|
Dwa światłaDwa światła – opis wydawcy Czy w świecie pełnym przemocy jest jeszcze miejsce na piękno? W mroźny zimowy wieczór 1935 roku w Warszawie na pograniczu świata żydowskiego i chrześcijańskiego przychodzi na świat chłopiec. Szybko okazuje się, że ma on niezwykły dar. Nim jednak udaje się go rozwinąć, wybucha wojna, straszliwsza niż którakolwiek wcześniej w historii ludzkości. Inspirowana faktami opowieść o przyjaźni starego mistrza, kompozytora i profesora muzyki oraz małego żydowskiego chłopca, który okazuje się geniuszem. Chłopiec który po wojnie został laureatem Konkursu Chopinowskiego i zrobił wielką karierę pianistyczną, nigdy nie zapomniał o tym, co przeżył w warszawskim getcie… Wyprowadzony na aryjską stronę w stroju dziewczynki, przez całe życie zmagał się z syndromem ocalałego: poczuciem winy, a jednocześnie odpowiedzialności, że on przeżył, podczas gdy tylu zginęło. Wstrząsająca opowieść o wojnie, która niszczy wszystko i o próbie życia po końcu świata. |
Dodawanie do schowka jest możliwe tylko po zalogowaniu na swoje konto.
|
| | Data ukazania się w księgarni: 2019.10.10 |
| Opinie czytelników o „Dwa światła”
Średnia ocena: 5,0 na bazie 2 ocen z 2 opinii |      |
Autor: Iza lafemmerompu | , data: 03.08.2020 15:46 | , ocena: 5,0 |      |
i w czasie wojny rodzą się artyści...Z Marią Paszyńską po raz pierwszy zetknęłam się przy okazji książki „INSTYTUT PIĘKNOŚCI” i od razu wpisałam w listę autorek obserwowanych. Ma niezwykły talent ukazywania codziennych , okrutnych zdarzeń wojennej rzeczywistości z perspektywy człowieka zwykłego, który postawiony w sytuacji niecodziennej chce tylko jednego – przeżyć, przetrwać i ocalić w sobie człowieczeństwo.
I tak jest również w powieści „ DWA ŚWIATŁA” .
W muzykalnej , żydowskiej rodzinie w 1935 roku przychodzi na świat niezwykle wrażliwy chłopiec. I choć w normalnych czasach pewnie pod troskliwą ręką swojego muzykalnego dziadka , rozwijałby pasje i talenty – jemu wojna odebrała wszystko. To nie był czas dla ludzi a na pewno już nie dla artystycznie uzdolnionych dzieci. Getto zamknęło bramy za wielu takimi jak on.. Dzień po dniu walcząc z głodem, widząc umierających na ulicy ,szaleństwo i strach, mały chłopiec tak przywiązany do swojej rodziny tylko we śnie zamykał się w świecie , który od zawsze mu towarzyszył. W wyobraźni widział biało czarną klawiaturę fortepianu i tylko w snach ćwiczył , powtarzał i zachowywał w pamięci wszystko to , co dawało mu oderwanie od przerażenia.
Dzielna babcia czuła, że kres ich jest bliski i zrobiła wszystko by w przebraniu aryjskiej dziewczynki przerzucić małego Andrzejka za bramy getta i umieścić u rodziny profesora muzyki.
Za cenę rozerwania więzów rodzinnych , ufając kobiecie, która przecież nie musiała być uczciwa, powierzyła największy skarb swojej rodziny - dziecko- prawie obcej , warszawskiej rodzinie.
Jak silne piętno wywarł na nim pobyt w getcie? Jak wielki ból rozdarł na zawsze jego duszę po stracie rodziny? Co takiego wydarzyło się, że gdy przeżył piekło , odwrócił się od ziemi , która go zrodziła a nawet od rodziny , która dała mu przetrwanie?
Andrzej Krauthamer Czajkowski przetrwał i w 1955 r został laureatem V Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego. Był artystą i geniuszem ale całe życie zmagał się z syndromem „ocalałego” , leczył się na depresję i nigdy z przeszłością się nie pogodził…
Jak prawdopodobnie wyglądały jego dni za murami getta? Co robił w domu profesora? Dlaczego decyzja jego matki zaważyła na całym jego późniejszym życiu ?
Znamy lub powinniśmy znać przerażającą historię Warszawy w czasie wojny. Szkielet tej wiedzy wynosimy ze szkoły i filmów jednak to pojedyncze losy mieszkańców jak krwiobieg wypełniają ten zarys życiem, smakiem, zapachem i energią. I tylko tak dotrzemy do prawdziwego obrazu tych czasów. Na całym świecie ludzie chcą jednego : godnie żyć, mieć bezpieczny dom i świadomość ,że ich dzieci spełniają marzenia . Decyzje polityków, decyzje zakulisowych poczynań po prostu chciwych ludzi , naszse spokojne życie zmieniają w jednej chwili w perz.
Pamiętajmy o takich historiach Poznawajmy je. Pochylmy głowy nad przesłaniem, które jest oczywiste i jasne. I nauczmy się wreszcie korzystać z doświadczeń pokoleń.
Może wtedy przestanie nam się kojarzyć nacjonalizm z patriotyzmem, Bóg z podziałami a ludzi inaczej wyglądających , myślących czy kochających przestaniemy stygmatyzować. Autor: natala_reads | , data: 12.11.2019 13:04 | , ocena: 5,0 |      |
Recenzja Zimą 1935r, czyli cztery lata przed wojną rodzi się chłopiec pochodzenia żydowskiego, który nie wiedział jeszcze o tym, że na świecie rozpocznie się wielka wojna. Jest on niezwykle uzdolnionym dzieckiem, dla którego muzyka jest najpiękniejszym wynalazkiem.
Nie ma jednak szans na rozwinięcie swoich zdolności, ponieważ nadchodzi rok 1939, czyli czas okrutnej wojny, w których Żydzi nie są mile widziani.
To wspaniała powieść, która należy do "wyciskaczy łez". Jest to historia, obok której nie można przejść obojętnie, która was zachwyci, przerazi i wzruszy. To niezwykła opowieść o silnej więzi przyjaźni, jaka zrodziła się pomiędzy małym chłopcem, a starym mistrzem, kompozytorem i profesorem muzyki.
Jest to również powieść o trudnych chwilach jakie przeżył nieświadomy okrucieństwa drugiej wojny światowej mały chłopiec, który został przewieziony do getta.
Ile ja się napłakałam przy niej ;(.
To naprawdę warta uwagi powieść, która jest inspirowana prawdziwymi losami żydowskiego chłopca, który stał się laureatem Konkursu Chopinowskiego. Bez względu na to, czy lubicie historię, czy też za nią nie przepadacie, powinniście sięgnąć po "dwa światła".
Piękniejszej powieści chyba nie znajdziecie, a autorka ma naprawdę wspanały dar do oddawania realiów tamtejszych czasów,
Polecam wam bardzo gorąco. | Maria Paszyńska | - pozostałe pozycje w naszej księgarni: |
|
Klienci, którzy kupili Dwa światła, wybrali również: |
|
| |