|
Biel nocyBiel nocy – opis wydawcy Drugi tom kultowej serii od brytyjskiej mistrzyni suspensu nagrodzonej za swoje kryminały Diamentowym Sztyletem. Na Szetlandach jest połowa lata, czas białych nocy, kiedy to słońce nigdy nie zachodzi. Plastyczka Bella Sinclair organizuje przyjęcie, aby uczcić wystawę swoich prac i zaprezentować obrazy Fran Hunter. Podczas tego wydarzenia pewien tajemniczy Anglik wybucha płaczem i stwierdza, że nie wie kim jest ani skąd się tu wziął. Wieczorne przyjęcie zmienia się w farsę, a następnego dnia mieszkańcy miasteczka znajdują zwłoki Anglika powieszone na krokwi w hangarze łodziowym na przystani. Mężczyźnie założono na twarz maskę klowna. Detektyw Jimmy Perez jest przekonany, że to lokalna zbrodnia. Wkrótce w Biddista dochodzi do kolejnego morderstwa. Ginie Roddy, bratanek Belli, a dowody z miejsca zbrodni tylko utwierdzają Pereza w przekonaniu, że morderca czai się pośród mieszkańców wyspy. Sytuację komplikuje dodatkowo niesamowita pora roku, w której noc miesza się z dniem i nic nie jest takie, jak się wydaje. "Ogromnie satysfakcjonująca zagadka osadzona w odosobnionym i naprawdę intrygującym miejscu". - Peter Robinson "Cleeves po raz kolejny sprytnie i przekonująco mydli nam oczy". - Colin Dexter "Misternie skonstruowana, trzymająca w napięciu zagadka". - Washington Post |
Dodawanie do schowka jest możliwe tylko po zalogowaniu na swoje konto.
|
| | Data ukazania się w księgarni: 2018.10.20 |
| Opinie czytelników o „Biel nocy”
Średnia ocena: 4,8 na bazie 4 ocen z 4 opinii |      |
Autor: Ania Pawłowska | , data: 15.11.2018 16:18 | , ocena: 4,0 |      |
Moja recenzjaLubię książki gdzie szybko zaczynamy akcje ze znalezieniem trupa. Ann Cleeves nie zawiodła, wprowadziła od samego początku nastrój, a chwilę po tym mamy wisielca!
Wracamy na Szetlandy latem w okresie białych nocy, które potrafią nieźle zburzyć prawidłowe funkcjonowanie.
W galerii Herring House właśnie odbywa się wystawa prac plastycznych Fran Hunter oraz Belli Sinclair. Dodatkowo swoim występem czaruje gości Roody Sinclair, bratanek Belli. Niedługo po występie na kolana pada rozhisteryzowany człowiek, który nie pamięta gdzie się znalazł i kim właściwie jest. Pomocy udziela mu inspektor Perez który jest na wystawie w charakterze gościa. Przynajmniej próbuje udzielić pomocy, bo ten człowiek nie ma żadnych dokumentów i o niczym nie pamięta. A co ciekawe zostaje znaleziony tego samego dnia martwy w hangarze dla Łodzi w Biddista z maską klauna na twarzy. Kiedy potwierdza się że to morderstwo a nie samobójstwo rusza policyjne Śledztwo, które prowadzi Jimmy Perez. W czasie dochodzenia okazuje się, że nieznany człowiek roznosił ulotki z masce klowna odwołujące wernisaż Belli i Fran. Wszystko było tak zaskakujące że nie można było połączyć faktów. Kim był zamordowany Anglik? Dlaczego ktoś go powiesił w masce? I dlaczego ktoś za wszelką cenę chciał odwołać wystawę? Wiele pytań, mało odpowiedzi a dodatkowo występująca pora roku i białe noce nie ułatwiają pracy, kiedy dzień miesza się z nocą. W niedługim odstępie czasu zostaje znaleziony martwy Roody Sinclair. To dziwne, kiedy młody utalentowany człowiek nie żyje, zwłaszcza że miał tyle planów i był szczęśliwy z własnego życia. Dzięki dociekliwości inspektora powoli wyłaniają się kolejne elementy z pozoru nie dostrzegalne. Dwa morderstwa podczas jednego śledztwa? To jeszcze nie wszystko! Akcja nabrała rozpędu, a wszystko zaczynało do siebie pasować. Świetnie poprowadzona historia, rozbudowane opisy postaci, które powodowały bliższe ich poznanie. Charakterystyka miejsca zbrodni wręcz zachwycająca. Szetlandzkie wyspy idealnie wpasowują się w ten klimat. Bardzo lubię takie powieści które wciągają wszystkim, fabułą , postaciami i miejscem zbrodni. A najlepsze jest to, że do samego końca myślałam, że wiem kto jest mordercą . I tutaj autorka świetnie zaskoczyła. Książka oczywiście warta przeczytania dla fanów zawiłych relacji międzyludzkich a także dla każdego fana dobrych kryminałów. Moim zdaniem do takiej kategorii spokojnie można zaliczyć tę książkę. Autor: zielonooka_aga | , data: 12.11.2018 21:33 | , ocena: 5,0 |      |
"Biel nocy" - polecam Biel nocy to druga z części szetlandzkich opowieści autorstwa Ann Cleeves. Z ogromną chęcią sięgnęłam po tę książkę, bo po pierwszej części czułam niedosyt. Tytuł nawiązuje bezpośrednio do pory roku, w której rozgrywa się akcja. Latem na Szetlandach trwają białe noce, a autorka umiejętnie wykorzystała to zjawisko i za jego pomocą nadała tempo swojej opowieści. Opisy przyrody również są na wysokim poziomie.
Co do samej akcji… Podczas wystawy obrazów dwóch lokalnych artystek malarek dochodzi do incydentu. Przybyły w te rejony turysta odgrywa scenę histerycznego płaczu przed jednym z obrazów, czym skutecznie zniechęca przybyłych gości do zakupu dzieł.
Następnego dnia, wspomniany już mężczyzna zostaje odnaleziony martwy w jednej z szop, a na jego twarzy umieszczona jest maska klauna. Początkowo wszystko wskazuje na samobójstwo. Sprawa komplikuje się, kiedy dochodzi do ponownego morderstwa. Kolejną ofiarą jest młody mężczyzna pochodzący z lokalnej społeczności. Znani z „Czerni kruka” detektywi Perez i Taylor podejmują się odnalezienia mordercy. W toku śledztwa odkrywają, że seria morderstw ma swój początek kilkanaście lat wcześniej. Autorka umie zaskoczyć zwrotami akcji i choć miałam podejrzenie co do osoby mordercy, to nie byłam tego pewna do samego końca.
Zdecydowanie polecam Wam tę pozycję, jeśli tylko lubicie historie trzymające w napięciu. Autor: Book_mi_swiadkiem | , data: 03.11.2018 21:46 | , ocena: 5,0 |      |
Ann Cleeves znów pokazała, że jest świetna w tym co robi! Wystawa, przyjęcie, tajemniczy mężczyzna, samobójstwo które okazuje się być morderstwem, maska clowna i Szetlandy. Ciekawie brzmi prawda? A to dopiero początek. Nie ukrywam, że po książce „Czerń kruka” stałam się psychofanką twórczości Ann Cleeves, więc czekałam na „Biel nocy” jak dziecko na prezenty w święta.
Co mnie zauroczyło? Na 100% jest to klimat Szetlandzki, który naprawdę nie może równać się z innym. Wiele osób twierdzi, że Ann Cleeves nie pisze w stylu Brytyjskim a skandynawskim. Nie zgodzę się z tym twierdzeniem, kryminał skandynawski też jest ciężki i posiada przytłaczający klimat, ale to inny rodzaj ciężkości.
Na Szetlandy przybywa tajemniczy mężczyzna. Odstawia dramatyczne przedstawienie na wystawie obrazów. Rano jego zwłoki wiszą w „szopie” do, której każdy mieszkaniec wyspy miał dostęp. Śledztwo prowadzą znani nam z poprzedniej części detektywi Perez i Taylor. Na Szetlandach trwa lato co wiąże się z tym że dni są tak długie, że mieszają się z nocą i nic nie jest takim jakim się wydaje. W miarę rozwoju śledztwa, dochodzi do kolejnego morderstwa. Tym razem jest to celebryta pochodzący z Szetlandów, mimo, że już tu nie mieszka jest jednak miejscowym. Perez i Taylor mają ciężki orzech do zgryzienia, bo z czasem okazuje się, że seria morderstw została zapoczątkowana już piętnaście lat wcześniej, na co wskazują szczątki znalezione w skalnej szczelinie.
Nic nie jest takie jakim się wydaje. To napisała Ann Cleeves nie raz w swojej książce opisując lato na Szetlandach. Muszę przyznać, że drugi raz pisarka kompletnie wywiodła mnie w pole! Gdy ukazała przed czytelnikiem morderce, szczęka mi opadła na podłogę. Jednak jeśli myślicie, że był to morderca wymyślony od czapy to jesteście w błędzie, wszystko było przemyślane i zaplanowane. Ta książka to złoto, naprawdę. Jeśli jesteście fanami rozkmin i szanujecie autora za to, że pisze tak byście nie wiedzieli do samego końca, to książka „Biel nocy” jest tym czego szukacie. Mogę zapewnić, że w życiu nie wpadniecie na to kto zabił, dopóki sama autorka wam tego nie zdradzi. Czytanie tej książki to uczta dla czytelnika detektywa. Polecam gorąco sięgnąć po serie Szetlandzką, „Czerń kruka” i „Biel nocy” | Ann Cleeves | - pozostałe pozycje w naszej księgarni: |
|
Klienci, którzy kupili Biel nocy, wybrali również: |
|
| |