Pod koniec XIX wieku w samej tylko Warszawie pracowało prawie 40 tysięcy pokojówek, garderobianych i panien do wszystkiego. Większość w wieku do 25 lat, a 70% analfabetek. Młodych imigrantek ze wsi, samotnych w dużym mieście, bezbronnych.
Ta książka jest opowieścią o nadużyciach, których na służących dopuszczali się właściwie wszyscy, którzy się z nimi stykali. Od Kościoła, zainteresowanego zbawieniem ich duszy, ale już nie sprawiedliwą karą dla molestujących panów domu, przez panie, które służbę ignorowały, poniżały i zwalniały z byle powodu, aż do emancypantek i socjalistów, którzy chcieli pomóc, ale nie wiedzieli jak. A wszystko to w czasach wynalazków, odkryć naukowych i walki o prawa kobiet. Ta książka przypomina, że w wieku pary i elektryczności nowoczesność była, ale tylko dla wybranych.
Autor | Alicja Urbanik-Kopeć |
Wydawnictwo | Sonia Draga |
Rok wydania | 2019 |
Oprawa | twarda |
Liczba stron | 304 |
Format | 14.3 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-8110-726-6 |
Kod paskowy (EAN) | 9788381107266 |
Waga | 498 g |
Wymiary | 147 x 212 x 25 mm |
Data premiery | 2019.06.05 |
Data pojawienia się | 2019.06.03 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
Jak wyglądało życie ówczesnych pracownic seksualnych? Dlaczego powszechnie uznawano je za zagrożenie dla społeczeństwa? Alicja Urbanik-Kopeć po raz kolejny wypełnia białe plamy w społecznej historii kobiet. Praca seksualna na ziemiach polskich na przełomie XIX i XX wieku była nie tylko zjawiskiem społecznym, problemem prawnym i zdrowotnym, ale również chętnie używaną figurą retoryczną. O prostytucji jako zarazie moralnej grzmiały Kościół i towarzystwa abstynenckie, o niebezpieczeństwie dla płodności i rozsadniku epidemii chorób wenerycznych wypowiadali się lekarze, o zgubnych skutkach społecznych, biedzie i wykorzystywaniu dziewczyn z proletariatu pisali socjaliści. Emancypantki upatrywały w pracy seksualnej źródło chorób i powód rozpadu rodzin. Praca...
W 1897 roku władze rosyjskie zarządziły przeprowadzenie spisu powszechnego, z którego wynikało, że na 160 tysięcy robotników zatrudnionych w Królestwie Polskim 40 tysięcy to kobiety. Szczególnie wybijał się przemysł włókienniczy, gdzie zatrudniano około 75 tysięcy ludzi, prawie połowę wszystkich pracujących w przemyśle. 30 tysięcy z nich, około 40%, stanowiły kobiety. W niektórych miejscach, jak w Żyrardowie, Łodzi czy Warszawie, w fabrykach bywało więcej robotnic niż robotników. A mimo to jeszcze pod koniec XIX wieku na ziemiach polskich nawet najbardziej postępowi socjaliści i radykalne emancypantki nie uważali, że robotnica fabryczna to nowy rodzaj kobiety, z którym należy się liczyć. W czasach, gdy na pierwszych stronach gazet czytano o nowych w...
Przejmujące losy „białych niewolnic”, kobiet z najniższego szczebla hierarchii służby domowej. Tych, których w przedwojennej Polsce było najwięcej. Zatrudniane przez mieszczaństwo wiejskie dziewczęta zaczynały służbę mając często 15 lat. Nie miały prawa do urlopu i wypoczynku, pracowały od świtu do nocy za grosze. Joanna Kuciel-Frydryszak zagląda do ich maleńkich pokoików w eleganckich kamienicach, przypatruje się, co robią, gdy mają wychodne, obserwuje je przy kuchennej pracy, współczuje, gdy muszą oddać swoje często nieślubne dzieci. Ale praca służącej to mimo wszystko awans i dotknięcie lepszego świata. Dla niektórych służba stanie się przygodą życia. Inne w rodzinie chlebodawców znajdą przyjaciół i opiekunów. W galerii służących poj...
Powieść sensacyjna mistrza kryminału. O czającym się w ludziach złu i o długach, które zawsze trzeba spłacać. Wilki to niewielka wieś zagubiona gdzieś nad jeziorem w województwie lubuskim. Miejscową społecznością wstrząsnęła tragedia, kiedy zamordowano tam młodą dziewczynę, której zmasakrowane, na wpół zwęglone ciało odnaleziono na dryfującej po jeziorze łodzi. Policja szybko typuje podejrzanego – mieszkającego niedaleko miejsca zbrodni właściciela łajby, Traszkę, znanego ze skłonności do agresji odludka. Są jednak osoby, które nie wierzą w jego winę. Bezimienny bohater, znany z Prostej sprawy, pojawia się w Wilkach, nadszedł bowiem czas, by spłacił u Czarnego zaciągnięty dług: ma pomóc w wytropieniu prawdziwego mordercy. Czarny jest przek...
Pokochałaś TullyiKate? Kiedyś – dawno temu – szła sama pogrążoną w ciemności drogą zwaną Firefly Lane. To była najgorsza noc w jej życiu i właśnie wtedy natknęła się na pokrewną duszę. „To był nasz początek”. Ponad trzydzieści lat temu. TullyiKate. „Ty i ja kontra cały świat”. Najlepsze przyjaciółki na zawsze. Ale opowieści mają swój koniec, prawda? Traci się tych, których się kocha, i trzeba jakoś żyć dalej.
Nie ma nic gorszego na świecie niż furia porzuconej kobiety. Istnieją dziesiątki sposobów, by się zabić. Frankie Loomis, detektyw bostońskiej policji, poznała już wszystkie. Kiedy jednak zaczyna badać sprawę tragicznego w skutkach upadku młodej dziewczyny z balkonu apartamentowca, instynkt podpowiada jej, że to nie było samobójstwo. Dlaczego w mieszkaniu zmarłej nie znaleziono telefonu komórkowego? Dlaczego atrakcyjna i zdolna Taryn Moore targnęła się na swoje życie, skoro właśnie miała rozpocząć wymarzone studia doktoranckie? Podejrzenia padają na Liama, byłego chłopaka Taryn, ale policjantka ma również na oku przyjaciela dziewczyny, nieśmiałego Cody’ego, który skrycie podkochiwał się w studentce. Wkrótce wychodzi na jaw mroczna strona Taryn, chorob...
Drugi tom opowieści o przodkach bohaterów sagi „Kobiety z ulicy Grodzkiej”. Korzenie zła i narodziny niewieściej siły w bezwzględnych czasach walki o życie, nadzieję i marzenia. Rok 1849. Podczas podroży poślubnej Magda spotyka kobietę, która przepowiada jej, że młoda doktorowa osiągnie swój cel, ale nie będzie szczęśliwa. Na razie jednak wszystkie marzenia się spełniają. Magda ma kochającego męża i własną aptekę. Małżonkowie podejmują jeszcze jedną ważną decyzję, która, jak się okaże, odmieni na zawsze ich życie. Mijają kolejne dekady, nad głowami Bernatów zaczynają zbierać się ciemne chmury. W mieście wybucha straszliwy pożar, a potem wszyscy zostają uwikłani w wydarzenia powstania styczniowego. Ale najgorsze dopiero przed nimi. Marze...
Dubaj spływa złotem i krwią tych, którzy go budują. Wstydliwy sekret, który władcy Dubaju woleliby ukryć przed światem. Porażający los ludzi, którzy poświęcają swoje życie, by inni mogli swoje wieść w luksusie. Biedni, brudni, umęczeni i kompletnie niewidzialni dla bogatych mieszkańców i turystów odwiedzających Dubaj. Setki tysięcy robotników pracujących przy budowie zachwycających świat budynków każdego dnia ryzykują życie w ciężkich warunkach i śmiertelnym upale. Transportowani do pracy jak bydło, mieszkający w przypominających ciężkie więzienie obozach. Tracą zdrowie, a często życie, składając je na ołtarzu pychy, jaką napawa władców budowana przez nich metropolia. Oficjalnie tylko nieliczni giną na budowach. Oficjalne dane podawane s...
Pierwsza książka, która na taką skalę analizuje seksistowski charakter świata, w którym żyjemy – od dostępności usług publicznych po projektowanie dóbr luksusowych. Caroline Criado Perez na setkach przykładów pokazuje, że domyślnym użytkownikiem większości dóbr i usług jest wciąż mężczyzna i pisze o tym, w jaki sposób wpływa to na codzienne życie połowy ludzkości. Brak istniejących danych na temat kobiet – ich potrzeb, zdrowia, sposobów korzystania z infrastruktury i usług publicznych, funkcjonowania na rynku pracy etc. prowadzi do ich systematycznej dyskryminacji we wszystkich dziedzinach życia, od języka, poprzez system edukacji czy ochrony zdrowia (np. diagnostyka i leczenie niektórych chorób), normy obowiązujące w miejscach pracy, system ochro...
Nesser w klasycznym wydaniu. Jest rok 1995. Eugen Kallmann, nauczyciel języka szwedzkiego w miasteczku K., położonym w najbardziej na północ wysuniętej części Szwecji, popełnia samobójstwo. Kim był naprawdę? Co wykazało śledztwo? W mieście szerzy się ksenofobia. Na murach szkoły ktoś maluje swastyki, niektórzy dostają listy z pogróżkami. W tych okolicznościach jeden z nauczycieli odnajduje pamiętniki Eugena Kallmanna.
Książka Chiny bez makijażu nie jest ani dziełem naukowym, ani dziennikarskim reportażem, nie są to też beztroskie zapiski z podróży. Nie ogranicza się do zamierzchłych czasów, nie jest także politologiczną czy ekonomiczną analizą współczesnego kraju. To przede wszystkim rzecz o chińskiej teraźniejszości, opowiedziana w kontekście historycznym i kulturowym. Tylko w ten sposób można spróbować wznieść się ponad uproszczenia i stereotypy i zastanowić się, jaki naprawdę jest ten wielki kraj. • Czy Chiny to archaiczna dyktatura, czy może nowoczesne mocarstwo? • Czy coś łączy dawne cesarstwo i dzisiejszą młodocianą potęgę – pradawną cywilizację, gdzie niemal wszystko wynaleziono na długo przed Europą i kraj tanich podróbek, który zdominował ...
„Familia książąt Czartoryskich, nazwana w Polsce w ostatnich czasach po prostu Familią, familia najwybitniejsza, zasługuje zapewne na osobną historię. Jest to jedyna w Europie rodzina prywatna, która ma swoje własne dzieje polityczne; poza tym ogniskuje ona w sobie również dzieje literatury całego stulecia” – Adam Mickiewicz, Literatura słowiańska, kurs drugi, wykład XI. „Prawie dwieście lat minęło od wykładu Mickiewicza w Collège de France, a Czartoryscy nadal nie doczekali się spisania swojej historii. Nie tylko nie ma monografii rodziny, ale nawet wielu jej znaczących przedstawicieli nie doczekało się swoich książkowych biografii. Saga rodu Czartoryskich jest próbą choćby częściowego zapełnienia tej luki. Nie jest jednak monografią; ta ciągle...
Alicja Urbanik-Kopeć przygląda się dziewiętnastowiecznemu rynkowi matrymonialnemu, na którym liczyły się posag, weksle i cenne pamiątki rodzinne, nierzadko pomagające narzeczonemu w spłacie długów. Szczególnie uważnie analizuje sytuację kobiet – młodych robotnic, mężatek, starych panien oraz wdów, których samodzielność finansowa stopniowo wzrastała, lecz ciężar społecznych oczekiwań pozostawał ten sam. Matrymonium to barwny opis kolejnych etapów związku: od poszukiwań partnera za pomocą anonsów aż po małżeństwo, które zapewniało kobiecie bezpieczeństwo finansowe oraz złudzenie życiowego sukcesu. Czy jednak biznes małżeński naprawdę był najlepszym z rozwiązań? Korzystając z oryginalnych świadectw epoki – artykułów prasowych, pamiętni...
Jak wyglądało życie ówczesnych pracownic seksualnych? Dlaczego powszechnie uznawano je za zagrożenie dla społeczeństwa? Alicja Urbanik-Kopeć po raz kolejny wypełnia białe plamy w społecznej historii kobiet. Praca seksualna na ziemiach polskich na przełomie XIX i XX wieku była nie tylko zjawiskiem społecznym, problemem prawnym i zdrowotnym, ale również chętnie używaną figurą retoryczną. O prostytucji jako zarazie moralnej grzmiały Kościół i towarzystwa abstynenckie, o niebezpieczeństwie dla płodności i rozsadniku epidemii chorób wenerycznych wypowiadali się lekarze, o zgubnych skutkach społecznych, biedzie i wykorzystywaniu dziewczyn z proletariatu pisali socjaliści. Emancypantki upatrywały w pracy seksualnej źródło chorób i powód rozpadu rodzin. Praca...
W 1897 roku władze rosyjskie zarządziły przeprowadzenie spisu powszechnego, z którego wynikało, że na 160 tysięcy robotników zatrudnionych w Królestwie Polskim 40 tysięcy to kobiety. Szczególnie wybijał się przemysł włókienniczy, gdzie zatrudniano około 75 tysięcy ludzi, prawie połowę wszystkich pracujących w przemyśle. 30 tysięcy z nich, około 40%, stanowiły kobiety. W niektórych miejscach, jak w Żyrardowie, Łodzi czy Warszawie, w fabrykach bywało więcej robotnic niż robotników. A mimo to jeszcze pod koniec XIX wieku na ziemiach polskich nawet najbardziej postępowi socjaliści i radykalne emancypantki nie uważali, że robotnica fabryczna to nowy rodzaj kobiety, z którym należy się liczyć. W czasach, gdy na pierwszych stronach gazet czytano o nowych w...
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro