Jeszcze nigdy marzenie o nieśmiertelności nie było tak bliskie spełnienia…
Kiedy Hatszepsut, kobieta faraon, zbliża się do kresu życia, pozostawia po sobie przesłanie, spisane na papirusie przez jej architekta i kochanka Senenmuta. To właśnie ono jest kluczem do znalezienia odpowiedzi na pytanie: czy to możliwe, by człowiek stał się nieśmiertelny?
Mijają wieki, a tajemnica Hatszepsut wciąż spędza sen z powiek zarówno naukowcom, jak i wielkim tego świata. Wkrótce do ich grona dołączy były najemnik Benedict Rutherford, obecnie właściciel biura detektywistycznego w Londynie. W jego ręce trafia zagadkowy wisior w kształcie oka, a przyjaciel zaprasza go do Egiptu na uroczyste otwarcie Świątyni Miliona Lat. Rutherford nie wie jeszcze, że właśnie został wplątany w wielką międzynarodową intrygę, która może doprowadzić do rozwiązania zagadki nieśmiertelności.
Na ekranie pojawił się starszy, siwowłosy mężczyzna z wyraźnie podkrążonymi oczami. Najpierw przecisnął się przez tłum składający się głównie z młodych ludzi, którzy przekrzykiwali się wzajemnie, a następnie z wyraźną ulgą stanął przed wielkim, otwartym oknem.
– Mamy to! – szepnął, zbliżając usta w stronę monitora. – Udało się, chłopcze! – powtórzył głośniej i zniknął z pola widzenia. Ian jeszcze przez moment słyszał jego ciężki oddech.
– Halo, profesorze, jest pan tam jeszcze? – krzyczał. – Halo!
Szum zagłuszał rozmowę, aż w końcu połączenie się zerwało. Ian rozejrzał się po pracowni i wszedł na obrotowe krzesło. Lekko się zachybotał, ale ludzie pochyleni nad klawiaturami byli zbyt zajęci swoją pracą, żeby to zauważyć. Kiedy wreszcie kilka głów zwróciło się w jego stronę, krzyknął:
– Potwierdzili! Ludzie, Singapur potwierdził!
Autor | Jola Czemiel |
Wydawnictwo | Novae Res |
Rok wydania | 2020 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 440 |
Format | 13.0 x 21.0 cm |
Numer ISBN | 978-83-8219-027-4 |
Kod paskowy (EAN) | 9788382190274 |
Waga | 376 g |
Data premiery | 2020.11.12 |
Data pojawienia się | 2020.11.05 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 6 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 1 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Świetna powieść, stary i nowy Egipt, agenci i pościgi. Materiał na film.
„Oko Horusa” to powieść, która wzbudziła moje zainteresowanie. Fabuła utrzymana w egipskim klimacie, grobowce faraonów, a do tego przystojny detektyw, który stawia swoje życie na szali niebezpieczeństwa – to składniki idealnej książki.
Benedict Rutherford, to mężczyzna, który zawsze obronną ręką potrafi wyjść z najgorszej sytuacji, jego spryt i wrodzona inteligencja ułatwiają mu niekiedy wypełnianie bardzo poważnych i jednocześnie niebezpiecznych misji. Osobnik znany wszystkim jednostkom specjalnym, czasami jest solą w oku dla pewnych osób.
Pewnego razu spiesząc się przed deszczem Benedict zostaje zaczepiony przez mężczyznę, który trzyma w ręku jakieś zawiniątko i twierdzi, że rzecz ta została zgubiona przez głównego bohatera.
Zaskoczony Benedict w pierwszym odruchu bierze tę rzecz, ale kiedy stwierdza, że jednak nie należy to do niego, zostaje sam na ulicy. Rzecz ta, znajdująca się w pożółkłym materiale na zawsze zmieni dotychczasowe życie Benedicta, stanie się także powodem wycieczki do egzotycznego Egiptu.
Po tym wydarzeniu zostajemy nagle wrzuceni przez autorkę w środek akcji. Instytucja, która zajmuje się badaniami nad nowo odkrytą świątynią w Luksorze dostaje pozwolenie na prowadzenie dalszych badań od laboratorium w Singapurze. Przeplatając oba te wątki wzajemnie, udajemy się razem z bohaterami na teren Kairu. Przyjeżdża także Benedict, na prośbę kolegi – profesora, stawia się na uroczystym otwarciu świątyni. Jedyne co nie przestaje dziwić mężczyzny, to bardzo specyficzna prośba profesora, która stała się niejako powodem jego wycieczki do Egiptu.
Nagle okazuje się, że profesor znika w tajemniczych okolicznościach. Zaraz po bankiecie wymeldowuje się z hotelu i znika, jak kamień w wodzie.
Po kilku rozdziałach nagle przenosimy się w okolice ruin domu. Grupka groźnie wyglądających mężczyzn, nielegalnie wykopuje tajemniczy przedmiot, który ma zawierać tajemnicę strzeżoną przez stulecia.
Książka „Oko Horusa” wzbudziła moje zainteresowanie z powodu akcji osadzenia głównych bohaterów. Podkreślam bohaterów, ponieważ rozdziały poprowadzone są z paru różnych punktów widzenia. Dlatego nie nastawiajmy się na jednego głównego. Egipt od zawsze gdzieś tam odznaczał się w moich kręgach zainteresowania. Widząc tak zachęcającą książkę ucieszyłam się, że mogę zgłębić nierozwiązane tajemnice grobowców faraonów. Jednak po paru rozdziałach czekała na mnie niespodzianka. Doczekałam się cząstki tekstu, który był retrospekcją, a akcja działa się w czasach przed nasza erą. Akcja natomiast w całej książce pędziła naprawdę szybko, autorka tak poprowadziła wydarzenia, że na końcu ciągle dowiadywałam się nowych rzeczy. W pewnym momencie dopadło mnie wrażenie, że momentami książka ta przypomina mi powieści Dana Browna. Jednak dla całkowitego zrozumienia spójności teksu musimy dokładnie przeczytać wstęp na początku. Dzięki niemu po przeczytanej lekturze jesteśmy w stanie w pełni zrozumieć fabułę i niektóre aluzje w książce.
Myślę, że „Oko Horusa” to idealna książka dla poszukiwaczy przygód.
Polecamy: Dobre Recenzje
Często możemy spotkać się z dosyć banalnym stwierdzeniem, że książka jest swego rodzaju biletem w podróż do innego świata. Mając przed sobą dobrą lekturę i parę godzin wolnego czasu, jesteśmy w stanie przenieść się w miejsca, w których w rzeczywistości nasza noga nigdy nie postanie. Tak właśnie jest w przypadku Oka Horusa Joli Czemiel.
Na kartach powieści autorka odbywa z nami podróż ku Starożytnemu Egiptu, który przeplata się z wątkami osadzonymi w czasach teraźniejszych. Kto z nas widząc zdjęcia w podręczniku do historii, chociaż raz nie marzył o tym aby przenieść się w tamte rejony, i na własne oczy zobaczyć potęgę piramid, poczuć na swojej skórze palące słońce, swędzący piach, wdychać w płuca wilgotne powietrze pochodzące z grobowców?
Ta powieść to idealna gratka dla osób, które chcą wsiąść w kapsułę czasu i przenieść się wiele lat wstecz. Oprócz głównego wątku rozwiązania zagadki nieśmiertelności, poznajemy czasy za Panowania Hatszepsut, kobiety mające w sobie siłę by panować nad krajem w czasach, gdy to domeną mężczyzn była dominacja, zaglądamy do więzień, przechadzamy się po Kairskim „mieście umarłych”, poraża nas życie biednych ludzi w zestawieniu luksusowych Londyńskich apartamentów.
Głównym wątkiem w tej cudownej otoczce jest oczywiście tajemnica nieśmiertelności, do której rozwiązania stara się dojść główny bohater, wplątany w międzynarodową intrygę wbrew swojej woli. Sekret władczyni Hatszepsut od wielu lat jest zagadką, a w jego ujawnienie zaangażowanych jest bardzo dużo ludzi, niekoniecznie powołanych. Podczas gdy sądzimy, że jesteśmy już blisko rozwiązania strzeżonej tajemnicy, otwierają się przed nami kolejne drzwi, kolejne zagadki i przeszkody.
Emocji dodaje fakt, iż Benedict nie jest jedyną osobą która chce poznać ową tajemnicę. Przez strony powieści przewija się cała gama różnych postaci, co do których nigdy nie możemy być pewni, czarne charaktery zwodzą i przybierają maski, po to by po chwili znów zmienić taktykę. Ciężko jest odróżnić, i jednoznacznie stwierdzić kto do końca pozostanie dobry, bo nie każdy jest tym, za kogo się podaje. Rozdziały pisane są z perspektywy różnych bohaterów, co pomaga nam poszerzyć nasze spojrzenie na akcje powieści.
Dla mnie to powieść idealna dla fanów intryg. Rozbudowana i pędząca akcja sprawia że nie sposób się nudzić. Okładka działa wręcz magnetycznie, i z całą pewnością zachęca do sięgnięcia po tę pozycję. Czytając czuję niedosyt opisu Egiptu, który mógłby zostać bardziej rozbudowany. Nie jest to duży minus, ponieważ na każdej stronie widać, iż autorka przygotowała się doskonale do napisania tej pozycji.
Moim zdaniem są to mocne 4 gwiazdki ponieważ było to bardzo pozytywne zaskoczenie. Czytając opis podeszłam do niej sceptycznie ponieważ myślałam że będzie to typowo przegadany temat ze statyczną akcją. Jednakże podczas czytania bardzo się zaskoczyłam. Akcja jest niesamowicie dynamiczna i ciągle zmieniamy czas i położenie. Rozdziały są bardzo krótkie dzięki czemu mamy wartką akcje która ma bardzo szybkie tempo, a to lubię. Bohaterowie są dobrze wykreowani i wydaję mi się że mimo iż mało wiemy o ich historii i pochodzeniu to i tak nie zmieniłaby to wiele w historii a może nawet by w niej namieszało. Dlatego to też na plus. Całokształt powieści jest ciekawy i wciągający ( zawaliłam przez nią nockę co często mi się w tym miesiącu nie zdarzało). Fabuła jest bardzo dobrze poprowadzona a końcówka nie jest ani trochę przewidywalna. Najbardziej podobało mi się to że czytając książkę autorka zmieniała co kawałek rolę bohaterów. Chodzi mi tutaj o to że do końca nie mogliśmy nikomu ufać ponieważ potencjalny dobry charakter mógł za parę rozdziałów okazać się tym złym. Generalnie było to moje pierwsze spotkanie z panią Jolą Czemiel ale na pewno nie ostatnie. Gorąco polecam zapoznać się z tą książką.
Dwadzieścia jeden miesięcy, to sporo czasu. Jednakże warto było czekać na pojawienie się drugiej książki Joli Czemiel. Autorka debiutowała powieścią sensacyjną „Protektor” oraz fenomenalną kreacją jej bohatera czyli Benedicta Rutherforda, który w Londynie otworzył biuro detektywistyczne.
W pierwszej część musiał zmierzyć się z mroczną tajemnicą skrywaną w mumiach. Druga część jego przygód czyli „Oko Horusa” to równie mistrzowska fabuła, którą doskonale autorka wykreowała. To, co sprawia, że nie sposób oderwać się od tej książki, to pomysł stworzenia niebywałej historii.
Pani Jola wraz ze wspomnianym detektywem zabierają nas do Egiptu. Poznajemy również jego historię, i to właśnie jest dodatkowym mocnym punktem, czyniącym tę książkę jeszcze bardziej wartościową. Sięgający po nią czytelnik, nie tylko bierze udział w rozwikłaniu zagadki, lecz przenosi się do innego wymiaru. „Oko Horusa” to bez wątpienia książką mądra, przemyślana. Znajdziemy w niej śledztwo, które będzie spędzało nam sen z powiek. Klimat w tej historii owiany jest nutką tajemnic i zagadek, które wraz z Rutherfordem będziemy rozwiązywać. Ale pamiętajcie nic nie jest tak oczywiste, jak mogłoby się na pierwszy rzut oka wydawać.
Nie da się ukryć, że Pani Jola włożyła wiele pracy i serca w napisanie tej książki. „Oko Horusa” to książka, po przeczytaniu której będziemy zastanawiać się czy istnieje nieśmiertelność? A jeśli tak by było, czy chcielibyśmy mieć taką zdolność?
Autorka porusza historię Hatszepsut, kobiety faraon, która na krótko przed śmiercią spisuje na papirusie swoje przesłanie. Przesłanie, które zawiera odpowiedź na wcześniej postawione pytanie. Czy jest możliwe, by człowiek stał się nieśmiertelny? Pytanie to od wieków pozostaje bez odpowiedzi. Dla wielu naukowców jest zagadką, której poświęcili wiele lat swoich badań. Również przywódcom świata zależy na odnalezieniu tajemnicy nieśmiertelności. Ten temat nie omija również Benedicta Rutherforda.
Do jego rąk trafia wisior w kształcie oka. Jednak to nie koniec, gdyż wkrótce potem zostaje zaproszony przez przyjaciela do Egiptu, który często nazywany jest „grobowcem wszystkich zdobywców”. Tutaj na uroczystym otwarciu Świątyni Miliona Lat detektyw zostaje wplątany w międzynarodową intrygę, w której gra toczy się o rozwiązanie tajemnicy nieśmiertelności. „Oko Horusa” to tak jak wspominałem książka wyjątkowa, przemyślana. Wątek historii Egiptu i śledztwo pełne zagadek są wartością stawiającą tę powieść na półce Najlepszych Interesujących Książek.
Doceniam Panią Jolę, za pomysł oraz serce w napisaniu tej książki. Bo to czuć na każdej stronie. A przyznacie sami, że okładka tej książki jest magiczna, przykuwa uwagę. Ma w sobie moc, która przyciąga nasz wzrok na bardzo długo. I tu słowa uznania należą się Pani Wioli Pierzgalskiej. Natomiast Wydawnictwo Novae Res zasługuje na słowa wdzięczności, że jego nakładem ukazała się druga książka Joli Czemiel. A myślę, że kolejne, to tylko kwestia czasu. Mam nadzieję, że działalność detektywistyczna Benedicta Rutherforda będzie nieśmiertelna.
http://www.czyt-nik.pl/recenzje/benedict-rutherford-powrocil/