Daj się ponieść zmysłowemu rytmowi sztuki!
Sięgnij po śmiałe i wnikliweeseje Marty Motyl o erotyce w malarstwie i grafice, nie tylko dla koneserów! Zapraszamy do sypialni razem z artystami takimi jak: Rembrandt, Gauguin, Klimt, Schiele, Łempicka.
Sztuka podglądania to książka znakomita na prezent, w twardej oprawie, zawierająca wkładkę z kolorowymi reprodukcjami słynnych dzieł sztuki. Każdy z rozdziałów poświęcony jest jednemu dziełu, a zyctelnik zostaje obsadzony w kontrowersyjnej roli podglądacza scen miłosnych.Analizę każdego obrazu lub grafiki wzbogaca przedstawienie sylwetki artysty na pruderyjnym bądź rozpustnym tle czasów, w których tworzył. Podglądanie niejedno ma imię, perwersja i piękno także. Tę różnorodność możesz poznać dzięki dziełom malarskim i graficznym, które zostały głównymi bohaterami tej książki.
„Sztukę podglądania polecam nie tylko podglądaczom. Także i tym, którzy czegoś więcej chcą dowiedzieć się o twórcach i ich dziełach, które nasi przodkowie uznawali za obrazy wszeteczne, czyli ad libidinem pobudzające.”
– Prof. dr hab. Jakub Pokora
„Autorka zmienia nas w widzów, odsłaniając spektakl utkany z fantazji, kształtów, linii, faktur i barw. Uczy obserwacji, poszerza naszą wyobraźnię i pozwala nam choć przez chwilę żyć życiem innych ludzi.”
– Karolina Matyjaszkowicz, artystka
Autor | Marta Motyl |
Wydawnictwo | Lira |
Rok wydania | 2020 |
Oprawa | twarda |
Liczba stron | 416 |
Format | 17.0 x 21.0 cm |
Numer ISBN | 978-83-66503-71-7 |
Kod paskowy (EAN) | 9788366503717 |
Data premiery | 2020.11.16 |
Data pojawienia się | 2020.10.29 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 91 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 1 szt. (realizacja już jutro) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Sztuka to obszerny temat, którego interpretacja to bardzo indywidualna kwestia, szeroko pojęty temat, o którym każdy będzie wypowiadał się zupełnie inaczej... A co, jeśli by znaleźć się w intymnych momentach życia artystów?
*
Z obawy przed sztuką, która w moim życiu pojawia się i znika dość szybko, długo biłam się z myślami, czy ta pozycja będzie dla mnie odpowiednia, czy nie odłożę jej w kąt, by poszła w zapomnienie. Co mnie skusiło? Chyba nie będę odmienna, jeśli napiszę, że zarówno tytuł jak i opisy z tyłu, które wzbudziły we mnie czystą, wścibską ciekawość. I muszę przyznać, z ręką na sercu, że było to dość ciekawe przeżycie czytelnicze, choć oczywistym jest, iż taka forma musi pojawiać się u mnie sporadycznie. Każdy esej poświęcony jest osobnemu dziełu, lecz to, w jaki sposób jest to wszystko napisane, bardzo przyciąga. Marta Motyl zrobiła to w sposób, który jest specyficzny, nietypowy, ale kompletnie dobrze opisuje to, co dla Nas na pierwszy rzut oka niekoniecznie jest jasne. Taka analiza jest dla mnie dość nowa, taka, która nie jest szablonowa, nie taka jak w szkolnej ławce, tylko ciekawie rozbudowana o wszystkie ważne elementy sztuki, te podstawowe jak i bardziej wnikliwe. Co mnie osobiście ucieszyło to to, jak zostały dobrze wplątane informacje poboczne, takie jak dany okres czasu, który niewątpliwie miał wpływ na wszystko, co działo się w zakończonym dzielę. Zwrócę też uwagę na wykonanie, które jest piękne, solidne, choć odrobinę ciężko trzyma się w dłoniach! To jednak nie przeszkadza, bo na dłuższą metę udało mi się wciągnąć. Uważam, że dla kogoś, kto sztukę szanuje i lubi zgłębiać jej tajniki - to będzie niesamowity kolekcjonerski dodatek, który nawet co nieco wyklaruje w naszym postrzeganiu. Bo to, co stworzył człowiek można analizować na sto różnych sposobów. I każdy z nich jest przecież dobry.
Nieoczywiste podejście do tematu. Znany artysta i sypialna. Dzięki temu powstaje rewelacyjna książka o zmysłowości w sztuce.
Fenomenalna. Najlepsza książka o malarstwie jaką czytałam. Eseje, które tworzą spójną całość. Opowieści od początku do końca doskonałe, jedna historia, artysta, obraz przechodzą w drugi dopełniając je. Cudowny zabieg. Historie są elektryzujące, pociągają nas, wiadomo erotyka towarzyszy nam od zawsze. Jest różnorodna, wiecznie żywa i ciągle wzbudza zgorszenie.
Zakazany owoc smakuje lepiej. Czy w tak rozerotyzowanym świecie jest jeszcze miejsce na wstydliwość? O tak, w naszym społeczeństwie nadal jest go wiele, a jak nazwa głosi, tajemnica alkowy powinna zostać, no właśnie tajemnicą. Seksualność nadal jest tematem tabu, ale bardzo nas interesuje, więc chętnie podglądamy czy czytamy o niej ukradkiem.
Kto nigdy nie podglądał? Dla jednych nowość wydawnictwa Lira, autorstwa Marty Motyl „Sztuka podglądania” będzie kontrowersyjna, wyuzdana, brutalna, a dla innych to kwintesencja zmysłowości.
Ohh, ile tu było zachwytów podczas czytania. Autorka używa tak erotycznego, sensualnego języka, dosłownie uczta dla zmysłów.
Dodatkowym atutem są opisywane przez autorkę techniki malarskie, które to dosłownie tłumaczą nam obraz. Ciekawostki z życia artystów nadają niekiedy dodają elegancji, a nie tylko rubasznych opisów dzieł malarskich. Tak umiejętnie prowadzona narracja eseju zdarza się niezbyt często.
W „Sztuce podglądania” znajdziemy gesty czułości i jednoczesnego zawłaszczenia, przekonamy się jak kontrowersyjny był Egon Schiele, że nawet po wielu latach jego obrazy były ocenzurowane „mają sto lat. Dziś wciąż są zbyt wyzywające?”.
Dzięki M.Motyl poznałam J.H Fussli i jestem oczarowana jego twórczością, a wspomniana w książce „Symplegma mężczyzny i kobiety z pomocną służącą” zachwyca posągowość i monochromatyczna barwa.
Autorka wspomina wielu wspaniałych malarzy jak Klimt, czy przedstawiciela ciemnej strony malarstwa, Gaugina, jak i najwspanialszą malarkę, której prace wywołują szybsze bicie mojego serca, Tamarę Łempicką.
Mogłabym tak pisać bez końca, jestem nią zauroczona i Wy także będziecie.