W wolnym mieście Gdańsk wszystkie chwyty są dozwolone
1933. Edward „Łyssy” Popielski na zlecenie swych mocodawców trafia z Ritą i Leokadią ze Lwowa do targanego wojną wywiadów Gdańska. Szybko odkrywa ciemną stronę miasta — jak najdalszą od wyobrażeń o gotyckiej Perle Bałtyku. Portowe zaułki są pełne nędzy i przemocy, a wzburzone fale zimowego morza często zamykają się nad głowami kolejnych ofiar, które wiedziały zbyt dużo. Popielskiego czeka pierwsze, niemal śmiertelne starcie z Abwehrą.
Kiedy na drodze Łyssego staje platynowowłosa piękność, wdowa Irena Arendarska, wszystko wydaje się jasne – ta cyniczna uwodzicielka zastawia nań sidła. Czy Popielski się z nich wyplącze?
Czy łatwiej mu będzie zaufać najzacieklejszemu wrogowi, czy najbliższej osobie?
Mistrzowska powieść szpiegowska, w której Marek Krajewski odkrywa mniej znane karty z historii służb specjalnych II Rzeczypospolitej.
Autor | Marek Krajewski |
Wydawnictwo | Znak |
Rok wydania | 2021 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 384 |
Format | 14.0x20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-240-6230-0 |
Kod paskowy (EAN) | 9788324062300 |
Waga | 402 g |
Data premiery | 2021.05.19 |
Data pojawienia się | 2021.05.06 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
Edward „Łyssy” Popielski po zakończonej niepowodzeniem akcji, wraz z rodziną opuszcza Lwów i przenosi się do Gdańska. W Wolnym Mieście Gdańsk zostaje uwikłany w szereg szpiegowskich intryg, a na swojej drodze spotyka bezwzględnego niemieckiego oficera oraz piękną i żądną zemsty wdowę.
"Miasto szpiegów " to moje pierwsze spotkanie z autorem i muszę przyznać iż jestem pozytywnie zaskoczona. Całość czytało się niezwykle przyjemnie, bohaterowie są nietuzinkowi i wyraziści. Zdecydowanie można wyczuć klimat lat 30-tych. Sama intryga jest logiczna i naprawdę ciekawie skonstruowana. Akcja powieści rozwija się dosyć wolno co w zupełności nie przeszkadza tym bardziej iż gdy nabierze dynamiki znajdziemy tu naprawdę zaskakujące zwroty akcji. Dużym plusem są dobrze przytoczone fakty historyczne. Polecam bo to naprawdę ciekawy kryminał szpiegowskich w stylu retro, który można czytać bez znajomości poprzednich części.
Dziesięć lat temu przeczytałam swoją pierwszą książkę autorstwa Marka Krajewskiego. Tak bardzo przypadła mi do gustu, że od tej pory z chęcią sięgałam po jego inne książki i mówiłam, że lubię czytać twórczość Krajewskiego. Mimo, że minęło dziesięć lat, a mi nie udało się przeczytać jeszcze wszystkich lektur od tego pisarza, to i tak uważam, że to jeden z moich ulubionych autorów. Swoją przygodę z Krajewskim zaczęłam od serii o Edwardzie Popielskim, która przez te dziesięć lat się rozszerzała i trochę zmieniała. Ostatnio, zaczęły się pojawiać powieści szpiegowskie z Popielskim w roli głównej. Na rynku właśnie ukazała się trzecia taka powieść, która nosi tytuł „Miasto szpiegów”.
Bardzo lubię Edwarda Popielskiego. To dzięki niemu polubiłam twórczość pana Krajewskiego i z taką chęcią sięgam po kolejne części jego przygód. Nie miałam okazji jeszcze czytać powieści szpiegowskiej z Łyssym w roli głównej, a ukazało się już takie trzy. Mimo wszystko miałam nadzieję, że polubię je tak samo jak poprzednie książki mojego ulubionego pisarza. Szybko się przekonałam, że tak się stało. Książka od razu mnie wciągnęła. Nie potrafiłam się od niej odkleić. Opisywana historia bardzo mi się spodobała. Znowu poczułam ten specyficzny klimat, który odnajduję wyłącznie w książkach Krajewskiego, a który tak bardzo uwielbiam.
Mam wrażenie, że książkę „Miasto szpiegów” czytało mi się o wiele łatwiej niż poprzednie książki o Popielskim. Lubiłam je czytać, ale zawsze musiałam się trochę bardziej skupić podczas czytania. Teraz, miałam wrażenie, że pióro pana Krajewskiego stało się lżejsze, mimo że czasami opisuje makabryczne wydarzenia.
„Miasto szpiegów” utwierdziło mnie w przekonaniu, że uwielbiam twórczość pana Krajewskiego. Wszystko, co wyjdzie spod jego pióra ma unikalny klimat, który mnie przyciąga. Już teraz nie mogę się doczekać czytania kolejnej książki i kolejnej przygody Edwarda Popielskiego.
Dziesięć lat temu przeczytałam swoją pierwszą książkę autorstwa Marka Krajewskiego. Tak bardzo przypadła mi do gustu, że od tej pory z chęcią sięgałam po jego inne książki i mówiłam, że lubię czytać twórczość Krajewskiego. Mimo, że minęło dziesięć lat, a mi nie udało się przeczytać jeszcze wszystkich lektur od tego pisarza, to i tak uważam, że to jeden z moich ulubionych autorów. Swoją przygodę z Krajewskim zaczęłam od serii o Edwardzie Popielskim, która przez te dziesięć lat się rozszerzała i trochę zmieniała. Ostatnio, zaczęły się pojawiać powieści szpiegowskie z Popielskim w roli głównej. Na rynku właśnie ukazała się trzecia taka powieść, która nosi tytuł „Miasto szpiegów”.
Bardzo lubię Edwarda Popielskiego. To dzięki niemu polubiłam twórczość pana Krajewskiego i z taką chęcią sięgam po kolejne części jego przygód. Nie miałam okazji jeszcze czytać powieści szpiegowskiej z Łyssym w roli głównej, a ukazało się już takie trzy. Mimo wszystko miałam nadzieję, że polubię je tak samo jak poprzednie książki mojego ulubionego pisarza. Szybko się przekonałam, że tak się stało. Książka od razu mnie wciągnęła. Nie potrafiłam się od niej odkleić. Opisywana historia bardzo mi się spodobała. Znowu poczułam ten specyficzny klimat, który odnajduję wyłącznie w książkach Krajewskiego, a który tak bardzo uwielbiam.
Mam wrażenie, że książkę „Miasto szpiegów” czytało mi się o wiele łatwiej niż poprzednie książki o Popielskim. Lubiłam je czytać, ale zawsze musiałam się trochę bardziej skupić podczas czytania. Teraz, miałam wrażenie, że pióro pana Krajewskiego stało się lżejsze, mimo że czasami opisuje makabryczne wydarzenia.
„Miasto szpiegów” utwierdziło mnie w przekonaniu, że uwielbiam twórczość pana Krajewskiego. Wszystko, co wyjdzie spod jego pióra ma unikalny klimat, który mnie przyciąga. Już teraz nie mogę się doczekać czytania kolejnej książki i kolejnej przygody Edwarda Popielskiego.
Spacer po linie. Rok 1935. Do polskiego konsulatu we Wrocławiu zgłasza się młoda rozwódka z ofertą sprzedaży tajnych dokumentów, które mogą wstrząsnąć nie tylko polską, ale nawet europejską polityką. Cena, jakiej za nie żąda, jest jednak zdecydowanie wygórowana. Kapitan Jan Henryk Żychoń, do którego trafia sprawa, szybko dowiaduje się, że Aurelia Teichert de domo Oskiada Inglisjan vel Inglisowicz, oprócz niezwykłych talentów: językowego i pianistycznego, ma ogromną słabość do postawnych mężczyzn o charakterystycznej fryzurze. Postanawia ściągnąć ze Lwowa jednego ze swoich najlepszych ludzi – Edwarda Popielskiego, zwanego Łyssym. Na widok zdjęcia nieprzeciętnej piękności o oczach pełnych orientalnej melancholii Popielski odrzuca wszelkie skrupu...
Rok 1922. Niebezpieczny czas przełomu Na Kresach Wschodnich Rzeczpospolitej bandy bolszewików sieją terror, zostawiając za sobą trupy mężczyzn i zhańbione kobiety. Na linii Lwów – Warszawa – Wolne Miasto Gdańsk trwa bezwzględny wyścig wywiadów. Lwowski śledczy Edward Popielski, zwany Łyssym, dostaje propozycję nie do odrzucenia. By ocalić swoją karierę, musi wytropić okrutnego bandytę i rozwiązać zagadkę podejrzanego samobójstwa. Wkracza w sam środek szpiegowskiej rozgrywki. Tu nie ma miejsca na walkę z otwartą przyłbicą, życie i śmierć są tylko środkami uświęconymi przez cel, a gra toczy się o najwyższą stawkę – o zachowanie świeżo wywalczonej polskiej niepodległości. Każda chwila wytchnienia może się okazać prowokacją, a każdy ruc...
Maj 1936. W sztabie polskiego wywiadu i kontrwywiadu odkryto ślady podwójnego agenta. Każdy jego ruch to wyrok śmierci na kolejnego polskiego szpiega działającego w Związku Sowieckim. Nie wiadomo, kim jest „Pasożyt”, a wytropienie go to misja z gatunku niemożliwych. Zadania może się podjąć tylko jeden człowiek: kapitan Edward „Łyssy” Popielski. Ma zgładzić „Pasożyta”, sprawić, by zniknął bez śladu. Popielski ze swoimi najlepszymi ludźmi rusza do Warszawy, gdzie szybko ulega hipnotycznemu urokowi uwodzicielskiej Ireny, która najpewniej wie, kim jest zdrajca. We Lwowie zostają Leokadia i Rita. Edward nie zdaje sobie sprawy z niebezpieczeństwa, które grozi nastoletniej córce ze strony jego śmiertelnego wroga. A miał nadzieję, że ich ścieżki nigdy...
7 czerwca 1927. Dworzec kolejowy w Warszawie. Dziewiętnastoletni Borys Kowerda strzela do ambasadora ZSSR w Polsce. Piotr Wojkow umiera w szpitalu. Stosunki polsko-sowieckie ulegają gwałtownemu zaostrzeniu. Oba państwa znajdują się krawędzi wojny. Proces Kowerdy rozpoczyna się natychmiast. Na sali sądowej jest tylko jeden człowiek, który wie, kto stoi za tym zamachem. Edward „Łyssy” Popielski, funkcjonariusz tajnych służb odrodzonej Rzeczypospolitej, nie ma wątpliwości, że bolszewicy zawsze znajdą sposób, by ukryć swoje nikczemne zbrodnie. Nie spodziewa się tylko, że znają wszystkie jego sekrety i nie cofną się przed niczym, by je wykorzystać. Morderstwo Wojkowa to dopiero początek… Po znakomicie przyjętej Dziewczynie o czterech palcach Marek Krajewski pon...
Wrocław to brama do piekła. Kiedy przez nią przejdziesz, nie ma już odwrotu Zmęczony życiem Popielski dostaje nowe zlecenie. Proste z pozoru śledztwo w sprawie syna pewnego hrabiego zaczyna zupełnie nowy rozdział w historii detektywa i miasta. Wrocław staje się przejściem do mrocznego świata, niebezpiecznym labiryntem. Wystarczy o niewłaściwej porze znaleźć się w niewłaściwym miejscu i otwiera się brama do piekieł. Tutaj okrucieństwo nie ma granic. Tutaj śledzisz każdy gest twojego oprawcy. Tutaj zaczynasz żyć według jego reguł.
Wrocławska ruletka Wrocław, rok 1934. Podczas perwersyjnej orgii zostaje porwany, a następnie zamordowany urzędnik pocztowy Sepp Frömel. Kilkanaście dni później z rąk oprawców ginie jego kochanka. Ich syn z nieprawego łoża, niemy, niepełnosprawny Rolf dziwnym zrządzeniem losu trafia pod opiekę radcy kryminalnego Eberharda Mocka. Ten niespodziewanie odkrywa w sobie pokłady ojcowskich uczuć. Śledztwo w sprawie dwóch morderstw prowadzi do grupy ludzi połączonych osobliwą emocjonalną więzią, opartą na wspólnych przeżyciach i ponurych doświadczeniach. Mock wie, że aby rozbić to tajne stowarzyszenie, musi odkryć, kto stoi na jego czele. Stawka rośnie z dnia na dzień. W plugawych lupanarach, eleganckich gabinetach i jaskiniach nielegalnego hazardu Mock staje tw...
Tu karty rozdaje historia, a rozgrywa zemsta 7 czerwca 1927. Dworzec kolejowy w Warszawie. Dziewiętnastoletni Borys Kowerda strzela do ambasadora ZSSR w Polsce. Piotr Wojkow umiera w szpitalu. Stosunki polsko–sowieckie ulegają gwałtownemu zaostrzeniu. Oba państwa znajdują się na krawędzi wojny. Proces Kowerdy rozpoczyna się natychmiast. Na sali sądowej jest tylko jeden człowiek, który wie, kto stoi za tym zamachem. Edward „Łyssy” Popielski, funkcjonariusz tajnych służb odrodzonej Rzeczypospolitej, nie ma wątpliwości, że bolszewicy zawsze znajdą sposób, by ukryć swoje nikczemne zbrodnie. Nie spodziewa się tylko, że znają wszystkie jego sekrety i nie cofną się przed niczym, by je wykorzystać. Morderstwo Wojkowa to dopiero początek… Po znakomicie przyjętej...
Wciągająca powieść o demonach i Galicji przełomu XIX i XX wieku. Gimnazjalista Stefan Zborski nie może pogodzić się z nagłą śmiercią ojca. Pragnie znaleźć odpowiedzi na dręczące go pytania, których nie zdążył zadać mu za życia. Choć nie wierzy w istnienie świata duchów, to jednak — pod wpływem irracjonalnego impulsu — organizuje seans spirytystyczny. Nieśmiadom mocy, w jaką podczas seansu wyposażyły go demony, Stefan rzuca klątwę na żydowskiego chłopca. Szlomek w najmniej spodziewanych momentach wije się jak wąż i wydaje z siebie wwiercające się w umysł kocie wrzaski. Oto początek śledztwa w sprawie demonicznej. Rozmodleni Żydzi z Podgórza i orgie artystów młodopolskiego Krakowa, siła rozumu i moc wiary, niewinna miłość i bezduszne wyuz...
Powojenna rzeczywistość pełna zdrajców. Czy Popielski okaże się zbrodniarzem? W roku 1948 Popielski, były lwowski komisarz, po ucieczce z Wrocławia ukrywa się w nadmorskim Darłowie. Miastem rządzą Armia Czerwona i Urząd Bezpieczeństwa. Nikt tu nie zna jego przeszłości. Nikt nie podejrzewa, co tak naprawdę ma na sumieniu. Kiedy nad morzem zaczynają ginąć kobiety, ktoś musi znaleźć gwałciciela i mordercę. Popielski, który prowadzi tajne śledztwo, wie, czym jest piekło - to otchłań zła, labirynt bez wyjścia i bezmiar cierpienia. Nie wie jednak, że będzie ono jego domem. Arena szczurów to najbardziej mroczny z kryminałów Marka Krajewskiego. Marek Krajewski jest autorem bestsellerowych powieści o Eberhardzie Mocku i Edwardzie Popielskim, które zostały p...
Mock wymierza sprawiedliwość Breslau, 1 stycznia 1937. Kapitan Abwehry Eberhard Mock zostaje oddelegowany do rozwikłania tajemnicy bestialskiego morderstwa młodej cudzoziemki. Okazuje się, że wszystkie tropy prowadzą do Lwowa. To tam bowiem bestia zwana Minotaurem pogryzła i zamordowała już dwie kobiety. Mock rusza do Polski, gdzie prowadzi śledztwo razem ze słynnym komisarzem Edwardem Popielskim. Żaden z nich nie podejrzewa nawet, jak bardzo ta sprawa zwiąże ich ze sobą. Minotaur śledzi każdy ruch policjantów, manipuluje nimi, by w końcu doprowadzić Popielskiego niemal na skraj załamania. Czy Mock zdoła pomóc przyjacielowi? Jak daleko się posunie w obronie sprawiedliwości? Marek Krajewski, najmroczniejszy umysł polskiego kryminału, jest autorem bestsellerowych...
Wrocław, którego przeraziłby się nawet Eberhard Mock. Do czego może doprowadzić na pozór niewinny spór profesorów? Co pewien filozof z roku 2012 ma wspólnego ze zbrodniami z 1946? Wrocław 1946. Zło zatacza coraz szersze kręgi. Tropią dziewczęta. Gwałcą je i zabijają. Trzech żołnierzy Armii Czerwonej spędza sen z powiek Popielskiemu, UB, NKWD i pewnemu szalonemu Rosjaninowi. Każdy z nich ma inne powody. Dawny komisarz dostaje zlecenie od profesora filozofii. Wśród uczniów podziemnego gimnazjum jest agent UB. Trzeba go znaleźć i odseparować. Nic trudnego. Jednak ku zaskoczeniu Popielskiego każdy kolejny krok w śledztwie to niespodzianka, za którą kryją się mroczne tajemnice. Zło i sprawiedliwość przestają być tylko tematem debaty filozoficznej – zaczy...
Pożegnanie z Mockiem. Wrocław 1919. Ofiara nawet nie zdążyła krzyknąć, kiedy spowiła ją ciemność. Gdy panna Berger, znana jako burdelmama, zastała w mieszkaniu Herty Rossenbach pusty wózek dziecięcy, już wiedziała. Kobieta i jej roczna córeczka Bettina zaginęły. Herta cudem przeżyła śmiertelny cios. Podobnego szczęścia nie miał Georg Mittag, który zginął na ringu pokonany przez Arnolda Berhingera, zawodnika lokalnego klubu. Starcie zapisało się czarnymi zgłoskami w historii niemieckiego boksu. I w karierze Eberharda Mocka, który był jego świadkiem. Śledztwo w sprawie ustawionej walki prowadzi Mocka w coraz mroczniejszy labirynt lokalnych powiązań, splatając się z jego prywatnymi poszukiwaniami małej Bettiny. Byli więźniowie zrzeszeni w Bractw...
Wszechobecne zło, niesłabnące napięcie i brutalna prawda Mistrz Marek Krajewski zaskakuje w brawurowej współczesnej odsłonie Bliżej nie zidentyfikowane wielkie miasto nad rzeką Siecznicą nocami upaja się alkoholem i tonie w narkotykowej mgle. Króluje korupcja, a bezpieczny jest tylko ten, kto stoi ponad prawem. Kiedy w pożarze na jednym z osiedli ginie podpalacz – bezrobotny alkoholik – to tylko na pierwszy rzut oka sprawa wygląda jak nieszczęśliwy wypadek. Niebawem okazuje się, że podpalenie to element skomplikowanej przestępczej gry. Co wydarzyło się naprawdę, wie tylko prostytutka Rakieta, która zniknęła bez śladu. Poturbowana przez życie detektyw Ewa Skoczek i ukrywająca wstydliwy sekret adwokatka Gośka Drewnowska podejmują się odnalezienia Rakiety. A...
Koniec świata w Breslau to druga książka z najsłynniejszej polskiej serii kryminalnej. Wrocław. Zima 1927 roku. Seryjny morderca zostawia za sobą krwawy ślad. Przy zwłokach ofiar policja znajduje kartki z kalendarza. Jak zapobiec kolejnej zbrodni? Jak złapać zabójcę? Odpowiedź na te pytania zna tylko jedna osoba, Eberhard Mock. Komisarz zajęty jest jednak problemami swojego bratanka i młodziutką żoną Sophie. W życiu małżeńskim nie wiedzie mu się tak dobrze, jak w życiu towarzyskim, w świecie trunków i kulinarnych eskapad, oraz zawodowym, gdzie jest najlepszym śledczym w przedwojennym Wrocławiu. Marek Krajewski, ur. 1966 – pisarz, filolog klasyczny. Przez wiele lat prowadził na Uniwersytecie Wrocławskim zajęcia, z których zrezygnował, aby poświęcić się...
Powojenna rzeczywistość pełna zdrajców. Czy Popielski okaże się zbrodniarzem? W roku 1948 Popielski, były lwowski komisarz, po ucieczce z Wrocławia ukrywa się w nadmorskim Darłowie. Miastem rządzą Armia Czerwona i Urząd Bezpieczeństwa. Nikt tu nie zna jego przeszłości. Nikt nie podejrzewa, co tak naprawdę ma na sumieniu. Kiedy nad morzem zaczynają ginąć kobiety, ktoś musi znaleźć gwałciciela i mordercę. Popielski, który prowadzi tajne śledztwo, wie, czym jest piekło – to otchłań zła, labirynt bez wyjścia i bezmiar cierpienia. Nie wie jednak, że będzie ono jego domem. Arena szczurów to najbardziej mroczny z kryminałów Marka Krajewskiego. Marek Krajewski jest autorem bestsellerowych powieści o Eberhardzie Mocku i Edwardzie Popielskim, które zosta...
Książka, która stworzyła Mocka. Wrocław, maj 1933 roku. Wstrząsająca zbrodnia. Z masakrowane zwłoki dwóch kobiet. Tajemnicze zdanie napisane krwią ofiar. I wszędzie skorpiony. Idealna sprawa dla Eberharda Mocka. W mrocznym i posępnym Wrocławiu, gdzie w każdym zaułku złodzieje i mordercy czekają na ofiarę, rządzi przemoc i korupcja. Wysoko postawieni notable oddają się hazardowi i rozpuście, przekupna policja walczy o władzę. W mieście zarażonym doktryną hitlerowską pewien komisarz gustuje w dość nietypowej rozrywce. Grywa w szachy (według własnych zasad) z pięknymi roznegliżowanymi pannami. To Mock, którego z domu rozkoszy może wyciągnąć tylko kolejna zbrodnia. Marek Krajewski – pisarz, tłumacz, filolog klasyczny. Jest auto - rem bestsellerowych po...
Maj 1936. W sztabie polskiego wywiadu i kontrwywiadu odkryto ślady podwójnego agenta. Każdy jego ruch to wyrok śmierci na kolejnego polskiego szpiega działającego w Związku Sowieckim. Nie wiadomo, kim jest „Pasożyt”, a wytropienie go to misja z gatunku niemożliwych. Zadania może się podjąć tylko jeden człowiek: kapitan Edward „Łyssy” Popielski. Ma zgładzić „Pasożyta”, sprawić, by zniknął bez śladu. Popielski ze swoimi najlepszymi ludźmi rusza do Warszawy, gdzie szybko ulega hipnotycznemu urokowi uwodzicielskiej Ireny, która najpewniej wie, kim jest zdrajca. We Lwowie zostają Leokadia i Rita. Edward nie zdaje sobie sprawy z niebezpieczeństwa, które grozi nastoletniej córce ze strony jego śmiertelnego wroga. A miał nadzieję, że ich ścieżki nigdy...
Maj 1936. W sztabie polskiego wywiadu i kontrwywiadu odkryto ślady podwójnego agenta. Każdy jego ruch to wyrok śmierci na kolejnego polskiego szpiega działającego w Związku Sowieckim. Nie wiadomo, kim jest „Pasożyt”, a wytropienie go to misja z gatunku niemożliwych. Zadania może się podjąć tylko jeden człowiek: kapitan Edward „Łyssy” Popielski. Ma zgładzić „Pasożyta”, sprawić, by zniknął bez śladu. Popielski ze swoimi najlepszymi ludźmi rusza do Warszawy, gdzie szybko ulega hipnotycznemu urokowi uwodzicielskiej Ireny, która najpewniej wie, kim jest zdrajca. We Lwowie zostają Leokadia i Rita. Edward nie zdaje sobie sprawy z niebezpieczeństwa, które grozi nastoletniej córce ze strony jego śmiertelnego wroga. A miał nadzieję, że ich ścieżki nigdy...
Wiosna 1945. W zbombardowanym mieście pojawia się kolejny trup. Zabójstwo młodej Niemki nie daje Mockowi spokoju. Powinien posłuchać żony i wyjechać stąd, póki może. Ale on zaczyna swoje prywatne śledztwo. W ślad za nim wyrusza śmierć. W twierdzy obleganej przez Armię Czerwoną ludzie walczą o każdy dzień. Tutaj przetrwanie staje się jedyną wartością. Tutaj kończy się świat.
Wrocław, rok 1913. Młody wachmistrz kryminalny Eberhard Mock może stracić wszystko. Dał się wplątać w obyczajowy skandal, grozi mu wyrzucenie z policji. Nie może pogrzebać kariery, zbyt wiele ma do stracenia. Z wściekłą determinacją rzuca się w wir śledztwa, które jest boleśnie nieprzewidywalne - albo ocali jego karierę, albo doprowadzi go do upadku. W Hali Stulecia znaleziono nagie ciała czterech gimnazjalistów. Nad nimi niczym makabryczny Ikar wisi trup mężczyzny ze skrzydłami u ramion. Czy to zbiorowe samobójstwo, a może rytualny mord? Kto jest winny? Żydzi? Masoni? Mock nie przypuszcza nawet, że ta sprawa otworzy przed nim najmroczniejsze zakamarki ludzkiej duszy. I sam przekona się, że w jego zawodzie nie ma miejsca ani na zaufanie, ani na litość.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro