|
Masa o żołnierzach polskiej mafii. Jarosław Sokołowski "Masa" w rozmowie z Arturem GórskimMasa o żołnierzach polskiej mafii. Jarosław Sokołowski "Masa" w rozmowie z Arturem Górskim – opis wydawcy Wstrząsająca opowieść o ludziach od czarnej roboty polskiej mafii Ta książka jest inna od pozostałych z serii „Masa o polskiej mafii”. Tym razem słynni bossowie i najgłośniejsze akcje polskich gangsterów stanowią jedynie tło dla bohaterów tego tomu – szeregowych członków rodzimych gangów. Oddajemy głos osławionym „karkom” z bejsbolami w ręku, którzy budzili grozę na ulicach wielkich miast, i eleganckim „załatwiaczom”, pośredniczącym między gangami a światem biznesu. Wprawdzie ich pseudonimy rzadko są szerzej znane, ale to oni tworzyli historię polskiej mafii – stali w pierwszym szeregu wojen z konkurencyjnymi gangami, zarabiali dla swych szefów miliony dolarów, wreszcie to oni trafiali do więzienia, gdy bossowie uznali, że nie są im już więcej potrzebni. Opowieści mafijnych „dołów” są i zabawne, i tragikomiczne, i przygnębiające. Chłopcy żyli szybko, pełnią życia, ale ze świadomością, że śmierć czyha za każdym rogiem. Często nie tylko czyhała, ale także brała co swoje. Ci, którzy przeżyli, w tym tomie dokonują obrachunku sumienia.
Artur Górski – dziennikarz, pisarz, autor bestsellerowej rozmowy z Jarosławem Sokołowskim Masa o kobietach polskiej mafii, nagrodzonej „Bestsellerem Empiku 2014” w kategorii literatura faktu, kolejne tomy – Masa o pieniądzach polskiej mafii, Masa o porachunkach polskiej mafii, Masa o bossach polskiej mafii i Masa o kilerach polskiej mafii – przez wiele miesięcy podbijały listy bestsellerów. Poza nimi napisał wiele powieści sensacyjnych oraz pozycji z gatunku non-fiction. Specjalizuje się w problematyce międzynarodowej przestępczości zorganizowanej. Do niedawna redaktor naczelny „Focusa Śledczego”, obecnie redaktor „Focusa Historia”.
Jarosław Sokołowski – pseudonim Masa, były przestępca, jeden z najbardziej wpływowych gangsterów tzw. grupy pruszkowskiej, od 2000 r. świadek koronny. W latach 90. blisko związany z jednym z pruszkowskich bossów Andrzejem K. „Pershingiem”. Skłócony z większością szefów mafii. Dzięki jego zeznaniom udało się pogrążyć „Pruszków”. |
Dodawanie do schowka jest możliwe tylko po zalogowaniu na swoje konto.
|
| | Data ukazania się w księgarni: 2016.10.17 |
| Opinie czytelników o „Masa o żołnierzach polskiej mafii. Jarosław Sokołowski "Masa" w rozmowie z Arturem Górskim”
Średnia ocena: 3,0 na bazie 1 ocen z 1 opinii |      |
Autor: Anetka | , data: 30.11.2016 16:15 | , ocena: 3,0 |      |
Żołnierze w mafiiMasa powraca, a wraz z nim nowe wspomnienia. Tym razem, wraz z Arturem Górskim, przywołują żołnierzy w polskiej mafii. Brzmi paradoksalnie? Żołnierze i mafia? Patrząc na ówczesne realia – nie powinno to nikogo dziwić. Ale do rzeczy.
Z ostatnią książką Masy uznałam, że to już musi być koniec. Ile można wciąż opowiadać o jednym i tym samym z różnej perspektywy? Zaczynało się robić nie tylko nudno, ale też miałam wrażenie, że chwilami autora troszkę poniosło w stronie baśni i bajek. Jednak tytuł zwrócił moją uwagę. Po tym, jak nie tak dawno przeczytałam „Służby specjalne” Patryka Vegi uznałam, że może być to interesująca konfrontacja. I muszę przyznać, że tego się nie spodziewałam…
Po pierwsze, Masa mówiąc o żołnierzach ma na myśli… „karki”. Napakowane na siłowni koksy, których głównych celem było „lanie po mordzie”(wszystkie określenia są słowami Masy). Nieźle, pomyślałam. Natomiast, gdy doszłam do momentu, gdy opisywał siebie jako kapitana, a jego „żołnierze” mieli za zadanie przynosić „zielone”, „dupy”, a nawet żaby do sadzawki (tylko czyste, bo brudnych nie będzie wpuszczał do swojego oczka wodnego) to parsknęłam niepohamowanym śmiechem. Nieźle jak na polskiego gangstera.
Jednak trzeba przyznać, że pojawiły się nowe elementy. Książka była pisana na Wyspach Zielonego Przylądka (stresujący proces twórczy wymagał wypoczynku), więc przy okazji dowiadujemy się jaki alkohol i cygara lubi Główny Gangster Kraju, mamy opisy pełnego przepychu domu Najsłynniejszego Świadka Koronnego w za czasu jego świetności oraz niezwykle inspirującą anegdotkę o tym jak postanowił nie ukraść samochodu jednego z profesorów (choć intelektualistów nie zdzierży, bo oni to nic o życiu nie wiedzą!), bo był w sumie stary i już mógł sobie to odpuścić ( cytuję: ” w tym wypadku mogłem sobie pozwolić na wielkopański gest”).
Oczywiście, Jarosław wspomina stare czasy w wielkim sentymentem i utęsknieniem. Przykład: „Jak pruszkowscy bili, to tak, jak się dzisiaj nie bije. Doprowadzało się gościa do granicy śmierci i tylko od łaskawości losu zależało, czy ją przekroczy”.
Perełkę zostawiłam natomiast na koniec. Masa skomentował film Patryka Vegi „Pitbull. Nowe porządki”. Historia przedstawiona w filmie była inspirowana prawdziwymi wydarzeniami, dlatego byłam bardzo ciekawa, co „specjalista od spraw mafii” powie na ten temat. Z racji wzajemnej antypatii Panów nie spodziewałam się pochlebnej recenzji, ale argument, który podał Masa był niesamowity.
Najważniejszym punktem, który rozwinął była postać Stracha zagrana przez Tomasza Oświecińskiego. Jak dla mnie to była jedna z najzabawniejszych tam postaci. Masa jednak uznał, że jest to największe zakłamanie tego filmu. Zaciekawiona czytam dalej, że … w mafii nie było miejsca na takich idiotów. I w tym momencie dostałam histerycznego ataku śmiechu. Chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego…
Masa ma ogromne parcie na szkło, co udowadnia każdą kolejną książką. To niesamowite, jak ktoś nie wstydzi się mówić o swojej przeszłości w taki sposób, w jaki robi to on. Przyznaje się do pobicia wielu ludzi, często do skatowania – i jest z tego dumny. W każdej z kolejnych części pokazuje coraz bardziej jak tęskni do tamtych czasów, ile ma sobie do zarzucenia i jak straszne życie prowadził. W dodatku nie widzi swoich błędów. Wszyscy byli źli, ale nie on.
Jestem zdziwiona, że Artur Górski dalej w to brnie. Lubiłam czytać jego artykuły, mam jego książkę o izraelskich siłach specjalnych i naprawdę go szanowałam. Teraz? Teraz kojarzy mi się głównie z Masą i jego bezsensownym potokiem słów. Szkoda. Naprawdę szkoda.
O ile poprzednie książki niosły ze sobą jakąś wiedzę o tym, jak wyglądała struktura takiej organizacji, tak ta, jest hołdem samouwielbienia Masy. Obawiam się, że wielu oddanych fanów tej serii będzie zawiedzionych tak jak ja. | Artur Górski | - pozostałe pozycje w naszej księgarni: |
|
Klienci, którzy kupili Masa o żołnierzach polskiej mafii. Jarosław Sokołowski "Masa" w rozmowie z Arturem Górskim, wybrali również: |
|
| |