|
Rok w przedszkoluRok w przedszkolu – opis wydawcy Witajcie w naszym przedszkolu! Tu się uczymy i bawimy. Ignaś lubi grać w piłkę, Maks jest specjalistą od dinozaurów, z Krzysiem, moim ulubionym kolegą, wciąż robimy jakieś kawały. Zosia z kolei wiecznie coś gubi, a Wiktoria wydaje przyjęcia dla lalek… Nawet mały Aleks zostawia czasem swoją poduszkę bezpieczeństwa i do nas dołącza. Poza panią Anią, wychowawczynią, są jeszcze pan Marcel i jego pies Bazyl. Dbamy też o kotkę Felkę – psotnica ciągle się chowa, a my jej szukamy. Chodźcie, musicie wszystkich poznać! „Rok w przedszkolu” zawiera dwanaście rozkładówek wprowadzających dziecko w życie przedszkolne. Miesiąc po miesiącu towarzyszymy bohaterom w czasie najważniejszych świąt i uroczystości. Obserwujemy codzienne zabawy i naukę. Dwie rozkładówki są poświęcone prezentacji bohaterów oraz interaktywnej zabawie. Dzięki szczegółowym obrazkom dziecko ćwiczy spostrzegawczość, umiejętność opowiadania, ale przede wszystkim doskonale się bawi, odkrywając szczegóły kolorowych ilustracji. |
Dodawanie do schowka jest możliwe tylko po zalogowaniu na swoje konto.
|
| | Data ukazania się w księgarni: 2016.07.18 |
| Opinie czytelników o „Rok w przedszkolu” Średnia ocena: 5,0 na bazie 9 ocen z 9 opinii |      |
Autor: martarajchel | , data: 31.08.2016 11:55 | , ocena: 5,0 |    
|
Rok w przedszkoluDryń, dryń… już prawie słychać ten pierwszy wrześniowy dzwonek. Stresujący dzień dla wszystkich dzieci, które rozpoczynają naukę w szkołach, ale i tych, które niepewnym krokiem przekraczają furtkę przedszkola. Muszą puścić ciepłą i bezpieczną dłoń rodzica i pójść w nieznane. Jedne dzieci szybko się aklimatyzują, inne potrzebują więcej czasu, aby znaleźć bratnią duszę i przyzwyczaić się do funkcjonowania w grupie. Wszystkim dzieciom, które wybierają się do przedszkola warto jednak pokazać, że to może być naprawdę fajne miejsce. Pełne gwaru, rozbrykanych dzieciaków i uśmiechniętych i pomysłowych pań. Jak to zrobić? Siądźcie razem na kanapie i otwórzcie razem Rok w przedszkolu…
Najnowsza kartonówka z serii Rok w tym razem zaprasza do „Słonecznego przedszkola”. To takie przedszkole, które znajduje się w każdym mieście. To takie przedszkole, do którego być może już jutro zawita twoja pociecha. A może już tam uczęszcza od lat? Nieważne, bo Rok w przedszkolu to niesamowita przygoda dla każdego przedszkolaka. Wędrując z bohaterami (których tu bez liku) przez wszystkie miesiące roku, dziecko bardzo dogłębnie poznaje życie w przedszkolu. Pierwszorocznym pomaga oswoić nowe, a nieco bardziej doświadczonym pozwala skakać z radości i wykrzykiwać co chwilę słowa: my też tak robimy! Ja też mam takie przebranie! A my mamy w naszym przedszkolu takie same zabawki! A Antek też zachlapał ostatnio podłogę.
Na każdej z dwunastu rozkładówek panoszą się: Szymon, który lubi się wygłupiać z Krzysiem, Ula, Miłka, która lubi robić psikusy i zjeżdżać po poręczy, Daniela, która lubi budować miasta z klocków, niepełnosprawny Dominik, który uwielbia odgrywać różne role, Hania, która zna prawie wszystkie literki i lubi książki o zwierzętach i wiele innych, wesołych dzieciaków. Całą gromadkę próbuje okiełznać pani Anita – sympatyczna wychowawczyni i pan Marcel – złota rączka. To on naprawia zepsute krany i ukochane zabawki. Bez niego byłoby krucho.
Przedszkolaki bawią się, uczą, odkrywają świat, zawierają przyjaźnie, czasem się kłócą, trochę rozrabiają i dokazują na podwórku. Często przygotowują przedstawienia na ważne okazje i szaleją na balu karnawałowym. Każdego miesiąca zmienia się sceneria, choć to ciągle to samo przedszkole. Pani Anita dba, żeby dekoracje na ścianach, wystawy prac i codzienne zajęcia miała związek z obecną porą roku, czy zbliżającymi się świętami. Normalka, bo przecież w waszym przedszkolu też tak jest prawda?
W Roku w przedszkolu tradycyjnie już nie znajdziecie wielu słów. Mimo to jest wiele do czytania, a w zasadzie do opowiadania. Czytanie z obrazków, zgadywanie, odszukiwanie wszystkich dzieci na każdej ze stron, porównywanie z naszym przedszkolem trwa w nieskończoność. I u was będzie to samo. Gwarantuję. A przepraszam, jednak jest coś do czytania. Nazwy miesięcy, które znajdują się na przedszkolnym kalendarzu czy na sezonowych dekoracjach. Jako, że to jedyny tekst na stronach, to bardzo przyciąga uwagę Tymka, który odczytując je za każdym razem, po prostu utrwala sobie nazwy w głowie. Ilustracje Przemysława Liputa dla nas są zachwycające. Wesołe, wręcz urocze, ciepłe i bardzo, bardzo szczegółowe.
Na pierwszej rozkładówce, znajdziecie też wszystkich bohaterów wraz z krótką charakterystyką. Zwykle to tylko imię i jedno zdanie na temat zainteresowań. Niby nic, a otwiera drogę dziecięcej wyobraźni. No bo jeśli Daniela lubi budować miasta z klocków, to szukamy na kartach rozrzuconych klocków i pięknych budowli i już wiemy, gdzie jest dziewczynka. A taka jedna Zosia, to ciągle coś gubi. Na każdej stronie trzeba jej pomóc odszukać jakiś przedmiot. To fajne, bo przy okazji znajdujemy takie zakamarki przedszkola, których nie widać na pierwszy rzut oka. No i ciekawe komu w grudniu Miłka zrobi psikusa? Przecież ona zawsze jest skora do żartów. A gdyby to jej kiedyś zrobić jakiś kawał. Tak dla odmiany? W tej książce ciągle coś się dzieje. Tylko od dziecka zależy, czy w danym momencie zechce podążać za przedszkolakami, czy też obserwować zmieniające się pory roku. A teraz zagadka! Kto wie, gdzie znajduje się Słoneczne Przedszkole? Nie wiesz? Odszukaj rozkładówkę z labiryntem i w drogę!
Pierwsze samodzielne posiedzenie z książką (zaraz po rozpakowaniu paczki) trwało u nas niemal godzinę. Tymek siedział u siebie w pokoju i nawet nosa nie wychylił. Potem już nie wytrzymał i przybiegł po mnie z książką pod pachą. Bo przecież musiał mi to wszystko pokazać, opowiedzieć. I wiecie co? On już miał przyjaciół w Słonecznym Przedszkolu. Bo choć nie doczytał dokładnie imion, ani tego, czym dzieci się interesują, poznał je po obrazkach. Wiedział, że z Hanią oglądaliby razem książki o zwierzętach, a z Ignasiem rozegrałby mecz piłki nożnej. Opowiedział mi o kocie, który normalnie biega po przedszkolu i o dzieciach, które się pryskają wodą i zalewają łazienkę. I jeszcze o tym, że przedszkolaki robią przedstawienie na Dzień Babci i Dziadka. I jeszcze wiele, wiele innych rzeczy. Ale o tym opowiedzą wam na pewno wasze przedszkolaki jak tylko dostaną w łapki Rok w przedszkolu. A i wiecie co myślę? Że z tą książką pod pachą może się raźniej iść do przedszkola. Można zaprosić kogoś do wspólnego oglądania i już pierwsze koty za płoty!
Autor: Cytryniaki | , data: 21.08.2016 18:08 | , ocena: 5,0 |    
|
POLECAMROK W PRZEDSZKOLU okazał się takim samym hitem w Naszym domu, co ROK W LESIE.
Tekturowe strony, piękne ilustracje przedstawiające pobyt Naszych małych bohaterów w przedszkolu, których poznajemy na pierwszych stronach książki.
Każda strona zachęca dziecko do dokładnego przeanalizowania, w końcu ilustracje przedstawiają jak wspaniale dzieci spędzają czas w przedszkolu, jakie obchodzą uroczystości, a także pokazują, że w przedszkolu nie jest strasznie. Jest wiele możliwości, można znaleźć przyjaciela, nauczyć się wielu rzeczy i że przede wszystkim jest czas na zabawę nie tylko w przedszkolnych murach, ale także na zewnątrz.
Przeglądając książkę, znajdziemy również interaktywną zabawę- uliczny labirynt.
Warto również zwrócić uwagę na szczegóły, o które zadbał Przemysław Liput. Książka jest kolorowa, pełno w niej radości i ruchu, najdrobniejszych szczegółów. Brak tekstu jest atutem, można opowiadać dziecku skupiając się na poszczególnych postaciach, czyli daje Nam nieograniczone możliwości.
ROK W PRZEDSZKOLU ma pozytywny wpływ na rozwój u dziecka umiejętności opowiadania a także spostrzegawczości.
Moja niespełna trzylatka jest książką zachwycona. W ciągu dnia sięga po tą książkę kilkukrotnie. Przegląda, opowiada, odnajduje dziecko na pierwszych dwóch rozkładówkach i prosi o przeczytanie, jak ma na imię. Zauważa, że ktoś pozostawił brudne ślady, albo, że ktoś zrobił psikusa.
Córka ma już nawet swoich ulubieńców- Janka, Franka i Wiktorię :)
Uważam, że ROK W PRZEDSZKOLU jest idealną pozycją dla maluszków, które właśnie do przedszkola się wybierają, chociaż, moja córka do przedszkola jeszcze się nie wybiera, a książka jest zauroczona- z resztą tak samo jak i ja :)
Polecam!
http://cytryniaki.blogspot.com/2016/08/rok-w-przedszkolu-nasza-ksiegarnia.html
Autor: Ania - Książeczki synka i córeczki | , data: 18.08.2016 17:36 | , ocena: 5,0 |    
|
RewelacjaBardzo podoba mi się to, że ta książeczka jest taka kolorowa. Każda z ilustracji jest pełna życia. Tu wszędzie coś się dzieje, w każdym małym kąciku dostrzeżemy inny interesujący szczegół, który na pewno zainteresuje naszego małego czytelnika. Podoba mi się również to, że postacie na ilustracjach nie są nam tak całkiem obce, że dzięki temu przedstawieniu wszystkich przedszkolaków na pierwszych stronach, teraz możemy dowiedzieć się kto akurat przewraca się na scenie, a kto w innym miejscu robi aniołka na śniegu. Natalka bardzo interesuje się tym wszystkim. Zupełnie jakby oglądała album ze zdjęciami swoich przyjaciół. Genialny pomysł, naprawdę.
Kolejną zaletą z pewnością jest fakt, że ta książka, podobnie jak poprzednie części jest duża i ma sztywne kartki. Swego czasu mojej Natalce było wszystko jedno, jak książka, która ją zainteresowała została wydana. Teraz jednak zauważyłam, że zdecydowanie chętniej sięga właśnie po takie wydania, gdzie kartki są sztywne a obrazki bardzo duże. Moje dziecko mogłoby przeglądać te lektury bez końca. I widzę, że to naprawdę sprawia jej wiele radości. Mała doszukuje się w nich szczegółów, które wcześniej jej umknęły, opowiada co widzi i opisuje różne sytuacje. Wierzcie mi, że nigdy bym nie przypuszczała, że takie książki mogą być takie interesujące dla naszych brzdąców. Zawsze wydawało mi się, że ciekawa lektura musi mieć tekst. Tymczasem ta go nie ma, a i tak uważam, że jest fantastyczna!
Autor: Dama Karo | , data: 10.08.2016 18:23 | , ocena: 5,0 |    
|
Cztery pory roku w przedszkoluUwielbiam książki od Wydawnictwa Nasza Księgarnia z serii "Rok w...". Byłam pewna, że pozycja o przedszkolu niczym mnie już nie zaskoczy, ale jednak byłam w błędzie. Książka jest nie tylko pięknie wydana i bogata w szczegółowe i fantastyczne ilustracje, ale również zawiera w sobie zagadki i sporą porcję humoru.
Rok w przedszkolu to pięknie zilustrowana książka o dużym formacie i grubych, tekturowych kartkach. Taka forma książki sprawia, że trudno ją zniszczyć i jednocześnie jest wygodna dla małych rączek. Dzieci uwielbiają takie ilustracje, na których muszą szukać szczegółów. W tym przypadku mamy pełno rzeczy, którym można się przyjrzeć, dzięki czemu przy każdym przeglądaniu książki zauważymy coś innego. Na pierwszych kartkach możemy poznać chodzące do przedszkola dzieci i wszystkie osoby istotne w tej placówce. Każda z osób „mówi” o sobie parę słów, więc na następnych stronach z większą
Zadbano tutaj naprawdę o wszystko – piękne obrazki ułatwiające rozwój słownictwa, pory roku, święta, zwyczaje, przyrodę a nawet całą paletę emocji. Dzieci mogą analizować te ilustracje na tysiąc różnych sposobów i przeżywać przygody razem z dziećmi – ucząc się i bawiąc. Każda z kart pokazuje nam fragment dnia z danego miesiąca. Każdy z miesięcy jest zaprezentowany tak, aby pokazać najmłodszym jego charakterystyczne cechy, święta i zwyczaje. Dzięki temu maluchy błyskawicznie zrozumieją, jak zmienia się świat w ciągu roku.
Książkę polecam dzieciom po 1 roku życia - książka będzie rosła razem z dzieckiem. Na początku możemy mu opowiadać, co widzimy na obrazku i tworzyć różne scenariusze wydarzeń (rozwijając słownictwo malucha), później ćwiczyć jego spostrzegawczość (my pytamy "gdzie jest...", a dziecko znajduje), omawiać emocje dzieci, a następnie analizować pory roku i sposób organizacji czasu w przedszkolu. Książka będzie też wspaniałym przygotowaniem dla maluchów, które zaczynają swoją przedszkolną przygodę. | Przemysław Liput | - pozostałe pozycje w naszej księgarni: |
|
Klienci, którzy kupili Rok w przedszkolu, wybrali również: |
|
| |