Niniejsza praca oparta jest na badaniach naukowych, które rozpocząłem kilka lat temu jako stypendysta Langtona na Uniwersytecie w Manchesterze. Zostały one zainspirowane studiami, które odbyłem na tym uniwersytecie. Cieszę się, że uznano, iż są wystarczająco wartościowe, by mogły być zamieszczone w serii historycznej wydawanej nakładem Wydawnictwa Uniwersytetu.
Badania te obejmują szeroki obszar i jestem świadomy, że znaczna ich część ma charakter wstępny. Jednocześnie wszystkim rozdziałom tej książki przyświeca podwójny cel. Przede wszystkim pragnąłbym zwrócić uwagę na istnienie ważnych, obszernych materiałów do badań nad historią Normandii, zwłaszcza dotyczących dwunastego wieku. Po drugie, chciałbym ukazać, jak pełniejsze wykorzystanie naszych zaniedbywanych archiwaliów może zilustrować funkcjonowanie ówczesnych instytucji zarówno podczas wojny, jak i w czasie pokoju. Podczas pisania tej książki musiałem poruszać wiele kwestii, które oczekują jeszcze na zbadanie przez bardziej kompetentnych historyków. Uważam na przykład, że drugi rozdział stanie się inspiracją dla badaczy francuskich do napisania książki, która wypełni lukę w badaniach: Halphena nad Andegawenią, Latouche'a nad Maine i Lasteyrie'go nad Limoges, oraz Boutaric'a nad Alfonsem z Poitiers. Mam również nadzieję, że aneks dotyczący możnowładztwa normandzkiego zachęci genealogów do podjęcia badań naukowych nad tą zaniedbywaną dziedziną.
Autor | Maurice Powicke |
Wydawnictwo | Napoleon V |
Rok wydania | 2016 |
Oprawa | twarda |
Liczba stron | 360 |
Format | 17.0x24.0 cm |
Numer ISBN | 9788365495280 |
Kod paskowy (EAN) | 9788365495280 |
Data premiery | 2016.04.27 |
Data pojawienia się | 2016.04.13 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
To ważne i długo wyczekiwane studium jest pierwszą pełną biografią wnuka Karola Wielkiego, króla zachodnich Franków w latach 843-877 i cesarza od 875 roku. Potomność nie była łaskawa dla Karola i jego epoki, postrzegając go jako bardzo słabego władcę panującego w okresie dekadencji, któremu zagrażali wikińscy najeźdźcy i wszechpotężni poddani. Janet Nelson przedstawia jednak zdolnego i zaradnego władcę, który w trudnych warunkach utrzymał i wzmocnił władzę królewską oraz zapobiegł rozpadowi królestwa, które przetrwało wygaśnięcie dynastii Karolingów i z biegiem czasu stało się Francją.
Książka napisana jest sprawnie i zgrabnie z merytorycznego i narracyjnego punktu widzenia. Autor sensownie i krytycznie ocenia wartość źródeł, także tych archeologicznych. Opowiadanie jest klarowne, bez wewnętrznych luk, płynne. Niemała to sztuka, gdyż materia wojen, zamachów, dyplomatycznych zabiegów jest trudna do wyłożenia w taki sposób, żeby czytelnik się w niej nie pogubił. Tematyka może być atrakcyjna zwłaszcza w tak płynnej (i lekko złośliwej) formie. Cenię sobie rozdziały o cywilizacji Kartaginy, a szczególnie części opowiadające o gospodarce. Całkowicie się zgadzam z tyradami autora przeciwko pospolitej w starszej literaturze „kupieckiej” wizji państwa kartagińskiego, a zwłaszcza źródeł bogactw jego elity. - prof. dr Ewa Wipszycka
Profesor Szabo kwestionuje utrwalony mit, jakoby zwycięstwo w wojnie siedmioletniej przyniosły umiejętności militarne i wytrwałość króla Prus, zwanego Fryderykiem Wielkim. Twierdzi natomiast, że państwo to nie zwyciężyło, a zaledwie przetrwało mimo, a nie z powodu działań i decyzji swego władcy. Wojna siedmioletnia nie była gabinetowa, jak opisuje ją historia, ale doprowadziła wszystkich uczestników na skraj upadku, co zmieniło oblicze Europy. Książka ta zajmuje się z równą uwagą wszystkimi głównymi uczestnikami wojny i strefami starć, opisuje strategię i taktykę dowódców wszystkich armii, analizuje wszystkie większe bitwy i wyjaśnia dyplomatyczne, polityczne oraz finansowe aspekty konfliktu. Jasna analiza polityki brytyjskiej, francuskiej, pruskiej, a...
Jak długo przyjdzie nam jeszcze czekać na prawdziwą historię husytyzmu, która ukaże wszystkie straty poniesione przez ziemie czeskie w kontraście do wielkości osiągniętej w czasie panowania Karola IV? Pytanie to padło w czasie dyskusji po wykładzie otwartym i brzmiało prawie jak groźba. Quo usque tandem! Nawet ruch husycki nie jest już tym czym dawniej. W końcu przez cały czas uważano go za okres, kiedy według słów Frantiska Palackiego Czechy znalazły się u szczytu swojej potęgi i możliwości... Wręcz przeciwnie, a nawet dziś nie jest inaczej (...) Nie tylko na stronach tych rozdziałów, lecz również w interpretacji struktury administracyjnej i ideologii reformacyjnej pamiętam o czytelnikach, dla których wcześniej powszechne pojęcia, terminy i realia są s...
Niniejszy tom jest pierwszą częścią jednego z największych projektów badawczych niemieckiej historiografii militarnej. Wojny Fryderyka Wielkiego były niejako finalnym dziełem Wydziału Historycznego Sztabu Generalnego II Rzeszy Niemieckiej, efektem pracy wielu oficerów, a także ofiarności ludzi, którzy licznie odpowiedzieli na wezwanie do oddawania do dyspozycji armii posiadanych w prywatnych archiwach źródeł z epoki. Choć plan nie został w pełni zrealizowany wskutek wybuchu I wojny światowej, wydane tomy opisujące z fenomenalną dokładnością, miejscami godzina po godzinie, przebieg pierwszej i drugiej wojny śląskiej oraz wojny siedmioletniej stanowią po dziś dzień skarbnicę wiedzy dla każdego, kto zechce zgłębiać dzieje tych konfliktów. Ponieważ lwia cz...
Podbój Irlandii przez Normanów w XII w. nie był tak spektakularny, jak to miało miejsce w wypadku normańskiego opanowania Italii czy Antiochii. Nowi przybysze dokonali jednak w krótkim czasie tego, co nie udało się w pełni wcześniej przez kilka wieków ich poprzednikom - wikingom, czy też iryjskim królom. Trwale zmienili oblicze Éire, pod względem etnicznym i terytorialnym. Za ich sukcesem militarnym stało świetne wykorzystanie normańskiego rycerstwa i walijskich łuczników oraz kamiennych zamków, które niczym zęby smoka wbiły się w irlandzką ziemię. Irlandia stała się dla nich nową ojczyzną i miejscem, gdzie tożsamość Normanitas przetrwała najdłużej, bo aż do XVI w. gdy zastąpiła ją nowa angielska narzucona przez Tudorów.
Jak długo przyjdzie nam jeszcze czekać na prawdziwą historię husytyzmu, która ukaże wszystkie straty poniesione przez ziemie czeskie w kontraście do wielkości osiągniętej w czasie panowania Karola IV? Pytanie to padło w czasie dyskusji po wykładzie otwartym i brzmiało prawie jak groźba. Quo usque tandem! Nawet ruch husycki nie jest już tym czym dawniej. W końcu przez cały czas uważano go za okres, kiedy według słów Frantika Palackiego Czechy znalazły się u szczytu swojej potęgi i możliwości? Wręcz przeciwnie, a nawet dziś nie jest inaczej.()Nie tylko na stronach tych rozdziałów, lecz również w interpretacji struktury administracyjnej i ideologii reformacyjnej pamiętam o czytelnikach, dla których wcześniej powszechne pojęcia, terminy i realia są same w s...
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro