W świecie muzyki kochać kogoś znaczy wybrać ścieżkę najtrudniejszą z możliwych. Bo nic nie brzmi tak pięknie, jak pieśń miłości, ale nic też nie spala mocniej niż zdrada…
Rosanna Menici, piękna Włoszka, która zrobiła zawrotną karierę w jednej z najsłynniejszych oper świata, spisuje dla syna pamiętnik, by wyjaśnić trudne uczucie, jakie łączyło ją z jego ojcem.
Rosanna poznała Roberta w 1966 roku, kiedy śpiewała na rodzinnej uroczystości. Tego dnia znalazła miłość i drogę, jaką potem potoczyło się jej życie. Za radą dużo starszego Roberta Rosanna zaczęła uczyć się śpiewu, by po latach zostać najważniejszą solistką La Scali.
Kiedy jako dorosła kobieta przekroczyła próg mediolańskiej opery, musiała zmierzyć się nie tylko z presją wywieraną na artystów, ale też z trudnym charakterem Roberta, którego mimo lat nie przestała kochać. I choć pojawiła się szansa na odwzajemnienie jej uczucia, na drodze stanęła im przeszłość…
Autor | Lucinda Riley |
Wydawnictwo | Albatros |
Rok wydania | 2020 |
Oprawa | półtwarda |
Liczba stron | 512 |
Format | 13.5 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-8215-177-0 |
Kod paskowy (EAN) | 9788382151770 |
Data premiery | 2020.10.14 |
Data pojawienia się | 2020.09.25 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 83 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 3 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
„Dziewczyna z Neapolu” Lucindy Riley na polskim rynku ukazała się dopiero pod koniec 2020, jednak jest jej oryginalną datą publikacji na rodzimym rynku autorki jest rok 1996, ledwo cztery lata po jej debiucie. Nie będę więc ukrywać – w książce widać, że jest to jedna z jej wcześniejszych książek. Zarówno kreacja postaci, jak i warstwa językowa są nieco uboższe, mniej sprawne niż w jej najnowszych powieściach. Mimo to i tak uważam, że jest to naprawdę dobra lektura. Fabuła powieści rozłożona jest na przestrzeni 30 lat, czytelnik główną bohaterkę poznaje kiedy jeszcze była ledwo nastolatką i obserwuje jej dojrzewanie, naukę i jej kolejne sukcesy operowe. Ale przede wszystkim uczucie do starszego mężczyzny, z którym raz walczy, raz mu się poddaje. Uczucie tak obezwładniające, że nakłada jej klapki na oczy, przez które nie widzi nic, poza jedną osobą. Czy można kogoś kochać za mocno? Czy to właśnie jest toksyczna relacja? Przed bohaterką stoi wiele trudnych decyzji, wyborów, które mogą ją zaprowadzić w mocno nieszczęśliwe miejsca…. Poza trudnym, ale dobrze i ciekawie ujętym tematem toksycznej relacji oczywiście nie można zapomnieć o połączeniu historii z muzyką i sztuką. To jedne z moich ulubionych tematów w literaturze! Dodajmy do tego jeszcze klimatyczne, pachnące dobrym jedzeniem i pełne głośnych, żywiołowych ludzi Włochy i otrzymujemy naprawdę fajną lekturę! Jestem z niej zadowolona, czytało mi się ją bardzo dobrze i trudno było się od niej oderwać. Fajnie było też porównać ją z najnowszymi powieściami autorki, zaobserwować jak duży postęp pisarka zrobiła.
Lucinda Riley to brytyjska pisarka, aktorka pochodzenia irlandzkiego. Zadebiutowała w wieku dwudziestu czterech lat powieścią „Lovers and Players". W 2011 roku ukazał się „Dom orchidei”, sprzedany w nakładzie 2 milionów egzemplarzy. Książki Lucindy Riley wielokrotnie gościły na listach bestsellerów „New York Timesa” i „Sunday Timesa”. Zostały przetłumaczone na ponad 30 języków i wydane w 38 krajach w liczbie przeszło 15 milionów egzemplarzy. Autorka rozsławiła się serią „Siedem sióstr”, którą wciąż tworzy.
„Dziewczyna z Neapolu” przedstawia historię z początku 11-letniej Rosanny Menici, zamieszkałej wraz z rodziną, jak zdradza tytuł, we włoskim Neapolu. Rodzice dziewczynki prowadzą dobrze prosperującą pizzerię w turystycznej dzielnicy miasta. Ma ona starsze rodzeństwo i wraz z nim pomaga w prowadzeniu restauracji. Jej z pozoru zwyczajne życie (choć we włoskich rodzinach nie jest nudno) zmienia się podczas jednego z przyjęć organizowanych przez rodziców Rosanny, kiedy to wykonuje pieśń kościelną „Ave Maria” przed znanym członkiem włoskiej opery La Scali. Mężczyzna imieniem Roberto jest pod ogromnym wrażeniem umiejętności dziewczynki i zaleca jej zapisanie się na drogie zajęcia, do jego byłego nauczyciela śpiewy. Po kilku latach ciężkich i żmudnych ćwiczeń dziewczynie udaje się dostać do włoskiej La Scali i wraz z bratem przeprowadza się do Mediolanu, gdzie na dobre rozwija swoją karierę w świecie opery. Na jej drodze ponownie staje Roberto – odkrywca jej talentu, który z początku staje się jej partnerem scenicznym, a może i kimś więcej.
Książka jest niezwykle piękna i w pewien sposób urocza. Opowiedziana historia, kilkukrotnie doprowadziła mnie do łez (co do mnie jest niepodobne). Czułam, że razem z Rosanną dorastałam i przeżywałam wszystkie uczucia, które jej towarzyszyły. Wstęp, czyli ok. 150 pierwszych stron jest wprost idealne, czytałam to z zachwytem. Niestety, następne wydarzenia mnie zawiodły, gdyż początkowa, bojowa postawa głównej bohaterki przerodziła się w szalenie zakochaną, odsuwającą się z życia opery na rzecz toksycznej miłości. Na szczęście, zakończenie nadrobiło w moich oczach. Ponownie dostałam bojową postawę Rosanny, która dąży do spełniania marzeń. Wyjątkowe były występujące wątki poboczne, takie jak, próba odnalezienia prawdziwego siebie, poświęcenie życia Bogu, choroby, śmierć oraz uroki rodzicielstwa. Uważam, że idealnym określeniem książki jest słowo „piękna”. W bardzo ciekawy sposób opisuje słodko-gorzką miłość, zarówno tą między rodzeństwem, a także pomiędzy kobietą i mężczyzną oraz niezwykłe przypadki losu. Tak właściwie nie potrafię dobrze opisać wszystkich moich odczuć, więc polecam samodzielnie przeczytać tę powieść i wyrobić sobie własne zdanie. Polecam ją osoba wrażliwym na piękno sztuki, które chciałyby poznać mroczniejszą część świata opery.
Na zakończenie chciałabym przytoczyć myśl brat Rosanny: „Dużo później, układając się na wąskim łóżku, w którym spał jak dziecko, Luca ze smutkiem rozmyślał o tym, ile złych decyzji podjęto z miłości”.
Julia G., lat 16
Szkolny Klub Recenzenta
Rosanna Menici w swoim pamiętniku opisuje lata, w których uczyła się śpiewu, by następnie zrobić karierę w jednej z najsłynniejszych oper świata. W pamiętniku znajduje się także miejsce na trudne uczucia i przeżycia, które jej towarzyszyły.
W tej powieści mamy bohaterkę, która bardzo chce podążać za swoją pasją. Niestety nie zawsze jest to łatwe, zazwyczaj wiąże się to z wieloma poświęceniami i trudnościami, które dziewczyna spotyka na swojej drodze. Świat muzyki nie stoi otworem przed dziewczyną z biednej rodziny. Świat muzyki jest jednak dla niej tak niezwykły i ważny, że Rosanna jest w stanie znieść wiele, by zostać śpiewaczką.
Podążając za swoją pasją, dziewczyna poznaje Roberto, jednak ich relacja może nie być idealną, taką o jakiej marzyła dziewczyna. Rosannę czekają trudne decyzje, które mają mieć wpływ na całe jej życie, nie tylko prywatne, ale także to, związane z jej wielką miłością i pasją. Czytając, wiele razy byłam wzruszona, ale też wkurzona, poirytowana. Ta książka wywołuje wiele emocji w czytelniku.
Zastanawiałam się dlaczego najnowsza książka Lucindy tak mocno różni się od poprzednich. Sprawdziłam daty, i okazuje się, że jest to jej pierwsza wydana powieść, ale u nas opublikowana dopiero teraz. Zapytacie dlaczego się różni?
Książka opowiada historię dziewczynki z Neapolu, która dzięki swojemu ogromnemu talentowi, niespotykanemu głosowi, mogła występować w mediolańskiej La Scali. Jest to historia jej drogi do sławy, bogactwa, namiętności do mężczyzny, miłości do opery, ale też smutny zapis poświęcenia, toksycznego uczucia i rodzinnego dramatu. Bohaterkę poznajemy na przestrzeni lat, towarzyszymy jej w drodze do popularności, obserwujemy jej przemianę i to jak mocny wpływ miał na nią nieodpowiedni mężczyzna. Czasami nie rozumiałam zachowania Rosanny, wydawało mi się dziwne, a momentami nawet mnie denerwowało. Dziewczyna była ślepa na otaczające ją fakty, chociaż wydawało się, że kieruje się rozumem, to za dużo razy do głosu dochodziło serce.
Powieść toczy się jednostajnym rytmem, nie mamy tutaj dwutorowej akcji jak w późniejszych dziełach autorki, jest to po prostu romans osadzony w latach 70. we Włoszech. Niby nic odkrywczego, ale nawet jeśli sam pomysł na fabułę szwankował (albo odbiegał od dużych oczekiwań) to wykonanie nadrabiało. Stył autorki jest lekki, a zarazem trochę poetycki, powieść czyta się bardzo dobrze, chociaż nie ma tu spektakularynych wydarzeń. Nie jest to może najlepsza powieść spod pióra Lucindy, jednak ma w sobie klimat i potrafi przyciągnąć uwagę.
Powieści Lucindy Riley łączy to, że przenoszą nas w zupełnie inny świat. Trochę jak z baśni, ale nie pozbawiony życiowych zawirowań i tragedii. Tym razem autorka odkrywa przed nami nie tylko uroki Włoch, ale również pasjonujący świat muzyki operowej, którego ten kraj jest kołyską.
Z zainteresowaniem i sympatią śledziłam losy młodej utalentowanej dziewczyny, Rosanny Menici, która po wielu latach nauki zostaje podziwianą śpiewaczką operową. Żyje muzyką i tylko dla niej. Stroni od płci przeciwnej, bo już jako dziewczynka oddała serce mężczyźnie, który jako pierwszy dostrzegł jej talent. Czy jednak cieszący się złą sławą bawidamek jest odpowiednim kandydatem dla młodej i ufnej dziewczyny? Czy mężczyzna tak egoistyczny, zadufany w sobie może się zmienić pod wpływem miłości? I co w imię tej miłości można poświęcić?
Nie tylko muzyka, ale i rodzinne sekrety, intrygi i kłamstwa budują atmosferę powieści, by w najmniej oczekiwanym momencie wyjść na jaw zmieniając życie naszych bohaterów i determinując ich wybory.
Opowieść poznajemy w formie listu pisanego przez Rosannę do swego syna. Listu pełnego emocji, obsesyjnej wręcz miłości, smutku, rozpaczy, ale i radości.
Jak każda z książek autorki, tak i ta napisana jest w tak ciepłym, finezyjnym stylu, że momentalnie człowiekowi robi się lepiej na duszy. A tego po lekturze kilku horrorów, thrillerów i kryminałów było mi trzeba.
Uwielbiam książki Lucindy Riley!
"Dziewczyna z Neapolu" to kolejna historia autorki, po którą miałam przyjemność sięgnąć. Autorka ponownie wprowadziła mnie w niezwykły świat i niebanalną historię, która oczarowała mnie od pierwszych stron lektury. Lucinda ma w sobie to coś, co sprawia, że kiedy zaczynam czytać jej książki przepadam, i nikt ani nic nie jest w stanie oderwać mnie od książki.
Przepiękna, lekka, bardzo życiowa i przejmująca historia, która pokazuje jak bolesną drogę trzeba pokonać w chwili, kiedy umysł i serce rozdarte są między pasją a miłością. Autorka niesamowicie pociągnęła ten temat, a ja z ogromnym zapałem śledziłam całą historię. Zdecydowanie polecam!