|
Kształt ruinKształt ruin – opis wydawcy „Teorie spiskowe są jak bluszcz, Vásquez, czepiają się czegokolwiek, by móc się rozrastać, i rozrastają się dopóki, dopóty nie usunie się tego, co je podtrzymuje”. W środę 9 kwietnia 2014 roku podczas włamania do muzeum Jorge Eliecera Gaitana – kolumbijskiego męża stanu zamordowanego ponad pół wieku temu – zostaje ujęty mężczyzna. Tylko Juan Gabriel Vásquez wie, kim tak naprawdę jest zatrzymany Carlos Carballo: ogarniętym obsesją człowiekiem, który nie cofnie się przed niczym. I jednym z nielicznych, którzy znają prawdę na temat nie tylko śmierci Gaitana, lecz także morderstwa sprzed stu lat, które rozpędziło błędne koło kolumbijskiej przemocy. Vásquez na przekór władzy, pamięci i faktom, odkrywa przed czytelnikami opowieść skrywaną w mrokach historii. Polityczne zbrodnie przeplatają się z okrutnym terrorem narcos, a rzeczywiste i urojone relacje łączą się ze sobą w skomplikowanym, wielowątkowym śledztwie. Kształt ruin to porywający thriller o poszukiwaniu prawdy, która zdaniem wielu powinna pozostać ukryta. Juan Gabriel Vásquez – kolumbijski pisarz, dziennikarz i tłumacz urodzony w 1972 roku w Bogocie. Jego książki przetłumaczono na dwadzieścia sześć języków i wydano w czterdziestu krajach. Jest laureatem licznych wyróżnień literackich, m.in. English Pen Award 2012 za Hałas spadających rzeczy, nagrody Hiszpańskiej Akademii Królewskiej za Reputacje czy Nagrody Rogera Caillois, otrzymanej wcześniej przez m.in. Mario Vargasa Llosę, za całokształt twórczości. W 2019 roku Kształt ruin znalazł się w ścisłym finale Międzynarodowej Nagrody Bookera. |
Dodawanie do schowka jest możliwe tylko po zalogowaniu na swoje konto.
|
| | Data ukazania się w księgarni: 2020.10.07 |
| Opinie czytelników o „Kształt ruin”
Średnia ocena: 4,3 na bazie 3 ocen z 3 opinii |      |
Autor: Tomasz Kosik. Czyt-NIK | , data: 05.01.2021 23:10 | , ocena: 4,0 |      |
Kształt ruin„Kształt ruin” to bez wątpienia książka, o której nie można zapomnieć. Historia w niej zawarta zapisuje się w naszej pamięci, wręcz wżera się w nią. Juan Gabriel Vasquez stworzył doskonałą powieść opartą na kłamstwach w prawdziwej historii. I to chyba jest najbardziej zatrważające. Autor fabułę książki oparł na podstawie prawdziwych wydarzeń. 9 kwietnia 2014 roku w muzeum Jorge Eliecera Gaitana schwytano Carlosa Carballo, mężczyznę owładniętego fobią na punkcie zamordowanego Gaitana. Vasquez próbuje poznać mężczyznę, wysłuchać go. Ta historia stała się zalążkiem fabuły. Tutaj teorie spiskowe przeplatają się, sprawiając, że nie łatwo jest odróżnić rzeczywistość od fikcji. Vasquez jest nie tylko autorem książki, lecz jej bohaterem i narratorem. Dzięki temu nabiera ona dodatkowego osobistego charakteru. Myślę, że ta książka będzie doskonałą lekturą dla czytelników uważnych, gdyż wymaga ona ciągłego skupienia oraz czujności. „Kształt ruin” jest książką ambitną, przemyślaną. Juan Gabriel Vasquez porusza temat zabójstw z ubiegłego wieku. Autor wykazał się nie tylko ogromem pracy, lecz precyzją w stworzeniu skomplikowanej i wielowątkowej fabuły, w której poznajemy historię ogarniętego obsesją człowieka. Historia w niej zawarta wywołała we mnie wiele skrajnych emocji. Poruszyła do cna. Sprawiła, że często będę wracał do niej myślami. Ale co najważniejsze, zawarte w niej fakty będę oceniał z różnych perspektyw, nie jednoznacznie. Nie znajdziemy w tej książce szybkich zwrotów akcji, lecz jej mocnym punktem jest intryga oparta na kłamstwach oraz spiskach. A przede wszystkim na próbach ich zdemaskowania. Przewracając jej kolejne karty będziecie starali się odnaleźć prawdę, która zdaniem wielu powinna być ukryta. Juan Gabriel Vasquez w „Kształcie ruin” podjął próbę jej odkrycia. Według mnie kolumbijski pisarz dokonał tego w wybitny sposób, dając nam do myślenia. A ja myślę, że miłośnicy powieści z górnej półki będą zadowoleni po lekturze tej książki. http://www.czyt-nik.pl/recenzje/vasquez-odkrywa-prawde/ Autor: Coś Na Półce | , data: 10.12.2020 02:57 | , ocena: 5,0 |      |
Krajobraz (po) KolumbiiKrajobraz (po) Kolumbii. „Kształt ruin” Juana Gabriela Vasqueza to przejmująca w swej wymowie opowieść o rodzinnym kraju autora, Kolumbii, która od dekad miota się pomiędzy pragnieniem normalności i bezpieczeństwa, a przemocą i rozbojami. Historia tego kraju nieustannie wstrząsana jest aktami mordów politycznych oraz ciągłą wojną z piętnem narcos. Kolumbia to w opowieści Vasqueza smutny kraj z potencjałem, który nie może znaleźć sposobu na uwolnienie się z łańcuchów strachu i niepewności. Dlaczego tak się dzieje? Vasquez próbuje uzyskać odpowiedź na to pytanie, a drogą do jej znalezienia okazuje się być niniejsza powieść historyczna z elementami autobiografii, w której teorie spiskowe mieszają się z prawdą, a prawda z kłamstwem oraz z pełnymi podejrzeń niedopowiedzeniami… Vasquez to jednocześnie bohater i narrator opowieści, która z jednej strony opisuje spory kawałek historii Kolumbii, a z drugiej porusza kwestie licznych teorii spiskowych, które mogą (lecz czy na pewno?) być przyczyną tego, że ów kraj ciągle nie może uwolnić swojego potencjału i odetchnąć pełną piersią. W pewnym sensie „Kształt ruin” jest opowieścią o poszukiwaniu prawdy w świecie, w którym wiele sił i środowisk stara się nie dopuścić do jej triumfu. Powieść ma kilka punktów zwrotnych oraz opisuje kilka kluczowych wydarzeń, z których każde z osobna jest punktem wyjścia do rozważań o prawdzie, a także o kierunku, w którym toczą się losy całego kraju i jego mieszkańców. Takimi punktami zwrotnymi są zabójstwa polityczne: generała Uribe Uribe w 1914 roku, a przede wszystkim zabójstwo kolumbijskiego męża stanu Gaitana w 1948. Nie bez znaczenia dla fabuły jest przedstawione przez autora (mające miejsce 09.04.2014 roku) włamanie do muzeum Gaitana, którego dokonuje Carlos Carballo – znajomy autora, który jest jednocześnie znanym zwolennikiem teorii spiskowych… Czy czyni to jednak z Carballo orędownika rzekomo ukrywanej prawdy, czy też może profanatora pamięci Gaitana? Co tak naprawdę dzieje się od ponad stulecia z Kolumbią i dlaczego wydarzenia te przybierają – również w swoich późniejszych konsekwencjach - właśnie taki, a nie inny obrót? Nieco zaskakujące w kontekście losów samej Kolumbii są próby łączenia w/w zabójstw z innymi teoriami spiskowymi w rodzaju tych dotyczących zamachu na JFK w Dallas w 1963 roku, czy też krążąco teoria o celowym dopuszczeniu przez Brytyjczyków do zatopienia przez Niemców Lusitanii w 1917, co było bezpośrednim powodem dołączenia przez USA do I Wojny Światowej. Czy są to tylko ogólne spiskowe rozważania na temat historii XX wieku, czy też przesłanka do uznania, że światem rządzą tak naprawdę mroczne, ukryte siły? To już kwestia do roztrzygnięcia przez czytelnika samodzielnie. Oprócz rozważań dotyczących prawdy i jej poszukiwań równie interesującym wątkiem „Kształtu ruin” jest sfera mentalna książki i wszystkie związane z nią niedopowiedzenia oraz wrażenia, które czytelnik odczuwa sam, a więc i sam formuje sobie w tej materii własne wnioski. Mówiąc o sferze mentalnej mam na myśli sposób, w jaki Vasquez opisuje Kolumbię i jej mieszkańców, a także to, w jaki sposób polityczno-historyczne wstrząsy wpływają na funkcjonowanie całego kraju, jego społeczeństwa i tworzących go jednostek. W każdym z mieszkańców państwa ze stolicą w Bogocie jest wiele utajonego strachu, ostrożności, niepewności jutra, a także swoistego smutku – trudno się go wyzbyć i go nie odczuwać w sytuacji, w której ojczyzna w zasadzie od dekad ciągle powalana jest na kolana, a narodowy duch systematycznie jest pacyfikowany przez brutalne podcinanie skrzydeł. To bardzo ciekawy wątek książki. Być może nie każdego może obchodzić jakaś daleka Kolumbia, ale rozważania te – do których prowokuje nas autor – są w pewien sposób uniwersalne. Dotyczą one bowiem nie tylko losów państw, ale także żyjących w tych państwach jednostek, z których każda (i każdy) pragnie bezpieczeństwa, wolności i swobody. Warto spróbować samemu przejść przez ten szlak rozważań. „Kształt ruin” jest z całą pewnością lekturą wymagającą i niezaprzeczalnie ambitną. To książka trochę dziwna, wszak prawda miesza się w niej z fikcją, ciekawa akcja z melancholią gorzkich rozważań, a historia z wątkami czysto biograficznymi. Mieszanka ta jest naprawdę dziwna i niespotykana, jednak została ona jak dotąd doceniona zarówno przez czytelników, jak również przez krytyków. Nominacje do międzynarodowych nagród nie są w przypadku „Kształtu ruin” przypadkowe. Wydawniczy projekt Echa zaczyna swą działalność ambitnie i z przytupem – jeśli kolejne książki wydane pod tym szyldem będą tak dobre, to zaiste mamy do czynienia z projektem naprawdę wyjątkowym. Polecam! https://cosnapolce.blogspot.com/2020/12/ksztat-ruin-juan-gabriel-vasquez.html Autor: moniczyta | , data: 18.11.2020 12:16 | , ocena: 4,0 |      |
Kształt ruin"Kształt ruin" to fikcja literacka stworzona na podstawie autentycznych wydarzeń i postaci. Nie byłam jednak w stanie odróżnić wytworu wyobraźni autora od faktów. "Teoria spiskowa" to temat, który dzieli ludzi od wieków. Jedni są totalnie ufni, a inni wręcz przeciwnie, poszukują prawdy i głośno o niej mówią... Do czasu, w którym znikają bez śladu lub zaczynają milczeć. Dlaczego tak się dzieje? Do dziś zastanawiamy się czasami, kto zabił Kennedy'ego, czemu księżna Diana zginęła w wypadku albo czemu Lepper popełnił samobójstwo, mimo poparcia tak wielu zwykłych ludzi. Ilu z was pomyślało czasami, że to nie przypadek, że komuś jednak zależy na pozbyciu się niewygodnych ale także dość poważanych w społeczeństwie osób, którzy jako liberałowie chcą, by ludzie byli wolni. Takie teorie można wymieniać w nieskończoność i co chwilę dochodzą nowe. Z pewnością przeczytaliście już masę z nich dotyczących samego covida, czy odbieraniu kobietom praw. Pytanie jednak brzmi - "Ile jest w nich fikcji fanatyków, a ile prawdy? ". Odpowiedź jest tylko jedna - " Nigdy się tego nie dowiemy". Autor stworzył dzieło, w którym znajdziecie teorie spiskowe, ale także kilka pięknie przedstawionych życiowych elementów. To pozycja trudna, wywołująca ogromną złość na tuszowanie prawdy, wzbudzająca nienawiść do burżuazji, władzy szeroko pojętej, wymagająca zainteresowania polityką. Czasami zdarzały się momenty, które mnie trochę nudziły, ale w całym odczuciu uważam, że książka jest naprawdę warta uwagi i daje bardzo dużo do myślenia. Pokazuje nam prawdziwy świat w jakim żyjemy, gdzie nic nie jest dziełem przypadku a wręcz przeciwnie, zostało przez kogoś zaplanowane. To nie świat jest zły, to ludzie go takim robią i z pewnością się ze mną zgodzicie. |
Klienci, którzy kupili Kształt ruin, wybrali również: |
|
| |