Lot Nikki Boyd do Nashville przebiegał rutynowo... do czasu lądowania awaryjnego
Gdy sytuacja na lotnisku zostaje opanowana, Nikki orientuje się, że zaginęła kobieta, która w samolocie siedziała obok niej. Nikt nie chce potwierdzić jej obecności na liście pasażerów. Kiedy Nikki dowiaduje się, że Erika Hamilton leciała do Nashville pod opieką generała sił powietrznych, by zeznawać przed sądem przysięgłych jako kluczowy świadek, zaczyna się zastanawiać, czy jej zniknięcie z miejsca katastrofy oznacza ucieczkę przed kłopotami czy przeciwnie – wpadnięcie prosto w nie. Zanim Nikki zdąży po podróży zobaczyć się z rodziną, zostaje wraz ze swoim zespołem wciągnięta w śledztwo w sprawie zaginionej, w którym motywy są równie niejasne jak podejrzani. Kilkakrotnie nagradzana autorka Lisa Harris naszpikowała niebezpieczeństwami każdy zakręt tej trzymającej w napięciu, ekscytującej podróży, która wprawi was w prawdziwe osłupienie.
Krytycy o „Aktach Nikki Boyd”:
„Szybkie zwroty akcji” – „Fresh Fiction” o Zaginionej
„Kolejny sukces” – Radiant Lit o Zaginionej
„Wybuchowa” – Christian Retailing o Wendecie
„Jazda bez trzymanki” – „RT Book Reviews” o Wendecie
„Fascynująca” – „Suspense Magazine” o Wendecie
Lisa Harris to amerykańska autorka bestsellerowych kryminałów, laureatka i finalistka wielu nagród literackich, między innymi Christy Award, oraz plebiscytu pisma „Romantic Times” na Najbardziej Inspirującą Książkę Roku. Wydała około trzydziestu powieści i zbiorów opowiadań. Od kilkunastu lat przebywa wraz z rodziną w Afryce Południowej, gdzie pracuje jako misjonarka. Obecnie mieszka w Mozambiku.
Autor | Lisa Harris |
Wydawnictwo | Dreams |
Seria wydawnicza | Akta Nikki Boyd |
Rok wydania | 2019 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 352 |
Format | 14.0 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-65843-74-6 |
Kod paskowy (EAN) | 9788365843746 |
Waga | 424 g |
Wymiary | 140 x 205 x 28 mm |
Data premiery | 2019.03.13 |
Data pojawienia się | 2019.02.22 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 6 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 2 szt. (realizacja już jutro) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Bardzo fajny lekki kryminał, który wciąga od pierwszej strony, bardzo szybko się czyta ponieważ jest napisany lekko. Ciekawa fabuła i świetnie zbudowana akcja sprawiają, że książka nas zasysa podczas czytania i trudno jest się od niej oderwać. Każdy rozdział napisany jest tak aby zaciekawić nas jeszcze bardziej co będzie dalej, Bardzo dobrze dobrani bohaterowie, których nie sposób nie polubić. Wszystkie opisy dokładnie przemyślane pomagają z łatwością wyobrazić sobie miejsce akcji i podążać razem z Nikki w poszukiwaniu zaginionej. Mimo że jest to kryminał przeplata się w powieści wątek miłosny co wcale nie przeszkadza a nadaje jej szczególnego uroku. Intensywna i szybka akcja nie pozwala się nudzić, dopracowane dialogi i nasza główna bohaterka, której nic nie zatrzyma przed dotarciem do prawdy razem tworzą bardzo wysokie napięcie. Myślałam, że będzie mi ciężko podczas czytania, gdyż poprzednich części nie miałam okazji przeczytać, ale autorka połączyła ze sobą przeszłość i teraźniejszość i brak poprzednich części wcale nie przeszkadza. Nie brakuje w powieści zaskakujących zwrotów akcji, przypadkowych ofiar jak i wypadków, których nikt się nie spodziewał. Delikatne nawiązanie do wiary w Boga sprawia, że powieść może być inspiracją dla czytelnika i podpowiedzią gdzie możemy szukać pomocy i wsparcia w trudnych chwilach.
Nikki Boyd leciała samolotem do domu, w którym miała spotkać swojego dawno niewidzianego ukochanego. Ich związek dopiero się zaczynał i od początku nie był łatwy, ale wiadomo, że los potrafi jeszcze bardziej uprzykrzyć życie. Niespodziewanie samolot wpada w turbulencje i musi awaryjnie lądować. Podczas tego manewru ginie pasażer siedzący dwa miejsca od Nikki a kobieta, która siedziała obok niej znika zaraz po tym, jak otwierają się drzwi samolotu, już po wylądowaniu. Okazuje się, że ową kobietą była Erika Hamilton, świadek w prowadzonym przez FBI śledztwie. Agenci werbują Nikki, która zajmuje się osobami zaginionymi - i wymagają od niej niemożliwego. Znaleźć kobietę szybciej, niż zrobi to oskarżony, przeciwko któremu miała zeznawać.
Jak widać miłość musi poczekać - albo całkowicie się odwlec, bo życie Nikki wisi na włosku... "Ścigana. Akta Nikki Boyd" to książka, która ma przede wszystkim szybkie tempo. Czytanie tej pozycji to zdecydowanie nie jest przejażdżka spokojnymi uliczkami, ale pędzenie pustą autostradą, bez żadnych ograniczeń. Co chwilę coś się dzieje, zwroty akcji są tak niespodziewane i szybkie, że nie raz wróciłam się stronę czy dwie do tyłu, żeby w zdumieniu zrozumieć, co się właśnie wydarzyło. Autorka wymaga od czytelnika całkowitego skupienia - i w zamian za to oferuje dobrą historię, będącą połączeniem dreszczowca, romansu i odrobiny kryminału.
Najmniej w tej książce urzekło mnie to, że nie można było przyzwyczaić się do żadnego bohatera. Albo inaczej - przyzwyczaić się można było jak najbardziej, ale nie miało to większego sensu, bo dość szybko znikał on z fabuły. Albo został zabity, albo ranny, albo po prostu odsunięty na bok. Naprawdę, gdy trzeci mój "ulubieniec" wylądował na OIOMie albo w czarnym worku na zwłoki, lekko się zdenerwowałam. I przezornie nie przyzwyczajałam się już do nikogo. Ale poza tym jednym minusem, świetnie się bawiłam, leżąc pod kocykiem i przeżywając makabryczne trzy dni Nikki Boyd.
I dodam jeszcze - z perspektywy kocyka wszystko wydaje się łatwiejsze. A tak naprawdę, gdyby mi przyszło być na jej miejscu... Cóż, szybko podzieliłabym los moich "ulubieńców". Polecam.
Nie mogę uwierzyć, że na chwilę obecną zakończyłam swoją przygodę z Aktami Nikki Boyd, trzeci i ostatni wydany tom pt. „Ścigana” dobiegł końca. Kiedy zaczynałam „Wendetę” nie myślałam o tym, że tak bardzo zainteresuje się historią zaginionej siostry bohaterki i sposób w jaki podchodzi do każdej sprawy, jak walczy o to, aby zaginieni bezpiecznie powrócili do domu. Tym razem bohaterka pomaga FBI, musicie przyznać, że pomysły autorki są niesztampowe, zawsze dorzuci od siebie coś, co nas czytelników zaskoczy.
Nikki Boyd wraca do domu, lot samolotem przebiega dość spokojnie do czasu, kiedy nie wszystko idzie jak powinno, chaos i pasażerska panika są obecne, a samolot się rozbija. Agentka stara się wspierać siedzącą obok siebie kobietę, której towarzysz nie przerywa katastrofy. Silne poczucie obowiązku sprawia, że Boyd nie spoczywa na laurach, zaczyna pomagać w przeprowadzaniu ewakuacji. Współtowarzyszka podróży była bardzo wystraszona, jednak udaje jej się wyjść z samolotu, gdzie ślad po niej znika. Nikt nie potwierdza jej obecności w samolocie, nikt jej nie widział, nie kojarzy, jakby jej tam nigdy nie było. Jakimś dziwnym trafem znika wszystko, co było powiązane z tą tajemniczą pasażerką. Sprawa wygląda na podejrzaną, FBI prosi agentkę Boyd o pomoc w odnalezieniu pasażerki, jednak wiecie jak wygląda współpraca z kimś, kto wie wszystko o wszystkich i niekoniecznie chce się tym dzielić? Rozpoczyna się wyścig, który trwa czterdzieści osiem godzin, czy Nikki uda się go wygrać? Kim była tajemnicza pasażerka i dlaczego musiała zniknąć? Z całą pewnością to nie przypadek, że ktoś wyparował z miejsca katastrofy, a pracownicy nabierają wodę w usta na pytanie o tą tajemniczą kobietę, prawda?
„Ścigana” jest niesamowitą powieścią, akcja była napięta i bardzo dynamiczna, w pierwszych kilku rozdziałach na własnej skórze czułam turbulencje samolotu i wstrzymałam oddech, kiedy uderzył w ziemię.
Postacie są dobrze rozwinięte, Nikki w dalszym ciągu pozostaje sobą, jest kobietą nieustraszoną, która chce oszczędzić innym rodzinom przechodzenia tego, co z każdym dniem odczuwa jej własna. Jej relacja z Grantem w końcu porusza się na przód, bardzo podoba mi się to, że uczucie, którym się darzą bohaterowie nie spada na nich łeb na szyję. Obawiają się go, chociaż dążą powoli, aby w końcu coś się podziało. Zbliżyła ich żałoba i chęć wsparcia podczas cierpienia. Tyler jest wojskowym, jest typem człowieka, którego każdy chciałby mieć w swoim życiu. Wspiera Nikki w każdej sytuacji, nawet kiedy popełnia głupie błędy i może trochę bezmyślnie naraża się na niebezpieczeństwo. Przez te wszystkie książki nadal jestem pod wrażeniem tej kobiety, bardzo podobała mi się jej determinacja, by kontynuować śledztwo w sprawie zaginięcia siostry, nie ważny był czas, nawet jeśli mija ponad dziesięć lat. Mam nadzieję, że uda nam się dowiedzieć więcej o tej ciążącej Boyd tajemnicy.
Jeśli lubisz akcję „Ścigana” na pewno spodoba ci się trzeci tom cyklu pn. Akta Nikki Boyd autorstwa Lisy Harris, nie próbujcie kombinować, zwalniać, zgadywać, po prostu dajcie się poznać tej przygodzie. Może i nie jest to szalenie ambitna literatura, jednak z całą pewnością nie znaczy, że jest słaba i gorsza od poczytnych kryminałów. Kwestia znalezienia odpowiedniego odbiorcy, a z tym nie powinno być większych problemów. Nie każdy przecież uwielbia mocne książki, przez które trudno się zasypia, a włos się jeży na głowie. Oczywiście mogę się przyczepić do kilku dość naciąganych kwestii, nierealnych, czy dziwnymi zbiegami okoliczności, ale nadrabia to tym, że tak bardzo się różni od swoich poprzedniczek.
„Ścigana” Lisy Harris jest walką z czasem, przy tym ciągle tykającym zegarze wzrasta napięcie, a mnie uciekały strony, wtedy też nie wiedzieć, kiedy dobrnęłam do samiutkiego końca powieści.
Agentka specjalna Nikki Boyd jest przyzwyczajona do niebezpieczeństwa - już wiele razy omal nie przypłaciła swojej służby życiem. Nie spodziewa się jednak, że samolot, którym leci, rozbije się przy lądowaniu. Korzystając z zamieszania, siedząca obok Nikki młoda kobieta - Erika, znika zaraz po opuszczeniu samolotu, ale kiedy agentka próbuje ją odszukać dowiaduje się, że nie ma jej na liście pasażerów. Kiedy w sprawę włącza się FBI okazuje się, że Erika jest kluczowym świadkiem w ważnym procesie i musi zostać odnaleziona, zanim dopadną ją jej prześladowcy. Kto lepiej nadawałby się do tego zadania niż agentka specjalna do spraw osób zaginionych? Ale kiedy przeciwnik jest tak potężny, każda sekunda może decydować o życiu lub śmierci…
"Ścigana" to już trzecia odsłona sensacyjnego cyklu Akta Nikki Boyd, którego bohaterka po zaginięciu siostry wstępuje do policji i poświęca życie poszukiwaniu osób zaginionych, aby oszczędzić ich bliskim niepewności, z którą od lat musi żyć jej rodzina. Seria charakteryzuje się wartką akcją, wciągającą fabułą i wartościowym przesłaniem, wplecionym w pełne wyzwań losy głównej bohaterki.
Nie inaczej jest w przypadku trzeciego tomu. Po raz kolejny Lisa Harris serwuje czytelnikom jazdę bez trzymanki - pościgi, strzelaniny i czyhające z każdej strony niebezpieczeństwo. Akcja powieści rozgrywa się w ciągu dwóch dni, obfitujących w wydarzenia, więc nie sposób nudzić się podczas lektury. Nikki wraz ze swoim zespołem robi wszystko co może, żeby odnaleźć Erikę i ochronić ją przed ścigającym ją mężczyzną, co nie jest łatwym zadaniem, kiedy poszukiwana osoba nie chce być znaleziona. Stopniowo na jaw wychodzą kolejne fakty o kobiecie, podwyższające stawkę i sprawiające, że coraz bardziej jej współczułam i miałam nadzieję, że jej historia zakończy się szczęśliwie.
Również Nikki zasługuje na szczęśliwe zakończenie i mam na myśli zarówno jej pączkujący związek z Tylerem - jej najlepszym przyjacielem, jak i ostateczne rozwiązanie sprawy zaginięcia jej siostry. Liczyłam na to, że ten tom serii przyniesie odpowiedź, co stało się z Sarah, ale niestety się zawiodłam. Szybki research pozwolił mi jednak dowiedzieć się, że w cyklu Akta Nikki Boyd ukazał się też czwarty tom - choć już nie o Nikki - który rzuca światło na tę nierozwiązaną sprawę. Mam nadzieję, że doczekamy się jego wydania w Polsce.
Trochę mi smutno, że to była już ostatnia książka o tej bohaterce, bo bardzo się z nią zżyłam przez te trzy tomy. Podoba mi się w niej to, że chociaż jest wyszkoloną agentką, silną i pewną siebie, nie polega tylko na własnych możliwościach, ale we wszystkim co robi powierza prowadzenie Bogu i nie waha się prosić Go o pomoc, wiedząc, że już nieraz ratował ją z beznadziejnej sytuacji. Nikki jest bardzo ciepłą kobietą, pełną empatii, gotową do ogromnych poświęceń, żeby pomóc innym. Dajcie jej szansę, a na pewno polubicie ją tak bardzo, jak ja.
Cykl o Nikki Boyd z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom kryminałów, thrillerów i powieści sensacyjnych, pozbawionych wulgarności, a za to wzbogaconych o wartościowy przekaz. Polecam serdecznie.
**** gwiazdki z 5. Jak dla mnie super.
Lisa Harris po raz kolejny zabiera nas w daleką podróż, wyboistymi drogami, z mnóstwem niebezpiecznych zakrętów, stromymi zjazdami aż do kresu …
Samolot, którym Nikki leci, musi awaryjnie lądować. Wielu pasażerów ginie, jednak Nikki na szczęście nic groźnego się nie stało. Po lądowaniu okazuje się, że kobieta, która siedziała obok niej w samolocie, zniknęła. Okazuje się też, że nie było jej na liście pasażerów, ani w żadnej ewidencji. Człowiek – widmo. Erika leciała do Nashville, gdzie miała zeznawać jako świadek w procesie. Podróżowała pod opieką generała, który został zamordowany. Pojawia się pytanie, dlaczego Erika zniknęła? Czy ktoś jej groził, a może jej zniknięcie to czysty przypadek? Być może. Agentka zostaje wciągnięta w poszukiwania Eriki. Na jaw wychodzą nowe i nieznane dotychczas fakty, które wielokrotnie zmieniają tok wydarzeń...
Rozpoczyna się ciąg tajemniczych i zaskakujących wydarzeń, które dzieją się w oka mgnieniu, nawet nie dostajemy chwilki, żeby się nad nimi zastanowić i je przemyśleć. Trudno jest nadążyć za tokiem wydarzeń. Jazda bez trzymanki dla osób wytrwałych i o mocnych nerwach. Napięcie dryfuje pomiędzy wydarzeniami w niesamowitym tempie.
W powieści „ Ścigana” Lisy Harris pojawia się wiele ciekawych i barwnych postaci. Nie muszę przypominać, że wielkiego waloru dodaje jej kreacja postaci Nikki. To ona jest kołem napędowym całej akcji, wciąż zmaga się z przeszłością i nie do końca może pogodzić się z zaginięciem siostry. Cały czas się za to obwinia. Ale jest twarda i niezłomna, nie boi się niebezpiecznych i mrożących krew w żyłach sytuacji. Opanowanie i zdecydowanie tylko pomagają jej walczyć z przeciwnościami losu. A trzeba przyznać, że w ciągu kilkudziesięciu godzin wielokrotnie będzie się ocierać o śmierć. Ale ma swojego anioła stróża, który pomaga wyjść z opresji i zachować zimną krew. Bohaterka nieustannie prosi o pomoc Pana, ma w nim oparcie i przekonanie, że On jej nigdy nie zawiedzie, zwłaszcza w tych trudnych i beznadziejnych chwilach, usłyszy jej wołanie i zareaguje na każdą jej niemoc.
„Tak już jest z Bogiem. Doszłam do wniosku, że On nie ma nam za złe pytań. Ponieważ zna już odpowiedzi”.
Co takiego fascynującego jest w tej powieści? Czas. Zmaganie i walka z nim. Przy lekturze „Ściganej” czuje się na plecach oddech czasu, powiew i oszałamiające uderzenie każdej uciekającej minuty, od której zależy życie. Można śmiało stwierdzić, że powieść to „wyścig z czasem”.
„Ścigana” jest jeszcze lepsza od poprzednich części. Bardziej emocjonująca i tajemnicza, zagadkowa i pełna niespodziewanych zwrotów wydarzeń i nieoczekiwanych przypadków. Emocje są zagwarantowane od samego początku, gdyż rozpoczęcie powieści jest … wybuchowe.
Świetnie i szybko się czyta, chłonie na jednym oddechu. Nieustannie gonimy czas … Książka dla ludzi o mocnych nerwach i odpornym na stres sercu. Najlepiej spędzić z nią weekend, gdyż w innym przypadku można rano zaspać do pracy. I znowu wyścig z czasem ...
Poprzednie części wciągały. Ta wręcz zasysa w czytanie.