Dom pod biegunem to historia małżeństwa z Krakowa, Dagi i Piotrka, którzy pewnego zwykłego dnia 2012 roku wpadli na niezwykły pomysł wysłania aplikacji na wyprawę pod biegun. Rok pobytu w Polskiej Stacji Polarnej Hornsund na Spitsbergenie wystarczył, by zupełnie przypadkowy wyjazd, spowodowany chęcią przeżycia arktycznej przygody, przerodził się w prawdziwą fascynację i wywołał u nich mityczną gorączkę polarną. Prawie trzy lata usilnych starań zakończyły się udziałem w kolejnej rocznej wyprawie – tym razem do Polskiej Stacji Antarktycznej im. Henryka Arctowskiego na Wyspie Króla Jerzego. W ten sposób Daga i Piotrek zostali pierwszym małżeństwem, które przezimowało w obu polskich stacjach polarnych. Praca w terenie, przy wyjącym wietrze, niespodziewane wizyty niedźwiedzi, przełamywanie własnych barier i ograniczeń oraz prawdziwy dom – stworzony tam, gdzie siła natury góruje nad konwenansem, a zależność od drugiego człowieka jest tak duża jak nigdzie indziej na świecie. To tu, podczas wspólnych rozmów w mesie nad gorącym kubkiem herbaty, powstają polarne przyjaźnie. I nawiązują się kontakty, które rozpoznaje się po mocniejszym niż zwykle uścisku dłoni i błysku w oku.
Książka pokazuje życie w obu stacjach od kuchni: codzienne, powtarzalne zajęcia, badania, dbanie o stacyjny sprzęt i najbliższe otoczenie. Autorzy wnikliwie obserwują rzeczywistość, w której się poruszają, a swoją opowieść o małżeńskim wypadzie na koniec świata urozmaicają historią obu stacji, interesującymi dykteryjkami na temat życia polarników oraz wspomnieniami o przygodach, które wspólnie przeżyli.
Autor | Dagmara Bożek-Andryszczak |
Wydawnictwo | Helion |
Rok wydania | 2017 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 320 |
Format | 14.0x20.8 cm |
Numer ISBN | 9788328337367 |
Kod paskowy (EAN) | 9788328337367 |
Waga | 562 g |
Wymiary | 140 x 208 x 20 mm |
Data premiery | 2017.11.10 |
Data pojawienia się | 2017.11.10 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 9 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 2 szt. (realizacja już jutro) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.03.30 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
„Dom pod Biegunem” niepozorna, ale niezwykła książka autorstwa Dagmary i Piotra Andryszczak, zwykłych ludzi, jak sami o sobie piszą, którzy spełnili swoje niezwykłe marzenie i spędzili w sumie dwa lata na obydwu biegunach, pracując w polskich stacjach badawczych.
Młodzi ludzie pracujący i mieszkający w Krakowie odpowiadają pewnego dnia na zamieszczoną w Internecie ofertę pracy w Polskiej Stacji Badawczej. Szalony pomysł i odruch serca okazuje się strzałem w dziesiątkę. Przeszli całą długą drogę rekrutacji, od rozmowy kwalifikacyjnej po badania lekarskie i szkolenia i w końcu znaleźli się na Spitsbergenie.
Narratorką w książce jest Dagmara i to ona opisuje bardzo ciekawie jak wygląda życie w stacji. Przygotowywanie posiłków, wspólna praca, borykanie się z przeciwnościami przyrody, jak chociażby walka z wiatrem ale także celebrowanie świąt i rocznic, przygotowywanie prezentów czy nawet oprowadzanie wycieczek odwiedzających stacje. Wielkie wrażenie zrobiły na mnie opisy podbiegunowej fauny i flory, mrożące krew w żyłach spotkania z niedźwiedziami czy opis życia pingwinów.
Najciekawsze było jednak to jak kilka osób zamkniętych na małej przestrzeni i zdanych tylko na siebie daje sobie radę psychicznie. Przyznam, że zazdroszczę autorom książki czasu spędzonego na obu biegunach, gdzie ważne jest to co naprawdę ważne, gdzie czas nie gna jak oszalały, gdzie można zatrzymać się i podziwiać zorzę polarną czy położyć się na śniegu i przyglądać się drzemiącej foce.
Kto jednak myśli, że pobyt na stacji to darmowe wakacje grubo się myli. Wszyscy uczestnicy wyprawy mają określone zadania, są w śród nich naukowcy prowadzący badania, meteorolodzy dzięki którym możemy codziennie usłyszeć czy zobaczyć prognozę pogody i ludzie dbający o sprzęt na stacji.
W książce znajdują się także cudowne zdjęcia ilustrujące to co opisane słowami. Piękne zorze, odwiedzające stacje niedźwiedzie, foki, a także krajobraz letni no i oczywiście polarnicy. To co powoduje, że zdjęcia są tak dobrej jakości jest zarazem niestety dużym mankamentem książki, a mianowicie jej ciężar oraz to, że przy świetle lampy ciężko się czyta, bo błyszczący papier odbija światło, ale przy wszystkich innych zaletach to jedynie drobiazg.
Polecam wszystkim, nie tylko podróżnikom i niespokojnym duchom, ale przede wszystkim ludziom, którzy nie są zadowoleni ze swojego życia, narzekają, ale nie mają odwagi żeby zejść z kanapy i coś zmienić! A właśnie dzisiaj jadąc samochodem słyszałam komunikat, że ponownie poszukiwani są chętni na wyprawę do Polskiej Stacji Badawczej.
Szkoła życia pod dwoma biegunami.
Niesamowita książka o podróżach, o nauce samego siebie, o nauce i rozumieniu innych, o codzienności która buduje relacje i więzi... a wszystko w polarnej scenerii dwóch polskich stacji badawczych, zlokalizowanych przy biegunach północnym i południowym... Magia ;) ...
Małżeństwo które napisało tę książkę uosabia trochę... taki mój mały wniosek ;) ... to, co powinno się rozumieć przez podróżnika-pasjonatę, który chce przeżyć przygodę życia, którego ciągnie gdzieś, gdzie inni niekoniecznie chcieliby się zapędzać, i ciągota ta nie jest bynajmniej sprawą jednorazową. Państwo Andryszczyk, trochę między wierszami, przemycają w tej książce podróżniczego bakcyla, utajoną rogatą duszę która pcha człowieka na krańce świata... ;) Aż naprawdę samemu chciałoby się temu bakcylowi ulec i dać się ponieść we wspomniany świat ;) :)
Wyjątkowo przyjemne w tej książce są opisy codzienności na stacjach polarnych. Taka codzienność... to coś całkiem innego, co jest znane nam wszystkim, zwykłym zjadaczom chleba. To taka, tak jak napisałem na wstępie, prawdziwa szkoła życia... rzeczy dla nas oczywiste wcale takie nie są za kołem podbiegunowym, a i relacje międzyludzkie mają tam, zdaje się, dużo większą wartość... Tak wiele bowiem zależy tam od drugiego człowieka, w ekstremalnych warunkach nie ma miejsca na indywidualizm. Świetnie się o tym czyta :) A całość jest przepięknie zilustrowana, opisana oczami autorów, pełna świetnie wkomponowanych w całość dygresji... lektura pierwsza klasa :)
Polecam, i to gorąco!, wszystkim miłośnikom podróży, wędrówek, wszelakich ekstremów i pełnych adrenaliny wrażeń :) ... Również tym, którzy lubią o tym tylko poczytać ;) - warto.