|
Kwiaty na poddaszuKwiaty na poddaszu – opis wydawcy Rodzeństwo przez lata żyje zamknięte na poddaszu, pod czujnym okiem okrutnej i przesądnej babci. Kwiaty na poddaszu to jedna z najsłynniejszych amerykańskich powieści. Na szczycie schodów kryją się cztery sekrety. Jasnowłose, piękne, niewinne i walczące o przetrwanie... Byli wspaniałą rodziną – radosną i beztroską – dopóki ich szczęścia nie zburzyła wielka tragedia. Teraz, aby mogli odziedziczyć rodzinny majątek, który ma zabezpieczyć ich przyszłość, dzieci muszą się ukrywać przed światem, jakby nie istniały. Żyją na ostatnim piętrze ogromnej rezydencji należącej do ich babci, regularnie zapewniani przez ukochaną mamę, że izolacja potrwa tylko chwilę. Jednak gdy trudne do zniesienia dni zmieniają się w niekończące się miesiące i lata, Cathy, Chris, Cory i Carrie uświadamiają sobie, że są zdani na łaskę okrutnej i przesądnej babci, a zagracony świat poddasza może być jedynym, w jakim przyjdzie im żyć. W rankingu PBS The Great American Read Kwiaty na poddaszu zostały uznane za jedną z najważniejszych amerykańskich powieści. Film na jej podstawie – klasyczna historia zakazanej miłości – zdobył światowy rozgłos i skupił wokół V.C. Andrews liczną grupę bezgranicznie oddanych wielbicieli. Kwiaty na poddaszu to księga pierwsza sagi rodziny Dollangangerów, najsłynniejszej serii w dorobku amerykańskiej pisarki Virginii C. Andrews. Jej książki, tworzące prawie dwadzieścia bestsellerowych serii, sprzedały się dotąd na całym świecie w ponad 100 milionach egzemplarzy. W przygotowaniu są kolejne części sagi: Płatki na wietrze, A jeśli ciernie, Kto wiatr sieje i Ogród cieni. |
Dodawanie do schowka jest możliwe tylko po zalogowaniu na swoje konto.
|
| | Data ukazania się w księgarni: 2019.02.19 |
| Opinie czytelników o „Kwiaty na poddaszu”
Średnia ocena: 4,7 na bazie 3 ocen z 3 opinii |      |
Autor: weź_przeczytaj | , data: 09.12.2019 09:51 | , ocena: 5,0 |      |
Kwiaty na poddaszuCzwórka rodzeństwa wraz z matką po tragedii jaka ich spotkała wprowadzają się do ogromnej rezydencji dziadków. Rodzice ich matki wydziedziczyli ją za ciężki grzech jaki popełniła. Postanowiła jednak spowrotem wkraść się w łaski ojca by odzyskać fortunę jaką miała odziedziczyć. Niestety, aby tego dokonać dzieci muszą ukryć się na ostatnim piętrze w domu i udawać, że nie istnieją. Matka obiecuje im, że potrwa to tylko chwilę, lecz chwila zmienia się w miesiące i lata. Do czego zdolna będzie kobieta, by odzyskać swój upragniony spadek? Czy gotowa będzie poświęcić pieniądze dla dobra dzieci?
To książka z dość kontrowersyjną fabułą. Na pewno nie wszystkim taka tematyka przypadnie do gustu. Mną osobiście wstrząsnęła. Jest w niej wiele okrucieństwa, przemocy, fanatyzmu religijnego graniczącego z obłędem. Historia ta jest napisana w sposób prosty i lekki, dlatego wciągnęłam się w nią od razu, bez problemu wyobrażając sobie każdy szczegół opisany w książce. Towarzyszyło mi wiele emocji. Szybko przywiązałam się do dzieci, współczułam im, martwiłam się, przeżywałam z nimi każdą chwilę i mocno trzymałam za nich kciuki. Nie byłam w stanie oderwać się od tej książki. Autorka świetnie oddała miłość dzieci do matki, które za każdym razem wierzyły, że wkrótce stamtąd wyjdą. Dlaczego miałyby nie wierzyć i nie ufać ukochanej mamie? Z czasem te uczucia uległy zmianie, co było oczywiste w takiej sytuacji. Pojawia się tutaj również wątek zakazanej miłości. Narratorem jest Cathy, starsza siostra, która stara się dbać o młodsze bliźniaki i starszego brata. Postaci są tak wykreowane, że wydają się być prawdziwe. Kluczową rolę odgrywają pieniądze. To przez nie dzieci muszą udawać, że nie istnieją. Czy naprawdę pieniądze żądzą światem i mają tak ogromną moc, że miłość nie ma z nimi szans? Nie mogę tego pojąć. Zakończenie było lekkim zaskoczeniem. Z pewnością zapamiętam tę historię na długo i bardzo chętnie sięgnę po kolejną część. Autor: www.poleczkazmigdalami.blogspot.com | , data: 28.08.2019 12:52 | , ocena: 5,0 |      |
Kwiaty na poddaszu "Kwiaty na poddaszu", które trafiły w moje ręce, są kolejnym wznowieniem tej powieści. Na portalu "Lubimy czytać" doliczyłam się, że jest to już czwarte wydanie. Pomyślałam, że coś musi być w tej książce, skoro tak szybko znika z księgarskich półek. Wprawdzie jakiś czas temu rozczarowałam się inną sagą tej autorki (Rodzina de Beers) ale uznałam, że dam szansę "Kwiatom na poddaszu". Czy była to trafiona decyzja?
Kiedy zamknęłam powieść, jeden wniosek nasunął mi się natychmiast: autorka wprowadza w swoich powieściach tak specyficzny klimat, że trudno je od siebie rozdzielić. „Kwiaty na poddaszu” czy „Willow”, czy też każda inna – wszystkie wydają się nacechowane strachem, brutalnością i okrucieństwem zawiniętymi w różowy papierek. Czytając powieści Virginii C. Andrews, człowiek ma wrażenie, że zanurza się w smole i nijak nie może się z tego wydostać. I tak, jak przy lekturze „Willow” to uczucie mnie niezmiernie drażniło, tak przy „Kwiatkach…” było to wyjątkowo przejmujące wrażenie.
Kiedy poznajemy rodzeństwo Dalloangangers'ów, będące bohaterami powieści, są oni szczęśliwymi dzieciakami dorastającymi w zamożnej rodzinie. Najstarszy, o imieniu Chris, jest kopią swego ojca, młodsza Cathy to piękna blondyneczka, uwielbiająca tańczyć. Są jeszcze bliźniaki Cory i Carrie, które w chwili tragedii mają cztery lata. Wtedy to właśnie ginie w wypadku ojciec dzieci. Okazuje się, że matka przez cały czas żyła ponad stan, co więcej - samodzielnie nie potrafi zarobić pieniędzy. Postanawia przenieść się do wielkie posiadłości rodziców. Problem jest taki, że jej ojciec nienawidził zięcia co więcej - nie ma pojęcia o istnieniu wnuków. Matka wraz z babcia postanawiają umieścić dzieci na strychu aż do momenty kiedy nestor rodu będzie skłonny przyjąć do wiadomości istnienie wnuków. I tak mijają lata....
"Kwiaty..." to jedna z tych powieści, które chwytają za serce i nie chcą puścić. Czytelnikowi nie pozostaje nic innego jak obserwować męczarnię rodzeństwa. Ich domem staje się mały pokoik i wielki strych. Na szczęście na strychu są okna, które przepuszczają promienie słoneczne, ale to naprawdę niewiele. Dzieci nikną w oczach i marnieją - zwłaszcza bliźnięta, które po prostu przestają rosnąć. Matka przychodzi do nich, ale coraz rzadziej... Starsze dzieci mają coraz mniej nadziei na to że odzyskają wolność.
Zakończenie jest niesamowicie poruszające. Kiedy wyjaśniają się wszystkie wątpliwości, kiedy na światło dzienne wychodzą przyczyny postępowania matki czytelnik z przerażenia zamiera. Miałam ochotę gryźć i kopać z żalu. Trudno było przejść do porządku dziennego nad tą powieścią.
To teraz troszkę minusów. Bardzo męczył mnie styl autorki. Dialogi bohaterów były jakieś takie sztuczne i nienaturalne, co nie pozwalało spokojnie zagłębić się w niuansach powieści. Trudno określić co to było; można zrzucić to na „smolistość”, o której pisałam na początku. Z biegiem stron przyzwyczaiłam się, ale początkowo dość mocno mnie to irytowało. I co ważne, pomimo tej irytacji, brnęłam dalej poruszona losami rodzeństwa. I to właśnie świadczy o wielkości autorki. Pomimo koślawego stylu czytelnik nie może oderwać się od książki. Emocje sięgają zenitu zwłaszcza, że autorka porusza tematykę ciemną i mroczną - wręcz dla niektórych zakazaną.
Wiem, że saga rodziny Dalloangangers’ów liczy aż pięć tomów. Pierwszy mnie wciągnął, na pewno sięgnę po drugi, ale czy skuszę się dalej? Nie wiem - zobaczymy. Autor: Bookendorfina | , data: 05.03.2019 08:48 | , ocena: 4,0 |      |
"Bez względu na intensywność cierpienia żal z czasem wygasa i nawet ktoś prawdziwie kochany ostatecznie staje się niewyraźnym cieniem w naszej pamięci." W końcu zabrałam się za sagę rodziny Dallangangerów, zwlekałam z jej poznaniem, bo książki zbierają mieszane opinie i niejednoznaczne oceny. Dopiero po przeczytaniu pierwszego tomu zdałam sobie sprawę z silnych podstaw do ekstremalnych osądów, bo przygoda czytelnicza może bardzo się podobać i wciągać, lub pozostawić z poczuciem niedosytu i niesmaku. Na mnie książka zrobiła dobre wrażenie, chętnie angażowałam się w losy dzieciaków, ciarki przechodziły mi po plecach, kiedy obserwowałam wiszące nad nimi fatum.
Doceniam historie, które nie tylko umiejętnie podtrzymują napięcie, mocno odwołują się do emocji odbiorcy, ale także poruszają szereg trudnych religijnych, rodzinnych i społecznych aspektów. Postaci wyraziście nakreślone, z repertuarem własnych wad i zalet, postaw i przekonań, w to wchodzi jeszcze zmieniające się tło dzieciństwa, dojrzewania, pierwszej dorosłości. Również metamorfoza macierzyństwa wywołuje silne poruszenie, kontrowersyjne odczucia, sprzeczność w kategoryzowaniu i wzburzenie w interpretacji. Perfidna manipulacja, przekraczanie granic tabu, smak zakazanych owoców, nad tym nie można przejść obojętnie. Narracja prowadzona z perspektywy dziewczynki wzmacnia opowieść, z jednej strony niewinność, zaufanie i nadzieja, a z drugiej żal, rozczarowanie i przygnębienie. Oczywiście, zastanawiamy się, dlaczego młodzi bohaterowie nie podejmowali wcześniej pewnych kroków, ale jesteśmy w stanie pojąć motywy kryjące się za tym. Po dotarciu do ostatniej strony książki powstało niecierpliwe pragnienie poznania kolejnej odsłony serii, mam nadzieję, że szybko umówię się z nią na spotkanie.
Po nagłej śmierci męża, pozostawiona bez środków do życia, matka zabiera czwórkę dzieci i szuka schronienia u bogatych rodziców, z którymi rozstała się w niezrozumieniu, gniewie, pogardzie i potępieniu. Z różnych względów, pozornie dla bezpieczeństwa rodzeństwa, Chris, Cathy, Carrie i Cory, zmuszeni są spędzać czas jedynie na poddaszu ogromnej i ponurej rezydencji, z dala od oczu właścicieli, służby i obcych. Namiastkę wątpliwej opieki nad dziećmi sprawuje babcia, kobieta okrutna, sadystyczna, ulegająca fanatyzmowi religijnemu, nietolerująca żadnego sprzeciwu i buntu. Skrywane latami tajemnice i sekrety rodu Dallangangerów wciągają dzieci w wir niepokojących zdarzeń, szokujących incydentów, konieczności walki o przetrwanie.
bookendorfina.pl | Virginia C. Andrews | - pozostałe pozycje w naszej księgarni: |
|
Klienci, którzy kupili Kwiaty na poddaszu, wybrali również: |
|
| |