Charles Bukowski w nowym wydaniu!
Bukowski w światku Beverly Hills czuł się nienadzwyczajnie. Nie mógł pogodzić się z obowiązującymi tam konwencjami i regułami gry, z których przecież bezlitośnie drwił. Świadectwem tego nieprzystosowania jest doskonała powieść Hollywood, jak cała twórczość czerpiąca z klęsk, rozczarowań i porażek. Krytycy uznali ją zgodnie za najlepszy literacki wizerunek Hollywood od czasu Dnia szarańczy.
Autor | Charles Bukowski |
Wydawnictwo | Noir sur Blanc |
Rok wydania | 2016 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 250 |
Format | 14.5x23.5 cm |
Numer ISBN | 9788373925304 |
Kod paskowy (EAN) | 9788373925304 |
Waga | 386 g |
Wymiary | 145 x 235 x 22 mm |
Data premiery | 2016.01.21 |
Data pojawienia się | 2016.01.08 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
Mało który pisarz potrafił tak gmerać w swoich bebechach jak Charles Bukowski, a w Hollywoodzie, przedostatniej powieści autora, tego gmerania nie zabrakło. Na początku, w ramach wstępu, zamiast pisania o książce, krótka historia pewnego filmu. W maju 1987 roku na ekrany kin trafił film o związku poety-pijaka i alkoholiczki, opowieść o szaleństwie, uczuciu (choć w sumie każde uczucie to w pewnym sensie szaleństwo) i piciu. Produkcja nie miała wielkiego budżetu, mimo że w głównych rolach zagrali Faye Dunaway, wielka dama fabryki snów, oraz, będący wtedy na fali popularności, Mickey Rourke. Film, o którym piszę, to Ćma barowa. Wspominam o Ćmie… dlatego, bo jej scenariusz napisał Charles Bukowski, główny bohater nazywa się Henry Chinaski, a dwa lata po premierze wydany został Hollywood. Tę powieść Bukowskiego możemy traktować dwojako: albo potraktujemy ją jako kolejną pokręconą historię spod pióra naczelnego świntucha Ameryki, albo będziemy ją czytali jako powieść z kluczem, co wydaje się być uzasadnione. Głównym bohaterem książki jest poeta i pisarz, Henry Chinaski (Bukowski), który dostaje propozycję napisania scenariusza od producenta i reżysera, Jona Pinchota (nie ma wątpliwości, że chodzi tu o Barbeta Schroedera, który wyreżyserował Ćmę barową). Chinaski zaczyna spisywać historię ze swojej młodości.
Przebywający na planie filmowym, Chinaski (Bukowski) przypomina sobie swoją przeszłość; z kartek unosi się zapach nostalgii za młodością. Przyglądanie się odgrywanym przez aktorów scenom budzi wspomnienia bohatera (autora). Ale zanim padł pierwszy klaps jesteśmy świadkami niekończącej się serii perypetii związanych ze znalezieniem sponsorów, którzy rzucili trochę grosza i zebraniem odpowiedniej ekipy filmowej. Bukowski przedstawia. z dużym dystansem, obraz hollywoodzkiego środowiska, jego zakłamania, niekonsekwencji i zakulisowych zagrywek. Razem z głównym bohaterem poznajemy bardziej lub mniej dziwnych ludzi z branży i sporą frajdą może tu być próba odkrycia, kim jest ta postać w prawdziwym świecie. Cała ta błyszcząca otoczka Hollywoodu, pewien splendor związany z przebywaniem w dzielnicy filmowców, działa podniecająco na wszystkich bohaterów, chcących utrzymać się na powierzchni, by o nich mówiono, by byli w blasku fleszy. Wyjątkiem jest oczywiście Chinaski, któremu cała ta sytuacja lata koło… nosa. Henry robi swoje, czyli pisze, pije i chodzi na wyścigi konne, a przy okazji zmienia swoje życie i pierwszy raz w życiu staje się człowiekiem zamożnym.
Czytanie tej powieści Bukowskiego przynosi sporo frajdy, humor nie jest tak obsceniczny, a język wulgarny jak w klasycznych, najostrzejszych opowiadaniach. Sama historia natomiast nosi znamiona nieprawdopodobieństwa z jednej i realizmu z drugiej strony. Zwroty akcji bywają absurdalne, jednocześnie śmiesząc i wprawiając czytelnika w osłupienie, a dodatkowego smaczku dodają kolejne epizody Chinaskiego z ludźmi kina (nie zapominajmy, że każda z postaci ma pierwowzór w rzeczywistości). Hollywood powinien zadowolić nie tylko wielbicieli starego, zapijaczonego poety.
http://monweg.blog.onet.pl/2016/02/14/hollywood-charles-bukowski/
Mało który pisarz potrafił tak gmerać w swoich bebechach jak Charles Bukowski, a w Hollywoodzie, przedostatniej powieści autora, tego gmerania nie zabrakło. Na początku, w ramach wstępu, zamiast pisania o książce, krótka historia pewnego filmu. W maju 1987 roku na ekrany kin trafił film o związku poety-pijaka i alkoholiczki, opowieść o szaleństwie, uczuciu (choć w sumie każde uczucie to w pewnym sensie szaleństwo) i piciu. Produkcja nie miała wielkiego budżetu, mimo że w głównych rolach zagrali Faye Dunaway, wielka dama fabryki snów, oraz, będący wtedy na fali popularności, Mickey Rourke. Film, o którym piszę, to Ćma barowa. Wspominam o Ćmie… dlatego, bo jej scenariusz napisał Charles Bukowski, główny bohater nazywa się Henry Chinaski, a dwa lata po premierze wydany został Hollywood. Tę powieść Bukowskiego możemy traktować dwojako: albo potraktujemy ją jako kolejną pokręconą historię spod pióra naczelnego świntucha Ameryki, albo będziemy ją czytali jako powieść z kluczem, co wydaje się być uzasadnione. Głównym bohaterem książki jest poeta i pisarz, Henry Chinaski (Bukowski), który dostaje propozycję napisania scenariusza od producenta i reżysera, Jona Pinchota (nie ma wątpliwości, że chodzi tu o Barbeta Schroedera, który wyreżyserował Ćmę barową). Chinaski zaczyna spisywać historię ze swojej młodości.
Przebywający na planie filmowym, Chinaski (Bukowski) przypomina sobie swoją przeszłość; z kartek unosi się zapach nostalgii za młodością. Przyglądanie się odgrywanym przez aktorów scenom budzi wspomnienia bohatera (autora). Ale zanim padł pierwszy klaps jesteśmy świadkami niekończącej się serii perypetii związanych ze znalezieniem sponsorów, którzy rzucili trochę grosza i zebraniem odpowiedniej ekipy filmowej. Bukowski przedstawia. z dużym dystansem, obraz hollywoodzkiego środowiska, jego zakłamania, niekonsekwencji i zakulisowych zagrywek. Razem z głównym bohaterem poznajemy bardziej lub mniej dziwnych ludzi z branży i sporą frajdą może tu być próba odkrycia, kim jest ta postać w prawdziwym świecie. Cała ta błyszcząca otoczka Hollywoodu, pewien splendor związany z przebywaniem w dzielnicy filmowców, działa podniecająco na wszystkich bohaterów, chcących utrzymać się na powierzchni, by o nich mówiono, by byli w blasku fleszy. Wyjątkiem jest oczywiście Chinaski, któremu cała ta sytuacja lata koło… nosa. Henry robi swoje, czyli pisze, pije i chodzi na wyścigi konne, a przy okazji zmienia swoje życie i pierwszy raz w życiu staje się człowiekiem zamożnym.
Czytanie tej powieści Bukowskiego przynosi sporo frajdy, humor nie jest tak obsceniczny, a język wulgarny jak w klasycznych, najostrzejszych opowiadaniach. Sama historia natomiast nosi znamiona nieprawdopodobieństwa z jednej i realizmu z drugiej strony. Zwroty akcji bywają absurdalne, jednocześnie śmiesząc i wprawiając czytelnika w osłupienie, a dodatkowego smaczku dodają kolejne epizody Chinaskiego z ludźmi kina (nie zapominajmy, że każda z postaci ma pierwowzór w rzeczywistości). Hollywood powinien zadowolić nie tylko wielbicieli starego, zapijaczonego poety.
http://monweg.blog.onet.pl/2016/02/14/hollywood-charles-bukowski/
Opowiadania z tego tomu stanowią kwintesencję twórczości Bukowskiego; z bezwzględną szczerością, bez upiększania opisuje w nich jedyny świat, w którym czuł się swojsko - i on, i wytwory jego literackiej wyobraźni - świat pijaków, dziwek, rozmaitych wykolejeńcow i outsiderów.
Bukowski jest jednym z twórców, którym przyszło ruszyć w miasto z przewieszoną przez ramię torbą listonosza. Taka anonimowość może być dla pisarza prawdziwym darem. Bukowski, choć szczerze nienawidził swej pracy, trzymał się jej jednak przez kilka lat. Ta mieszanka fascynacji i niechęci musiała przynieść książkę pełną pasji, chwilami przypominającą reportaż. Listonosza czyta się niczym powieść sensacyjną, element niepewności tkwi tu niemal za każdymi drzwiami, do których puka bohater, przyjmowany euforycznie lub wrogo, nagabywany lub odpędzany.
Niepublikowane opowiadania Charlesa Bukowskiego Nikt tak jak Charles Bukowski nie potrafi zręcznie przeplatać kultury wysokiej z niską. Mieszając prostytucję z filozofią Kanta, przechodząc od rozpaczy do muzyki klasycznej, „stary świntuch” tworzy własną, współczesną dystopię. Nie inaczej jest w przypadku nowych, niepublikowanych w Polsce opowiadań. Cięte a zarazem delikatne, humorystyczne lecz niepokojące sceny z życia amerykańskiego półświatka to proza Bukowskiego w najlepszym wydaniu — gorącokrwista, pełna skrajności i do bólu realistyczna. Historie o zwykłym szaleństwie pochodzą z najlepszego okresu twórczości pisarza (początek lat 70.), w którym Bukowski stworzył również — znane polskiemu czytelnikowi — teksty, wchodzące w skład tomu Najp...
Kobiety to już nawet nie osobny rozdział w życiu Charlesa Bukowskiego - to cała książka, której pierwsze zdania brzmią: „Miałem pięćdziesiątkę na karku i od czterech lat nie byłem w łóżku z kobietą. Nie miałem żadnych przyjaciółek. Kobiety widywałem jedynie na ulicy lub w innych miejscach publicznych, lecz patrzyłem na nie bez pożądania, z poczuciem, że nic z tego nie będzie. Onanizowałem się regularnie, ale myśl o jakimkolwiek związku z kobietą - nawet nie opartym na seksie - była mi obca”. Po czym następuje blisko trzysta stron poświęconych głównie opisom zbliżeń z imponującą liczbą partnerek. Kobiety pociągały autora z siłą, która pozbawia mężczyzn nie tylko rozsądku, ale i instynktu samozachowawczego. Czasem uważał je za modlisz...
Dla samozwańczego „starego świntucha” alkohol był niszczycielską muzą, odpowiedzialną w tym samym stopniu za największe pisarskie wzloty, jak i najbardziej dotkliwe życiowe upadki. Był wytrychem i kluczem do wszelkich drzwi: pozwalał mu znosić samotność i towarzystwo, być poetą, kochankiem, przyjacielem. Zbiór O piciu, zredagowany przez Abla Debritto, to mieszanka prozy i poezji, tekstów mocnych, smutnych i ironicznych, doskonale opisujących tę skomplikowaną „relację” twórcy i zatrutego źródła. Lektura uderzająca do głowy i obowiązkowa dla miłośników bezkompromisowego i boleśnie szczerego pisarstwa Bukowskiego.
Powieść przewrotnie zadedykowana „złemu pisarstwu”, jest błyskotliwym, dowcipnym i niezwykle kunsztownym pastiszem stylów i konwencji występujących w brukowej prozie. Stanowi wyjątkową pozycję w twórczości Charlesa Bukowskiego, jest jego ostatnią powieścią. Oprócz zabawnej i parodiującej kryminał formy, czuje się jednak także powiew śmierci, bohater wyraża często swoje dekadenckie i pesymistyczne poglądy, przeplatane niezwykle humorystycznymi i jak zwykle u Bukowskiego soczystymi dialogami.
Charles Bukowski w nowym wydaniu! Ta książka to rodzaj osobistego pamiętnika, publikowanego w formie stałej rubryki na łamach jednego z kalifornijskich czasopism z lat 60. Autor ostro komentuje wydarzenia w polityce, z dużą wrażliwością reaguje na kwestie społeczne, w mocnych, niemal drastycznych, nie pozbawionych przy tym refleksji zdaniach opisuje własne życie i twórczość.
Surowe, a zarazem czułe i zabawne spojrzenie na relacje między kotami i ludźmi jednego z najważniejszych amerykańskich pisarzy. Bukowski uważał koty za wyjątkową emanację natury, nieuchwytnych posłańców piękna i miłości. Zbiór O kotach to wynik zadumy Bukowskiego nad jego ukochanymi zwierzętami, ich wytrzymałością i żywotnością. Oddaje im hołd jako wojownikom i łowcom, budzącym grozę i szacunek, gdy trzymają w łapach cały otaczający je świat. W tomie tym znajdziemy utwory zabawne, poruszające, surowe, pełne czułości. Bukowski uwiecznia je, gdy domagają się uwagi i jedzenia, polują, dostojnie przechadzają się po klawiaturze jego maszyny do pisania, delikatnie budzą, wbijając pazury w twarz. Ale nie zapomina też o ich oddaniu i przywiązaniu,...
Kontynuacja nowej serii Charlesa Bukowskiego! Z szynką raz! to przejmująca opowieść o dzieciństwie i młodzieńczych latach literackiego alter ego autora - Henry'ego Chinaski - ukazująca, jak wrażliwy i ambitny chłopak, na przekór biedzie, despotycznemu ojcu i presji zgnuśniałego otoczenia, walczy o prawo do podążania własną drogą.
Faktotum w zupelnie nowym wydaniu! Faktotum to powieść złożona z krótkich rozdziałów wypełnionych przygodami tytułowego "totumfackiego", który nieustannie poszukuje zajęcia, a do kwestionariuszy kolejnych pośredniaków wpisuje nieodmiennie: "dwa lata college'u, specjalność: dziennikarstwo i sztuki piękne". W tej książce fascynuje niezwykła, niemal magiczna realność. Sytuacje i zdarzenia, które opowiada nam Bukowski, mają fantastyczną moc: są prawdziwe, nawet jeśli się nie wydarzyły.
Przenikliwe i poruszające refleksje i rozmyślania jednego z naszych najbardziej obrazoburczych, przykuwających uwagę i sławnych mistrzów o sztuce pisania i literackim rzemiośle. Opowiadania, wiersze i powieści Charlesa Bukowskiego wycisnęły trwałe piętno na naszej kulturze. W niniejszym zbiorze korespondencji – listów do wydawców, redaktorów, przyjaciół i kolegów po fachu – pisarz dzieli się swoimi spostrzeżeniami na temat sztuki tworzenia. O pisaniu ukazuje artystę brutalnie szczerego w opisie mozolnej pracy i bezkompromisowego w ocenie absurdów życia – oraz sztuki. Rzuca światło na skomplikowaną bluźnierczą naturę pisarza będącego ikoną kontrkultury i prawdziwą amerykańską legendą – „laureatem amerykańskich nizin społecznych” (Time) – k...
Niepodrabialna charyzma Bukowskiego – niepokornego outsidera, który pisał o alkoholu i samotności (w nieznoszących reguł wierszach) – uczyniła z niego jednego z najsławniejszych współczesnych poetów. Stał się legendą na długo przed śmiercią w 1994 roku. A wciąż odkrywane są jego kolejne utwory. Zbiór No właź! składa się z wierszy, które Bukowski zastrzegł do publikacji dopiero po swojej śmierci. Nie brakuje tu klasycznych dla „starego świntucha” motywów: seksu i miłości, pociechy i ukojenia dla „nieudaczników i wykolejeńców”, życiowych i hazardowych porażek i pokornej akceptacji tego, że wkrótce on sam będzie musiał postawić na papierze ostatnią kropkę.
Henry Chinaski is a lowlife loser with a hand-to-mouth existence. His menial post office day job supports a life of beer, one-night stands and racetracks. Lurid, uncompromising and hilarious, Post Office is a landmark in American literature, and over 1 million copies have been sold worldwide. The new edition is augmented with an anecdotal introduction by the modern Welsh cult-literary author, Niall Griffiths - a writer who was working in a British post office when he first read Bukowski's Post Office.
Charles Bukowski w nowym wydaniu! Pod koniec życia Charles Bukowski dał się namówić na spisywanie dziennika. Wiedział, że jest nieuleczalnie chory i zbliża się jego czas. W nieregularnie prowadzonych zapisach dokumentuje codzienne wydarzenia i dzieli się refleksjami na temat swojego życia, pisania, sławy oraz ogólnymi spostrzeżeniami społecznymi i egzystencjalnymi. W tym „boksowaniu się ze śmiercią” – jak sam mawiał – jest szczery, bezpośredni i całkowicie wolny, bo już niczego nie musi. Znakomitym dopełnieniem tekstu są rysunki Roberta Crumba, znanego amerykańskiego twórcy komiksów, który po latach wspominał Bukowskiego: „To był bardzo trudny człowiek na żywo, ale na papierze wypadał świetnie”.
Opowiadania z tego tomu stanowią kwintesencję twórczości Bukowskiego; z bezwzględną szczerością, bez upiększania opisuje w nich jedyny świat, w którym czuł się swojsko - i on, i wytwory jego literackiej wyobraźni - świat pijaków, dziwek, rozmaitych wykolejeńcow i outsiderów.
Bukowski jest jednym z twórców, którym przyszło ruszyć w miasto z przewieszoną przez ramię torbą listonosza. Taka anonimowość może być dla pisarza prawdziwym darem. Bukowski, choć szczerze nienawidził swej pracy, trzymał się jej jednak przez kilka lat. Ta mieszanka fascynacji i niechęci musiała przynieść książkę pełną pasji, chwilami przypominającą reportaż. Listonosza czyta się niczym powieść sensacyjną, element niepewności tkwi tu niemal za każdymi drzwiami, do których puka bohater, przyjmowany euforycznie lub wrogo, nagabywany lub odpędzany.
Powieść Szmira przewrotnie zadedykowana złemu pisarstwu, jest błyskotliwym, dowcipnym i niezwykle kunsztownym pastiszem stylów i konwencji występujących w brukowej prozie. Stanowi wyjątkową pozycję w twórczości Charlesa Bukowskiego, jest jego ostatnią powieścią. Oprócz zabawnej i parodiującej kryminał formy, czuje się jednak także powiew śmierci, bohater wyraża często swoje dekadenckie i pesymistyczne poglądy, przeplatane niezwykle humorystycznymi i, jak zwykle u Bukowskiego, soczystymi dialogami.
Charles Bukowski w nowym wydaniu! Kolejny pośmiertny tom poetycki Charlesa Bukowskiego przynosi wiersze, które coraz precyzyjniej opisują zmory atakujące pisarza z zewnątrz i od środka. To zapis wciąż powracających koszmarów dzieciństwa i młodości, to egzorcyzmowanie okrucieństw ojca, któremu – jak wiemy z autobiograficznych opowiadań autora, a zwłaszcza powieści Z szynką raz! – nigdy nie wybaczył brutalnego, poniżającego traktowania. A jednocześnie jest to książka pełna witalności i sardonicznego poczucia humoru. Czasem zaś alkohol, kobiety i gra na wyścigach konnych pozwalają uwierzyć bohaterowi tych wierszy w sens, piękno i radość życia. Ale tylko czasem i raczej na krótko.
Kobiety to już nawet nie osobny rozdział w życiu Charlesa Bukowskiego - to cała książka, której pierwsze zdania brzmią: „Miałem pięćdziesiątkę na karku i od czterech lat nie byłem w łóżku z kobietą. Nie miałem żadnych przyjaciółek. Kobiety widywałem jedynie na ulicy lub w innych miejscach publicznych, lecz patrzyłem na nie bez pożądania, z poczuciem, że nic z tego nie będzie. Onanizowałem się regularnie, ale myśl o jakimkolwiek związku z kobietą - nawet nie opartym na seksie - była mi obca”. Po czym następuje blisko trzysta stron poświęconych głównie opisom zbliżeń z imponującą liczbą partnerek. Kobiety pociągały autora z siłą, która pozbawia mężczyzn nie tylko rozsądku, ale i instynktu samozachowawczego. Czasem uważał je za modlisz...
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro