Pełna czarnej magii, walk na śmierć i życie i nagłych zwrotów akcji, druga część porywającej trylogii YA Reny Barron.
Moc to dar. I przekleństwo.
Książę, którego magia odrzuca.
Król, który poprzysiągł zemstę.
Szamanka, która nie jest już sama.
Po wielu latach tęsknoty za darem magii, Arrah zdobyła to, czego zawsze pragnęła – ale zapłaciła za to zbyt wysoką cenę. Teraz ostatnia znachorka ma uratować tę samą rodzinę, która ją zdradziła, pogrążone w chaosie królestwo i niemożliwą do spełnienia miłość. Kiedy Arrah wróciła na plemienne ziemie, by odnaleźć tych, którzy przeżyli atak demonów, jej ukochany Rudjek poluje na ostatnich ocaleńców z demonicznej armii – i odkrywa intrygę, która ma zniszczyć wszystko, co pozostało z ich świata. Król Demonów pragnie Arrah, a jeśli ona i Rudjek nie rozwikłają jego planów, zniszczy wszystko i wszystkich, którzy staną mu na drodze.
Prawa do osadzonej w inspirowanym legendami o ludowej magii, fantastycznym świecie trylogii „Królestwo dusz” kupił Michael B. Jordan i jego firma produkcyjna „Outlier Society Productions”.
Autor | Rena Barron |
Wydawnictwo | Jaguar |
Seria wydawnicza | Królestwo dusz |
Rok wydania | 2021 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 420 |
Format | 21.5 x 14.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-7686-996-4 |
Kod paskowy (EAN) | 9788376869964 |
Data premiery | 2021.07.14 |
Data pojawienia się | 2021.06.16 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 1011 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 3 szt. (realizacja już jutro) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Spotykamy się przy kolejnej części przygód Arrah. Dziewczyna, która w 1 tomie zrobiła taki rozgardiasz, że głowa mała, ale o tym pewnie już wiecie, bo czytasz recenzję drugiego tomu. Często spotykam się z opinią, że 1 tom zawsze jest ten „hurra” a każdy następny to już dociągniecie historii (oczywiście są wyjątki) tutaj właśnie jesteśmy przy jednej z nich. Pytanie do Was?! Jak zachowalibyście się w momencie, kiedy musicie pomóc rodzinie, która wcześniej Was zdradziła? Czy jesteście w stanie stanąć na czele odpowiedzialności i podjąć się zadania czy jednak pozostawiacie ich samopas?
Muszę przyznać, że autorka dała mi coś czego mało szukać u innych autorów, a mianowicie wykreowała postacie, które są bardzo realne, które mają dobre jak i te złe strony i nie są w żaden sposób wystylizowane i to jest właśnie to co daje mi przynależność do jednych z nich. Drugi tom jest dla mnie czymś w rodzaju „Ciszą przed burzą” Fakt w pierwszym tomie jak hukało od atrakcji tak w drugim tomie armia postanawia zbierać siły i kompanów do kolejnego starcia z demonami, ale jak im to wyjdzie to już zostawiam do waszego odkrycia. Nie będziesz się nudził i adrenalina podskoczy.
Podziwiam naszą złośnicę, ponieważ to przez co przechodzi wymaga od niej nie lada poświęcenia tzn. kochać, ale nie mogąc dotknąć, przytulić ukochanego! Ten motyw w książce jest dla mnie czymś takim intymnym i trudnym do objęcia rozumem. Czy Arrah będzie z Rudejkiem?
Mówią, że błędy nas uczą, kształcą więc sprawdzisz jak Arrah dojrzała do pewnych decyzji, dowiesz się, a może będziesz śledził kobietę, która zmaga się z czymś co jest mega trudne, a mianowicie zmaganie się z samym sobą! Ile będzie w stanie poświecić, żeby pokonać demona ciemności?
A zaczęło się tka niewinnie…
Zachęcam do zmierzenia się z magią, szamanami, demonami, ale i z decyzjami, które mogą okazać się jedyne słuszne raniąc nas samych, ale więcej odkryjesz w 2 tomie „Żniwiarz dusz”.
Pamiętacie książkę autorstwa Reny Barron pod tytułem „Królestwo dusz”? Recenzowałam ją dla Was dość niedawno i przedstawiała historię pewnej dziewczyny o imieniu Arrah. Była na tyle ciekawa, że postanowiłam dla Was zrecenzować drugi tom, o równie pięknej i błyszczącej okładce. Tak oto w moje dłonie trafił „Żniwiarz dusz” i sam tytuł sprawił, że książka bardzo mnie zaciekawiła. Lubię taką tematykę, dlatego nie mogłam się doczekać, aby usiąść wygodnie w fotelu i przeczytać to, co przygotowała dla czytelników autorka. Co tym razem spotka bohaterów?
Główną bohaterką książki „Żniwiarz dusz” jest Arrah, dawniej miała problemy z akceptacją, w dużej mierze dlatego, że jako jedyna w domu nie posiadała w sobie magii. Ten fakt przynosił wstyd jej marce, która zajmowała wysokie stanowisko Ka-Kapłanki. Dziewczyna chciała, aby rodzicielka ją doceniła i była z niej dumna, zamiast tego, sprawy się pokomplikowały. Należąc do potężnej rodziny szamanów spoczywa na barkach każdego członka presja, aby nikogo nie zawieść i utrzymać swój status i szacunek. Matka dziewczyny zaczęła pałać się czarną magią, aby stworzyć sobie nową i o wiele lepszą córkę, która nie tylko będzie posiadała w sobie potężną magię, ale sprzymierzy się i przebudzi Króla Demonów. Co miała zrobić Arrah? Nie mogła pozwolić, aby tak czarny i niebezpieczny scenariusz się spełnił. Zrobiła wszystko, co konieczne, aby zdobyć magię, jednak cena była zbyt wysoka. Królestwo pogrążyło się w chaosie, a na niej samej po raz kolejny spoczywa ogromna odpowiedzialność. Dziewczyna powróciła na rodzinne ziemie, tutaj też odkrywa, że czeka ją o wiele więcej wyzwań niż sądziła. Rudjek wybijał ostatnie demony, które jakimś cudem ocalały. Wszystko wskazuje na to, że Król Demonów nie powiedział jeszcze ostatniego słowa, jeśli Arrah w porę niczego nie zrobi to nastąpi zniszczenie wszystkiego i wszystkich. Czy uda jej się w porę przeciwstawić? Czy wspólnie z Rudjkiem ocalą królestwo?
„Żniwiarz dusz” to świetnie napisana książka i kontynuacja. Świetnie się bawiłam podczas lektury, zafascynował mnie świat szamanów, ludowych wierzeń, magii i niebezpieczeństwa, który wykreowała dla nas autorka. Na rynku pojawiło się wiele książek, które łączą się, czy też czerpią inspirację z różnych wierzeń. Czytałam już książki nawiązujące do mitologii skandynawskiej, greckiej, słowiańskiej, jednak o wierzeniach afrykańskich dowiadywałam się właśnie z książek Reny Barron. Przyznam szczerze, że wcześniej się nią nie interesowałam i nie wiem, czy szukałabym na ten temat informacji, gdyby nie „Królestwo dusz” i „Żniwiarz dusz”. Książka mnie wciągnęła w swój świat, autorka umiejętnie podsycała moją ciekawość zsyłając kolejne wydarzenia, zwroty akcji, których z pewnością się nie spodziewałam. „Żniwiarz dusz” to coś więcej niż historia opisująca walkę dobra ze złem, ona rozbudza w czytelniku wiele emocji. Autorka ukazuje tutaj, że czasami coś, czego się tak mocno pragnie zamiast szczęścia potrafi dać więcej bólu i cierpienia. To świetna książka i powinniście dać jej szansę.
Być może pamiętacie, że w zeszłym roku zachwyciłam się pierwszym tomem serii Królestwo dusz – tomem o tym samym tytule? Jeśli nie, to spokojnie. Wówczas poczułam się tak, jakbym odnalazła prawdziwy diament. Kiedy więc dowiedziałam się, że premierę będzie miała najnowsza powieść Reny Barron – nie mogłam doczekać się lektury. Tak oto w tej recenzji mogę opowiedzieć Wam o swoich wrażeniach i być może określić, czy był to tom lepszy, czy gorszy od pierwszego.
Arrah powraca po dłuższym czasie na plemienne ziemie. Chce odnaleźć tych, którym udało się przeżyć atak demonów. Jej ukochany w tym czasie poluje na ostatnie ocalałe demony – tym samym odkrywając intrygę, która może zniszczyć ich cały świat. Król Demonów pragnie Arrah i nie spocznie, póki jej nie zdobędzie. Jeśli Arrah i Rudjek nie powstrzymają go na czas – zniszczy on wszystko i wszystkich, by zdobyć to, czego pragnie.
Arrah zdecydowanie dojrzała. Oczywiście, z pewnością znajdą się osoby, które będą na to patrzeć inaczej, lecz ja podczas lektury odniosłam wrażenie, iż ta bohaterka, która w pierwszej części była raczej zlękniona i nie do końca pewna tego, co może, a czego nie – tutaj pokazała, że choć dalej ma takie momenty, to jej pewność siebie wzrosła, a co więcej: siła również. W pierwszym tomie bardzo ją polubiłam, a tu tylko potwierdziłam swoje uczucia. Arrah nie jest idealną bohaterką - bywa dość lekkomyślna i robi pewne rzeczy bez wcześniejszego zastanowienia, lecz patrząc na jej odwagę i determinację w walce z demonicznymi siłami, mogę napisać tylko: wow.
Radjek został potraktowany tutaj zdecydowanie po macoszemu. Podczas lektury czułam, że autorce zależy bardziej na tym, by dobrze wykreować główną bohaterkę, zapominając tym samym o tym bohaterze. W nim tkwi taki potencjał! Cieszę się, że pojawiły się rozdziały, w których przedstawiano akcję z jego perspektywy, jednak i tak momentami czułam, że jest on spychany na boczny tor. Zamiast niego i tego, co dobrego wnosi do tej historii, Rena Barron wprowadziła nową dla mnie bohaterkę, czyli Dimmę. Ona z kolei wzbudziła moje sprzeczne odczucia i sama do końca nie wiem, czy ją lubię, czy wręcz przeciwnie.
W Żniwiarzu dusz dzieje się naprawdę dużo. W porównaniu do pierwszej części mogę napisać, że prawdziwa akcja toczy się dopiero tutaj. Wypełzające zewsząd demony, niewinni ludzie, którzy ponoszą śmierć za nic, a także walka dobra ze złem, która nie wiadomo, czy ma szansę na powodzenie – to tylko jakieś dziesięć procent wszystkiego, co się tutaj dzieje. Momentami czułam się zagubiona i trochę przytłoczona tym, co autorka tutaj serwuje, jednak ciekawość zwyciężała i brnęłam w tę historię dalej. Zdecydowanie nie jest to książka do bardzo szybkiego przeczytania, ponieważ wymaga od czytelnika pełnego skupienia. Spamiętanie imion bohaterów oraz sytuacji, jakie miały miejsce od początku do końca - to jest wyczyn. Jednak wart zachodu.
Nie potrafię określić jednoznacznie, czy jest to tom lepszy, czy gorszy od pierwszego. Pod względem akcji i zawiłości historii – zdecydowanie wypada lepiej. Jednak patrząc na tę pozycję pod względem ilości występujących postaci oraz elementów, które wypadałoby spamiętać, wygląda to ciut słabiej.
Żniwiarz dusz może spodobać się tym, którzy nie są fanami poprzedniej części - tu autorka pokazuje, na co ją stać i tym samym może odzyskać stracone zaufanie. Jednak domyślam się również, że nie każdy poczuje miłość do twórczości Reny Barron. Warto więc samemu sprawdzić, czy jest to coś dla Was, czy też nie – ja będę zachęcać do samodzielnej lektury i wyrobienia własnego zdania. Jedno jest pewne: akcji tu nie brakuje.