Ta zbrodnia mogła się wydarzyć tylko w Gdańsku...
W trakcie regat o Puchar Obrońców Westerplatte w gdańskiej marinie zostają odnalezione zwłoki Jana Kuśmierskiego. Komisarz Barnaba Uszkier wraz z zespołem podejmuje śledztwo obejmujące barwne środowisko trójmiejskich żeglarzy. Doświadczeni śledczy kontra inteligentni przestępcy. Kto wygra ten pojedynek?
Powieści Agnieszki Pruskiej to zaproszenie do świata procedur, technik i starej dobrej policyjnej roboty.
„Są żeglarze i są miłośnicy kryminałów. Niektórzy żeglarze i miłośnicy mieszkają w Trójmieście. Jeżeli ktoś łączy w sobie te trzy cechy, to koniecznie powinien przeczytać Żeglarza. Bo to kryminał, którego akcja dzieje się właśnie w środowisku żeglarskim w Trójmieście. Ale nawet jak ktoś nie jest z Trójmiasta, też powinien przeczytać. A jak ktoś nie jest żeglarzem? To w niczym nie przeszkadza, żeby też przeczytać. Bo środowisko żeglarskie rzadko występuje w kryminałach i rzadko w ogóle w powieściach. To inny, egzotyczny świat”.
– Tomasz Konnak, żeglarz
„Doskonałość policyjnej roboty, wyjątkowy nos śledczy i prawdziwy wiatr od morza”.
– Leszek Koźmiński, blog.kryminalnapila.pl
Agnieszka Pruska – autorka serii z komisarzem Barnabą Uszkierem w roli głównej. Podobnie jak jej bohater, ćwiczy aikido. Członkini Oliwskiego Klubu Kryminału, felietonistka i recenzentka serwisu Zbrodnia w Bibliotece. Czytelników zaprasza również na swoją stronę: www.agnieszkapruska.pl
Autor | Agnieszka Pruska |
Wydawnictwo | Oficynka |
Rok wydania | 2016 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 548 |
Format | 12.0 x 19.5 cm |
Numer ISBN | 9788364307829 |
Kod paskowy (EAN) | 9788364307829 |
Waga | 470 g |
Wymiary | 125 x 195 x 40 mm |
Data premiery | 2016.08.16 |
Data pojawienia się | 2016.08.11 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 1 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 1 szt. (realizacja już jutro) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
„Żeglarz” Agnieszki Pruskiej to już trzeci tom cyklu komisarz Barnaba Uszkier. Niestety poprzednich tomów nie czytałam i nie mam porównania, czy każdy z nich jest tak samo fajnie napisany, jak ten. Na pewno nadrobię zaległości, a teraz zapraszam Was na recenzję.
W Gdańsku podczas regat o Puchar Obrońców Westerplatte zostają odnalezione zwłoki byłego żeglarza. Śledztwo przejmuje się komisarz Barnaba Uszkier i jego zespół. Bardzo szybko odkrywają czyje to zwłoki i śledztwo nabiera tempa. Jednak okazuje się, że za życia Jan Kuśmierski był chodzącym ideałem, nie miał z nikim zatargów, więc śledczy nie mają żadnego punku zaczepienia. Fakt, że zwłoki przebywały w wodzie, także utrudnia sprawę, bo ślady praktycznie przepadły. Czy komisarz Barnaba odkryje, kto stoi za śmiercią Kuśmierskiego? Kto wygra ten pojedynek, doświadczeni śledczy, czy może sprytni przestępcy? Przekonajcie się sami.
„Agnieszka Pruska to autorka serii z komisarzem Barnabą Uszkierem w roli głównej. Podobnie jak jej bohater ćwiczy aikido. Członkini Oliwskiego Klubu Kryminału, felietonistka i recenzentka serwisu Zbrodnia w Bibliotece. Czytelników zaprasza również na swoją stronę www.agnieszkapruska.pl”
Kryminał to gatunek literacki, po który sięgam bardzo często, w szczególności wtedy, gdy „przeje” mi się inna literatura. To gatunek, który niesamowicie mnie pochłania i gdy zawsze sięgam po taką książkę, mam nadzieję, że mnie nie zawiedzie. Tym razem moje nadzieje się sprawdziły, gdyż „Żeglarz” to naprawdę ciekawa i wciągająca powieść. Autorka umiejętnie wciąga czytelnika do świata śledczych i ukazuje cienie i blaski ich pracy. Zostało to przedstawione tak perfekcyjnie i skrupulatnie, że ich środowisko staje się nam bliskie, a ja sama podczas czytania nie raz miałam wrażenie, że przeniosłam się do tej historii i gdzieś z boku przyglądałam się ich pracy, ich rozmowom i przesłuchaniom. Po prostu widać, że pani Agnieszka bardzo dobrze przygotowała się w tym temacie. Jednak praca policji to nie tylko jedyny temat, który został przez autorkę idealnie przedstawiony. Jak sam tytuł mówi, książka ma wiele wspólnego ze żeglarstwem i podejrzewam, że i tutaj autorka musiała poświęcić wiele czasu, by wszystkiego się dowiedzieć. Dzięki temu powstał naprawdę bardzo dobry kryminał, który trzyma w napięciu do ostatniej strony.
Tak jak pisałam wyżej, na pewno przeczytam poprzednie tomy, gdyż komisarz Barnaba i jego załoga niesamowicie przypadli mi do gustu. Zostali oni bardzo ciekawie wykreowani i każdy z nich wzbudzał we mnie inne emocje. Poza tym książka pełna jest napięcia, co chwila coś się dzieje i pojawiają się kolejne intrygi, które nie pozwalają rozstać się z lekturą. Dla mnie osobiście to wyznacznik dobrej książki. Przy okazji poznajemy także prywatną twarz komisarza, który boryka się ze swoimi problemami. Jakimi? Przekonajcie się sami.
To, co było dla mnie dużym zaskoczeniem, oczywiście zaskoczeniem na plus, to to, jak został czytelnikowi przedstawiony Gdańsk. Agnieszka Pruska w piękny sposób pokazuje to miasto, poznajemy jego historię, architekturę, a nawet związane z tym miastem legendy. To naprawdę ogromna zachęta, by odwiedzić nasz piękny polski Gdańsk.
Książkę polecam Wam wszystkim, nie tylko fanom kryminałów i myślę, że się nie zawiedziecie.
Moje trzecie spotkanie z powieścią Agnieszki Pruskiej. Seria o komisarzu Barnabie zdecydowanie przypadła mi do gustu z jednego powodu. Nareszcie ktoś postanowił przedstawić pracę policji realnie, a nie jako bajkę. Pokazuje nam krok po kroku jak wygląda śledztwo, które niestety składa się z ogromnej ilości przesłuchań - żeby było mało kolorowo to takich co nic nie wnoszą - oraz stos papierów i raportów. Szczerze powiem, że jako miłośniczka kryminałów i osoba, która ma ich za sobą więcej niż dużo nie znalazłam książki, która brała by pod uwagę takie aspekty pracy policjanta.
Podczas regat o Puchar Obrońców Westerplatte w marinie znaleziono zwłoki byłego żeglarza. Śledztwo przejmuje Barnaba Uszkier wraz ze swoją ekipą. Jako, że sprawa obejmuje środowisko trójmiasta to korzystają też z pomocy innych. Pierwszym krokiem policjantów jest w ogóle poznanie tożsamości ofiary co następuje bardzo szybko.Okazuje się być nią niejaki Jan Kuśmierski. Zaczynają więc rozmowy. Z rodziną, przyjaciółmi, znajomymi czy byłymi kobietami. I tak po kilkudziesięciu takich spotkaniach i rozmowach okazuje się, że zamordowany był... chodzącym ideałem. Z nikim nie miał na tak zwanym pieńku, ale też nikomu się nie zwierzał, nikt nie wie dlaczego Kuśmierski zarzucił ukochane przez siebie żagle, a mimo to bywał na regatach i ważniejszych zawodach. A fakt, że zwłoki znaleziono w wodzie nie pomaga, bo ślady praktycznie przepadły. I tym sposobem policjanci stoją w miejscu...
"Napadnięty i ogłuszony nie wiadomo gdzie, nie wiadomo po jakim czasie zamordowany, a następnie wrzucony do wody. Też nie wiadomo gdzie" *
"Równie dobrze mógł się z kimś umówić w nieznanym nam celu w nieznanym nam miejscu i dostać po łbie" **
Jak więc ruszyć ze śledztwem, gdy nic nie chce drgnąć, ofiara jest ideałem, a śladów tyle co kot napłakał? Uszkier i jego ekipa znajdzie na to sposób. Będą drążyć, pytać, sprawdzać. Jednak czy uda im się rozwikłać tą sprawę i czy ofiara będzie tylko jedna to już musicie sprawdzić sami.
Oczywiście pojawia się tu jeszcze wątek prywatny Barnaby z poprzedniej części. Uszkier będzie prowadził własne śledztwo w sprawie nieślubnego syna - czy faktycznie takiego ma?
Jest wiele rzeczy za które mam ochotę podziękować pani Agnieszce. Tak jak wspomniałam czytam ogromne ilości kryminałów, ale żaden autor nie wpadł na pomysł przedstawienie realnej pracy policji. Wiem, że czytelnikowi który po tym gatunku spodziewa się dynamiki i akcji nie będzie się to podobało, bo książka na tym trochę traci, ale osobiście wolę spokojny realizm niż dynamiczną fikcję. Poza tym autorka postawiła na jeszcze coś - ukazanie czytelnikowi historii i architektury Gdańska. Ja nigdy tam nie byłam, ale dzięki opisom i internetowi sporo się dowiedziałam i zobaczyłam. Gratuluję i podziwiam autorkę za przeprowadzony research w środowisku żeglarskim czy policyjnym. Już czekam na kolejną część z Uszkierem, a na razie planuję przeczytać "Zwłoki..." pani Agnieszki. Polecam gorąco.
* - cytat z "Żeglarz" Agnieszka Pruska, str. 28
** - cytat z "Żeglarz" Agnieszka Pruska, str. 134
Więcej na:
www.swiatmiedzystronami.blogspot.com
"Komisarz z zaciekawieniem słuchał sprawozdania z porannych wypadków... Jak zwykle mieli na razie za mało informacji, ale to po prostu stan permanentny na początkowym etapie każdego śledztwa."
Widać, że autorka ma bardzo przemyślaną koncepcję fabuły powieści kryminalnej, już od trzech tomów konsekwentnie trzyma się przyjętej konwencji przedstawiania ciekawych zdarzeń, wzbogacania sylwetek wiodących postaci, urozmaicania ich nawyków, przyzwyczajeń i codzienności, wprowadzania nowych ciekawych charakterologicznie osób. Odpowiada mi taki styl, spokojny, lecz mocno nasycony, rzeczowy, konkretny, wyjątkowo dbający o szczegóły. Przekonuje mnie rzetelność, prawdziwość i wiarygodność w przekazie, realność scen i przebiegu akcji. Przy tej książce mamy odczucie, jakbyśmy sami uczestniczyli w skomplikowanych działaniach detektywistycznych. Zabezpieczamy cenne ślady, przesłuchujemy potencjalnych świadków, przekopujemy się przez obszerne bazy danych, sporządzamy wymagane raporty. Jednocześnie poszukujemy ukrytych motywów, snujemy mniej lub bardziej trafne przypuszczenia, staramy się znaleźć właściwe odpowiedzi na wyłaniające się w toku śledztwa pytania, odkrywamy interesujące aspekty i niuanse. Wielokrotnie trafiamy w ślepe zaułki, często umyka nam to, co najważniejsze, ale w ostatecznym rozrachunku intuicja, detektywistyczny zmysł i wieloletnie doświadczenie prowadzą nas celnie i sensownie. Synchronizujemy się z zespołem policjantów, darzymy ich sympatią, traktujemy jak dobrych znajomych, świetnie zgranych współpracowników. Z wielkim zainteresowaniem wyczekiwać będę kolejnego tomu, ponownego spotkania z bohaterami, niecodziennej możliwości zaangażowania się w wyjaśnianie intrygujących zbrodni.
Jedne z największych w Polsce, morskie zawody żeglarskie, tradycyjne regaty o Puchar Obrońców Westerplatte, przyciągają do Zatoki Gdańskiej mnóstwo uczestników, przedstawicieli mediów, sponsorów, turystów i lokalnych mieszkańców. Szokujące odnalezienie zwłok mężczyzny w wodach jednej z licznych przystani zaskakuje wszystkich. Dwa dni dla czytelnika, a piętnaście dla głównych bohaterów, interesującego wgryzania się w bardzo zagadkowe śledztwo dotyczące zabójstwa żeglarza, Jana Kuśmierskiego. Kto i dlaczego popełnił tę zbrodnię? Czy uda się uchwycić właściwy trop, prawidłowo odgadnąć motywy, zapobiec ewentualnym dalszym morderstwom? Jak odnaleźć się w tej hermetycznej żeglarskiej społeczności? W jaki sposób komisarz Barnaba Uszkier poprowadzi swój zespół? Czy wobec perturbacji w życiu prywatnym, będzie potrafił w pełni poświęcić się dochodzeniu? Bardzo podoba mi się tło kryminału, ukazanie bogatego żeglarskiego świata, ale również nawiązywanie do pięknych gdańskich zabytków, wszystko wzbogacone nutami dobrego humoru, z łatwością wczuwamy się w zaproponowany klimat. Książka wciąga, ciekawie się w niej zaczytujemy, kilka godzin dobrego relaksu, chętnie śledzimy stopniowe postępy w złożonej, żmudnej, konsekwentnej, wymagającej sprytu i bystrości pracy członków wydziału kryminalnego.
bookendorfina.blogspot.com