Zatrać się w pasjonującej historii miłości.
Najnowsza, porywająca powieść E L James, autorki międzynarodowego fenomenu – bestsellerowej trylogii Pięćdziesiąt twarzy Greya.
Londyn, 2019. Dla Maxima Trevelyana życie było niezwykle łaskawe: uroda, arystokratyczne koneksje i pieniądze sprawiły, że nigdy nie musiał pracować, a noce rzadko spędza samotnie. To idylliczne życie przerywa jednak coś, na co mężczyzna nie jest gotowy: Maxim dziedziczy rodzinny tytuł szlachecki, cały majątek i gigantyczne posiadłości… a także wszelkie wiążące się z nimi obowiązki. To rola, z którą nie umie się zmierzyć.
Największym wyzwaniem będzie jednak walka z pożądaniem pewnej tajemniczej młodej kobiety, która niedawno pojawiła się w Anglii. Ta dziewczyna ma w sobie coś więcej niż niebezpieczna, skomplikowana przeszłość. Małomówna, piękna i z ogromnym talentem muzycznym, nęci Maxima swoim sekretem, wzbudzając w nim namiętność, jakiej dotąd nie doświadczył. Kim jest Alessia Demachi? Czy Maxim obroni ją przed zagrażającymi jej wrogami? I co uczyni dziewczyna, gdy dowie się, że jej kochanek również skrywa mroczne tajemnice?
Od serca wielkomiejskiego Londynu przez dzikie wrzosowiska Kornwalii aż do zimnych, budzących grozę bałkańskich krajobrazów, Mister to pełna niebezpieczeństw i pożądania podróż zapierająca dech w piersiach aż do samego końca.
Autor | E. L. James |
Wydawnictwo | Sonia Draga |
Rok wydania | 2019 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Format | 12.3 x 19.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-8110-840-9 |
Kod paskowy (EAN) | 9788381108409 |
Wymiary | 123 x 195 mm |
Data premiery | 2019.06.05 |
Data pojawienia się | 2019.05.28 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 128 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 4 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
„Mister” to książka, która została wydana już parę lat temu, ale ja miałam okazję ją przeczytać dopiero teraz. Stało się to chyba za sprawą popularnej serii „Pięćdziesiąt twarzy Gray’a”, która totalnie mnie nie kupiła. Po latach postanowiłam dać szanse po raz drugi autorce E.L. James.
„Mister” to pierwszy tom serii Mister & Missus. Jest to miłośna historia o dwójce ludzi pochodzących z dwóch skrajnych światów.
Maxima Trevelyana wiedzie dość łatwe życie. Nie musi niczym przejmować się. Jest przystojny, bogaty do tego stopnia, że nigdy nie musiał pracować a noce nie spędza samotnie. Wszystko jednak zmienia się gdy do Anglii przybywa piękna, utalentowana muzycznie kobieta. Cały spokój i uporządkowane życie wywraca się do góry nogami. Alessia uciekła z Albanii i pracuje w posiadłości Maxima. Będzie sporo namiętności i sporo niebezpiecznych sytuacji, bowiem przeszłość nie zapomni o dziewczynie.
Mam trochę mieszane uczucia co do tej lektury. Jest na pewno o niebo lepsza od „Pięćdziesiąt twarzy Gray’a”, ale nadal czegoś mi brakuje. Nie uważam jednak, że książka jest zła. Jest po prostu dobra. Jest przewidywalna, a zarazem ma coś w sobie co sprawiło, że przekładałam kolejne strony. Na pewno zachwycą się nią fani książek, w których na każdej stronie jest sporo namiętności, ale tuta pikantne sceny są subtelne. Co akurat jest jak najbardziej na plus.
To co mi się podobało w tej historii to odwiedzenie aż trzech miejsc: Londynu, Kornwalii i Albanii. Znajdziemy również tutaj wyrazistych bohaterów. Na początku irytował mnie Maxim, ale z czasem zaczęłam nawet go lubić. Alessia za to stała się moją ulubienicą od początku. Jest nie tylko ładna, ale również inteligenta i nieufna. Czytając byłam coraz bardziej ciekawa jak znajomość Maxima i Alessi rozwinie się.
Jeśli lubicie tego typu książki to koniecznie powinniście sięgnąć po „Mistera”
Cześć! Chciałabym wam dzisiaj ukazać książkę można powiedzieć "skandalistki" na skale światową. 5 czerwca nakładem wydawnictwa @wydawnictwosoniadraga ukazała się nowa powieść E.L.James. Autorki, której książki albo się kocha, albo nienawidzi. Ja sama poznałam ją w wieku 16 lat przy okazji hucznej premiery "50 Twarzy Greya".
I wiecie co Wam powiem? Widzę tutaj lekki progress jeśli chodzi o narracje fabuły. Autorka trochę lepiej podeszła do niektórych wątków, sceny seksu zeszły tutaj na troszkę dalszy plan, a E.L.James bardziej skupiła się na uczuciach bohaterów, co było fajne. Jednocześnie czułam się jakbym czytała po prostu soft wersje przygód Any i Christiana - i to już było słabe. Bo wiecie 20 letnia dziewica która jest biedna, jest? No jest. Mega przystojny, bogaty koleś jest? Też jest. Nawet w niektórych zachowaniach Alessi widać tam Ane. To było słabe bardzo. Autorka tutaj nie wykazała się jakąkolwiek wyobraźnią aby wykreować coś nowego. Podobał mi się szkielet fabularny, ta książka mogła być dobra, serio. Ale w pewnym momencie zaczęła mnie po prostu nudzić. Lecieliśmy tutaj na utartym schemacie, który wyglądał mniej więcej tak - płaku, płaku tak strasznie i źle, Maxim wjeżdża na mentalnym białym koniu i ratuje bohaterke z opresji a potem wielkie miłości. I tak do samego końca książki.
Jeśli chodzi o bohaterów, to tak jak już wspomniałam - Autorka bardzo się nie postarała. Było to mega słabe, że nie wykreowała ich lepiej.
Co ja mogę powiedzieć? Uważam, że w wieku 16 lat, gdzie poznawałam erotyki, to książki Autorki bardziej mi się podobały. Ale gdy na rynku mamy tyle świetnych erotyków, to niestety ta książka to bardzo średni średniaczek.
"Mister" to przyjemny romans, który nie zaskakuje ale z całą pewnością przenosi w inny, nieznany i lekko bajkowy świat, gdzie strzała amora łączy dwie odległe sobie dusze.
Autorka najsłynniejszej serii książkowej powraca z nowym tytułem. Jeśli oczekujecie drugiego Christiana Greya to muszę Was zasmucić, bo w książce "Mister" sytuacja wygląda całkowicie inaczej, choć pewne schematy pozostały i można je łatwo wyłapać. Głównym bohaterem jest Maxim, po nagłej śmierci brata jest zobowiązany do objęcia panowania nad włościami, tytułem szlacheckim i innymi obowiązkami związanymi z działalnością rodu Trevethick. Jak łatwo się domyśleć, jest kreowany na kobieciarza, który tylko czeka na okazję by poderwać kolejną zdobycz na wieczór. Początkowe rozterki mężczyzny intrygują, wprowadzają świetny klimat, jednak później dzieje się coś co sprawia, że akcja rozjeżdża się, staje się przewidywalna i powtarzalna. Kiedy w jego życiu pojawia się Alessia, sprzątaczka zastępująca dotychczasową pomoc, mężczyzna czuje, że przepadł. I jak się pewnie domyślacie, tych dwoje bohaterów przeżyją razem chwile pełne miłości, smutku, ale i niebezpieczeństwa i grozy. Dużym minusem, który znacząco wpłynął na moją ocenę jest to, że gryzą mi się dwie rzeczywistości, bo postać Maxima to taki współczesny mężczyzna, bogaty, przystojny, twardo stąpający po ziemi, a autorka zdecydowała się pomieszać do tego bycie hrabią, różne tytuły szlacheckie, które na dobrą sprawę nic nie wnosiły do fabuły tej powieści. Miałam wrażenie, że pomysł początkowo był inny, ale coś w trakcie poszło innym torem i wątki nagle urywają się. Na plus to przyjemna lekka atmosfera, która pozwala się zrelaksować. Myślę, że niektórym z Was przypadnie do gustu ilość słodyczy, która jest w tej książce, choć dla mnie sielanki było zbyt wiele. "Mister" to powieść o potędze miłości, która pojawia się znienacka, i do osób, których w normalnych okolicznościach byśmy nie obdarzyli uczuciem. Specyficzne połączenie i zderzenie dwóch całkowicie innych światów nadało tej książce charakteru i wyrazistości, bo gdyby nie to, myślę, że nie byłby to dobry tytuł. Książka ma sporo zalet, ale również nie jest wolna od wad, bo ciągle, gdzieś tam w myślach, szuka się oryginalności i odmienności, a jednak E.L. James będzie kojarzona głównie z jedną serią, i jakkolwiek wspaniała będzie każda kolejna książka, będzie ona porównywana z "50 twarzy Greya". Ciekawy wątek Alessi również zasługuje na wzmiankę, bo jej postać jest tutaj kluczowa. Cóż tu więcej dodać, jeśli macie ochotę na mało ognisty i wyrazisty romans, który wyniknie pomiędzy osobami z całkiem innych nizin społecznych to polecam. Lektura tej powieści to ciekawe doświadczenie, czyta się przyjemnie i strasznie szybko, choć dla mnie za słodko, ale to już chyba taki autorski styl. Pozycja nie jest godna hejtu i potępienia, bo zdecydowanie czytałam gorsze utwory.
Myślę, że wielu z Was przeczyta tę książkę głównie z ciekawości, ja to zrobiłam i nie żałuję. Akcja przewidywalna, ale interesująca, i cóż, myślę, że doczekamy się kolejnej części ;)
Każdy słyszał o Pięćdziesięciu Twarzach Greya. Są zwolennicy i przeciwnicy tej serii. Ja należę do drugiej grupy. Kompletnie nie rozumiem fenomenu i zachwytu, a także uwielbienia dla... Anastasii Steel, która w moim mniemaniu inteligencją nie grzeszy. Ale mimo to, gdy dostałam szansę przeczytać nową książkę E L James, zgodziłam się. Dlaczego? Dlatego, że byłam bardzo ciekawa, czy autorka zmieniła styl pisania, poprawiła słabe strony swojej twórczości i czy nie powieliła schematu, na którym zarobiła miliony.
Otóż zrobiła to. Zaskoczyła mnie kreacją bohaterów, stworzoną fabułą, innymi dialogami. Z każdą stroną tej książki czułam większe zaskoczenie. I miałam naprawdę "WTF" na twarzy, myśląc sobie, czy aby na pewno trzymam książkę E L James w rękach?
Zaciekawiła mnie tajemniczość Alessi i zdecydowanym plusem była jej delikatność oraz wrażliwość. Na dodatek przepięknie grała na fortepianie, więc nie dziwiła mnie lekka obsesja Maxima na jej punkcie. Miała w sobie wiele przyciągających aspektów.
Książka zaskoczyła mnie mnóstwem romantycznych scen. Były takie dwie, które wywołały u mnie motylki w brzuchu (serio rzadko się to zdarza, abym czytała powieść całą sobą). Pokochałam Maxima. Nawet nie próbuję go porównywać do Christiana Greya. Maxim miał więcej charyzmy, był bardziej zadziorny i przebojowy, a Christian zdecydowanie niedostępny.
Dla mnie to świetna książka, która sprawiła, że siedziałam w szoku i zastanawiałam się, jak do tego doszło? Były jakieś sceny, które przeciągały fabułę, ale uwierzcie, dało się przymknąć na to oko. Cała reszta wynagradzała zapełniacze. Nie wierzcie w schematy i stereotypy. Jeżeli podoba Wam się opis książki, to powiem Wam, że nie zdradza on za wiele i możecie się nie spodziewać ciekawych, zaskakujących zwrotów akcji.
Osobiście brakuje mi już słów, których mogłabym użyć, by przekonać Was do tej książki. Mister zapewnia wypieki na twarzy, emocje, smutek, szczęście oraz to, że nie odłożycie go i nie wrócicie już. Dialogi są zabawne, nawet parę razy sprawiły, że uśmiechnęłam się do siebie. Widzę w tej powieści mnóstwo zalet i uważam, że jeśli macie uprzedzenia do E L James, tylko przez Greya, to powinniście spróbować zmyć tamte wspomnienia, jak ja.
Polecam, szczerze polecam i mam nadzieję, że jeśli sięgniecie po tę książkę, to nie będziecie żałować.