Jak Angkor Wat opowiada historię stworzenia Kosmosu? Dlaczego Wietnamczycy z uśmiechem serwują w pubach (także Amerykanom!) płonący shot B-52, choć to nazwa amerykańskich strategicznych bombowców dalekiego zasięgu, które siały grozę pod niebem tej części Indochin? Czym dla mieszkańców Indochin są talizmany i dlaczego kontakt z duchami uważany jest tam za oczywisty? Co z przerażającą spuścizną Czerwonych Khmerów? Dlaczego w Chiang Rai powstała Biała Światynia? Komu świat zawdzięcza złą sławę Złotego Trójkata?
Na pewno nie jest to zwyczajna książka podróżnicza. Mocny reportaż przeplata się tutaj z elementami eseju, a filozofia życia z praktycznymi podpowiedziami, jak odkrywać dla siebie Indochiny. "To ważny kawałek naszego wymarzonego, jeszcze w czasach "żelaznej kurtyny", świata" - mówią Lisowscy. "Z pobudzającym zmysły, monsunowym powietrzem, soczystą zielenią palm i klimatami z filmu Pożegnanie z Afryką. I przede wszystkim z krajobrazami i nastrojami z oscarowego melodramatu Indochiny, z niezwykłą rolą Catherine Deneuve. To nastroje ze zmysłowego filmu Kochanek Jeana-Jacquesa Annaud".
Ta książka wyrosła z wewnętrznej potrzeby autorów, jest próbą zmierzenia się z nieuchronnością losu i pełnymi bolesnych meandrów dziejami tej części Azji. Elżbieta i Andrzej Lisowscy właśnie w Indochinach przeżyli życiowe tsunami. Tego samego dnia, w odstępie kilkunastu godzin, zostali obrabowani ze wszystkiego w Phnom Penh, a jednocześnie ogień strawił ich mieszkanie na krakowskim Kazimierzu. Zawalił im się świat, ale nie odgrodzili się murem od marzeń...
Autor | Elżbieta Lisowska, Andrzej Lisowski |
Wydawnictwo | Helion |
Rok wydania | 2019 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 352 |
Format | 15.0x20.0 cm |
Numer ISBN | 9788328349896 |
Kod paskowy (EAN) | 9788328349896 |
Waga | 664 g |
Wymiary | 150 x 209 x 17 mm |
Data premiery | 2019.11.12 |
Data pojawienia się | 2019.10.18 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
Spędziłem w Tajlandii i Wietnamie ponad trzy lata (stypendium, praca) i choć nieźle orientuję się w kulturze i historii regionu, po lekturze pewne moje własne obserwacje mi się poukładały. Autorzy z wielką swobodą poruszają się skomplikowanych wątkach kultury Indochin. Ciekawie napisane, piękne zdjęcia, super wydanie. Zdecydowanie polecam.
Tetamu
Super pokazano, jak inni nas postrzegają, bo w tej książce podróżnik nie jest pępkiem świata, a partnerem i dobrym kompanem do dialogu z lokalsami, chociaż to małżeństwo jak mało kto potrafi podglądać miejscowych podczas ich codziennych zajęć.