Zapiski W.W. Aramiliewa ? wielka rzadkość, jeśli chodzi o rosyjskie frontowe relacje z okresu I wojny światowej - są swoistym zwierciadłem epoki, która przyniosła Rosji Romanowów wojnę światową i jej zgubne następstwa ? rewolucję. Autor, ochotnik, wyruszający w 1914 roku na wojnę, w którą, jak sam przyznaje, nie wierzy, pozostawia nam wstrząsający opis carskiej Rosji, maszerującej w akompaniamencie hurrapatriotycznej histerii ku swojej zgubie. Autor przechodzi zaskakującą metamorfozę od żołnierza gwardyjskiego pułku jego imperatorskiej mości do bolszewika.W swoim opisie pozostaje jednak szczery do końca - otwarcie opisuje dezercje, grabieże, gwałty i morderstwa czasu rewolucji.
Autor | Aramiliew W. W. |
Wydawnictwo | Fundacja Historia PL |
Rok wydania | 2020 |
Oprawa | twarda |
Liczba stron | 280 |
Numer ISBN | 9788365678959 |
Kod paskowy (EAN) | 9788365678959 |
Waga | 730 g |
Data premiery | 2020.02.05 |
Data pojawienia się | 2020.02.05 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
Opowieść Bamma jest tak piękna, jak jest straszna, jest tak budująca, jak tragiczna… W jego relacji znajdziemy wszystkie tragiczne elementy, nieodłączne dla doświadczeń żołnierza na najcięższym froncie II wojny światowej – froncie wschodnim – przy czym żołnierza innego niż większość, bo przecież przede wszystkim lekarza-chirurga, przez którego ręce przechodzi nieuchronny „produkt uboczny” pól bitewnych. Peter Bamm w kampanii na wschodzie uczestniczy od jej pierwszych godzin. Przechodzi poprzez walki na Krymie i u podnóża Kaukazu, aż do tragicznego finału, gdy w huku i dymie walącej się w gruzy Rzeszy nieliczni szczęśliwcy ewakuują się z Helu. Autor obala „mit niewiedzy o zbrodniach nazistów żołnierza niemieckiego”. Nawet on, zdeklarowany an...
?Strach? jest wyjątkowym i przerażająco szczerym zapisem doświadczeń młodego człowieka zaplatanego w wojnę, która ? jak większość wojen ? jest konfliktem możnych i potężnych, pokarmem dla przemysłowców i narkotykiem dla ogarniętych patriotycznym (szowinistycznym?) obłędem mas. Wojna Chevalliera jest inna; mroczna, niechciana, bezsensowna. Wojna, na której nie ma bohaterów - jest tylko... strach. Jak pięknie powiedział John Berger, to książka, w której nie ma kartek, jest w niej tylko krzyk. Chyba nawet głośniejszy, niż w ?Na zachodzie bez zmian? Remarque,a, czy w ?Dymach wojny? Aramiljewa. I tym straszniejszy, że absolutnie nic, co napisał autor, nie przestało być aktualne dzisiaj.
?Strach? jest wyjątkowym i przerażająco szczerym zapisem doświadczeń młodego człowieka zaplątanego w wojnę, która ? jak większość wojen ? jest konfliktem możnych i potężnych, pokarmem dla przemysłowców i narkotykiem dla ogarniętych patriotycznym (szowinistycznym?) obłędem mas. Wojna Chevalliera jest inna: mroczna, niechciana, bezsensowna. Wojna, na której nie ma bohaterów ? jest tylko... strach. Jak pięknie powiedział John Berger, to książka, w której nie ma kartek, jest w niej tylko krzyk. Chyba nawet głośniejszy, niż w ?Na zachodzie bez zmian? Remarque,a, czy w ?Dymach wojny? Aramiljewa. I tym straszniejszy, że absolutnie nic, co napisał autor, nie przestało być aktualne dzisiaj.
Pamiętniki Gottloba Herberta Bidermanna w literaturze wspomnieniowej z frontu wschodniego można ustawić w jednym szeregu z takim klasykami jak ?Zapomniany żołnierz? Sajera, czy ?Przystanek Moskwa? Happego. To, że przeżył wojnę, graniczy z cudem. Był wielokrotnie ranny, a większość jego kolegów z którymi zaczynał kampanię wschodnią spoczęła w grobach gdzieś w bezkresnej Rosji. Front wschodni, mimo że najokrutniejszy w tej wojnie, przyciągał autora jak magnes. Wracał tam zawsze, mimo że nie musiał, bo proponowano mu bezpieczniejsze stanowiska. Adrenalina, której tam doświadczał jednak uzależniała. Nie mógł być gdzieś indziej. Walczył na Krymie, gdzie brał czynny udział w zdobyciu twierdzy Sewastopol, brał też udział w walkach pod Leningradem. W końc...
W grudniu 1941 roku Wehrmacht został zatrzymany pod Moskwą. Niemcy były jeszcze potęgą gospodarczą i militarną, ale Hitler, podobnie jak Stalin, Churchill i Roosevelt, wiedział, że klęska Niemiec stała się tylko kwestią czasu. Rozpoczęła się tajna wojna Hitlera. Wojna niezwykłych intryg, spisków, zamachów, toczyła się przez ponad trzy lata w gabinetach mężów stanu, izbach tortur, kwaterach najwyższych dowódców, więzieniach i melinach szpiegowskich. Do dzisiaj wiele epizodów pozostaje najściślej strzeżoną tajemnicą wielkich mocarstw.
Kot Findus stara się rozbawić będącego w złym humorze staruszka Pettsona. Ale zamiast wprawić go w dobry humor, jeszcze bardziej go denerwuje. W końcu jednak wymyśla coś, co poprawia Pettsonowi humor, a mianowicie wspólne wędkowanie.
"Honor żołnierza" to wspaniały powrót Bogusława Wołoszańskiego do literatury faktu, w której osiąga mistrzostwo. Jest to przedstawiony w sześciu rozdziałach piękny i gorzki obraz września 1939 roku. - Wstrząsająca polityczna gra europejskich mocarstw przeciwko odradzającej się Polsce. - Nieudolność Sztabu Głównego, który posiadał największe niemieckie tajemnice, ale stracił najcenniejszego agenta wywiadu. - Zdeterminowanie dwustu polskich obrońców Westerplatte, gdzie jedynym umocnieniem była suterena w koszarach, którzy przez siedem dni odpierali ataki dziesięciokrotnie silniejszego wroga. Podczas gdy ośmiuset belgijskich żołnierzy w gigantycznej twierdzy broniło się tylko przez półtorej dobry przed zaledwie osiemdziesięcioma Niemcami. - Odwaga...
Lektura książki Wacława Zagórskiego była przeżyciem niezwykłym dla mnie. W moim przekonaniu "Wicher wolności" jest najlepsza obok "Przemarszu przez piekło" Stanisława Podlewskiego książką o Powstaniu Warszawskim.() Było w tym wszystkim coś conradowskiego, cos z wierności do końca raz wytkniętemu celowi. Największe wrażenie zrobiły na mnie ostatnie kartki powstańczego kalendarza, kiedy determinacja walczących rośnie i twardnieje w obliczu zbliżającej się klęski. Teraz rozumiem lepiej, dlaczego komuniści po wojnie zaczęli dzieło zniesławienia Armii Krajowej" Gustaw Herling-Grudziński
O świcie 17 czerwca 1982 roku w Londynie znaleziono zwłoki mężczyzny zwisające na nylonowej lince z przęsła mostu Blackfriars. Ręce miał związane na plecach, do nóg przytroczony worek z sześcioma kilogramami cegieł i kamieni. Roberto Calvi nazywany był „Bankierem Boga”. Do niego należał wielki i wpływowy mediolański Banco Ambrosiano. To on stracił 1,5 miliarda dolarów. Były to pieniądze mafii i Propaganda Due, tajnej organizacji trzęsącej włoską polityką. Kierował nią Licio Gelli, faszysta, który w czasie wojny był łącznikiem między rządem Mussoliniego a niemiecką dywizją „Hermann Göring”. Czyżby ta nigdy niewyjaśniona sprawa sięgała końca drugiej wojny światowej, która pozostawiła wiele nierozwiązanych tajemnic? Jakie siły wciąż bl...
Maciej Jasiński przedstawia codzienny świat PRL-u, jaki wyłania się z komiksów tworzonych w tamtej epoce. To rzeczywistość odrealniona, kolorowa niczym zdjęcia z katalogów reklamowych. Życie codzienne jest niemal pozbawione trosk, sklepy są doskonale zaopatrzone, kolejki prawie nie istnieją i każdy ma szansę na swojego własnego Fiata 126p. W tej zalewie propagandy sukcesu można jednak znaleźć także takie historie, które starają się przedstawiać świat PRL-u takim jaki był – bez upiększania. Autor analizuje również współczesne komiksy odnoszące się do tamtych czasów – bazujące na własnych wspomnieniach twórców, sentymencie lub też przedstawiające rzeczywistość alternatywną do tej, w jakiej żyli Polacy przed 1990 rokiem. – Czy warto kłaniać...
Powszechny Elektroniczny System Ewidencji Ludności stanowi największe i najtrwalsze dokonanie informatyki PRL. Jego ślad – 11-cyfrowy numer ewidencyjny – każdy obywatel III RP nosi w dowodzie osobistym i wykorzystuje w codziennych kontaktach z instytucjami publicznymi. Dzień, w którym uruchomiono PESEL, jest zatem początkiem nowoczesnej e-administracji w Polsce. Tymczasem, choć rodowód systemu sięgający Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Polsce Ludowej bywa źródłem sensacyjnych doniesień prasowych, jego historia pozostaje niemal całkowicie nieznana. Dlaczego Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, informatyzującej się z ogromnym trudem i bez większych efektów, udało się właśnie z systemem PESEL? Czy musiał on być budowany w resorcie spraw wewnętrznych i czy w zwi...
Dlaczego Hitler podejmował fatalne decyzje militarne, które przesądziły o jego przegranej? Katastrofalne błędy, które doprowadziły Niemcy do klęski. Przez pierwsze siedem lat swoich dyktatorskich rządów Adolf Hitler unikał silniejszych od siebie, uderzał w słabe punkty i osiągał tak oszałamiające sukcesy, że stanął w obliczu zwycięstwa. Ale po roku 1940 zrezygnował z kursu, który mógł go doprowadzić do ostatecznego triumfu. Dlaczego niemieckie dywizje pancerne spychające w 1940 roku brytyjskie siły do morza zatrzymały się i pozwoliły Anglikom na ewakuację w Dunkierce? Dlaczego mając szansę na odcięcie radzieckich dostaw ropy, Hitler uparł się, żeby podzielić swoją armię, co doprowadziło do klęski pod Stalingradem? Dlaczego w 1944 roku Niemcy ni...
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro