu opowiadać historii życia tej kobiety. Jeśli jesteś ciekaw to sięgnij po tę powieść. Wciągnie Cię ona i dużo powie o Rosji z XVII/XVIII wieku ale przede wszystkim o tytułowej carycy. Polecam!