hamburger
Menu
Kategorie
Kategorie
Wyszukaj „Szczypta miłości”
Książki
Zabawki
Gry
Puzzle
Papiernicze i szkolne
Muzyka
Audiobooki

Szczypta miłości

Udostępnij
Niedostępny
Produkt niedostępny
ostatnio dostępny: 2024.01.19
27,99
Cena sugerowana przez wydawcę: 36,90 zł

Opis od wydawcy

Kolejna urzekająca opowieść mistrzyni literatury kobiecej, która pokazuje, że na pogoń za szczęściem nigdy nie jest za późno

Pru Plum jest właścicielką znanej i szalenie modnej piekarni Mayfair. To typ eleganckiej kobiety, która roztacza wokół siebie aromat Chanel, a na fryzjera wydaje niemalże fortunę. Niemal nikt nie uwierzyłby, że ta atrakcyjna kobieta ma już sześćdziesiąt sześć lat.

Jednak w głębi duszy Pru wcale nie czuje się pewną siebie i odnoszącą sukcesy bizneswoman. Aby osiągnąć swoją obecną pozycję, dopuściła się czynów, które kładą się cieniem na jej przeszłości. Teraz zrobi wszystko, żeby jej sekrety nie wyszły na jaw, zwłaszcza że po raz pierwszy w życiu naprawdę się zakochała.

„Romantyczne, wciągające dzieło. Na początku smakuje przesłodko, ale później niespodziewane zwroty akcji dodają książce wartości”. – „Page to Stage”

AmandaProwse - spędziła 10 lat życia, pracując w korporacji jako konsultantka. Po tym czasie odkryła, że jej powołaniem jest pisarstwo. Specjalizuje się w prozie miłosnej, która swoim niepowtarzalnym stylem urzeka niejedną kobietę. Amanda mieszka w West Country z mężem i dwójką nastoletnich synów.

AutorAmanda Prowse
WydawnictwoWydawnictwo Kobiece
Rok wydania2017
Oprawamiękka ze skrzydełkami
Liczba stron384
Format13.5x20.5 cm
Numer ISBN9788365740052
Kod paskowy (EAN)9788365740052
Waga348 g
Wymiary137 x 205 x 25 mm
Data premiery2017.09.15
Data pojawienia się2017.08.12

Produkt niedostępny!

Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.

Średnia ocen:
4,8
Star2Star2Star2Star2Star2
Liczba opinii:
14
Dodaj opinięDodaj opinię
Opinie innych użytkowników:
Zdjęcie użytkownika
Szczypta miłości
2018.02.13 17:45
Ocena:
5,0
Star2Star2Star2Star2Star2

Pru Plum to piękna bizneswoman, która już swoje lata ma i jest właścicielką słynnej na całym świecie cukierni Plum Patisserie Pru.

Na co dzień ma dostęp do najbardziej wyrafinowanych słodkości i deserów, ale nic nie sprawia jej takiej przyjemności jak ciepłe babeczki według przepisu jej babki.

I choć Pru ma wszystko: pieniądze, pozycję społeczną i prestiż, to bardzo brakuje jej ciepła i ogniska domowego.

Powiecie pewnie - w tym wieku ludziom miłość się już nie zdarza.

Otóż nieprawda - nawet w tym wieku należy się kobiecie choć odrobinę ciepła, czułości i miłości.

I oto Pru poznaje Christophera - ustabilizowanego starszego pana, w którym Pru zakochuje się bez pamięci. I pewnie wszystko by było ładnie i pięknie, gdyby nie mroczna przeszłość Pru, o której dowiaduje się jej ukochany.

Jak potoczą się dalej ich losy?

Czy Chistopher ją zaakceptuje?

Czy jej wybaczy?

Fajny, lekki romans, akcja rozgrywa się powoli, trzymając czytelnika do ostatnich stron, gdy wszystko się wyjaśni.

Christopher sprawuje ważną pozycję i jest osobą publiczną więc Pru tym bardziej boli, że dowiedział się o jej przeszłości i może jego pozycję narazić na złą opinię.

Łatwo jest oceniać kogoś, ale gdy nie ma się nic i za wszelką cenę chce się wyrwać z nędzy, człowiek naprawdę jest gotów zrobić wszystko.

Okoliczności mogą czasem stawiać nas wobec trudnych wyborów, ale nikt nie powinien płacić za błędy przeszłości.

Życie bowiem zaczyna się wtedy, kiedy mu się na to pozwoli, niezależnie czy ma się dwadzieścia czy siedemdziesiąt lat.

Życie to stan umysłu i sami postanowimy, kiedy rozpocząć ten pierwszy rozdział.

Przyznam szczerze, że jestem pod wrażeniem czytając tę książkę, bo główni bohaterowie to przewspaniali ludzie bardzo ciepli i dobrzy.

Zachęcam Was do czytania, nie bójcie się, z ta książką nie będziecie się nudzić.

Ta książka wypełni Was aż do ostatniej strony.

Gwarantuję Wam to.

Zdjęcie użytkownika
Któż by się nie pokusił o szczyptę miłości?
2017.12.23 19:43
Ocena:
5,0
Star2Star2Star2Star2Star2

Któż by się nie pokusił o szczyptę miłości zwłaszcza w ten magiczny czas? Chyba każdy gdzieś w głębi serca o niej marzy. Marzyła również główna bohaterka, chociaż sprawiała wrażenie, jakby w jej wieku nie miało to najmniejszego sensu...

Pru Plum jest postrzegana jako pewną siebie kobietę sukcesu. Od lat prowadzi słynną piekarnię Mayfair. Wydawałoby się, że nic więcej jej nie potrzeba do szczęścia. Tak naprawdę, cały czas ma wyrzuty sumienia za czyny, jakie popełniła będąc jeszcze młodą dziewczyną. Za wszelką cenę stara się, aby jej sekret nie wyszedł na jaw tym bardziej, że właśnie spotkała miłość swojego życia.

"Szczypta miłości" to bardzo ciekawa i intrygująca książka. Chociaż na pierwszy rzut oka może kojarzyć się z czymś banalnym, to zapewniam, że tak nie jest. Od początku nie sposób się od niej oderwać, a bohaterowie są tak sympatyczni, że z przyjemnością chce się poznawać ich dalsze losy. Jednak, żeby nie było zbyt cukierkowo, mamy tutaj również do czynienia z mrocznymi sekretami z przeszłości i dotyczą one nie tylko głównej bohaterki. To właśnie to nadaje tej powieści charakteru.

Jest to przepiękna historia o nadziei, przyjaźni i miłości w różnym wymiarze. Pokazuje, że należy najpierw się zastanowić, dlaczego ktoś dokonał takiego, a nie innego wyboru, zanim wyda się wyrok. Życie pisze różne scenariusze i nie każdy ma ten komfort i szczęście przez cały czas. Bywają chwile, gdy sytuacje stają się naprawdę podbramkowe i wówczas trudno ocenić czyjekolwiek postępowanie.

"Szczypta miłości" to wspaniała książka, która niesie ze sobą wiele wartości. Do tego ciekawi bohaterowie, intrygujące wątki i mnóstwo ciepłej atmosfery. To idealna lektura dla miłośników literatury obyczajowej, a także dla wszystkich tych, którzy chcą spędzić przyjemny wieczór z dobrą powieścią. Polecam.

http://fascynacja-ksiazka.blogspot.com/2017/12/szczypta-miosci-amanda-prowse.html

Zdjęcie użytkownika
Poznajcie Pru - kobietę popękaną, jak każdy z nas.
2017.12.12 09:14
Ocena:
5,0
Star2Star2Star2Star2Star2

"Moim zdaniem ludzie pozbawieni marzeń żyją tylko w połowie, a ja chcę żyć pełnią życia".

To już moja trzecia książka pani Amandy Prowse i... Wciąż mam nadzieję, że nie ostatnia. Nadal pozostaję pod urokiem jej powieści obyczajowych, które dosłownie kradną nie tylko uwagę, ale i serce. Gdy sięgam po podobną lekturę, oczekuję czegoś mocnego; fali emocji, efektu, który będzie Czytelnikiem szarpał w każdą możliwą stronę, wrażenia, że o tej książce długo nie zapomnę i że na pewno trafi do grona tych moich ulubionych. No i jestem kobietą - dlatego, gdy tylko kobieca publikacja znajdzie się w moich rękach, chcę uzyskać od niej jak najwięcej kobiecych aspektów. Ale o co dokładnie chodzi?

Poznajcie Prudence i Millicent Plum - dwie kuzynki, które zawładnęły w najsłodszy sposób sercami Londyńczyków. Jak? Bardzo prosto. Realizując swoje marzenia, otwierając Mayfair - wspaniałą piekarnię i cukiernię w jednym, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie. Główną bohaterką powieści jest Pru - dojrzała, bo ponad sześćdziesięcioletnia bizneswoman, która ciężką pracą i ogromem poświęcenia doszła do miejsca, w którym znajduje się teraz. Nie klepie już biedy, może sobie pozwolić na zakup dosłownie każdej rzeczy, mieszka w pięknym mieszkaniu nad piekarnią i właśnie przygotowuje się do wydania za mąż swojej ukochanej siostrzenicy. Ale, jak wiadomo, życie lubi płatać figle i nic, co do tej pory wydawało się Pru pewne - teraz już takie nie jest...

Pru nigdy nie doświadczyła MIŁOŚCI. Dlatego, gdy to uczucie spada na nią, jak grom z jasnego nieba, w najmniej oczekiwanych okolicznościach, kobieta musi znaleźć w sobie determinację, by nie pozwolić odejść tej "szczypcie", która właśnie ją odnalazła. Jakby tego było mało, los rzuca jej niewyobrażalne kłody pod nogi, wystawiając na próbę każdy pierwiastek tego, w co Pru wierzyła. Nie mogę zdradzić za bardzo fabuły, gdyż cały sens w tym, iż kolejne elementy układanki zaczynają się odkrywać powoli, ale i... Szokująco. Nic nie jest pewne, stałe i stabilne, cały czas lekturze towarzyszy uczucie rozpadu, rozbicia i zaskoczenia tym, co autorka przygotowała na kolejnych stronach. Jest to powieść zupełnie inna od "Trzech sekund" czy "Córki doskonałej" - bo z tymi dziełami Amandy Prowse miałam do tej pory do czynienia, jednak "Szczypta MIŁOŚCI" jest równie poruszająca, sprawia, iż drga serce, emocje sięgają chmur, a główna bohaterka zachwyca swoją klasą.

"Wyznaję zasadę, że życie zaczyna się wtedy, kiedy mu pozwolisz, nieważne, ile masz lat (...)"

Jestem pod ogromnym wrażeniem stylu pani Prowse. Lekkość, ciepło, prostota, klarowność to tylko niektóre jego cechy. Autorka wie, jak poruszyć najczulsze struny serca Czytelnika, wyzwalając w nim być może do tej pory skrywane emocje. Z łatwością można utożsamić się z dowolną postacią; bohaterowie zostali wykreowani wyraźnie, tzw. "grubą kreską", bez upiększeń i dopieszczeń. Są LUDZCY, tacy jak każdy z nas. Mają życiowe rysy na pozornie idealnie gładkiej powierzchni, są popękani, doświadczeni, dźwigają swój bagaż z przeszłości. Nie mamy tu do czynienia z młodzieżą (choć do podobnych powieści nic nie mam, broń Boże!), tylko ze starszymi ludźmi, za co również należy się ukłon autorce. Nieczęsto ma się możliwość czytania powieści obyczajowych o prawie siedemdziesięcioletnich bohaterach, którzy dopiero teraz doświadczają wrażeń typowych dla ludzi o połowę młodszych. Być może to tylko moje odczucie, ale wydaje mi się, że w dzisiejszym zalewie New Adult czy Young Adult brakuje miejsca na podobne lektury jak "Szczypta MIŁOŚCI". Oczywiście zupełnie niesłusznie. Każdy powinien sięgnąć po tę książkę, by przynajmniej poczuć klimat upływającego czasu, stanąć oko w oko z rachunkiem z życia, analizą tego, co zostało zrealizowane, a na co jeszcze trzeba poczekać... No i oczywiście wniosek pojawia się jeden. Ale jakże rozległy. MIŁOŚĆ jest nieograniczona, bez reguł i zasad, każdy na nią zasługuje, choć pojawia się ona w najmniej oczekiwanych momentach. I nie warto się przed nią bronić, gdyż wróci ze zdwojoną mocą. Nie wolno też rozpamiętywać złych stron przeszłości, gdyż nie da się jej już zmienić - trzeba się z nią po prostu pogodzić, robiąc miejsce na przyszłość i jej pozytywne aspekty. Niby kilka prostych prawd, a jakże czasem komplikujących wiele spraw... O czym oczywiście wyraźnie przypomina nam pani Prowse, dzielnie odnosząc sukces w tej materii. Pisze jasno, krystalicznie, odsłaniając mroczność młodości Pru, by później przykryć ją świetlistością tego, co jest TERAZ - bo na tym powinno się skupiać uwagę. Bardzo spodobała mi się postać głównej bohaterki; zostanie jedną z moich ulubionych. Uparta, ale i umiejąca pójść na kompromis, zraniona przez życie, a jednak wciąż odważnie patrząca w przyszłość i realizację postawionych przed sobą celów, silna, ale i mająca szereg słabych stron (emocjonalnych), które niejednokrotnie burzą jej pozornie idealny schemat egzystencji. Ale, jak to jest powiedziane w powieści kilka razy, każdy jest w jakiś sposób "popękany" i jedyne co powinna zrobić najbliższa osoba, to wziąć te skorupki i nosić przy sobie. Tyle i aż tyle.

Jeśli lubicie romanse, ale takie nieoczywiste, chwytające za serce, z nutą tajemnicy i niepewności - co wydarzy się dalej, wzruszające, emocjonalne i z przesłaniem, to "Szczypta MIŁOŚCI" jest dla Was. Ale moim zdaniem, taką książkę powinien przeczytać każdy, przynajmniej raz w życiu, by zatrzymać się i rozejrzeć wokół. Bo czasem warto spojrzeć na pewne sprawy z innej perspektywy. Z perspektywy upływającego czasu.

www.ksiazkolubna.pl

Zdjęcie użytkownika
Szczypta miłości
2017.11.02 18:35
Ocena:
5,0
Star2Star2Star2Star2Star2

Pru jest właścicielką słynnej piekarni Mayfair. Jest postrzegana jako kobieta sukcesu, która wydaje małą fortunę u fryzjera. Jednak nikt nie wie, że ta kobieta ma sześćdziesiąt sześć lat.

W głębi duszy Pru nie jest wcale pewna siebie, ponieważ wciąż pamięta rzeczy, jakich dopuściła się w przeszłości, a teraz zrobi wszystko, byleby jej sekrety nie wyszły na jaw. Z każdym dniem jest coraz bardziej zdeterminowana, aby chronić swoją pozycję zwłaszcza, że spotkała miłość życia.

Główna bohaterka, czyli Pru Plum jest kobietą, której nie sposób nie lubić. Twardo stąpa po ziemi i dobrze wie czego chce, chociaż do pełni szczęścia brakuje jej tylko miłości. Jednak, kiedy już ją znajduje absolutnie nie zaniedbuje swoich obowiązków. Oczywiście, pojawiają się dobrze znane "motylki w brzuchu" i myśli krążące tylko wokół obiektu westchnień, ale Pru pamięta również o rzeczach, które musi zrobić.

W powieści poznajemy również Mills, czyli kuzynkę Pru. Jest to kobieta, która żyje w cieniu głównej bohaterki, chociaż nie pozwala zapomnieć o sobie i swoim zdaniu. W pewnym momencie, miałam szczerze mówiąc jej po prostu dosyć. Denerwowała mnie swoim dziecinnym wręcz zachowaniem.

Amanda Prowse ponownie zauroczyła mnie wykreowaną przez siebie historią. Na początku dostajemy proste przedstawienie postaci, potem dostajemy (brzydko mówiąc) po łbie, aby potem na zmianę przeplatały się te szczęśliwe momenty i te złe.

Przez natłok obowiązków miałam niestety problem z wbiciem się w tą historię, ale po przeczytaniu dosłownie kilku stron, z łatwością wkroczyłam w świat Pru. Nawet nie wiecie jaką wielką ochotę miałam na babeczki przez tę książkę! Błędem jest na pewno czytanie Szczypty miłości na głodniaka, bo przez liczne wypieki, które tu spotykamy, możemy zgłodnieć jeszcze bardziej.

Dawno nie czytałam tak uroczej książki, a uwierzcie mi- potrzebowałam takiej historii. Amanda Prowse po raz kolejny mnie nie zawiodła, a ja utwierdziłam się w przekonaniu, że jest to jedna z moich ulubionych autorek powieści obyczajowych.

Jeżeli poszukujecie przyjemnej i ciepłej powieści na długie, jesienne wieczory- to ta książka jest jak najbardziej dla Was. ♥♥

Zdjęcie użytkownika
Każdy potrzebuje szczypty miłości
2017.10.19 19:22
Ocena:
5,0
Star2Star2Star2Star2Star2

Pru Plum ma 66 lat, ale mimo że nigdy nie wyszła za mąż i nie ma dzieci ani wnuków, wiedzie szczęśliwe, dostatnie życie, o jakim kiedyś mogła tylko pomarzyć. Jest właścicielką słynnej na całym świecie piekarni Plum Patisserie, mieszka w wygodnym, stylowo urządzonym mieszkaniu razem z kuzynką Milly i bratanicą Bobby, ma czas i pieniądze na przyjemności, niedostępne dla dziewczyny z East Endu, którą kiedyś była. Gdy na drodze Pru staje sir Christopher Heritage, owdowiały polityk, wygląda na to, że miłość w końcu zapukała do jej drzwi. Niewiele osób wie jednak, jakie sekrety z przeszłości skrywa panna Plum - ujawnienie ich może ją kosztować wszystko, na co tak ciężko pracowała, a co najgorsze, utratę Christophera. Czy w jej życiu sprawdzą się porzekadła, że prawda zawsze wychodzi na jaw, a miłość zwycięża wszystko?

Przyznajcie szczerze, jak często zdarza wam się czytać powieści, których bohaterowie nie mają od kilkunastu do trzydziestu paru lat? Mnie zdarza się to bardzo rzadko, ale absolutnie nie żałuję, że “Szczypta miłości” trafiła w moje ręce. Jestem oczarowana tą książką - fabułą, bohaterami, zakończeniem, i z niecierpliwością czekam na kolejną powieść pani Prowse, bo już wiem, że chcę przeczytać je wszystkie.

Jak na łasucha przystało, bardzo lubię czytać książki z jedzeniem w tle - wystarczy, że w opisie jest wzmianka o restauracji, kawiarni czy piekarni, a już jestem kupiona. Tak samo było i w tym przypadku. Takie powieści kojarzą mi się z ciepłymi, lekkimi czytadłami, z którymi można miło spędzić czas, ale raczej nie zapadają głębiej w pamięć. Książka Amandy Prowse pozytywnie mnie jednak zaskoczyła, bo mimo całego swojego uroku, humoru i opisów wypieków, od których aż ślinka cieknie (poważnie, nie czytajcie tej książki na diecie!), jest też poważniejsza i dojrzalsza, niż inne powieści tego typu, z którymi miałam styczność.

Autorka stworzyła szeroką gamę ciekawych postaci kobiecych, wśród których prym wiedzie duet Pru & Milly - praktycznie nieodłączne od dziecka kuzynki, które wspólnie poświęciły całe życie na spełnienie swojego marzenia o piekarni. Są dla siebie siostrami, wspólniczkami, współlokatorkami, najlepszymi przyjaciółkami i zawsze stoją za sobą murem, co nie przeszkadza im pieszczotliwie przezywać się nawzajem głupią krową i durną cielęciną ;). Trudno się nie zaśmiać albo chociaż nie uśmiechnąć, czytając ich dialogi. Na kartach książki poznajemy też radosną, roztrzepaną Bobby, oraz zahukaną Meg, o której nie mogę jednak za dużo napisać, żeby nie zdradzić istotnych części fabuły. Christopher również przypadł mi do gustu ze swoją spontanicznością i romantyzmem. Chociaż nie jest ideałem i popełnił błędy, na szczęście umiał się do nich przyznać i naprawić je.

Sama postać Pru to materiał na tekst trzy razy dłuższy niż ten. Pokochałam tę bohaterkę za jej ciepło i dobroć, które zawsze okazywała innym, mimo trudnej przeszłości; za jej wewnętrzną siłę, która pomogła jej przejść przez życie z ciężkim brzemieniem na ramionach; za jej otwartość, determinację i miłość do swojej rodziny. Losy Pru skłaniają do rozmyślań, do czego zdolny jest człowiek, aby osiągnąć wymarzony cel, czy błędy przeszłości powinny determinować całą naszą przyszłość, czy miłość ma granicę wieku, a także pokazują, iż wbrew powiedzeniu, że rodziny się nie wybiera, czasem to nasze wybory, a nie więzy krwi czy sakramentalne “tak” wpływają na to, kogo zaliczamy do tego grona.

Powieść Amandy Prowse jest jak wspaniały tort, piękny z zewnątrz i pyszny wewnątrz, który jednak potrzebuje składników w odpowiednich proporcjach, aby mógł się udać Niczym mistrz sztuki cukierniczej, autorka wymieszała idealną ilość humoru i tragedii, słodyczy i goryczy, miłosnych uniesień i prozy codziennego życia, aż powstała wspaniała, wartościowa książka, idealna dla czytelniczek w każdym wieku.

“(...) życie zaczyna się wtedy, kiedy mu pozwolisz, nieważne, ile masz lat, dwadzieścia czy siedemdziesiąt. Życie to stan umysłu (...)”.

Zdjęcie użytkownika
Szczypta miłości
2017.10.18 21:56
Ocena:
4,0
Star2Star2Star2Star2Star0

Kiedy zobaczyłam, że wyszła nowa książka tej autorki, bez dwóch zdań chciałam po nią sięgnąć. I muszę przyznać, że Szczypta miłości również wywarła na mnie dobre wrażenie, co prawda dopiero gdzieś od połowy, ale wywarła.

Do mniej więcej połowy książki poznajemy życie Pru i jej kuzynki, Milly, które dzięki marzeniom i ciężkiej pracy, nie mając praktycznie nic, zyskały wiele - swoją własną piekarnię, która przyniosła im pewną renomę. Życie niemal idealne, jednak nasza główna bohaterka, pomimo tego, iż ma już ponad sześćdziesiąt lat, wciąż nie spotkała swojej drugiej połówki. A wszystko przez straszną tajemnicę, którą w sobie nosi. Co jakiś czas pojawia się wzmianka na ten temat, jednak dopiero bliżej końca książki dowiadujemy się, co takiego w przeszłości spotkało Pru. Wydarzenia te wzbudziły we mnie smutek i współczucie do tej kobiety sukcesu.

W końcu jednak miłość dopada i naszą bohaterkę, która na imprezie zaręczynowej swojej bratanicy poznaje pewnego starszego, przystojnego i dobrze ustatkowanego Christophera. W końcu Pru zaczyna żyć pełną piersią, zachowywać się niczym nastolatka, znalazła to, czego brakowało jej do pełni szczęścia. Mężczyzna nie tylko pokazał jej, czym jest życie wypełnione uczuciem, ale także wspierał ją, kiedy w rodzinie Plum wydarzył się okropny wypadek.

W książce pojawia się kilka interesujących wątków, oraz postaci drugoplanowych, których historie śledziłam z równie dużym zainteresowaniem. Poznajemy więc Milly, trochę narwaną babeczkę, która wprowadzała nieco humoru do całej powieści. Tak samo jak Guy pracujący w piekarni, który był chyba moją ulubioną postacią. Oprócz tego pojawia się też Meg ze swoją dość smutną historią czy Łzawy Micky, związany z trudną młodością Pru. Wszystkie te postacie miały do odegrania swoją rolę, a każda z nich była interesująca i nie czułam, aby była zbędna.

Jak wspomniałam na początku, najbardziej wciągająca mnie akcja zaczęła się mniej więcej od połowy książki. Od tego momentu kolejne strony czytałam z zapartym tchem, nie mogąc oderwać się od życia poznanych przeze mnie bohaterów. To było takie typowo romansowe życie, ale z uwagi na to, że dawno nie czytałam czegoś w tym stylu, sprawiło mi to ogromną frajdę. Tym bardziej, że chociaż większość postaci była już w podeszłym wieku, miałam wrażenie, że czytam książkę o młodych osobach. Czasami wręcz zapominałam, że są tu tacy, którzy skończyli już sześćdziesiąt lat, aczkolwiek wcale mi to nie przeszkadzało.

Jedyny minus, do którego mogę się przyczepić to fakt, że wszystko działo się niesamowicie szybko. Niektóre sytuacje pojawiały się jakby bez żadnego wstępu do nich, co czasem mnie irytowało, szczególne moment na końcu książki, bo chociaż jestem ogromną romantyczką, dla mnie było to już nieco zbyt naciągnięte. Nie jest to jednak coś, co przeszkadza w zapoznawaniu się z treścią, dlatego jestem skłonna wybaczyć.

Podsumowując, Szczypta miłości była naprawdę przyjemną lekturą. Nie tylko pozwoliła mi na chwilę relaksu i romantyzmu, ale pokazała także, że marzenia to piękna rzecz, jednak tylko ciężką pracą i zaparciem możemy sprawić, że się spełnią. Ważne jest aby nigdy się nie poddawać i dążyć do obranego przez siebie celu, a trochę wiary może zdziałać naprawdę wielkie cuda.

Zdjęcie użytkownika
http://nie-oceniam-po-okladkach.blogspot.com
2017.10.13 12:46
Ocena:
4,0
Star2Star2Star2Star2Star0

http://nie-oceniam-po-okladkach.blogspot.com/2017/10/117-szczypta-miosci-amanda-prowse.html#more

_________

Pru Plum główna bohaterka najnowszej książki Amandy Prowse, jest kobietą sukcesu. Wraz ze swoją kuzynką – Milly, prowadzi w Londynie słynną i jednocześnie kapitalnie prosperującą i rozwijającą się piekarnie Mayfair. Pru, mimo iż, skończyła sześćdziesiąt sześć lat, to niejedna kobieta mogłaby jej pozazdrościć urody, energii i wdzięku. Jednak wciąż nie osiągnęła pełni szczęścia. Nigdy nie była mężatką, i nigdy też nie przypuszczała, iż jeszcze kiedyś dosięgnie ją strzała amora. A jednak. Kiedy na jej drodze pojawia się przystojny senator - Christopher, Pru, nie potrafi o nim tak po prostu zapomnieć.

Jednak mimo iż, Pru wydaje się być nadzwyczaj szykowną i elegancką kobietą, to jednak nie zawsze tak było. Pru niebywale dobrze pamięta ciężkie i bardzo trudne chwile z przeszłości i po dziś dzień dręczą ją koszmary. Mimo wszystko, stara się zakamuflować przeszłość i jest w stanie zrobić wszystko aby jej sekrety nie wyszły na jaw... To co wydarzyło się w przyszłości, jest dla niej bardzo wstydliwe, a zrobiła to w celu osiągnięcia poziomu życia, w którym obecnie egzystuje. Zdaje sobie sprawę, iż przyznanie się do błędów, może kosztować ją utratę prawdziwej miłości, która pojawiła się niespodziewanie, ale jednak jest dla niej znacząca. Co ukrywa Pru? Czy jej sekrety wyjdą na jaw? Jak zareaguje Christopher?

To moje już czwarte spotkanie z twórczością Amandy Prowse. Każda z historii jest inna, niebanalna, wyróżniająca się na tle pozostałych. Każda chwyta za serce, skłania do refleksji, powoduje zadumę. Z tej powieści akurat wyłania się istotne przesłanie, odnoszące się do siły miłości. To także słodko-gorzka powieść, ukazująca ogromną siłę marzeń, jak i uświadamiająca, iż nigdy nie jest za późno aby żyć, a nie tylko egzystować. Każdy ma prawo do szczęścia, bez względu na status, wiek, wyznania, przekonania.

Lektura zdecydowanie jest lekka i przyjemna, mimo tajemnicy skrywanej przez Plu. Całość czyta się niebywale szybko, dzięki lekkim, plastycznym opisom. Biorąc pod uwagę dialogi, to bez wątpienia należą do tych dynamicznych, naturalnych i niewymuszonych. Akcja należy do tych wartkich i angażujących czytelnika, myślę, iż nie można narzekać na nudę.

Kreacja Pru, jest nienaganna, Autorka nadała jej piękną i wyrazistą rolę. Bardzo polubiłam Pru, a jej dorastanie w biedzie, a także ogromne poświęcenie aby osiągnąć wymarzony cel, bardzo mnie poruszyło. To co się również wyróżnia, to relacja łącząca Pru z jej kuzynką. Wątek romantyczny, który również został wkomponowany w tę historię, należy raczej do tych ciepłych i jednocześnie wzruszających.

Szczypta miłości to bardzo ciepła historia, która zdecydowanie nas rozgrzeje, w te coraz częściej pojawiające się melancholijne wieczory. Historia świetnie ukazuje, iż każdy wiek jest tym odpowiednim, aby znaleźć prawdziwe uczucie, a także zawalczyć o nie. Zdecydowanie polecam.

Zdjęcie użytkownika
Dobra książka
2017.10.01 21:20
Ocena:
5,0
Star2Star2Star2Star2Star2

"Szczypta miłości" to powieść autorstwa Amandy Prowse i to moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki. Historia w niej przedstawiona porwała moje serce i wzmogła apetyt na słodycze!

Pru Plum to elegancka, ambitna, dobra kobieta, która pomimo swojego wieku spełnia się w wymarzonej piekarni Mayfair, którą prowadzi wraz z Milly. Kobiety znają się od dzieciństwa i zagadką od samego początku historii jest to, dlaczego nie założyły rodziny. Co w późniejszym etapie się całkowicie wyjaśnia. Mają one bowiem swoje rodzinne sekrety i tajemnice, które za żadne skarby świata nie mogą wyjść na jaw. W życiu kobiet jest jeszcze jedna osoba, a jest nią Bobby, bratanica Pru, którą wychowują od najmłodszych lat. Jednak kiedy życie Pru zaczyna nabierać barw i kobieta wierzy w to, że znalazła szczęście, jej życie zmienia się o sto osiemdziesiąt stopni. Przeżywa tragedię życia, zostaje zdradzona i zraniona. Dodatkowo demony przeszłości upominają się o jej duszę, co sprawia, że właścicielka piekarni zmuszona jest ponownie ruszyć do walki o swoje życie. Odkrywa tajemnice związku swojej bratanicy, sekrety narzeczonego Bobby i poznaje Meg, kobietę, która stanie się solą w oku Milly. Jak kobiety poradzą sobie ze wszystkimi przeciwnościami losu? Pogodzą się czy jednak ich drogi się rozejdą? Przekonajcie się sami! Książka opisuje prawdziwe życie, ujawnia nasze wady i zalety, które czasem przysparzają nam wiele problemów. Historia uświadamia nas również o tym, że nie należy oceniać ludzi nie tylko po ich wyglądzie, ale również po ich przeszłości. Nie należy przekreślać osób tylko dlatego, że we wcześniejszych latach zajmował się czymś, co aktualnie uznawane jest za złe bądź śmieszne. "Szczypta miłości" to ciepła opowieść o kobietach samotnych, pragnących miłości, szczęścia i spokoju. Amanda Prowse na przykładzie głównej bohaterki pokazuje, że miłość można spotkać wszędzie i w każdym wieku. Właściwie w tej powieści to wiek ma wielkie znaczenie, ale pozytywne, bo gdyby nie przeżyte lata Pru, nie miałaby tego bagażu doświadczeń, który ciągle blokował ją przed podejmowaniem odważnych życiowych decyzji.

Książka pomimo tego, że uznawana może być za zwyczajną obyczajówkę, ma w sobie coś co sprawia, że inaczej postrzegamy świat. Daje czas do namysłu nad własnym życiem i tym jak się zachowujemy w stosunku do innych ludzi. Myślę, że każdy z Was znajdzie w niej coś dla siebie!

Zdjęcie użytkownika
Szczypta miłości
2017.09.27 22:45
Ocena:
5,0
Star2Star2Star2Star2Star2

Pru Plum wraz z kuzynką od lat prowadzi piekarnię Mayfair - znane i "modne" miejsce, w którym nieziemsko drogie i wspaniałe wypieki kupują bogaci i wpływowi klienci. Pru, postrzegana jest jako kobieta sukcesu - elegancka, pachnąca Chanel, z nienaganną fryzurą. Bohaterka kryje w sobie wiele tajemnic. Nikt też nie ma pojęcia, że Pru ma 66 lat. Z zewnątrz prawdziwa dama, w środku już nie tak pewna siebie kobieta. Pru doskonale pamięta to, czego dopuściła się w przeszłości. Karty jej życiorysu nie są nieskazitelnie czyste... Kobieta skrywa tajemnice i zrobi wszystko, aby nie ujrzały światła dziennego. Kiedy los na jej drogę zupełnie przypadkowo zsyła Christophera, serce damy zaczyna mocniej bić. Pru chce chronić nie tylko swoją pozycję zawodową, ale i swoje szczęście. Zdeterminowania dodaje jej miłość życia w postaci Chrisa. Czy uda się jej ukryć swoje tajemnice? Jak ułożą się losy tych bohaterów?

"Szczypta miłości" to powieść, w której znajdziemy kilka cennych prawd na temat sztuki kochania. A jak wszyscy wiemy, nie jest to łatwy temat! Często sukces i pogoń za osiąganiem kolejnych zwycięstw na polu zawodowym może przysłonić to, co tak naprawdę jest ważne w życiu. Dojrzali ludzie, patrząc z perspektywy czasu, potrafią kochać mądrzej. Wiedzą, że to nie są młodzieńcze podchody, doskonale zdają sobie sprawę, że to, jak będą kształtować się relacje z bliskimi sercu osobami, zależy tak naprawdę od nich samych. A dojrzała miłość także potrafi przywołać motyle w brzuchu! Autorka posługuje się lekkim, ale nie banalnym stylem. Dialogi nie są nudne, proste, ale nie są też wyszukane. Pisarka wspaniale operuje słowem, a to sprawia, że czytelnik może z przyjemnością zatopić się w lekturze. Bohaterowie budzą sympatię, ich kreacja zdecydowanie przypadła mi do gustu. No same plusy! Nawiasem mówiąc, panie w szczególności pokochają kobiece pióro Prowse. "Szczypta miłości" to wspaniały romans z przesłaniem. 

Amanda Prowse zaserwowała swoim czytelnikom wspaniałą powieść. Jeśli wahacie się, czy sięgnąć po tę pozycję, odrzućcie wszystkie PRZECIW - warto. Uśmiejecie się, wzruszycie, przeżyjecie radości, smutki, doświadczycie zaskoczenia. Cały wachlarz emocji kryje się w tej książce :)!

Zdjęcie użytkownika
Szczypta miłości
2017.09.26 17:10
Ocena:
4,0
Star2Star2Star2Star2Star0

Pru Plum to sześćdziesięciosześcioletnia właścicielka słynnej piekarni w Londynie. Jest elegancka, bardzo dba o swój wygląd, a przez innych jest szanowana i postrzegana jako kobieta sukcesu. Jej wypieki są małymi dziełami sztuki i przyciągają najbardziej wymagających i bogatych klientów, których uznanie zdobyła, dzięki wieloletniemu doświadczeniu. Życie w dostatku, dobrze prosperująca firma to naprawdę wiele, ale pewne wydarzenia z przeszłości nie dają jej o sobie zapomnieć i burzą jej pewność siebie oraz spokój. Do pełni szczęścia Pru brakuje również miłości, którą w końcu spotyka, ale czy przeszłość nie zburzy jej radości?

To pierwsza książka Amandy Prowse, którą mam okazję czytać, ale od razu bardzo polubiłam jej styl! Jest lekki, przyjemny, nawet wtedy, kiedy porusza trudniejsze tematy. Miałam pewne obawy przed tą lekturą, bo opisuje losy kobiety o wiele ode mnie starszej. Zastanawiałam się, czy będę w stanie zrozumieć główną bohaterkę już nie wspominając o utożsamianiu się z nią. Jednak nic bardziej mylnego, „Szczypta miłości” jest napisana w taki sposób, że naprawdę może ją czytać zarówno młoda osoba jak i rówieśnica Pru.

Autorka stworzyła bohaterki, które od razu polubiłam – Pru i Milly to kuzynki, ale obie kobiety od samego początku zdobyły moją sympatię. To mądre, ciepłe, życzliwe kobiety, które życie dotkliwie doświadczyło, a wydarzenia te ciągną się za nimi cały czas. Jednak nie sprawiło to, że stały się zgorzkniałe, a wręcz przeciwnie, kiedy tylko nadarza się okazja, niosą pomoc. Jednak to co spodobało mi się najbardziej to mnóstwo humoru w dialogach, przy tej książce naprawdę można się popłakać ze śmiechu.

Kolejnym fajnym elementem było wprowadzenie licznych opisów dotyczących gotowania i dekorowania dzieł powstających w piekarni Pru. Dzięki temu czytelnik może się poczuć jakby był z nimi na miejscu i dowiedzieć się jak od kuchni wygląda proces tworzenia takich wyrobów.

Szczypta miłości” to książka z przesłaniem. Opowiada o miłości, walce o przetrwanie, mierzeniu się ze swoją przeszłością, a także o tym, że na nic nigdy nie jest za późno. A to wszystko zostało umieszczone w lekkim, przyjemnym w odbiorze stylu.

Jedyne, co trochę mnie zawiodło to zakończenie, które jest bardzo przewidywalne. Chociaż być może nie powinnam tego oceniać negatywnie, bo w książkach tego typu po prostu tak to już bywa, że nie ma wielkich zaskoczeń na końcu.

Bardzo polubiłam tę książkę. Jest lekka, szybko się ją czyta, zawiera mnóstwo humoru, a do tego w prosty sposób opowiada o ważnych i mądrych rzeczach. Polecam i ja na pewno niedługo sprawdzę, czy inne książki Prowse są tak samo dobre.

Zdjęcie użytkownika
Na miłość nigdy nie jest za późno
2017.09.23 19:22
Ocena:
5,0
Star2Star2Star2Star2Star2

Ostatnim czasem do moich rąk wpadały różne książki - czy to literatura faktu, czy też biografia Haruki Murakamiego, czy jakaś młodzieżówka... Aż nagle zapragnęłam sięgnąć po coś, co lubię najbardziej, czyli powieść obyczajową okraszoną historią miłosną i to nie taką, jak to czasami bywa w lekkich romansach, gdzie to uczucie jawi się jako zbyt banalne, a taką, która zapadnie w pamięci i pokaże, jak wygląda prawdziwa, dojrzała miłość. Dokładnie taką, a nie inną opowieść zaserwowała mi autorka książki "Szczypta miłości" - Amanda Prowse. Jestem absolutnie urzeczona tą książką i to właśnie ona sprawiła, że rosnąca we mnie od jakiegoś czasu nieuzasadniona niechęć do czytania, na jakiś moment po prostu zniknęła.

Główna bohaterka tej książki - Pru Plum - to właścicielka słynnej piekarni Mayfair w Londynie. Wraz ze swoją kuzynką Milly od lat prowadzi biznes, jaki znany jest przez każdego mieszkańca tamtejszego miejsca, przyciągając klientów wspaniałymi wypiekami - chlebem, bułeczkami, ciasteczkami, tortami i wieloma innymi, kuszącymi pysznościami. Wszyscy postrzegają ją jako kobietę sukcesu i niemal nikt nie wie, że ta dama ma sześćdziesiąt sześć lat. Jednak sama Pru kryje w sobie mnóstwo sekretów, szczególnie tych, jakie dotyczą jej przeszłości. Kiedy więc przypadkiem poznaje Christophera, do którego serce zaczyna jej mocniej bić, postanawia, że zrobi wszystko, byle go nie stracić. Jak zatem potoczą się jej losy? Czy jej dawne życie wyjdzie na jaw? Jakich czynów się dopuściła? Czy jej relacja z Chrisem będzie miała szansę istnieć? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie sięgając po książkę "Szczypta miłości".

Tak, jak już wspomniałam, jestem całkowicie urzeczona historią zawartą na kartach tej książki. Kiedy po nią sięgałam, nie spodziewałam się, że tak bardzo mnie do siebie przyciągnie i sprawi, że nie będę mogła się od niej oderwać. Po pierwsze, już sam styl, jakim posługuje się autorka, jest niezwykle lekki w odbiorze, a jednocześnie dobiera ona słowa wprost idealnie - nie są to banalne zdania czy równie zbyt proste dialogi, a niejednokrotnie to fragmenty, które skłaniają do przemyśleń. Co więcej, autorka wspaniale tworzy wszelkie opisy - osób, miejsc czy też tych doskonałych wypieków, przez co podczas czytania czułam się tak, jakbym sama znajdowała się w tym niezwykłym miejscu pachnącym świeżo wypiekanym chlebem czy też aromatycznymi ciastami. Stąd też z przyjemnością śledziłam losy bohaterów i chociaż całość czytało mi się szybko, to wręcz nie chciałam rozstawać się z tą książką.

Przede wszystkim jednak spodobał mi się sam pomysł na historię, który pokazuje, że na prawdziwą miłość nigdy nie jest za późno. Bez względu na to, jak toczyło się nasze życie, nigdy nie wiadomo co nas spotka, a kiedy już to się wydarzy, może okazać się, że warto robić wszystko, by dana relacja się nie rozsypała. Autorka ukazuje, że czasami ludzie, których życie niejednokrotnie doświadczało, gdy nagle spotykają miłość, traktują ją już dojrzalej i bardziej delikatnie wiedząc, że tak naprawdę to od nich samych zależy czy resztę życia spędzą w samotności czy pozwolą sobie na to, by ponownie poczuć się młodym i zakochanym. Stąd też uczucie, jakie stopniowo odkrywali w sobie bohaterowie, było wręcz rozczulające i pokazywało, że na prawdziwą miłość nigdy nie jest za późno, a wiek to jedynie bariera, jaką sami tworzymy sobie w głowie.

Co więcej, ta książka dotyka też kilku innych, ciekawych problemów. Przede wszystkim pokazuje, że życie często daje w kość i nie zawsze to, co widzimy, jest takim, jakim wydaje się być. Ukazuje, że ludzie, których kochamy, też są w stanie kłamać i nas oszukiwać, chociaż czasami ciężko jest nam pojąć dlaczego tak się dzieje. Ta książka uświadamia także, że w dobie gorszych chwil, ludzie dokonują czasami wyborów, jakich żałują i jakie często chcieliby zmienić, chociaż wiedzą, że to niemożliwe. To także historia o sile miłości i o tym, że musi ona niejednokrotnie stawiać czoła ciężkim sytuacjom i dopiero wtedy okazuje się, czy była na tyle silna, by je przezwyciężyć.

Dlatego też ta książka sprawiła, że niezwykle miło spędziłam przy niej czas i chociaż od dłuższego okresu momentami czytanie napawa mnie nieuzasadnioną niechęcią, tak tym razem powróciła mi wiara w to, że jednak wciąż czytam, bo po prostu lubię to robić i jest to moją pasją. Ta książka na chwilę oderwała mnie od szarej rzeczywistości i przeniosła do całkowicie innego świata zakłócając to poczucie "czytelniczej niechęci".

Bohaterowie natomiast zostali wykreowani niezwykle ciekawie. Każda kreacja została stworzona z rozmysłem i widać, że autorka naprawdę postarała się przy tworzeniu każdej postaci. W zasadzie do żadnej nie byłam w stanie nie pałać sympatią, bo polubiłam zarówno Pru, jak także jej kuzynkę Milly i niejednokrotnie wybuchałam śmiechem czytając niektóre ich rozmowy. Również Chris zdobył moją sympatię, podobnie jak mnóstwo innych bohaterów, którzy pojawili się w tej książce. Stąd też uważam, że również co do postaci, wprost nie ma się do czego przyczepić.

Podsumowując, książka "Szczypta miłości" to niezwykle przyjemna historia, która ukazuje, że na miłość i prawo do własnego szczęścia nigdy nie jest za późno. Osobiście jestem nią zauroczona i polecam każdemu, kto lubi powieści obyczajowe, która obracają się też wokół miłości.

Zdjęcie użytkownika
Szczypta miłości doa każdego
2017.09.23 15:33
Ocena:
5,0
Star2Star2Star2Star2Star2

Jakiś czas temu miałam  okazje czytać jedną z książek Amandy Prowse. Byłam zachwycona jej lekkim stylem. Autorka w magiczny sposób potrafi  przelewać na papier emocje. Nie mogłam odpuścić sobie przyjemności zapoznania się  z jej  najnowszą książką. Szczypta miłości to powieść o trudnej sztuce kochania. Autorka pokazuje, jak  w pogoni  za sukcesem można zapomnieć o własnym szczęściu. Główna bohaterka książki jest właścicielką modnej piekarni Mayfair. Pru Plum na swój  sukces ciężko pracowała i do wszystkiego doszła sama. Teraz może cieszyć się dostatkiem. Problem z tym, że czegoś jej brakuje.

"Była dowodem na to, że można zdobyć wszystko. (...) Nie bez powodu los przywiódł je wiele lat  temu na Curzon Street i nie bez powodu Christopher teraz pojawił się w jej życiu. Może jednak nie musi z niczego rezygnować. Może on zdoła wybaczyć jej przeszłość. Może... (...)"

Od kuchni poznajemy  biznes Pru. Ciasta sygnowane jej  nazwiskiem kosztują  fortunę. Wśród jej  klienteli są bogaci i wpływowi mieszkańcy. Poznajemy  Pru w momencie w przygotowań do ślubu  jej siostrzenicy. Rodzinne szczęście głównej bohaterki przerywa tragiczny wypadek w którym ginie Bobby. W tym momencie akcja nabiera tempa. Autorka wprowadza nas w świat sekretów rodzinnych, które nigdy  nie powinny  wyjść na światło dzienne. Pru odnajduje szczęście u  boku  przystojnego mężczyzny. Idylla nie trwa jednak długo...

Pru Plum  to  kobieta sukcesu. W życiu  jednak nie miała łatwo. Bohaterka wie, co  to  bieda. Miała jednak marzenie- chciała wraz ze swoją kuzynką otworzyć piekarnie. Piec uczyła się pod czujnym okiem swojej babci. Pru nie wzbudzała zainteresowania u  mężczyzn. W pewnym momencie swojego życia gówna bohaterka rzuciła się w wir pracy zapominając o życiu  osobistym. Pru przygarnęła córkę swojego brata. Bobby stała się iskierką w życiu głównej bohaterki i nadała sens jej życiu.

Miłość nie ma żadnych ograniczeń wiekowych. Życie Pru Plum odmienia się w momencie poznania Christophera. Pru to mądra kobieta, która w życiu nie miała lekko. Polubiłam ją za jej ciepło. Podejmowane przez nią decyzje nie zawsze jednak były  przemyślane. Trochę było mi przykro, że główna bohaterka przez długi czas nie mogła znaleźć szczęścia w miłości. Byłam zszokowana tajemnicą z jej przeszłości, która nagle wyszła na światło dzienne. Nie podejrzewałam, że Pru będzie zdolna  do podjęcia tak drastycznych kroków.

Amanda Prowse postanowiła nieźle namieszać w życiu głównych bohaterów. Szczypta miłości to  powieść z morałem. Autorka wielokrotnie skłania czytelnika do  refleksji. Bohaterowie książki mają okazje zmierzyć się z wieloma dylematami moralnymi. Amanda Prowse obrazuje  jak łatwo przychodzi nam osądzać innych. Wobec siebie nie jesteśmy tacy samokrytyczni.

"Kocham cię nawet popękaną. Będę nosił wszystkie twoje kawałki w kieszeni już na zawsze. (...)"

Sama nie wiem, jak postąpiłabym  będąc na miejscu Pru. Spodobał mi się hart ducha głównej bohaterki. Pru Plum nie należała do  osób, które łatwo się poddają. Bohaterowie drugoplanowi zostali dobrze wykreowani. Na uwagę zasługuje szczególnie postać byłej  dziewczyny Williama- Megan. Autorka pokazała, że przeszłość nie determinuje tego, kim jesteśmy teraz. Każdą winę można odpokutować.  Szczypta miłości uzmysławia nam, że mimo wszystko  zawsze powinniśmy walczyć o  nasze marzenia. Ta piękna historia została zakończona bajkowym happy endem.

Szczypta miłości to przepiękna historia o  uczuciu, które zrodziło się w mało sprzyjających okolicznościach. Każdy z nas potrzebuje do szczęścia szczypty miłości. Autorka kolejny raz oczarowała mnie. Z niecierpliwością czekam na kolejną książkę Amandy Prowse. Polecam!

Zdjęcie użytkownika
„SZCZYPTA MIŁOŚCI”
2017.09.21 19:14
Ocena:
5,0
Star2Star2Star2Star2Star2

Sekrety zawsze mącą spokój. Wydaje się, że człowiek osiąga szczyt, w końcu odnajduje upragnioną miłość, ale na radości cieniem kładzie się przeszłość. Czy można nieustannie uciekać, na złamanie karku? Co zrobić, gdy ciągle odczuwamy lęk przed zawirowaniami złego losu?

Pru Plum jest kobietą sukcesu. Wraz z kuzynką, Milly, prowadzi w Londynie świetnie prosperującą piekarnię. Sklep słynie ze wspaniałych wypieków. Pru skończyła sześćdziesiąt sześć lat, lecz nadal pięknie wygląda, roztaczając wokół siebie woń drogich perfum. Nigdy nie wyszła za mąż i nie spodziewałaby się, że w tym wieku poczuje motyle w brzuchu. A wszystko za sprawą przystojnego Christophera. Niestety, na rodzinę Pru spada tragedia, a kobieta musi się natrudzić, aby na światło dzienne nie wyszły jej tajemnice. Popełniła w przeszłości wstydliwe rzeczy, wyłącznie dla osiągnięcia odpowiedniego poziomu życia. Wie, iż przyznanie się do błędów może kosztować ją stratę prawdziwej miłości. A zakochała się po raz pierwszy, mimo upływu lat.

Oto drugie spotkanie z Amandą Prowse. Kiedy wśród zapowiedzi wydawniczych zobaczyłam jej nazwisko, to od razu wiedziałam, że muszę przeczytać kolejną książkę. „Świąteczna kafejka”, poprzedniczka, absolutnie podbiła moje serce w okresie zimowym. Nawet popłynęła dalej w świat, ponieważ swój egzemplarz pożyczyłam kilku bliskim dziewczynom, w różnym wieku. Mogę zaręczyć, iż twórczość Prowse łączy pokolenia. Tego samego spodziewałam się po „Szczypcie miłości” i autorka spełniła oczekiwania. To nie jest trudna w zrozumieniu, wręcz wybitna literatura. Raczej lekka, przyjemna, za to ją cenię. Świetna odskocznia od codzienności. Nadmienię, że bardzo lubię okładki. Do tej pory utrzymywano je w podobnej stylistyce, mam nadzieję, iż wydawnictwo będzie się ich trzymać. Tytuł „Szczypty miłości” dobrze odzwierciedla treść. Po przeczytaniu człowiek czuje dziwną życzliwość wobec otoczenia, jakby niewidzialna ręka dodała magiczny składnik do właśnie jedzonego ciasteczka.

Muszę przyznać, że początkowo nie byłam pewna, czy fabuła do mnie odpowiednio przemówi. Między mną a Pru jest kilkadziesiąt lat różnicy. Wczucie się w jej historię wymaga pewnej dozy dojrzałości. Nie myliłam się w ocenie, widzę po mojej mamie, iż w innej formie przeżywa tę książkę. Dlatego warto egzemplarz podrzucić drugiej osobie i skonfrontować przemyślenia. To świetny sposób, aby zacieśnić więzy, a przy okazji spędzić czas nad naprawdę przyjemną lekturą. Wspaniale, iż autorka w głównych rolach obsadza starsze kobiety. Taka odmiana dla naszych mam, cioć, babć, które mogą czuć się zmęczone ciągłym czytaniem o młodych podbijających świat.

Stylistykę Amandy Prowse charakteryzuje duża dbałość o opisy. I są śliczne, co idealnie widać w przypadku tych wszystkich wypieków. Dosłownie nabiera się ochoty, by wstać, pójść do najbliższej cukierni, skosztować każdej możliwej słodyczy. Polecam zaopatrzyć się w jakiś talerzyk pełen smakołyków, inaczej książkę zamkniecie z poczuciem głodu! Co do dialogów, to nigdy nie wypadają sztucznie. Są zgrabnie napisane, bez zbędnego nadawania pompatycznego tonu. Akcję poprowadzono w taki sposób, że trudno byłoby się znudzić. Jest ciągle wartka, nawet w momentach, kiedy dana postać analizuje poszczególne sceny.

Główna bohaterka, Pru, z całą mocą zdobyła moją sympatię. To bardzo silna osobowość. Dorastała w biedzie i dużo poświęciła, by dojść na wymarzony szczyt. Spodobała mi się jej relacja z kuzynką. Obie postaci świetnie nakreślono, przez cały czas im kibicowałam, gdy pojawiały się kłody pod ich nogami. Wątek romantyczny może wydawać się niektórych odrobinę zbyt przesłodzony, ale moim zdaniem jest ciepły i wzruszający. Randki Pru i Christophera przypominają cudowne spotkania dwójki nastolatków, którzy potrafią się zawstydzić. Ujęła mnie ta nieśmiałość kobiety obawiającej się, jak ukochany przyjmie widok jej ciała — już niemłodego. Autorka ma talent do konstruowania powieści autentycznie urzekających.

Szczypta miłości” to cudownie ciepła powieść, która rozgrzeje w te brzydkie wieczory. Nieprawdopodobnie urocza i jasno pokazująca, że każdy wiek jest odpowiedni na znalezienie uczuć, zawalczenie o nie, z całych sił. Niekiedy trzeba długo czekać, lecz warto. Będę wypatrywać kolejnych książek Amandy Prowse, z własnego doświadczenia wiem, iż doskonale nadają się na prezent!

Zdjęcie użytkownika
Miłość
2017.09.17 17:24
Ocena:
5,0
Star2Star2Star2Star2Star2

Lubicie czytać romanse? Takie piękne, z przesłaniem? Na pewno lubicie. No to ja mam coś dla Was.

Szczypta miłości Amanda Prowse to kolejna propozycja autorki, od której nie będziecie mogli się oderwać.

Pru piękna i bardzo elegancja bizneswoman, która ma już swoje lata, przygotowuje się do zaręczyn swojej siostrzenicy. Bobby już za rok wychodzi za mąż za przystojnego oficera. Okazuje się jednak, że życie układa swój scenariusz i nie zawsze pokrywa się on z naszym.

Na przyjęciu zaręczynowym Pru poznaje przystojnego starszego pana, w którym zakochuje się od pierwszego wejrzenia. Ona ponad sześćdziesięcioletnia kobieta, wydawać by się mogło ustatkowana, nagle czuje motyle w brzuchu.

Zastanawiam się co napisać Wam dalej, żeby nie spoilerować, a uwierzcie, jeśli napisze więcej, pozbawię Was wielu przyjemnych zaskoczeń, wielu radości i smutków.

Mogę napisać tylko tyle, że Pru,skrywa wielką tajemnicę z przeszłości, czeka wiele zawirowań. Zarówno tych dobrych, jak i tych złych.

Czy motyle w brzuchu zatańczą swój taniec? Czy Pru i Christhopher będą mogli być razem? Czy tajemnica z przeszłości ujrzy światło dzienne?

I tu kochani stawiam …, musicie sami odpowiedzieć na zadane przeze mnie pytania.

Jedno mogę powiedzieć, nie zawiedziecie się. Książka pozwala na wyciszenie się, na zrozumienie, że każdy ma prawo do uczucia. Jest to tej rodzaj literatury, która pozwala nam na zwolnienie tempa. Czyta się ją dość szybko, nie mniej jednak jest ona bardzo stonowana i pozwalająca nam odpocząć, a jednocześnie jest zaskakująca, nie pozwala na nudę i bylejakość.

Dodaj swoją ocenę i opinię o „Szczypta miłości”

Twoja ocena
Star0Star0Star0Star0Star0
0,0
Star2Star0Star0Star0Star0
1,0
Star2Star2Star0Star0Star0
2,0
Star2Star2Star2Star0Star0
3,0
Star2Star2Star2Star2Star0
4,0
Star2Star2Star2Star2Star2
5,0

Klienci, którzy kupili „Szczypta miłości“ – wybrali również

Harry Potter i więzień Azkabanu - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Harry Potter i więzień Azkabanu
Niedostępny
Produkt niedostępny
ostatnio dostępny: 2024.02.10
Cena sugerowana
przez wydawcę: 39,00 zł
28,99 zł
Mock. Golem - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Mock. Golem
Dostępny
Produkt dostępny 1513 szt.
Cena sugerowana
przez wydawcę: 39,99 zł
30,99 zł
1 osoba kupiła
Informacja
Mock. Ludzkie zoo - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Mock. Ludzkie zoo
Dostępny
Produkt dostępny 817 szt.
Cena sugerowana
przez wydawcę: 39,90 zł
30,99 zł
4 osoby kupiły
Informacja
Czerń nie zapomina - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Czerń nie zapomina
Dostępny
Produkt dostępny 16 szt.
Cena sugerowana
przez wydawcę: 44,90 zł
32,99 zł
Sekret, którego nie zdradzę - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Cena sugerowana
przez wydawcę: 34,00 zł
27,99 zł
1 osoba kupiła
Informacja
Enola Holmes. Tom 5. Sprawa szyfru na krynolinie - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Enola Holmes. Tom 5. Sprawa szyfru na krynolinie
Niedostępny
Produkt niedostępny
ostatnio dostępny: 2024.03.13
Cena sugerowana
przez wydawcę: 34,99 zł
23,99 zł
Wróć przed zmrokiem - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Wróć przed zmrokiem
Niedostępny
Produkt niedostępny
ostatnio dostępny: 2024.04.11
Cena sugerowana
przez wydawcę: 42,90 zł
30,99 zł
3 osoby kupiły
Informacja
Przepaść - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Przepaść
Dostępny
Produkt dostępny 16 szt.
Cena sugerowana
przez wydawcę: 42,90 zł
27,99 zł
15 osób kupiło
Informacja
Skazanie - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Skazanie
Dostępny
Produkt dostępny 368 szt.
Cena sugerowana
przez wydawcę: 42,90 zł
27,99 zł
17 osób kupiło
Informacja
Niewybaczalne - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Niewybaczalne
Niedostępny
Produkt niedostępny
ostatnio dostępny: 2024.02.26
Cena sugerowana
przez wydawcę: 39,90 zł
27,99 zł
Nigdy - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Nigdy
Dostępny
Produkt dostępny 97 szt.
Cena sugerowana
przez wydawcę: 54,90 zł
43,99 zł
3 osoby kupiły
Informacja
Start a Fire. Runda pierwsza - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Cena sugerowana
przez wydawcę: 49,90 zł
32,99 zł
27 osób kupiło
Informacja

Amanda Prowse – pozostałe pozycje

Mój ukochany syn - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Wyprzedaż
Mój ukochany syn
Dostępny
Produkt dostępny 22 szt.
Najniższa cena z ostatnich 30 dni przed obniżką: 14,97 zł
26,99 zł
2 osoby kupiły
Informacja
Trzy i pół sekundy - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Cena sugerowana
przez wydawcę: 36,90 zł
27,99 zł
Córka doskonała - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Cena sugerowana
przez wydawcę: 36,90 zł
27,99 zł
1 osoba kupiła
Informacja
Świąteczna kafejka - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Cena sugerowana
przez wydawcę: 36,90 zł
27,99 zł
Córka doskonała - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Córka doskonała
Niedostępny
Produkt niedostępny
ostatnio dostępny: 2022.11.03
47,99 zł
Szczypta miłości - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Szczypta miłości
Niedostępny
Produkt niedostępny
ostatnio dostępny: 2023.02.24
Cena sugerowana
przez wydawcę: 39,90 zł
35,99 zł
Świąteczne marzenie - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Świąteczne marzenie
Niedostępny
Produkt niedostępny
ostatnio dostępny: 2022.08.26
Cena sugerowana
przez wydawcę: 36,90 zł
27,99 zł
Wróć do góry