Czwarty tom zbiera zeszyty 13-16, wypełnione po brzegi życiowymi sytuacjami i dowcipem.
Całość została napisana przez uznanego scenarzystę Johna Allisona i narysowana przez fantastycznego rysownika Maxa Sarina.
Autor | John Allison |
Wydawnictwo | Non Stop Comics |
Rok wydania | 2018 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 112 |
Format | 17.0 x 26.0 cm |
Numer ISBN | 9788381104678 |
Kod paskowy (EAN) | 9788381104678 |
Waga | 315 g |
Data premiery | 2018.06.21 |
Data pojawienia się | 2018.06.21 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 6 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 2 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Czy można nie lubić historii z bohaterami której czytelnik z łatwością się identyfikuje? Pewnie tak, ale "Giant Days", obyczajowo-komediowa seria o trudach ostatnich dni jeszcze nie dorosłego życia, do nich nie należy. Ten niepozorny tytuł bowiem, choć - nie oszukujmy się - miewa czasem słabe momenty (a dokładniej chodzi mi m.in. o starcie głównej bohaterki z jej największym wrogiem w bodajże drugim tomie), potrafi urzec i wciągnąć w swój specyficzny świat. To samo czeka na Was w tym tomie. Będzie zabawnie, będzie smutno, ale przede wszystkim będzie ciekawie. Gotowi?
Wiosna, czas, kiedy przyroda budzi się do życia i inne takie bla, bla, bla, a miłość rozkwita. Nie dla każdego. Susan zerwała z McGrawem i jakoś próbuje otrząsnąć się po tym wydarzeniu, ale jak się można spodziewać, nie jest lekko. I nie tylko jej. Esther i Daisy starają się przetrwać ten pierwszy rok studiów, niemniej póki co wszystko układa się nie po ich myśli. Ta pierwsza rozważa rzucenie szkoły, druga musi ogarnąć to, co się z nią dzieje, ale na horyzoncie już czekają na nią zmiany. Czy na lepsze, czy na gorsze i jak trwałe, to już będzie musiała odkryć sama. Ale na tym nie koniec rzeczy, jakie czają się za rogiem na nasze bohaterki. Do ich życia wkracza prawdziwa groza, a także sztuka. Filmowa. W skrócie: jak zwykle będzie się działo.
A właściwie dzieje się cały czas. Czasem akcja jest rzeczywista i bliska każdemu z nas, czasem mało prawdopodobna i oderwana od ziemi (a jednak nawet wtedy udana i dostarczająca dobrej zabawy), zawsze pełna humoru i szalonej nuty. Bohaterek „Giant Days” nie da się nie lubić, trudno ich też nie rozumieć i nie utożsamiać się z nimi, a co za tym idzie, trudno także nie wczuć w ich losy i problemy. Jest tu i romans, i nieco horroru, i satyra, zdarza się też – choć akurat nie w tym tomie – nuta fantastyki, polityka i właściwie wszystko, co Wam przyjdzie do głowy. Bo to życiowy komiks, nawet jeśli czasem z tej ścieżki zbacza i szuka odświeżenia w innych gatunkach.
Wszystko to czyta się naprawdę dobrze, bo poza rozrywką, „Wielkie dni” mają do zaoferowania całkiem sporo głębi. Treść zaangażowana jest w kwestie społeczne, postacie mają całkiem niezłą psychologię, mimo ich przerysowania, a scenarzysta umiejętnie w obyczajową fabułę wplata najróżniejsze dziwne elementy. Całość czyta się naprawdę dobrze, właściwie jednym tchem i, oczywiście, z ochotą na więcej.
Tym bardziej, że i szata graficzna naprawdę jest udana. Prosta, cartoonowa i bardzo kolorowa, na pierwszy rzut oka może kojarzyć się z komiksami dla dzieci, ale naprawdę pasuje do „Giant Days”. Dużo w niej uroku, klimat też ma, a przede wszystkim znakomicie, w ekspresyjny sposób oddaje mimikę bohaterów.
W skrócie: „Wielkie dni” to świetna rzecz. Dobrze napisana, dobrze zilustrowana. Coś w sam raz dla młodych ludzi u progu dorosłości i dorosłych wciąż pamiętających ten czas. Albo po prostu wszystkich lubiących dobre komedie obyczajowe.