Trzeci, ostatni tom świetnie przyjętej serii historycznej!
Jest rok 1940, fala nazizmu zalewa Europę. Polacy resztkami sił walczą z okupantem, a ich człowieczeństwo zostaje wystawione na próbę?
Braci Zaniewskich czeka daleka i niebezpieczna droga. Po odnalezieniu przyjaciela z armii Bronek postanawia przedostać się na Zachód, gdzie mają formować się polskie oddziały. Nie wszystko jednak idzie zgodnie z planem. Decyzja podjęta pod wpływem chwili zupełnie odmieni jego los. Tymczasem Staszek, rozdzielony z Marią, niechybnie zmierza prosto na spotkanie śmierci?
Po drugiej stronie barykady pewien oficer SS będzie musiał zdecydować, czy ważniejsza jest dla niego lojalność wobec kraju, czy wobec ludzi?
Po prostu coś niesamowitego
– Anita Boharewicz, bookreviews.pl
Wbija w fotel
– Olga Kowalska, WielkiBuk.com
Gorąco polecam!
– Paweł Kukliński, lubimyczytac.pl
Autor | Remigiusz Mróz |
Wydawnictwo | Czwarta Strona |
Rok wydania | 2016 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 584 |
Format | 14.5x20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-7976369-6 |
Kod paskowy (EAN) | 9788379763696 |
Waga | 530 g |
Wymiary | 140 x 205 x 38 mm |
Data premiery | 2015.12.18 |
Data pojawienia się | 2015.12.18 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
Parabellum... Cudowne Parabellum. Przepadłam bez reszty czytając wszystkie jego części. Uwielbiam Remigiusza Mroza za to, co stworzył. Cały cykl przeczytałam jednym tchem. Nie dało się zrobić przerwy po pierwszym tomie, a trzeci, czyli właśnie "Głębia osobliwości" powalił mnie na łopatki. To dalsze losy bohaterów poznanych w "Prędkości ucieczki" i "Horyzoncie zdarzeń". Bronek próbuje dostać się na zachód Europy, aby dołączyć do formujących się polskich oddziałów. Maria staje się świadkiem dziwnych i przerażających zdarzeń mających miejsce w pewnym niemieckim domu. Staszek trafia do obozu koncentracyjnego, gdzie każdego dnia uważa na czyhającą zewsząd śmierć. Natomiast Christian Leitner musi zmierzyć się sam ze sobą...
Często bywa tak, że kolejne części jakiegoś cyklu, są o wiele słabsze od pierwszej. Nie tym razem. Moim zdaniem "Głębia osobliwości" to, pod każdym względem, najlepszy tom Parabellum. Dzieje się tutaj najwięcej. Jest mnóstwo zwrotów akcji. Ogrom zaskakujących momentów, które wbijają czytelnika w fotel z wielkimi oczami ze zdziwienia. Nie byłam w stanie się od niej oderwać. Czy trzeba pisać, że jest to wielka zaleta tej książki? Chyba nie.
Co do samych bohaterów, uwielbiam ich od pierwszych stron, od samego poznania. Oczywiście, Christan Leitner nadal jest bardzo intrygującą i tajemniczą postacią, ale tym razem wygrywają jednak Staszek i kapitan Obelt. Zdecydowanie. To, co obaj przeżywają na kartach tej powieści jest czymś niewyobrażalnym i wymagającym ogromnej odwagi, determinacji i chęci życia. Poza tym ich losy dokładnie obrazują warunki, w jakich musieli żyć więźniowie obozów koncentracyjnych. Coś potwornego i nieludzkiego. Ponadto zachowanie wielu esesmanów też daje wiele do myślenia. Mam wrażenie, że ci ludzie byli pozbawieni jakichkolwiek uczuć. Nigdy nie byłam, nie jestem i nie będę w stanie zrozumieć takiego postępowania, bo fakt o szerzącej się nazistowskiej propagandzie, nie jest dla mnie najbardziej trafionym argumentem. To kolejny powód, dla którego naprawdę warto sięgnąć po tę powieść.
Już tęsknię za tą historią. Parabellum to mój czytelniczy faworyt tego roku. Chętnie poznałabym dalsze losy bohaterów, bo bardzo się z nimi zżyłam. "Głębia osobliwości" to, jak już wcześniej wspomniałam, najlepsza część całego cyklu. Wywołała we mnie mnóstwo emocji. Momentami miałam łzy w oczach, co rzadko zdarza mi się w trakcie lektury. Najsmutniejsze były dla mnie fragmenty, kiedy już myślałam, że będzie dobrze, a tu nagle nie wszystko poszło zgodnie z planem, ale to też sprawiło, że książka jest niesamowita. Innym razem odetchnęłam z ulgą, aby za moment wpaść razem z bohaterami w wir zdarzeń, które są doprawdy zaskakujące. To wszystko sprawiło, że jestem w tej powieści po prostu zakochana.
Wszystkim gorąco polecam tę wspaniałą książkę, jak i dwa poprzednie tomy Parabellum. Wspaniała historia wojenna, o przetrwaniu, miłości, determinacji. O podejmowaniu ważnych decyzji, walce z wrogiem, ale często też z samym sobą. Mnie "Głębia osobliwości" chwyciła za czytelnicze serce.
http://fascynacja-ksiazka.blogspot.com/2016/09/parabellum-gebia-osobliwosci-remigiusz_19.html
Od czasu do czasu przychodziła mi do głowy taka myśl, jakby to było zacząć czytać książkę od końca? I stało się! Parabellum zaczęłam czytać począwszy od trzeciej części. Za nim jednak "odsądzicie mnie od czci i wiary", muszę wytłumaczyć, że taka była niestety potrzeba chwili. Tym bardziej teraz mam potrzebę przeczytania dwóch pozostałych i oczywiście nie omieszkam tego zrobić. To by była dopiero ignorancja, a może wręcz profanacja gdybym tego nie zrobiła. ;)
"Trzeci, ostatni tom świetnie przyjętej serii historycznej!
Jest rok 1940, fala nazizmu zalewa Europę. Polacy resztkami sił walczą z okupantem, a ich człowieczeństwo zostaje wystawione na próbę…
Braci Zaniewskich czeka daleka i niebezpieczna droga. Po odnalezieniu przyjaciela z armii Bronek postanawia przedostać się na Zachód, gdzie mają formować się polskie oddziały. Nie wszystko jednak idzie zgodnie z planem. Decyzja podjęta pod wpływem chwili zupełnie odmieni jego los. Tymczasem Staszek, rozdzielony z Marią, niechybnie zmierza prosto na spotkanie śmierci…
Po drugiej stronie barykady pewien oficer SS będzie musiał zdecydować, czy ważniejsza jest dla niego lojalność wobec kraju, czy wobec ludzi…"
Ach, jak ten Mróz potrafi dawkować napięcie........ do tego stopnia, że w pewnym momencie pomyślałam: Mróz, jak ja cię spotkam....!!!! ;) A wszystko za sprawą kończenia rozdziałów w najmniej oczekiwanym momencie. Jak można pozostawić czytelnika z szaleństwem w oczach i lekkim stanem przedzawałowym? ;) A co gorsza, kolejny rozdział niczego nam nie wyjaśnia bo to już inny wątek i inni bohaterowie.
To by było na tyle w temacie "marudzenia" nad książką. Kiedy zaproponowano mi ją do przeczytania, pomyślałam, że to będzie miła odmiana, a nawet, że taka odmiana jest mi już od jakiegoś czasu potrzebna. I miałam rację. To było jak powiew wiosennego zefirka, choć tematyka nie kojarzy się absolutnie z żadnymi wiosennymi powiewami ;) Wręcz przeciwnie, okrucieństwa jest tu, aż w nadmiarze. Nie zmienia to jednak faktu, że przeczytałam książkę z wielką przyjemnością. Napisana lekkim i przystępnym językiem "przygodówka", przypomniała mi "szczenięce" lata, kiedy to zaczytywałam się w autorach typu Karol May. Nie będę się rozwodzić nad prawdziwością faktów historycznych opisanych w książce. Ocenę pozostawiam historykom i innym malkontentom.;) Tak na marginesie odniosłam wrażenie, że autorowi wcale nie o to chodziło i bardzo dobrze. Jak sam przyznał w jednym z wywiadów, chciał stworzyć historię wojenną "....bez martyrologii i cierpienia narodów.". I słusznie, takowych mamy w nadmiarze w historii polskiej i nie tylko polskiej literatury. Myślę, że udało się to w zupełności. Niemniej jednak nie łatwo jest przejść obojętnie nad poruszającymi opisami piekła obozu koncentracyjnego, gdzie znaleźli się nasi bohaterowie, aczkolwiek w konwencji jaką proponuje nam autor było to bardziej do "przełknięcia".
Nagromadzenie zdarzeń i bohaterów, napawało mnie obawą, że jednak się nie "połapię" (minus czytania książek od końca ;) ), niepotrzebnie. Autor ma cudowny dar kreowania swoich bohaterów w bardzo wyrazisty sposób. Świetnym posunięciem było stworzenie postaci "dobrego" Niemca, Christiana Leitnera. Postać kontrowersyjna, która utrzymywała mnie w stanie pewnego "rozdarcia wewnętrznego". Z jednej strony zapatrzony w Hitlera oficer Wermachtu, z drugiej jednak niezaślepiony ideologią i niepozbawiony ludzkich odruchów, człowiek. Akcja powieści toczy się bardzo dynamicznie, takie wrażenie daje przeskakiwanie pomiędzy trzema wątkami, tworzącymi jednak spójną całość. W fabule pojawia się również niewielki wątek kryminalny, który dodaje historii smaczku.
Brawurowe w iście sensacyjnym stylu akcje, nieoczekiwane zwroty wydarzeń, świetnie nakreśleni bohaterowie, a wszystko na tle ogarniętej drugą wojną światową Europy, daje nam powieść przy, której niewątpliwie nie można się nudzić. Jeśli więc ktoś z Was czytał pozostałe dwie części Parabellum, z czystym sercem mogę polecić kontynuację. Nie polecam jednak czytania powieści od końca tak jak zrobiłam to ja bo podejrzewam, że wiele straciłam.
Za możliwość przeczytania książki, dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona.