Złoty Menhir to historia napisana przez René Goscinny'ego i zilustrowana przez Alberta Uderzo. Została wydana w 1967 roku w formie płyty z książką i obecnie jest niemal niemożliwa do odnalezienia na rynku. Zgodnie z życzeniem Alberta Uderzo wreszcie jest dostępna dla wszystkich miłośników Asteriksa w formie ilustrowanego opowiadania, które uzupełnia albumową kolekcję serii.
„Asteriks” to seria francuskich komiksów, wymyślona w 1959 r. przez scenarzystę i mistrza humoru René Goscinny’ego oraz rysownika Alberta Uderzo, od chwili premiery w październiku 1959 roku na łamach magazynu „Pilote” podbiła serca najpierw Francuzów i Belgów, a potem – stopniowo – reszty świata, stając się jednym z fenomenów kultury popularnej XX wieku.
Autor | René Goscinny, Albert Uderzo |
Wydawnictwo | Egmont - komiksy |
Rok wydania | 2020 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 48 |
Format | 21.5x28.5 cm |
Numer ISBN | 9788328158863 |
Kod paskowy (EAN) | 9788328158863 |
Data premiery | 2020.11.12 |
Data pojawienia się | 2020.10.08 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 48 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 7 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | 1 szt. na miejscu |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Galijskie pieśni.
Dzielni Galowie powracają w kolejnej komiksowej odsłonie! Ten powrót bardzo cieszy - nieco zbyt długo nie mieliśmy z nimi ostatnio kontaktu ;) Ów powrót nie jest co prawda tak do końca "powrotem" - oryginalna historia zatytułowana "Złoty Menhir" powstała w 1967 roku - jednak każde spotkanie z Asteriksem i Obeliksem to każdorazowo okazja do świetnej zabawy.
Tym razem równie ważną rolę w całej tej galijskiej historii odegra jeszcze jeden mieszkaniec jedynej niepodbitej jeszcze przez Rzymian wioski, a jest nim Kakofoniks. Wyśmiewany i uciszany przez wszystkich bard ma ewidentnie dosyć takiego stanu rzeczy. Postanawia, że już nikt nigdy nie zakwestionuje jego talentu. Aby dowieść wartości swego talentu Kakofoniks postanawia wziąć udział w "Konkursie Bardów Galijskich", który odbędzie się w Lesie Karnuckim. Bard zamierza nie tylko wziąć w nim udział, ale planuje także zdobyć w konkursie główną nagrodę - Złoty Menhir!
Przenikliwy Asteriks jest zdania, że z tej historii mogą w niezawiniony przez nikogo sposób wyniknąć kłopoty... Postanawia więc, że wraz z Obeliksem będą chronić Kakofoniksa towarzysząc mu w wyprawie na konkurs. Podejrzenia małego Gala są jak zwykle słuszne - za rogiem jak zawsze czają się Rzymianie...
Historia jak zawsze jest wesoła i pełna niepodrabialnego humoru, za który całe rzesze czytelników pokochały wojowniczych, dzielnych Galów. Warto przy tym nadmienić raz jeszcze o tym, że "Złoty Menhir" to jedna z najstarszych opowieści o galijskiej wiosce. Warto więc przeczytać ;)
Komiks sam w sobie z klasycznie rozumianym komiksem nie ma zbyt wiele wspólnego, co może być nieco zaskakujące. Autorzy nie stosują w tej opowieści klasycznego układu z dymkami i obramowanymi, następującymi po sobie komiksowymi scenami. "Złoty Menhir" to raczej album, w którym fabuła toczy się w formie pisanej, a duże ilustracje są uzupełnieniem całości. Oryginalne, ale ciekawe ;)
Kolejna odsłona lubianych bohaterów po prostu cieszy :) Szkoda troszeczkę, że to bardziej album, a nie komiks, jednak w niczym nie umniejsza to treści, oprawy graficznej i szalenie pozytywnych wrażeń po lekturze.
Polecam!
https://cosnapolce.blogspot.com/2020/12/asteriks-zoty-menhir-rene-goscinny.html
Najnowszy „Asteriks” na polskim rynku to rzecz, którą trudno uznać za nową, bo jej pierwotna wersja pochodzi z roku 1967. Albumu nie da się też nazwać mianem komiksu, bo to kolejna w dorobku i autorów, i serii ilustrowana książeczka, która została wydana w formacie, do jakiego przyzwyczaiły nas komiksy z tej serii. Ale nie ma to najmniejszego znaczenia, bo jak każda z poprzednich publikacji o dzielnych Galach, tak i ta absolutnie warta jest poznania.
Galijscy bardowie przygotowują się do nie lada wyzwania: ma się bowiem odbić konkurs pieśni. Głowna nagroda w nim to tytułowy Złoty Menhir. Oczywiście Kakofoniks zamierza podjąć się tego wyzwania, ale Rzymianie zamierzają śledzić go nawet, jeśli mieliby w trakcie ogłuchnąć. Dlatego też naszego barda pilnować mają Asteriks i Obeliks. Ale czy będą w stanie wypełnić zadanie? I co czeka na nich w trakcie tego wyzwania?
Twórcy „Asteriksa” niemal od samego początku stawiali na podbijanie swoją serią różnych mediów. Zaczęło się to w roku 1965, cztery lata po wydaniu pierwszej przygody dzielnych Galów, kiedy to Goscinny napisał krótki tekst wyjaśniający jak Obeliks wpadł do kociołka. Rzecz z ilustracjami Uderzo pojawiła się na łamach magazynu „Pilote”, a dopiero lata potem wydano ją jako pełnoprawny album pt. „Jak Obeliks wpadł do kociołka druida, kiedy był mały”. W roku 1976 zaś obaj autorzy przygotowali film „Dwanaście prac Astriksa”, nakręcony na podstawie całkiem nowej fabuły, która nigdy nie doczekała się wersji komiksowej – i ten scenariusz, w formie ilustrowanej książki, także został wypuszczony na rynek wydawniczy. Potem powstał jeszcze jeden tego typu twór – „Tajemnica magicznego wywaru”, ale było to już dzieło innych twórców.
W międzyczasie jednak, w roku 1967 Goscinny napisał słuchowisko „Złoty Menhir”. Rzecz została nagrana na płyty, do których dołączono książeczki z rysunkami Uderzo. Problem w tym, że potem pozycja ta stała się niemożliwa do odnalezienia. Uderzo jednak chciał, by rzecz pojawiła się w formie albumu i wreszcie mamy okazję przeczytać całość w formie pasującej do wszystkich innych wydanych dotąd tomów. Ale, jak wspominałem, nie zmienia to faktu, że mamy tu do czynienia z kolejną udaną częścią niezapomnianej sagi.
Największym plusem albumu jest nie to, że raz jeszcze możemy czytać o naszych bohaterach, ale że znów – choć autor od lat nie żyje – całość napisał Goscinny. Jego humor, akcja, zabawne dialogi, satyra i tym podobne elementy sprawiają, że „Złoty menhir” czyta się wyśmienicie. Ma swój klimat, bawi, poucza i zapewnia świetną rozrywkę czytelnikom w każdym wieku. Na dodatek rzecz jest jak zawsze świetnie narysowana i ładnie wydana.
Miłośnikom „Asteriksa” polecać nie muszę, sięgną w ciemno. Przeciwników nie będę przekonywał – bo zresztą chyba seria ta swoich przeciwników nie posiada. A całej reszcie… Cóż, jeśli nie znacie serii, a macie ochotę na dobrą opowieść rozrywkową, poznajcie. Warto.