Druga po "Dzielnicy obiecanej" Pawła Majki książka z serii Uniwersum Metro 2033 w polskich realiach.
Wrocław 20 lat po wojnie nuklearnej. Z niemal siedmiuset tysięcy wrocławian przetrwała ledwie garstka. Żyją oni w ciągnących się pod miastem kanałach, tworząc niewielkie zamknięte społeczności, zwane enklawami. Mimo upływu lat, powierzchnia wciąż nie nadaje się do ponownego zasiedlenia. Promieniowanie jest tam wciąż zbyt silne, a co gorsza, zmutowane rośliny i zwierzęta stworzyły w ruinach nowy, wyjątkowo nieprzyjazny człowiekowi ekosystem.
Dostępne zasoby ulegają wyczerpaniu i w enklawach zaczyna brakować najbardziej podstawowych rzeczy. Pojawia się głód. Zdesperowani mieszkańcy enklaw coraz częściej przekraczają tabu i uciekają się do kanibalizmu.
W takim świecie przyszło żyć Nauczycielowi, ostatniemu z Pamiętających - jak nazywa się ludzi żyjących przed wojną. Chcąc chronić swego niepełnosprawnego syna próbuje dotrzeć do podziemi Fallusa (to ruiny dawnego wieżowca Sky Tower), gdzie mieści się ponoć najbardziej stabilna enklawa. Droga nie będzie jednak prosta i łatwa a Nauczyciel trafi do miejsc, których istnienia nie podejrzewał w najgorszych koszmarach.
Autor | Robert J. Szmidt |
Wydawnictwo | Insignis |
Rok wydania | 2015 |
Oprawa | broszurowa |
Liczba stron | 416 |
Format | 14.0x21.0 cm |
Numer ISBN | 978-83-63944-97-1 |
Kod paskowy (EAN) | 9788363944971 |
Waga | 390 g |
Wymiary | 140 x 208 x 26 mm |
Data premiery | 2015.08.25 |
Data pojawienia się | 2015.08.25 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
Wrocław po nuklearnej zagładzie.
Stolica Dolnego Śląska dwadzieścia lat po wojnie nuklearnej. Postapokaliptyczny świat, w którym ludzie ukrywają się pod ziemią, powierzchnia zaś nie nadaje się do zamieszkania i opanowana jest przez mutanty oraz wszelkiego rodzaju potwory. Jak apokalipsa w duchu serii "Metro" wyszła w wersji Roberta J. Szmidta?
Realia w których osadzono opowieść autor przedstawia dość wiarygodnie. Widać obeznanie Pana Roberta w tego typu klimatach. Przyjemnie czyta się coś, co daje pozory wiarygodności - zarówno jeśli chodzi o świat przedstawiony, jak i postacie. Za to duży plus.
Fabuła samej książki jest iście sensacyjna. Główny bohater to Nauczyciel - jeden z nielicznych, którzy pamiętają świat sprzed atomowej zagłady mającej miejsce 20 lat wcześniej, ojciec niepełnosprawnego syna i... postać nieomal niezniszczalna. Tu już pojawia się maleńki zgrzyt, choć wymuszony właśnie fabułą - o owej niezniszczalności głównego bohatera mowa. Nauczyciel opuszcza z synem zamieszkiwaną przez nich enklawę i próbuje dostać się do innej, rzekomo największej i najlepiej zaopatrzonej, która mieści się pod - cudem ocalałym - wieżowcem Sky Tower. Droga, jak nietrudno się domyślić, obfituje w ciągłe zagrożenia i niebezpieczeństwa. Jednak Nauczyciel nieustannie cudem ich unika, holując ze sobą głuchoniemego syna... Z uwagi na sens fabularny jest to wszystko zapewne konieczne, jednak troszeczkę w trakcie lektury zgrzyta...
Nie ma jednak co narzekać. Książka ma swój klimat! - i to jest jej największą siłą. W dobie dość sporego wysypu literatury post apo "Otchłań" zostawia po sobie dobre wrażenie, nie czuć w tej książce wtórności ani powielania czyichś pomysłów. Dodatkowy smaczek to umiejscowienie akcji w polskich realiach - Wrocław to wdzięczna arena dla tego typu opowieści.
Koniec końców - polecam :)
https://cosnapolce.blogspot.com/2019/06/otchan-robert-j-szmidt.html