"Bibułą w żargonie rewolucyjnym nazywają każdy druk nielegalny, nieopatrzony sakramentalną formułą "dozwolone cenzurą" - pisał w 1903 roku w broszurze "Bibuła" Józef Piłsudski - wówczas redaktor, wydawca i zecer socjalistycznego pisma "Robotnik". "Bibuła", napisana w latach przynależności Piłsudskiego do PPS, stanowi pasjonujący opis funkcjonowania konspiracyjnych wydawnictw. Podczas lektury tego barwnego dzieła poznajemy tajniki redagowania i powielania zakazanych druków, zorganizowaną siatkę konspiracyjnych redakcji i kolporterów oraz ich metody przemycania pism przez granicę zaboru. Pisana na zamówienie redakcji czasopisma "Naprzód" "Walka rewolucyjna pod zaborem rosyjskim. Wrażenia i fakty z ostatnich lat dziesięciu. Bibuła" od sierpnia do grudnia 1903 roku ukazywała się w odcinkach. Dopiero w ostatnim zamieszczono nazwisko autora. Obecne wydanie książkowe zostało ponownie zredagowane i uwspółcześniono język.
Autor | Józef Piłsudski |
Wydawnictwo | Jirafa Roja |
Rok wydania | 2009 |
Oprawa | broszurowa |
Liczba stron | 222 |
Format | 12.5x19.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-61154-23-5 |
Kod paskowy (EAN) | 9788361154235 |
Waga | 204 g |
Data premiery | 2009.06.15 |
Data pojawienia się | 2009.06.15 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Załóż konto
„Dobre chwile” – recenzje
Nowości z ostatniego tygodnia
Bestsellery
Zapowiedzi
Promocje
Wyprzedaż
Koszty dostawy
Regulamin zakupów
Regulamin kart podarunkowych
Rabat
Moje pierwsze boje to spisane przez Józefa Piłsudskiego w czasie niewoli magdeburskiej wspomnienia wydarzeń z początków Legionów Polskich.Bezcenne świadectwo pierwszych wojennych szlifów Komendanta Piłsudskiego i Legionów Polskich żołnierzy, którzy wywalczyli Niepodległość dla Polski. Naczelnik Państwa, Marszałek Piłsudski opowiada tu o swoich wojennych doświadczeniach, pierwszych potyczkach, trafnych i błędnych decyzjach, rozterkach, taktyce, trudach, znoju, odwadze i bohaterstwie żołnierzy. Dzięki tym wspomnieniom możemy poznać, jak kształtował się bojowy hart ducha człowieka, pod którego dowództwem polska armia w sierpniu 1920 roku ocaliła Polskę i Europę przed bolszewickim barbarzyństwem.Znajdziemy tu również anegdoty z życia Legionów, zdjęcia Komendanta i jego żołnierzy z kampanii 1914 r. oraz wiele przemyśleń Piłsudskiego, który już wówczas zasłynął jako sprawny dowódca i strateg. Spotkamy bliżej i niemalże osobiście tego niezwykłego człowieka, za którym legioniści gotowi byli pójść w ogień, rzucając na stos swoje życie w nadziei na odrodzenie się Polski.
Książka ta, złożona z cytatów, fragmentów wypowiedzi oraz złotych myśli Józefa Piłsudskiego, pokazuje go jako żołnierza, polityka, męża stanu i po prostu człowieka. Piłsudski słynął z barwnego języka. Potrafił być serdeczny, jego patriotyzm był przysłowiowy, znakomicie porozumiewał się z żołnierzami, ale umiał też odezwać się bardzo dosadnie, nie przejmując się protokołem. Niektóre jego powiedzenia tak weszły w obieg, że używamy ich nie pamiętając, że cytujemy Piłsudskiego. Choć postrzegamy go jako zawodowego rewolucjonistę, marszałka i Naczelnika państwa, w pewnym okresie swego życia do rubryki zawód wpisywał: literat.
Największym atutem Xenny jest wiarygodność opisu uzyskana przez użycie prostego, kolokwialnego, a niekiedy wręcz slangowego języka. Gdy czytałem, wydawało mi się, że po prostu jestem wśród tych ludzi, że odurzam się wódka, prochami i punk rockiem. Nie jest to jednak zabawa w młodzieżowy, subkulturowy folklor w stylu Masłowskiej. Powiedziałbym raczej, ze to polski Charles Bukowski. Witold Horwath, autor „Ekstradycji”
Bł. Anna Katarzyna Emmerich w swych wizjach wielokrotnie prowadzona była do czyśćca. Dzięki temu zrozumiała, jak bardzo potrzebują pomocy dusze tam przebywające i stała się ich wielka orędowniczką. Książka przedstawia wizje czyśćca, spotkania Błogosławionej z duszami czyśćcowymi oraz działania, które podejmowała w ich intencji.
Drodzy Rodzice! Każde dziecko chce się uczyć. Potrzebuje jedynie ciekawych zadań i pochwały. Dzięki różnorodnym i pięknie zilustrowanym ćwiczeniom plastycznym, przygotowanym na miarę możliwości dziecka, książki z teczki 4-latka zapewnią małemu czytelnikowi rozwój i satysfakcję. W teczce znajdziecie 4 bloki z zadaniami plastycznymi i naklejkami.
Podręczna publikacja zawierająca informacje na temat wszystkich typów cukrzycy. Czytelnik dowie się z niej, jakie są objawy i sposoby leczenia. Dodatkowo książka zawiera tabele indeksu glikemicznego i wymienników węglowodanowych oraz przepisy na dania dla diabetyków.
Wzruszająca i uniwersalna lekcja życia. Połączenie Kubusia Puchatka oraz Małego Księcia. „Daleka droga przed nami”, westchnął chłopiec. „Tak, ale pomyśl, jak daleko zaszliśmy”, powiedział koń. Profil na Instagramie, na którym Charlie Mackesy publikuje rysunki z czterema uroczymi postaciami, zdobył popularność na całym świecie. Chłopiec, kret, lis i koń przypominają nam, co naprawdę jest w życiu ważne. Rysunki zebrane w tej książce są iskierką nadziei w naszych niepewnych czasach. Rozmowy bohaterów tej książki, ujęte w graficzną formę, w którą wkomponowany jest tekst, udostępniano w sieci tysiące razy, odtwarzano na zajęciach plastycznych w szkołach, tatuowano na ciałach. Ilustracje inspirowały rodziców i dziadków, bawiły dzieci, pocieszały smutnych i samotnych, dodawały odwagi i siły w zmaganiach z trudami życia. Wkroczcie śmiało w świat, który wykreował dla was Charlie Mackesy. Poznajcie historię czterech niezwykłych przyjaciół i przygotujcie się na najbardziej wzruszającą i uniwersalną lekcję życia! Tomik zawiera ilustracje, które już znacie i sporo nowych, które sprawią, że pokochacie chłopca, kreta, lisa i konia jeszcze bardziej! „Mam nadzieję, że ta książka pomoże wam kierować się w życiu odwagą i szczerością, bardziej kochać siebie i innych” – Charlie Mackesy. Wśród fanów twórczości Charliego są: Julia Roberts, Miranda Hart, Bear Grylls, Richard Curtis i Elizabeth Gilbert.
Tom inaugurujący nową serię „Pomniki Muzealnictwa Polskiego”, której współwydawcą jest Narodowy Instytut Muzealnictwa i Ochrony Zbiorów. Wznowienie ważnego studium muzealniczego, które ukazało się w Kijowie w 1918 r., opisującego początki, rodzaje, istotę i organizację muzeów. Nowe, starannie przygotowane wydanie tego cennego dokumentu czasu oraz źródła poznania dziejów polskiego muzealnictwa u progu niepodległości zostało opatrzone wstępem dr. hab. Piotra Majewskiego.
Oddajemy do rąk czytelnika książkę bardzo ważną. Listy, wspomnienia, zdjęcia. Należałoby powiedzieć nieznane listy, nieznane wspomnienia, nieznane zdjęcia. Ale przez to lektura jeszcze bardziej wciągająca... A jeszcze spisane osobiste relacje i osób mu najbliższych, tych których zaliczał do przyjaciół, i których traktował jako rodzinę. I do tego piękny, rodzinny album ze zdjęciami. 900 stron niezwykłej lektury. – Przede wszystkim jednak listy. Pisał ich bardzo dużo. Do Reymonta, do Żeromskiego, do Paderewskiego... Mój drogi Władku, Szanowny kolego, Czcigodny Panie. A czasami już zupełnie kolokwialnie: „Kochany Reymoncie, że tak sobie zacznę angielskim zwyczajem". Najczęściej o rzeczach ważnych i poważnych. Innym razem lekko i dowcipnie. Momentami złośliwie i prawie że plotkarsko. W listach do Żeromskiego (o „zagwożdżonej mózgownicy”) bardziej niż frywolnie. Zdarza się, że żartem jest cały list, jak ten do Reymonta, gdy Dmowski, podając się za komisarza policji, zapowiada swój przyjazd do Włoch. – Cała ta korespondencja pokazuje Dmowskiego oczywiście jako wybitnego męża stanu, wielkiego polityka, człowieka o niezwykle szerokich horyzontach intelektualnych i rozległych kontaktach, ale także jako osobę bardzo serdeczną, dowcipną, z nieskrywaną potrzebą relacji z ludźmi. – Każdy więc może znaleźć w tej książce to co lubi najbardziej: ktoś politykę i ideologię, ktoś inny spisek i intrygę, jeszcze inny czar minionych czasów, bez internetu, smsów, portali społecznościowych; bez „znajomych”, „polubień” i „czatowania” ale z przyjaciółmi, którym jest się wiernym, z wrogami, z którymi się walczy i z Polską której się służy.
Trudno mówić o problemach globalnego świata beż przywoływania ?Prawa ludności? Roberta Thomasa Malthusa (1766-1834), autora, który dał podwaliny dla teorii przeludnienia, pierwszy wskazała na niebezpieczeństwa niekontrolowanej reprodukcji ludzkiego gatunku. Co ciekawego jednak, nazwisko Malthusa pojawia się zwykle w biografii lub przypisach, jego esej o prawie ludności od lat nie był wznawiany, znany jest właściwie niemal wyłącznie naukowcom i niektórym ekonomistom. Wielkim dorobkiem Malthusa jest zwrócenie uwagi następnych pokoleń badaczy na palące problemy związane z wyżywieniem rosnącej populacji ludzkiej, problemy wciąż aktualne w Afryce i Azji, a więc kontynentach, które mają najwyższy współczynnik wzrostu demograficznego. Zapoczątkował badania nad demografią, analizowaniem jej trendów, wreszcie powiązaniem demografii z ekonomią i problemami środowiska naturalnego.
Sto lat niepodległości obchodzone jest tak totalnie, że nawet stolarz uznany może być za coś rocznicowego. Książka Michała Ogórka to doskonała odtrutka na historię zmienianą w bajkopisarstwo i kult jednostek. Ogórek pieczołowicie odtwarza obraz Polski, jaki w poszczególnych okresach niepodległości rysowano. Za każdym razem była to Polska jej zbawców i „zbawców”: Piłsudskiego, Śmigłego-Rydza, Bieruta, Gomułki, Gierka, Jaruzelskiego, Wałęsy, Lecha i Jarosława Kaczyńskich. Im wyżej każdy z nich bywał wyniesiony, tym boleśniejszy zazwyczaj był jego upadek. Rozmiary kultu przywódców powodowały, że ludzie płakali ze wzruszenia, a potem z zawodu i wściekłości. Ale przy tej książce popłakać się można tylko ze śmiechu.
Opowieść o ostatnich latach życia św. Siostry Faustyny, zwłaszcza o jej pobycie w szpitalu na Prądniku. Jest to opowieść szczególna, bo oparta na nieznanych dotąd materiałach archiwalnych, bogato ilustrowana zdjęciami. Szczególne cenne są odkrycia dotyczące ówczesnego ordynatora szpitala na Prądniku dr Adama Zylbera, bo - jak się okazuje - tak brzmi jego prawdziwe nazwisko, który leczył Siostrę Faustynę i to właśnie on wypowiedział słowa, które zaczerpnięto do tytułu książki. Książka napisana z pasją, ubogacona wieloma archiwaliami stanowi bardzo cenną pozycję w bibliografii św. Siostry Faustyny" - napisała siostra Elżbieta Siepak. Bywała uparta, gdy chciała iść do kapliczki, dyskutowała z lekarzem, w wolnych chwilach szydełkowała, cieszyła się z soku z malin i pomarańczy, zaprzyjaźniła się ze świeckimi pacjentami, narzekała na gadatliwość mężczyzn. Pisała "Dzienniczek". Siostra Faustyna. Powiedział to jedno zdanie: "Święci nie zarażają". Całkowicie pozbawione sensu z punktu widzenia medycznego - przecież przez tyle lat pracy widział, jak potężne żniwo zbierają choroby zakaźne. Lekkomyślnie powiesił obrazek suchotniczki nad łóżkiem swojego dziecka. I nie gruźlica zabiła jego rodzinę. I nie dzięki medycynie o nim pamiętamy. Doktor Adam Zylber - lekarz Siostry Faustyny. Dla wielu z nas, także chorych w domach i pacjentów szpitali, może być wskazówką, jak owocnie wykorzystać czas cierpienia i samotności. Kardynał Franciszek Macharski
Moje pierwsze boje to spisane przez Józefa Piłsudskiego w czasie niewoli magdeburskiej wspomnienia wydarzeń z początków Legionów Polskich.Bezcenne świadectwo pierwszych wojennych szlifów Komendanta Piłsudskiego i Legionów Polskich żołnierzy, którzy wywalczyli Niepodległość dla Polski. Naczelnik Państwa, Marszałek Piłsudski opowiada tu o swoich wojennych doświadczeniach, pierwszych potyczkach, trafnych i błędnych decyzjach, rozterkach, taktyce, trudach, znoju, odwadze i bohaterstwie żołnierzy. Dzięki tym wspomnieniom możemy poznać, jak kształtował się bojowy hart ducha człowieka, pod którego dowództwem polska armia w sierpniu 1920 roku ocaliła Polskę i Europę przed bolszewickim barbarzyństwem.Znajdziemy tu również anegdoty z życia Legionów, zdjęcia Komendanta i jego żołnierzy z kampanii 1914 r. oraz wiele przemyśleń Piłsudskiego, który już wówczas zasłynął jako sprawny dowódca i strateg. Spotkamy bliżej i niemalże osobiście tego niezwykłego człowieka, za którym legioniści gotowi byli pójść w ogień, rzucając na stos swoje życie w nadziei na odrodzenie się Polski.
Książka ta, złożona z cytatów, fragmentów wypowiedzi oraz złotych myśli Józefa Piłsudskiego, pokazuje go jako żołnierza, polityka, męża stanu i po prostu człowieka. Piłsudski słynął z barwnego języka. Potrafił być serdeczny, jego patriotyzm był przysłowiowy, znakomicie porozumiewał się z żołnierzami, ale umiał też odezwać się bardzo dosadnie, nie przejmując się protokołem. Niektóre jego powiedzenia tak weszły w obieg, że używamy ich nie pamiętając, że cytujemy Piłsudskiego. Choć postrzegamy go jako zawodowego rewolucjonistę, marszałka i Naczelnika państwa, w pewnym okresie swego życia do rubryki zawód wpisywał: literat.